yokasta 11.02.2013 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Pantera wymiotła wszystko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 11.02.2013 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 A widać, że koleżanka nie śledzi dokładnie zdjęć Oczywiście, że kulki A widać, że koleżanka nie poznała się na moim pokręconym (no dobra, czerstwym) poczuciu humoru Ale proszę Especially for you, Baśku Umawiamy się, że na tarasie leżą szare deski, ok? Muczias grasjas! Szałowo, obłędnie i w ogóle. Tak sugestywnie napisałaś o tych szarych deskach, że chyba jakieś zobaczyłam. Leżą pod barierkę, c'nie? Zazdroszczę daszku nad tarasem - element nie do przecenienia w upalne letnie popołudnie. U nas wówczas patelnia, a ja nawet markizy nie mogę zamocować na elewacji, bo zabytek! Skandal. Ogólnie nie mam powodów do narzekań Sam? Można tak powiedzieć. Co rusz podsyłam mu linki do przedmiotów, które mi się podobają. O ile go nie drażnią i nie będą mu przeszkadzać, to je sobie skrzętnie notuje. A potem tylko sięga do listy i wybiera Pozwól, że wykorzystam patent, gdyż albowiem ponieważ: Mój mąż nie lubi prezentów. A już szczególnie z jakiejś okazji. Ja uwielbiam je dawać. Jak również: Nie lubi zdjęć ze sobą. Trafiły nam się egzemplarze. Moja mama wszędzie ma poustawiane "ołtarzyki": dzieci swe - sztuk trzy, plus wnuki, sztuk również trzy, a także "przydatki" w postaci zięcia i synowej. Zgadnijcie, kogo brakuje na ołtarzykach? Oczywiście mego męża. Musiałam mu przysiąc na Świętego Ptysia z Kremem, że nigdy przenigdy nie dam jego zdjęcia. Nawet jak pokazuję rodzince zdjęcia z wakacji, to jest cenzura. A jeszcze w ramach PS.: Aniu Droga, srodze mnie zawiodłaś! BIAŁA suknia???? No wiesz co??? Nie żebym miała coś do Twojego (ekhm ekhm...) wianuszka, ale wiesz - trzeba mieć jakieś zasady. Może przy okazji masz pomysł na te smętnie zwisające kabelki na suficie i ścianie? A w ogóle potrzebujesz tam jakiegoś oświetlenia? Nie zrobiłoby się tłoczno z dwiema muchami i dodatkowym światełkiem (pewnie też na jakimś wyciągniku)? Ciachnij, zaklajstruj i po robocie. Prawie idealnie (przynajmniej według mojego monitora) udało mi się uchwycić kolory. Chociaż w słoneczny dzień, byłyby jeszcze piękniejsze. Ależ piękne. Tylko jaki kolor goździków by pasował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 11.02.2013 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Pantera wymiotła wszystko . Phi Człowiek się stara, akrobacje cyrkowe wyczynia, co by kadr odpowiedni wybrać i niedoróbki ukryć, a tu taka jedna czarnula wszystko przesłoniła :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 11.02.2013 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Aniu przytulnie u Ciebie , aż chce sie mieszkac w takim domku Wazony bardzo mi się podobają, nareszcie kolory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 11.02.2013 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 A widać, że koleżanka nie poznała się na moim pokręconym (no dobra, czerstwym) poczuciu humoru A koleżanka na moim Muczias grasjas! Szałowo, obłędnie i w ogóle. Tak sugestywnie napisałaś o tych szarych deskach, że chyba jakieś zobaczyłam. Leżą pod barierkę, c'nie? Pod samiutką. Na ścisk weszły Zazdroszczę daszku nad tarasem - element nie do przecenienia w upalne letnie popołudnie. U nas wówczas patelnia, a ja nawet markizy nie mogę zamocować na elewacji, bo zabytek! Skandal. No wiesz, jak się ma ą ę wymagania, co do budynku, to się ponosi konsekwencje. Nie trzeba było wymarzać sobie kamienicy, tylko w łapartamentowcu zamieszkać. Podejrzewam, że w stolicy, to byś miała cały apartament, a nie tylko pół Pozwól, że wykorzystam patent, gdyż albowiem ponieważ: Trafiły nam się egzemplarze. A proszę się częstować do woli. Chyba Wam kiedyś pokażę ten cud urody kapelusz Musiałam mu przysiąc na Świętego Ptysia z Kremem, że nigdy przenigdy nie dam jego zdjęcia. No, mąż się ugiął i na jedno ślubne się zgodził. I nic ponad to. A jeszcze w ramach PS.: Aniu Droga, srodze mnie zawiodłaś! BIAŁA suknia???? No wiesz co??? Nie żebym miała coś do Twojego (ekhm ekhm...) wianuszka, ale wiesz - trzeba mieć jakieś zasady. To Ci opowiem historyjkę wyjaśniającą: Po oświadczynach, gdy siedzieliśmy wspólnie z moimi rodzicami na wielkiej urody komplecie wypoczynkowym i omawialiśmy świetlaną przyszłość, mój rodziciel zabrał głos. Lepiej, on się wciął w słowo mojej rodzicielce, co jest czynem nie lada. Powiedział jedno zdanie, którego sens był taki, że jeśli wystąpię w czarnej sukni, to on zawału na zawołanie dostanie Nie wiem tylko, czy powiedziałby coś więcej, bo mama zmroziła mnie wzrokiem a ja się momentalnie ugięłam pod tym iście bazyliszkowym spojrzeniem. Czy jestem usprawiedliwiona? A w ogóle potrzebujesz tam jakiegoś oświetlenia? Nie zrobiłoby się tłoczno z dwiema muchami i dodatkowym światełkiem (pewnie też na jakimś wyciągniku)? Ciachnij, zaklajstruj i po robocie. Raczej tak, bo jak siedzę przy komputerze, to lampka mi za mało światła daje, a mucha za dużo. Myślałam o jakiś nierzucających się w oczy reflektorkach. Może z przeźroczystego szkła? No i kinkiety też by się przydały. Ależ piękne. Tylko jaki kolor goździków by pasował? Gwoździkowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 11.02.2013 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Aniu przytulnie u Ciebie , aż chce sie mieszkac w takim domku Alu, Wazony bardzo mi się podobają, nareszcie kolory Przyznam się po cichu, że będzie ich troszkę więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 11.02.2013 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Czarny i biały to klasyk, zawsze jest piękny, ja lubie raczej stonowana kolorystykę, ale fajnie, ze dodajesz troszkę kolorów. Najważniejsze, ze umiesz sie tymi kolorami bawić i efekt jest zdumiewający i nie jest to sztampa Aniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Natalia Stanko 11.02.2013 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Aniu, ależ masz ślicznie, tak gęsto i przytulnie. Brawo! Tez zauważyłam śliczne zdjęcie ślubne:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 11.02.2013 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 A koleżanka na moim Wychodzi na to, żeśmy dwa czerstwe suchary No wiesz, jak się ma ą ę wymagania, co do budynku, to się ponosi konsekwencje. Nie trzeba było wymarzać sobie kamienicy, tylko w łapartamentowcu zamieszkać. Podejrzewam, że w stolicy, to byś miała cały apartament, a nie tylko pół Co Ty, na cały by nie wystarczyło. I jak znam swoje szczęście, to dostałabym to drugie pół, bez balkonu i łazienki . Chyba Wam kiedyś pokażę ten cud urody kapelusz Maruuuudzisz. Ta pani też by chciała taki duży kapelusz, ale ma tylko zrolowany dywanik. Mąż widać też niekumaty w kwestii prezentów. http://img2.cda.pl/g/15148_d0290549d389d384405f858ad79bd339.jpeg Powiedział jedno zdanie, którego sens był taki, że jeśli wystąpię w czarnej sukni, to on zawału na zawołanie dostanie Nie wiem tylko, czy powiedziałby coś więcej, bo mama zmroziła mnie wzrokiem a ja się momentalnie ugięłam pod tym iście bazyliszkowym spojrzeniem. Czy jestem usprawiedliwiona? Słaby z Ciebie zawodnik. W pokera ostatnie portki (czarne) byś przegrała. Myślałam o jakiś nierzucających się w oczy reflektorkach. Może z przeźroczystego szkła? No i kinkiety też by się przydały. Nie bój, nie bój! Siostry nie zostawią Cię w potrzebie i rach ciach coś znajdą. A tak w ogóle to od ponad roku czeka na Ciebie braciszek Twojego skoczka: http://www.sklep.resetpoint.pl/product/image/755/pepitka.jpg Nawet cenę mu ostatnio obniżyli do (bagatela!) 350zł. Co, zważywszy na słuszność kolorów oraz na to, że w Desie komplet czterech poszedł za dwa tysiaki, może nawet być uznane za okazję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 11.02.2013 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Czarny i biały to klasyk, zawsze jest piękny, ja lubie raczej stonowana kolorystykę, ale fajnie, ze dodajesz troszkę kolorów. Najważniejsze, ze umiesz sie tymi kolorami bawić i efekt jest zdumiewający i nie jest to sztampa Aniu Dziękuję Aniu, ależ masz ślicznie, tak gęsto i przytulnie. Brawo! Tez zauważyłam śliczne zdjęcie ślubne:yes: Ja tu się staram, żeby choć trochę przestrzeni było i co? Gęsto Dzięki Natalko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 11.02.2013 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Wychodzi na to, żeśmy dwa czerstwe suchary Oby te nasze doktoraty zębów sobie na nas nie połamały Co Ty, na cały by nie wystarczyło. I jak znam swoje szczęście, to dostałabym to drugie pół, bez balkonu i łazienki . Kiedyś tak z kamienicami robiono. O, i miałabyś nawiązanie do klimatu Ciotka mojego męża ma takie mieszkanie na Hożej. Ale łazienkę mają Maruuuudzisz. Ta pani też by chciała taki duży kapelusz, ale ma tylko zrolowany dywanik. Mąż widać też niekumaty w kwestii prezentów. Słaby z Ciebie zawodnik. W pokera ostatnie portki (czarne) byś przegrała. Spróbuj się z moją mamą A tak w ogóle to od ponad roku czeka na Ciebie braciszek Twojego skoczka: A dziękuję, jednak się nie skuszę. Poczekam, aż mi się okazja trafi. Cały czas mam nadzieję, że będą jeden pokój na polibudzie remontować. Nie, żebym pracującej tam Pani źle życzyła, ale umeblowanie ma takie, że mi ślinka leci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.02.2013 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 narendil, ale Ty masz fajne krzesła przy stole I jak z dywanem zgrane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 11.02.2013 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Phi Człowiek się stara, akrobacje cyrkowe wyczynia, co by kadr odpowiedni wybrać i niedoróbki ukryć, a tu taka jedna czarnula wszystko przesłoniła No dooobra, nie będę taka zouza. Salon jest dla mnie bomba, taki przepełniony a jednoczesnie nie odczuwa się w nim natłoku przedmiotów. Książki mnie zachwycają i wprawiają w kompleksy nie dość, że mam trochę mniej to jeszcze nie mam takich fajnych regałów żeby wszystkie wyeksponowac . I duuuże okno . Już? Zadowolona? To niech jeszcze wuceta pokaże . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 11.02.2013 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Fajny saloon, faajnyyyyy............ te kolorowe flakoniki coś mi sie kojarzą z dzieciństwem, ale za pieruna nie umiem sobie przypomnieć, co i gdzie, ale miło sie kojarzą i podobają sie mi:yes: i Ta co lubi czerń i wszystko w kant, kolorowych kuleczek se nakupiła:lol2: kochana, za to ścierania kurzu z tych regałów to ja Ci nie zazdroszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowamalgosia 11.02.2013 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Przeczytałam cała historię tego wspaniałego apatramenu.Gratuluję! Zarówno pomysłu jak i realizacji.A z ostatnich postów w szczególności wazonów.Ja jestem na początku drogi do realizacji własnych pomysłów.Ale ponieważ jako stała czytelniczka czuję się tutaj zaprzyjaźniona to mam pytanie.Jaki masz grzejnik kanałowy i jak się sprawuje.W szczególości czy bardzo go słychać i czy daje się czyścić. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 11.02.2013 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 Salonik świeeeeeetnnyyyy Aniu:yes: Wszystko ze sobą współgra i jest fajnie zaaranżowane:)Wazony mają super kolorki i bardzo się cieszę, ze będzie u Ciebie więcej rożnych kolorków:DNa pewno to nie zaszkodzi wnętrzom:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 12.02.2013 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Ania witam z rana Jakbyś nie zauważyła, to swoją poranną kawę wypiłam u Ciebie w salonie. Po cichutku siedziałam i nie siorbałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 12.02.2013 08:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 narendil, ale Ty masz fajne krzesła przy stole I jak z dywanem zgrane Aha No dooobra, nie będę taka zouza. Salon jest dla mnie bomba, taki przepełniony a jednoczesnie nie odczuwa się w nim natłoku przedmiotów. Książki mnie zachwycają i wprawiają w kompleksy nie dość, że mam trochę mniej to jeszcze nie mam takich fajnych regałów żeby wszystkie wyeksponowac . I duuuże okno . Już? Zadowolona? Może być Jeśli problem natury książkowej leży tylko w braku regałów, to wszystko przed Wami Gorzej, jeśli ściany się kończą. Wtedy zostaje już tylko przeprowadzka To niech jeszcze wuceta pokaże . Jeszcze nie. Obrazek robię Fajny saloon, faajnyyyyy............ te kolorowe flakoniki coś mi sie kojarzą z dzieciństwem, ale za pieruna nie umiem sobie przypomnieć, co i gdzie, ale miło sie kojarzą i podobają sie mi:yes: Podobne wazony stały u moje babci. Więc może i u Ciebie stąd skojarzenia? i Ta co lubi czerń i wszystko w kant, kolorowych kuleczek se nakupiła:lol2: Odrobina szaleństwa nikomu nie zaszkodziła. kochana, za to ścierania kurzu z tych regałów to ja Ci nie zazdroszczę Spoko, ja jestem ślepa na kurz. Przeczytałam cała historię tego wspaniałego apatramenu. Gratuluję! Zarówno pomysłu jak i realizacji. A z ostatnich postów w szczególności wazonów. Małgosiu! Dziekuję Ja jestem na początku drogi do realizacji własnych pomysłów. A co urządzasz? Dom, mieszkanie? Ale ponieważ jako stała czytelniczka czuję się tutaj zaprzyjaźniona to mam pytanie. Jaki masz grzejnik kanałowy i jak się sprawuje. W szczególości czy bardzo go słychać i czy daje się czyścić. Jaki to grzejnik, to nie mam zielonego pojęcia. Jaki deweloper wstawił, taki jest Nie dociekałam. Ale nie słychać ich w ogóle. Górna kratka jest po prostu wpuszczana w ramkę, więc bez większego problemu (trochę waży) da się ją podnieść i odkurzyć. Salonik świeeeeeetnnyyyy Aniu:yes: Wszystko ze sobą współgra i jest fajnie zaaranżowane:) :D Wazony mają super kolorki i bardzo się cieszę, ze będzie u Ciebie więcej rożnych kolorków:D Na pewno to nie zaszkodzi wnętrzom:hug: Byle nie za dużo. Mam jeszcze pomysł na obrazy nad kanapą i to chyba będzie dość na pokój dzienny. U mnie kolory mogą być tylko dodatkiem. Męczą mnie. Jedynym wyjątkiem są książki. Te wręcz muszą dawać po oczach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 12.02.2013 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Ania witam z rana Jakbyś nie zauważyła, to swoją poranną kawę wypiłam u Ciebie w salonie. Po cichutku siedziałam i nie siorbałam... A, to już wiem, kto mi szarlotkę wyjadł Zostałabyś ciut dłużej, to obrazek byśmy powiesiły. A tak na męża będę musiała czekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 12.02.2013 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Gorzej, jeśli ściany się kończą. Wtedy zostaje już tylko przeprowadzka to kiedy przeprowadzka, bo chyba ścian na książki już nie zostało za wiele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.