agatah 10.04.2013 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Andzia, Garnki Ci przyniosłam - KLIK Pewnie nie potrzebujesz, bo nie pisałaś, ale jakbyś zapomniała... O rany:eek: te garnki kosztują ponad 3 razy więcej niż inne bo są z gazety?:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 10.04.2013 11:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 nemiś, nie jest z Tobą tak źle. Mój mąż ma takiego jednego kolegę. To jest dopiero psychol. W pokoju ma specjalny fotel, którego wysokość podłokietników jest odpowiednio dostosowana do wysokości zgiętych łokci właściciela. Tak, by nie rozginać książek zbyt mocno. Czyta książki siedząc tylko na tym fotelu. W żadnym innym miejscu domu. Czytanie w miejscu, gdzie król chodzi piechotą lub w trakcie jedzenia jest zbrodnią zasługującą na karę śmierci Zanim zabierze się do lektury, dokładnie myje ręce. ten kolega ma kilka egzemplarzy komiksów z limitowanych edycji. Wartych spore pieniądze podobno. Te czyta w rękawiczkach chirurgicznych. Lepiej Ci? Z powrotu do dzieciństwa, to też nabyliśmy muminki. Astrid wybrane pozycje. Ale do chyba głównie zasługa Jakuba. A, i serię o doktorze Dolittle'u również. O, a jeśli mowa o rozmawiającym ze zwierzętami doktorku, to ostatnio na własnej skórze doświadczyliśmy poprawności politycznej. W jednym z tomów była scena, kiedy murzyński król Bumpo prosi Dolittle'a, by wybielił mu twarz. W nowym tłumaczeniu tego już nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 10.04.2013 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 nemiś, nie jest z Tobą tak źle. Mój mąż ma takiego jednego kolegę. To jest dopiero psychol. W pokoju ma specjalny fotel, którego wysokość podłokietników jest odpowiednio dostosowana do wysokości zgiętych łokci właściciela. Tak, by nie rozginać książek zbyt mocno. Czyta książki siedząc tylko na tym fotelu. W żadnym innym miejscu domu. Czytanie w miejscu, gdzie król chodzi piechotą lub w trakcie jedzenia jest zbrodnią zasługującą na karę śmierci Zanim zabierze się do lektury, dokładnie myje ręce. ten kolega ma kilka egzemplarzy komiksów z limitowanych edycji. Wartych spore pieniądze podobno. Te czyta w rękawiczkach chirurgicznych. Lepiej Ci? Buhehehehehe. Zdecydowanie mi lepiej. Czytam przy jedzeniu. I w łazience też. :lol2: I jeszcze w autobusie, na przystanku, w samolocie, pociągu i w każdym miejscu gdzie można. Komiksami się jakoś nie pasjonowałam nigdy. Tomek coś tam z Kajko i Kokosza zbierał, ale chyba też bez zbyt wielkiego zaangażowania. O, a jeśli mowa o rozmawiającym ze zwierzętami doktorku, to ostatnio na własnej skórze doświadczyliśmy poprawności politycznej. W jednym z tomów była scena, kiedy murzyński król Bumpo prosi Dolittle'a, by wybielił mu twarz. W nowym tłumaczeniu tego już nie ma Pfffff... Dooobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 10.04.2013 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Wklejam sobie instrukcję, w jaki sposób Agatah zrobiła oświetlenie szafek kuchennych. TU można zobaczyć jak super jej kuchnia wyszła JUż piszę co i jak. Samo to robiliśmy To są płyty wykończeniowe z IKEA Wyfrezowany rowek na profil aluminiowy http://allegro.pl/profil-groove-do-tasma-led-2m-szybka-2-metry-i3098079301.html Klosz mleczny http://allegro.pl/klosz-mleczny-1m-do-profil-led-do-tasma-led-i3082650040.html i ledy http://allegro.pl/tasma-listwa-led-1mb-60-smd-5050-ciepla-300-ip20-i2965958967.html Płyty są przykręcone i przyklejone do spodu szafek, w to wklejone profile, ledy i na koniec wsunięte klosze Zasliacz montażowy najzwyklejszy http://allegro.pl/zasilacz-led-montazowy-60w-12v-ip67-do-tasma-led-i3113308198.html Kto jak kto, ale Ty sobie poradzisz! Pozwalam:yes: No właśnie frezowanie to była najgrubsza sprawa. Faktycznie najłatwiej (tak mi się wydaje) byłoby to zrobić za pomocą frezarki, ale my pod ręką nie mieliśmy. A żaden wykonawca kuchni, do którego dzwoniliśmy nie chciał tego zrobić. Proponowali całą kuchnię. Skorzystaliśmy więc z pomocy stolarza, który robił nam blat. Pojechaliśmy do niego z tymi płytami i profilem aluminiowym. On sobie to dokładnie zmierzył i wykonał kilka przejazdów piłą, takich nacięć wgłąb płyty, o głębokości odpowiadającej głębokości profilu, raz przy razie, chyba 7 razy. I frez gotowy U nas frezowanie w korpusach odpada, bo: raz - szafki wiszą wysoko i widać spód szafek, a te łączenia mi się nie podobają dwa - w jednej z szafej jest ociekacz, bez dna szafki pod spodem - nie dałoby się Agatko, dzięki za instrukcję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 10.04.2013 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 My nie wszystkim pożyczamy, dużo książek kupujemy na prezenty, a potem w rodzinie sa takie dylematy, czy książka jest z prezentu czy pożyczona, bo u nas jej nie ma... W poniedziałek odebrałam piękną pieczątkę z czerwonym tuszem A&K i jak będę teraz książki pakowała to każdą opieczętuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 10.04.2013 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 My nie wszystkim pożyczamy, dużo książek kupujemy na prezenty, a potem w rodzinie sa takie dylematy, czy książka jest z prezentu czy pożyczona, bo u nas jej nie ma... My mamy spis W poniedziałek odebrałam piękną pieczątkę z czerwonym tuszem A&K i jak będę teraz książki pakowała to każdą opieczętuję O, ja chcę Ktoś mi już kiedyś w wątku nawet proponował, że popieczętuje. Jaka to będzie najbliższa okazja Hmmm, może pierwszy maja? Męęęężu! Pierwszy maja się zbliża! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 10.04.2013 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 a ja mam wszystkie książki podpisane :lol2: i jak komus pożyczam to zapisuję sobie na mojej liście bo też mi dużo książek nie wróciło:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 10.04.2013 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Wklejam sobie instrukcję, w jaki sposób Agatah zrobiła oświetlenie szafek kuchennych. TU można zobaczyć jak super jej kuchnia wyszła Agatko, dzięki za instrukcję Proszę bardzo Ja tylko po cichutku przypominam o instrukcji robienia zagłówka:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 10.04.2013 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Hej Aniu Wziew działa i Igi wreszcie śpi na swojej drzemce więc mogłam na spokojnie u Ciebie nadrobić Widzę że była akcja biedronka na dużą skalę Zegar w galerii bardzo fajnie się prezentuje - a może zostać bez baterii ? Pewnie pisałaś ze 100 razy - gdzie kupiłaś kosteczki-literki - może i ja bym taką krzyżówkę u chłopaków zrobiła? http://mp3car.pl/forum/images/smilies/mysli.gif śliczna ta pufka, postawa męża w tej kwestii zasługuje na oklaski http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/applause/smileys-applause-597229.gif tylko zazdrościć chociaż mój oglądając wczorajsze "małe" tikejowe zakupy też nie był srogi Już u mnie pisałam, jak będziesz mieć chwilkę to dryndnę dzisiaj wieczorkiem do Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 10.04.2013 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Ale drgawek dostaję jak ktoś - np. mąż mój własny - podczas czytania tak zgina książkę i zostaje ślad pęknięcia na grzbiecie. Brr - nawet teraz jak sobie o tym pomyślałam to mnie ciarki przeszły. A myślałam, że tylko ja taka zboczona na tym punkcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 10.04.2013 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 A myślałam, że tylko ja taka zboczona na tym punkcie Hi hi hi Widzisz - grunt to znaleźć innych ludzików z podobnymi fobiami i od razu człowiekowi lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nihiru 10.04.2013 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 w kupie raźniej:lol2: dlatego jak mąż narzeka że za dużo w domu kombinuję, wymyślam i przerabiam, to każę mu się cieszyć że tylko mnie musi znosić, a nie którąś z Was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 10.04.2013 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Mój P ma świra na punkcie płyt kompaktowych. Wącha, czyta od A-Z okładki, książeczki. Masakta jakaś. Na szczęścir z ksiązkami tak nie ma. Ja obecnie poszukuję jakaś ładną serię rosyjskich pisarzy (Dostojewski, Gogol, Bułhakow itd) - nie wiecie może gdzie można dostać ? Ostatnio w empiku były Biesy na lekturach (sic!)- i nic więcej . A chciałabym takie piękne, z jednej serii .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
illusjon 10.04.2013 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 w kupie raźniej:lol2: dlatego jak mąż narzeka że za dużo w domu kombinuję, wymyślam i przerabiam, to każę mu się cieszyć że tylko mnie musi znosić, a nie którąś z Was Że co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 10.04.2013 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 (edytowane) Narendil, przepraszam, że u Ciebie, ale potrzebuję utweirdzić się w przekonaniu (i męża), żę ten dywan nam się podoba i będzie nam pasował... Pomożecie dziewczyny? http://www.arte.pl/environment/cache/images/310_0_productGfx_71c9796dcd4d8a4fa47ddb2ba92e52fe.jpg A jak nie ten to jaki żółty... Edytowane 10 Kwietnia 2013 przez agatah Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 10.04.2013 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Ja obecnie poszukuję jakaś ładną serię rosyjskich pisarzy (Dostojewski, Gogol, Bułhakow itd) - nie wiecie może gdzie można dostać ? Ostatnio w empiku były Biesy na lekturach (sic!)- i nic więcej . A chciałabym takie piękne, z jednej serii .... Kiedyś Dolnośląskie wydało sporo klasyki w takiej ładnej wersji: http://allegro.pl/bracia-karamazow-dostojewski-tom-i-i-ii-i3148345487.html albo http://allegro.pl/fiodor-dostojewski-biesy-i3154918310.html Z tego co wiem, nie ma już wznowień, ale na allegro i w antykwariatach nawet internetowych można kupić egzemplarze w świetnym stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.04.2013 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 dlatego jak mąż narzeka że za dużo w domu kombinuję, wymyślam i przerabiam, to każę mu się cieszyć że tylko mnie musi znosić, a nie którąś z Was ale że o co chodzi???? to że po dwóch latach mieszkania chcę zrobić remont i wymieniam drzwi wejściowe to coś nie teges ze mną:lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 10.04.2013 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Ooooo! Książki! No to na chwilę z marchwi wstanę Ja mam świra na punkcie książek z jednej serii. Bardzo mi źle, kiedy jakieś wydawnictwo przerywa daną serię. Albo, co gorsza zmienia szatę graficzną lub format Bezduszni ludzie tam muszą pracować. A znajomi nieoddający książek, to $%#%. Nienawidzę jak wydawnictwa zmieniają szatę, nie cierpię książek jednego autora w 5 różnych formatach (a tak mam m.in. z książkami M.Szwai, najpierw mały Prószyński, później duży Prószyński, później Prószyński w twardej, później Sol i z Chmielewską, i z Grishamem, i z Eco). Brr w sumie to tylko ta Christie z Hachette jakoś trzyma klasę (choć tu mnie wkurza literówka na grzbiecie chyba 5 tomu). O Dżizusie, też tego nie cierpię. I o to jest właśnie walka z moim K, bo on nigdy nie pamięta, które wydanie mamy, i potem każdy tom z innej parafii A ja wyłamię się z klubu "seryjnych i symetrycznych" . Jako królowa chaosu i anarchii, od lat walczę z moim małżonkiem (na szczęście dość skutecznie), który wszystkie książki poustawiałby najchętniej seriami i wielkością, a każda książka ma stać na baczność i równiutko w odległości od brzegu półki. No po prostu tego nie znoszę! Mnie ustawianie seriami kojarzy się z kupowaniem książek na metry lub pod kolor firan (wybaczcie, moje miłe, wiem, że to nie Wasz przypadek!) . Oczywiście co innego seria jednego autora (te mają stać razem), a co innego seria "zbierana". Książki układam raczej tematycznie + autorami, a nie serią. Jeśli jednego autora mam w kilku różnych seriach, to wyciągam z serii i ustawiam wg autora. Niektórych książek mamy po kilka egzemplarzy - bo nowe tłumaczenie, ładniejsze wydanie, lepszy format, ilustracje itp. Wszystkie oczywiście stoją obok siebie, a nie w poszczególnych seriach. Dużo książek kupuję w antykwariacie czy na allegro, więc takie noszące ślady użycia mnie nie przerażają, chociaż bardzo o książki dbam i boli mnie niefrasobliwe ich niszczenie. Nie lubię też książek poukładanych od najwyższej do najniższej i jak widzę, że stoją równiutko przy brzegu półki, to mały diabeł pod skórą każe mi powtykać niektóre głębiej . Szczerze powiedziawszy, bliższe jest mi to: http://2.bp.blogspot.com/-Mv4q6Ru4Rvs/Th7J1cTU5AI/AAAAAAAAAHA/yzDu7qgEifo/s1600/874978779.jpg niż to: http://realfengshuisolutions.files.wordpress.com/2011/03/bookshelves.jpg A to ja tu nie mam problemu. Mój mąż każdą książkę zanim zacznie czytać owija gazetą, żeby przypadkiem okładki nie zniszczyć. Jak komuś książkę pożyczy i wróci zniszczona to delikwent zostaje poważnie dotknięty złym słowem;). Jak mu ktoś książki nie odda to jest niemal na liście wrogów publicznych. Sprawdza nie tylko wydania, ale też autorów ilustracji i tłumaczenie! To dopiero psychol;) A ja mam problem z głowy - książek nie pożyczam, nawet przyjaciołom, i już. Różne rzeczy się zdarzają, czasem książka zniszczy się czy zgubi bez winy pożyczającego, a mnie byłoby szkoda psuć przyjaźń z tak błahego powodu. Buhehehehehe. Zdecydowanie mi lepiej. Czytam przy jedzeniu. I w łazience też. :lol2: I jeszcze w autobusie, na przystanku, w samolocie, pociągu i w każdym miejscu gdzie można. Piąteczka!!! My nie wszystkim pożyczamy, dużo książek kupujemy na prezenty, a potem w rodzinie sa takie dylematy, czy książka jest z prezentu czy pożyczona, bo u nas jej nie ma... W poniedziałek odebrałam piękną pieczątkę z czerwonym tuszem A&K i jak będę teraz książki pakowała to każdą opieczętuję O, też od jakiegoś czasu myślę o zrobieniu ex librisu pieczątkowego. Faktycznie przeprowadzka może być dobrym momentem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 10.04.2013 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 w kupie raźniej:lol2: dlatego jak mąż narzeka że za dużo w domu kombinuję, wymyślam i przerabiam, to każę mu się cieszyć że tylko mnie musi znosić, a nie którąś z Was tez coś , my wszystkie złote dziewczyny jesteśmy :P:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megiska 10.04.2013 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Na szybko wlecę... Ja Wasze posty mężowi wieczorem pokażę Niech widzi, że jest nas więcej. Bo to u nas dyżurny temat żartów. kolejno odlicz... Ja NR 4 Ja zrobiłam exlibris i wklejam do książek... http://img203.imageshack.us/img203/2923/kolae1q.jpg Mam też spis zrobiony w programie BILIOTEKARZ.NET mało ich tam mam bo nie nadążam ze wszystkim... Jak wrócę wieczorkiem to wkleję!! Mogę Wam wymyślić i zrobić jakieś exlibrysy... Aaaa ja zbieram teraz między innymi książki z Czarnrj Owcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.