Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Narendil i jej pół-apartament


Recommended Posts

Narendilku... odrobinę, ale kolorki już kojarzę :lol2:

 

Kota czarna, ściany białe, dywan czarno - biały... :lol2:

AHA! I tu Cię mam :lol2:

Ściany szare.

Kolor wybierany w sklepie z małżonkiem przez chyba pół godziny.

Biedak różnic kolorystycznych na tych paskach wzornika NCS szukał :rotfl:

 

Miłego dnia Aneczko :bye:

Wzajemnie :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiosna idzie.

Nosi mnie.

Coś bym zmieniła.

Może jakiś remoncik?

:rotfl:

 

Byłam z Jakubem w Castoramie.

Jest jakaś idiotyczna loteria. Żeby wziąć udział potrzebny jest paragon.

Nie mogłam dziecku odmówić zabawy i kupiłam zasłony :lol2:

W weekend zamówię mechanizmy do rolet i w końcu dziecko zyska zasłonięte okno.

 

Mąż dzisiaj planuje wybrać właściwe zawiasy.

Zobaczymy. Może będzie miał więcej szczęścia niż ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiosna idzie.

Nosi mnie.

Coś bym zmieniła.

Może jakiś remoncik?

:rotfl:

 

A może jakiś czarno- biały gobelin?

Trochę to czasochłonne, w międzyczasie wiosna minie... :lol2:

 

Byłam z Jakubem w Castoramie.

Jest jakaś idiotyczna loteria. Żeby wziąć udział potrzebny jest paragon.

Nie mogłam dziecku odmówić zabawy i kupiłam zasłony :lol2:

 

O, to ja też chcę loterię :lol2:

 

Mąż dzisiaj planuje wybrać właściwe zawiasy.

Zobaczymy. Może będzie miał więcej szczęścia niż ja.

 

Plany świetne :D trzymam kciuki za realizację :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jakiś czarno- biały gobelin?

Trochę to czasochłonne, w międzyczasie wiosna minie... :lol2:

Zmówiłaś się z moim mężem?

Wczoraj skomentował moje plany słowami: a może taką czarno-białą pufkę sama zrobisz :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś bym zmieniła.

Może jakiś remoncik?:rotfl:.

 

:lol2: Ciekawe co na to szanowny małżonek?:lol2:

 

U nas cieplutko, ale pada. Jak nie urok, to:mad: Jedyny plus taki, ze po śniegu ani śladu:cool:

 

Pokaż materiał- a zasłony będą gdzie?

A rolety będziesz szyła sama?:eek::eek: Zresztą mnie już nic u Ciebie Aniu nie zdziwi:rotfl:

 

My zbieramy siły na jutrzejsze tapetowanie:sick:

Miłego weekendziku:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmówiłaś się z moim mężem?

Wczoraj skomentował moje plany słowami: a może taką czarno-białą pufkę sama zrobisz :rotfl:

 

Ja zrobiłam sweter :lol2: ale wyszedł za duży :rotfl: może na pufę go przerobię :p

 

Aniu ja pufki macałam i nie kupiłam bo mam już jedną filcową, czerwoną i mąż by mnie chyba udusił za kolejną :p Jak mi się ta filcowa nie wpasuje to jej wydziergam gustowne obicie ;) Przynajmniej taki mam plan wiosenny aczkolwiek bardzo zmienny zależnie od kierunku wiatru :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczynki :)

 

Ostatnie kilka dni jakieś niezbyt fajne były.

I w życiu osobistym, i wirtualnym. Zawodowo też mnie przygniotło.

Potrzebowałam resetu, chwili namysłu.

Pomyślałam, przeżułam, przetrawiłam i jestem :lol2:

 

Niewiele się u nas dzieje.

Walczymy z szafkami kuchennymi.

Niestety, partactwo stolarza wyłazi. Mąż próbuje coś kombinować, ale byłam mocno zdołowana.

No nic, pożyjemy zobaczymy.

 

Zgodziłam się na nieco kontrowersyjny pomysł męża odnośnie szafek.

Raz, że widzę, że mu zależy.

Dwa, chyba mniej będzie widać niedoróbki fachowca.

 

Kontynuuję pokój Jakuba.

Zamówiłam mechanizmy do rolet rzymskich.

Robię mu zegar.

I szukam pomysłu, jak ogarnąć jego zabawki :mad:

 

A jutro jadę do Krakowa :lol2:

Mąż jedzie w delegację, to się z nim zabiorę.

Jak na mnie, to spontaniczna decyzja. Tylko jeden dzień myślałam :rotfl:

Mam nadzieję, że coś sobie kupię, bo spędzić tyle godzin w samochodzie i wrócić z pustymi rękoma, to nie uchodzi ;)

 

Miłego dnia!

U nas słońce.

Aż chce się żyć :lol2:

Edytowane przez narendil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzyń dzyń! Jestem!

Matko, jak się cieszę, że w końcu ciepło i słonecznie! Wprawdzie za parę dni pewnie przyjdzie lato i znowu wszyscy będą narzekać (że gorąc i pot po tyłku leci), ale co tam! Przysięgam, że choćby było 40 stopni w cieniu, to nawet słówka nie pisnę.

 

Aniu, kłopoty mają to do siebie, że zawsze kiedyś przemijają. A jak już przeminą, to tym bardziej docenia się te spokojne, słoneczne i beztroskie dni :cool:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu :hug: trzymam kciuki za powodzeni wszystkich misji :yes: nie daj sie nikomu i niczemu :yes:

 

i zostawiam coś na osłodę....bo sama nie zjem a szef przywlekł znowu a trzeba podnieść poziom cukru :

 

http://a.pl/zdjecie-570431/wedel-ptasie-mleczko-waniliowe-420g-Product2

http://detalic.pl/images/961.jpg

http://image.ceneo.pl/data/products/11308833/i-bahlsen-krakuski-serca-maslane-230g.jpg

 

 

kawkę masz?? czy Ci zrobić ?? Mam pyszny syrop do kawy zamiast cukru

http://www.kawowo.com.pl/118-161-large/monin-syrop-karmelowy-250ml.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...