pendrak 12.09.2013 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2013 Aaa kolor zdecydowanie mi pasuje, tylko nie wiem, czy forma się nie pożre z resztą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 12.09.2013 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2013 Aniu, genialną kanapę wypatrzyłaś! Wszystko mi się podoba - i nóżki i kształt i kolor Ten zawijas wygląda na wygodny. Powinien fajnie się wyróżniać w Twoim "kwadratowym" gniazdku :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 13.09.2013 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 Aniu, witam się u Ciebie. Bardzo piękny i oryginalny ten Twój apartament. Napisz mi proszę skąd pojemniki na lego w pokoju Jakuba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 13.09.2013 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 hej widze, ze choroba Cie zmogla ale ciesze sie, ze czujesz sie lepiej zwlaszcza po skrecaniu mebli plafon sliczny ale juz o lampach milcze krzeslo ma fajny kolor Cześć Słonko Nie milcz o lampach. To taki wdzięczny temat. Na szczęście ze zdrowiem już w porządku. Nad krzesłem myślę Aaa kolor zdecydowanie mi pasuje, tylko nie wiem, czy forma się nie pożre z resztą. pendraczku, a to już Ty musisz ocenić. Ale jesli chwytają Cię za serce, to myślę, że dasz radę zgrać całość! Aniu, genialną kanapę wypatrzyłaś! Wszystko mi się podoba - i nóżki i kształt i kolor Ten zawijas wygląda na wygodny. Powinien fajnie się wyróżniać w Twoim "kwadratowym" gniazdku :) Dropku, dziękuję za miłe słowa o moim przyszłym centrum dowodzenia. Zimno się robi, więc nic tylko zawijać się w kocyk i zalegać na kanapie z kubkiem gorącej herbaty Aniu, witam się u Ciebie. Bardzo piękny i oryginalny ten Twój apartament. Napisz mi proszę skąd pojemniki na lego w pokoju Jakuba? migotko, witaj Pudełka kupowałam gdzieś w internecie. Ale gdzie, to już nie pamiętam. Musisz poszukać, gdzie się bardziej opłaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 13.09.2013 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 Pytanie mam. Czy któraś zdejmowała samodzielnie kaloryfer?Jakich zagrożeń się spodziewać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 13.09.2013 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 :rotfl: A ja się boję fugę zeskrobać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 13.09.2013 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 Tego co spłynie z rur.Trzeba zakręcić wszystkie mżliwe zawory, zaopatrzyć się w miskę, wyłożyć podłogę folią i starymi ręcznikami. I można działać. Aha, cięzkie totto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.09.2013 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 uwazalabym ze zdjęciem grzejnikow jeśli to jest w bloku, najpierw zgłoszenie do administratora. z tego co się orientuje to w sezonie grzewczym nie można tego robic. tak tylko uprzedzam, bo kiedyś jak mieszkałam w bloku sąsiad popelnil zdjecie grzejnikow i cala siec trzeba było uzupelniac i odpowietrzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 13.09.2013 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 U mnie nikogo nie trzeba uprzedzać, zakręcam zawór główny w mieszkaniu i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.09.2013 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 może teraz jest inaczej podalam przykład ze swojego starego blokowicha, bo teraz we wlasnym domku tez sama mogę i nikogo nie musze uprzedzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 14.09.2013 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2013 Tego co spłynie z rur. Trzeba zakręcić wszystkie mżliwe zawory, zaopatrzyć się w miskę, wyłożyć podłogę folią i starymi ręcznikami. I można działać. Aha, cięzkie totto. U mnie nikogo nie trzeba uprzedzać, zakręcam zawór główny w mieszkaniu i już. wszytsko zalezy jak jest rozwiązana instalacja, czy da sie zakręcic zawór dla konkretnego mieszkania , jeśli tak to klucz, miska i do dzieła może teraz jest inaczej podalam przykład ze swojego starego blokowicha, bo teraz we wlasnym domku tez sama mogę i nikogo nie musze uprzedzać w niektórych blokach tak niestety jest, wszytsko zalezy tez jakie grzejnik ma podłączenie i czy nie da rady zamknąc np. tylko jego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 14.09.2013 07:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2013 Dzięki dziewczyny Mam oddzielny zawór do mieszkania. I dodatkowo każdy grzejnik można wyłączyć. Wiem, bo w poprzednim sezonie grzewczym czekałam na ciepłe kaloryfery i czekałam. A trzeba było odkrecić najpierw zaworek Czyli klucze w dłoń i do dzieła Do ciężarów mam męża. Da radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 14.09.2013 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2013 Czyli klucze w dłoń i do dzieła Do ciężarów mam męża. a co będziesz robiła z grzejniczkami, jakaś zamiana czy malowanie za ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 14.09.2013 08:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2013 Iwonko, muszę odświeżyć ciemną ścianę w łazience. Jakub wzorki na farbie popełnił Wena twórcza go jakiś czas temu dopadła, a mnie właśnie się cierpliwość skończyła. Poza tym zabudowaliśmy (nareszcie ) wnękę, więc ryzyko zniszczenia ściany w czasie montażu spadło do zera. I może uda się ścianę od strony kuchni na czarno pomalować? Kuchnia byłaby wtedy prawie skończona Zobaczymy... Tylko na razie męża mi z domu wybyło. Jakub na karate chce się zapisać. Mój mały chłopiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pendrak 18.09.2013 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2013 Pytanie mam. Czy któraś zdejmowała samodzielnie kaloryfer? Jakich zagrożeń się spodziewać? W pierwszej kolejności spodziewałaby się, że spadnie mi na nogę, kolejne, co mi przychodzi do głowy, to zalanie domu, 3-ewentualnie dziura w podłodze, jeśli szczęśliwie ominie nogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 20.09.2013 10:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2013 W fabryce narożników czas najwyraźniej szybciej płynie, bo 6-8 tygodni skróciło się do czterech I od wczoraj mam nowe siedzisko Narożnik jest super wygodny. Materiał wybierany ze skrawka podoba mi się również na dużej powierzchni. Jakość szycia wydaje się OK. Musimy tylko uklepać te wielkie poduchy. Ciut przeszkadza mi się, że są takie luzem rzucone, ale myślę, że idzie z tym żyć. A, i świetnie się po nim skacze. Sprawdziłam osobiście. Ale nie mówcie Jakubowi Mąż się dziwnie patrzył. Nie rozumiem... Książki, gazety w dłoń, laptopy, tablety na kolana. Zapraszam na kawkę Kocyk czeka. Jak widać, trzeba tylko dogadać się z kotem w sprawie wolnej miejscówki. Kawę i coś słodkiego odda bez walki Jest niestety kilka niestety Niestety nr 1: Dywanu widać tylko kawałek. Niestety nr 2: Moja kolekcja poduszek jest mocno zagrożona. Niestety nr 3: Miał jeszcze stanąć fotel, chwilowo pomieszkujący u Jakuba. Ale coś ciasno. Chlip. Poza tym Jakub rzeczonego fotela nie chce oddać. Dwa chlipy. Jak pogoda znormalnieje (ponoć za dwa tygodnie przestanie padać ), to będzie więcej ujęć. Na pewno chcecie obejrzeć mój narożnik z każdej strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 20.09.2013 10:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2013 Biblioteczka Niestety, aktualnie proporcje wyglądają na zaburzone. Po wstawieniu szklanego pudła z krewetkami(*) będzie lepiej. Tak mi się wydaje. Obraz powędruje chyba na ścianę po lewej. Ginie wśród półek, a bardzo mi się podoba i chcę go mieć na widoku. (*)Aktualnie trwają debaty czy nie zamienić krewet na raczki. Hpffff... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 20.09.2013 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2013 Narendyyyyl narożnik czad, dużo salon zyskał, z tym czarnym było tak ponuro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 20.09.2013 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2013 Aneczko, ten czarny kocurek się przepięknie komponuje z szarością i turkusem, wiesz??? Pięknie u Ciebie, odważnie, konsekwentnie - kolorystycznie i stylistycznie!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 20.09.2013 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2013 Super narożnik, i ten obraz jaki fajowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.