narendil 17.01.2012 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Wybieram się na budowę, to będę znała fakty. Ale to dopiero w przyszłym tygodniu. Sytuacja byłaby o wiele prostsza, gdyby budowała ekipa dewelopera a nie podwykonawca. Wiem, bo od tego samego dewelopera kupiłam obecne mieszkanie. Dostałam klucze zanim blok był oddany do użytkowania. Nie było to do końca czyste, ale wykończeniówka i papierkologia odbywały się równolegle. Teraz tak dobrze nie będzie. Ale zobaczę na jakim etapie jest podwykonawca I tak muszę obejrzeć podłączenie grzejnika łazienkowego, żeby sobie nie strzelić w kolano wyborem Nawet nie wiedziałam, że grzejniki można podłączać na kilka sposobów. Człowiek się uczy całe życie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 17.01.2012 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Ja żałuję, ze kupiłam grzejniki łazienkowe . Przeszło 2,5 tyś wywalone w błoto . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 17.01.2012 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 mirela, dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 17.01.2012 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Gdybym je podłączyła do ogrzewania centralnego może i by to inaczej wyglądało (wtedy całą zimę by pewnie grzały) A tak:Mam z grzałką elektryczną. I prawda jest taka, że w łazienkach mam bardzo ciepło (podłogówka) i w zupełnie nie ma potrzeby włączania grzejnika. Natomiast w okresie przejściowym, kiedy ogrzewanie jest wyłączone to jak mam pół godziny wcześniej go włączyć aby choć trochę zagrzał łazienkę to ... nie che mi się/zapominam.To raz. A dwa ... jak sobie pomyślę, że przez conajmniej godzinę ma on być włączony i jak pomyślę co na to mój licznik ... to jakoś ich nie uruchamiam. A włączanie tylko na suszenie ręczników to dla mnie bezsens (mam obok pralnię i tam suszę takie "dekoracje".Więc jak w dolnej zdarzyło mi się go 2 razy uruchomić (mieliśmy zeszłej zimy lekki problem z piecem) tak u góry ... nigdy. Wisi sobie a czy zodabia ?? Chyba niebardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 17.01.2012 10:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 A, to już rozumiem. Ja będę mieć normanie do ogrzewania podpięty. Jak to w bloku Na podłogówkę się nie zdecydowaliśmy. Rozważam tylko matę elektryczną na podłogę. Ale muszę się doszkolić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 17.01.2012 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Ja nie rozumiem w sumie po co są te grzejniki ? Przecież na etapie budowy powinno się tak zaprojektować łazienkę, aby była ciepła. Więc po co one? No chyba, że nie ma innego ogrzewania w łazience - to oczywiście rozumiem. Ale jako dodatkowe - to bezsens.A powieszenie mokrych ręczników na drabince u mnie raczej nie przejdzie (nie ścierpię tego). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 17.01.2012 11:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 Po co? Może na zasadzie, bo zawsze były U nas podobno za późno było na podłogówkę połączoną z CO. Może gdybym się uparła... Grzejnika szukam takiego, żeby się nie wyróżniał. Myślę, że nie będzie źle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 17.01.2012 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 narendil tak mi się coś kojarzy, że Ty lubisz kody kreskowe?Byłam w Jysku i wpadły mi w oko takie poduszki przypadkiem (40x60)W promocji po 30zł teraz są.http://images.okazje.info.pl/p/dom-i-ogrod/6925/poduszka-ozdobna-alisa-40x60cm-1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 17.01.2012 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 A my mamy grzejnik kobyłę w łazience, na dodatek niełazienkowy i łazienkę ogrzewamy elektrycznie dolną, bo górna kominkiem i tam jest cały czas ciepło bez marnotrawstwa energii . Grzejniki można podłączyć na kilka sposobów, ja tylko wiedziałam że nie chcę rurek z ziemi tylko ze ściany ale niestety nie sprecyzowałam, żeby rurki były schowane za kaloryferem i mam je obok haha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 17.01.2012 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2012 W temacie dylematów łazienkowych grzejników - nie wiem o co chodzi, ale u mnie w łazience wyłączyłam grzejnik w ogóle, a i tak jest b.ciepło. Podłogówki nie mam - tylko matę grzewczą pod lustro. Deweloper wpierdzielił dość duży grzejnik jak na rozmiary łazienki-popierdółki (klasyczną drabinkę), więc jak się go włączy, a jeszcze rozkręci na 5 lub 6 to mamy prawie saunę. narendil co do podłogówki - gdybyś się uparła to by się dało. Wiesz, że w takich przypadkach zwykle się słyszy, że się nie da... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 20.01.2012 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2012 narendilku, załatwiłam Ci małą fuchę (mówiąc językiem fachofffców:lol:). Zajrzałabyś do karolek? http://forum.muratordom.pl/showthread.php?194006-Karolkowy-Dworek-prze%C5%82amujemy-angielsk%C4%85-klasyk%C4%99 osobiście Cie poprosiła o pomoc w swoim watku (to ja Jej podsunelam, ze Ty jestes taka biegła w wizualkach:oops:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bocian_86 23.01.2012 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 narendil co taka cisza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek59 23.01.2012 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Narendilku dziękuję za wizualki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 23.01.2012 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 puk-puk:wiggle: gdzie sie Pani podziewa?:popcorn: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 23.01.2012 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Jestem, jestem A jutro o 8:30 mam się zameldować na budowie na wizję lokalną Właśnie zaznaczam ścianki, które muszę dokładnie wymierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrówka75 23.01.2012 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 u nas też podłogówka nie była na początku w projekcie. Budynek już stał, porobili jakieś wyliczenia i stwierdzili, ze została kasa więc nam zafundują ogrzewanie podłogowe:) Popytaj , myślę, że się jednak da zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bocian_86 24.01.2012 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2012 Napisz, jak było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 24.01.2012 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2012 (edytowane) u nas też podłogówka nie była na początku w projekcie. Budynek już stał, porobili jakieś wyliczenia i stwierdzili, ze została kasa więc nam zafundują ogrzewanie podłogowe:) Popytaj , myślę, że się jednak da zrobić. Pewnie by się dało W końcu ludzie kładą podłogówkę w mieszkaniach kilkuletnich. A u mnie dopiero będą robić wylewki. Ale ja nie mam parcia na to. Wiecie, dla mnie dużym minusem jest ograniczenie w postaci sezonu grzewczego. Zakręcają kurek i znowu jest zimno Grzejnik na ścianie mi raczej nie przeszkadza. Wybrałam już całkiem ładny (chyba?) Ma rurki kwadratowe w przekroju Pomaluję ścianę i grzejnik na ten sam kolor i będzie fajnie. A na podłogę położę matę elektryczną, co bym mogła się dogrzewać. Taki jest plan Edytowane 24 Stycznia 2012 przez narendil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 24.01.2012 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2012 Byłam dzisiaj na budowie Weszłam czarna, wyszłam szaro-biała. I pierwszy raz nie spadał mi kask z głowy. Wychodzi na to, że muszę mieć czapkę. Ogólnie jest OK. Znalazłam tylko trzy babole. A szukałam dokładnie! 1. wyprowadzenia do kinkietów są na różnych wysokościach - różnica bagatela 60 cm 2. zamurowali mi wnękę w kibelku 3. jakoś podejrzanie ucięty kabel do płyty indukcyjnej Wszystko da się poprawić Posłuchałam trochę języka budowlanego w wykonaniu kierownika, gdy mu pokazałam zamurowaną wnękę Ogólnie miło spędziłam tą godzinę. A, i dostałam fajną zabawkę do mierzenia odległości! Jak dla mnie bomba Niestety, musiałam oddać Jestem pewna, że nie możecie się doczekać zdjęć stanu obecnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 24.01.2012 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2012 Kuchnia. Znaczy aneks kuchenny: Pokój dzienny: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.