nihiru 30.09.2011 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2011 ależ ich trzeba pilnować na każdym kroku! ze wstępnych rozmów dowiedziałam się że można "dokleić" cegły, tylko łączenie trzeba wzmocnić gwoździami lub prętami zbrojeniowymi (o szczegóły nie pytaj:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 30.09.2011 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Zgodnie ze sztuką budowlaną powinno się murować na mijankę. Przy tak małym fragmencie, jeśli ściana nie będzie przenosiła dużych obciążeń (regały będą na niej wisiały a nie stały na podłodze ) nie powinno nic się dziać. To ścianka działowa a nie nośna, więc fakt istnienia 10 pięter nad Tobą nie ma znaczenia. Prawda jest taka, że nawet ściany wybudowane zgodnie z normami potrafią pękać . Spokojnie domuruj, zdarzają się takie rzeczy. Spokojnie doklej cegły, z gk to dopiero będzie zabawa a potem będziesz drżała o wszystko co będziesz na tym gk chciała powiesić i masa innych rzeczy. Nihiru prawdę napisała P.s. ja miałam wejście do sypialni przez łazienkę bo budowlańcy cały moduł przekręcili . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 30.09.2011 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Między kuchnią a pokojem dziennym stoi ściana do sufitu. Zasłania kuchenny rozgardiasz, ale głównym powodem jej postawienia było stworzenie miejsca na regały książkowe. Została zaplanowana dokładnie na długość trzech regałów 60-tek. I co się okazało? Panowie murarze stwierdzili, że można ją skrócić! Wydało się przypadkiem. Zaszłam na budowę z miarką i tak na chybił trafił zmierzyłam kilka ścianek. Trafiło na tą Panowie mogą mi "łaskawie" domurować, ale nie zrobią tego układając cegły "na mijankę" (nie wiem jak to się fachowo nazywa), tylko po prostu je dokleją zaprawą do stojącej już części. A do takiego sposobu nie mam zaufania. Pewnie skończy się na k-g na etapie wykańczania. Czy może się mylę? I nie nic złego w takim doklejaniu cegieł? Nie będzie pękało? narendil u mnie były za duże otwory drzwiowe i też zostały doklejone paski z GK. Można też dokleić YTONGI. Pęka absolutnie wszystko. Teraz wszystko szybko się buduje, więc z pękaniem trzeba się po prostu pogodzić. U mnie ściany całe, ale u sąsiada, który sobie szczeliny dylatacyjne zabetonował (inteligent) poszła ściana działowa wzdłuż. Przy dobudowywaniu ścian z GK do normalnych mozna zrobić coś co się nazywa "pęknięcie kontrolowane", ale nie mam pojęcia jak to dokładnie wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bocian_86 30.09.2011 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Oj tam, dziewczyny, sąsiad miałby miłe widoczki I może czytanie książek stałoby się jego pasją, dlatego miałybyście pozytywny wpływ na jego rozwój intelektualny Pomysł ciekawy, ale bałabym się, że książki się zniszczą, brud będzie się dostawał itd. Ale fajnie to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 30.09.2011 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Oj tam, dziewczyny, sąsiad miałby miłe widoczki I może czytanie książek stałoby się jego pasją, dlatego miałybyście pozytywny wpływ na jego rozwój intelektualny Czy czytanie stałoby się jego pasją to nie wiem, ale pożyczanie książek na pewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 02.10.2011 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2011 Hej, wpadłam z rewizytą. Widok z okna robi wrazenie.Wnetrzarskie plany również. Bede podgladac;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 03.10.2011 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 Hazel, witam i zapraszam PS. masz piękny nick, jest w nim coś, co mnie urzeka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 03.10.2011 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 Ja też mam hazel eyes, a czy hazeleyes ma ? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 03.10.2011 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 Mam, mam ale ostatnio sobie myslalam, ze jakby murator oglosil konkurs na najbardziej obciachowy nick, to mam szanse na podium:D wiec dzieeeeeki:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 03.10.2011 12:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 Mnie bardzo często zastanawia, skąd pochodzą nasze nicki Hazel, w Twoim nie ma nic obciachowego. A hazel eyes, to bym chciała mieć. Moje są szaro-niebiesko-zielone. W świetle słonecznym czasem pojawiają mi się żółte plamki. Gdy wyrabiałam dowód osobisty, to pan w urzędzie trochę się napocił zanim wybrał jeden kolor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 03.10.2011 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 no tak, nasze "pseudonimy" to interesująca sprawa. Bo taka na ten przykład Jokasta była żoną własnego syna ale i królową to może nie tak źle ? . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 03.10.2011 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 nerendil, jest mi wstyd, to już 4 strona, a ja dopiero się witam u Ciebie . Obiecuję poprawę Mój nick to chyba łatwo odgadnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 03.10.2011 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 Martuś, wcale a wcale! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 03.10.2011 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 Martuś, wcale a wcale! Pierwsze trzy literki to imię (to już znacie) a drugie trzy...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 04.10.2011 07:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 Marta, u Ciebie rzeczywiście można się domyślić Witaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 04.10.2011 08:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 Potrzebuję pomocy! Szukam glazury do łazienki. Wymagania: biała, rozmiar 20x40 cm, matowa. Wymyśliłam sobie taką dużą cegiełkę Oczywiście, pożądany rozmiar nie jest powszechny. Wiekszość producentów oferuje 30x60 cm. A my prysznic będziemy mieli 80x120 cm i idealnie ta 40-stka by mi pasowała. Znalazłam płytki RAKO. I tu pojawia się problem. Czym różni się kolor WAAMB000 od WAAMB104? Podejrzewam, że ma to coś wspólnego z połyskiem. Jak biała jest ich biel? W moim mieście wojewódzkim ich nie uświadczysz Może jakaś dobra dusza, mi podpowie, gdzie w Warszawie można je obejrzeć? W internecie znalazłam jakiś sklep na Bartyckiej, ale też nic pewnego. A jechałabym głównie po to, żeby te płytki obejrzeć. Nie chcę kupować kota w worku. Help! Hilfe! Au secours! Aiuto! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 04.10.2011 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 Pytanie jak biała jest ich biel to strzał w 10 (i w kolano jednocześnie). Ja szukałam mozaiki i dopiero 6 z rzędu była biała . Pozostałe były niby-białe (szare, beżowe, zielonkawe). Swoje płaskie cegiełki kupowałam na fajneplytki.pl, mają spory wybór ale trzeba ręcznie szukać, może będzie tam i Twój rozmiar. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 04.10.2011 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 Hmn...z rozmiarem nie pomogę ale skoro cegiełki to może kolekcja Zienia dla Tubądzin London, lub stare dobre mugaty ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 04.10.2011 13:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 No właśnie, żadne Zienie ani mugaty. Ma być duuuża cegiełka. Głównie proszę Wasze propozycje większych sklepów płytkowych w Warszawie. Jak będę znała nazwy/adresy, to sobie podzwonię i popytam. A potem pojadę na rekonesans. ŚLICZNIE PROSZĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 04.10.2011 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 ja tez nie pomogę, bo w ogole nie kojarze zadnych nazw plytek....kupilam swoje spontanicznie, wczesniej o nich nie slyszalam.A zakupy robilam w MaxFliz w Krakowie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.