Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Narendil i jej pół-apartament


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a ja bym zrobila dół wesji 1 a góra wersji drugiej, i w szufladach brak podziałów,(cały front) tylko szuflady wew, przy takim ukladzie gładkich frontów, nie bedzie rzucać się w oczy ich podział

 

Iiiii tam, za duże :p

reni, ta Twoja wersja spełnia większość moich wymagań :rotfl:

 

Ma ktoś szuflady 80-tki? Albo 90-tki?

Ile tam się mieści?

 

Nie wytrzymam, chyba pojadę na budowę szukać tych centymetrów :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szafek zostaje fizycznie tyle samo, tylko po porstu jedna 60-tka podzielona jest na dwie 30-tki. Ale według mnie, jeśli chcesz mieć więcej blatu między zlewem a płytą, to taka wersja jest optymalna.

 

Przepraszam za beznadziejną i bardzo roboczą jakość wizualek, ale nie mam planera IKEA, a w SH3D nie ma porządnych mebli. Trzeba się trochę gimnastykować... Ae chodzi o podziały, a nie o fronty więc mam nadzieję, że to wystarczy ;)

 

Dwie opcje wrzucam, czyli podziały górne równe z dolnymi i podziały górne wszystkie takie same, po 30cm. Wizualnie bardziej podoba mi się, jak góra jest mniej poszatkowana, ale z doświadczenia wiem, że szafka 60 cm ma dość spore drzwi i bez podziału otwierać taką wiszącą szafkę jest trodno...

 

http://i1.fmix.pl/fmi2488/3c621315000ee1944f21bd40/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi223/31d520660013b53d4f21bd43/zdjecie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś szuflady 80-tki? Albo 90-tki?

Ile tam się mieści?

 

Mam w mieszkaniu szuflady IKEA 80cm. Szafka sama w sobie rewelacyjna. Baaaaaaardzo pojemna :yes: Jak możesz się wstrzymać do poniedziałku, to podrzucę foty, bo akurat w sobotę do Wrocka jadę i będę w mieszkaniu to mogę cyknąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reni, aniu, to ja bym się pięknie uśmiechnęła o fotki :)

 

Na budowę i tak dopiero we wtorek będę mogła pojechać.

Czasu mam sporo.

Ale te zniknięte 20 cm ciśnienie mi podnosi :bash:

Dobrze chociaż, że mam niskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narendil jak dla mnie za mało blatu roboczego, choć pewnie będzie stało jakieś ustrojstwo na blacie.. ekspres, czajnik, durnostrojki jakieś...

Ja bym zlew przesunęła w lewo, potem blat roboczy piec i kawałek blatu.. Wiem niesymetrycznie.. ale blatu więcej.. Na 120cm nie dasz rady kroić czegoś z mężem, będzie ciężko przygotować większą imprezę, i poustawiać choćby talerze z makaronem na rosół...

Szafki górne zrobiłabym pod sufit, no chyba, ze masz mało rzeczy kuchennych i nie potrzebujesz dużo półek i masz gdzieś spiżarkę....

A gdzie będzie lodówka?

Mam szuflady chyba 90 pod Indukcją, ale są słabo tam wykorzystane.. sztućce zaraz pod indukcję, druga szuflada miski i tarki, patelnia, trzecia wszystkie mieszacze, tłuczki, cedzaki... generalnie dużo się w mich mieści. U mnie wszystkie dolne szafki to szuflady , dwa wąskie cargo 30cm( nie jestem zadowolona, mało się mieści, są wąskie... ) i tylko jedna szafka ta rogowa z trzema półkami na garnki , nie chciałam wyjeżdżanego ustojstwa. Natomiast gorąco polecam szufladę wyjeżdżaną na kosz na śmieci z systemem nożnego otwierania szuflady, jak mam upiplane ręce... Super rozwiązanie to jest właśnie szuflada na kosz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, przepraszam, ze z małym poslizgiem-ale ponadrabiac wszystko po całym dniu nieobecnosci na fm, nie jest łatwo:rolleyes:

mysle, ze problem rozwiazuje pierwsza wizualka Ani-super jest:yes: Ta połówka, nie rzuca sie w oczy (a tez lubie symetrie )-a przy tych szafkach 30-stkach, nie wiem, jak byloby na zywo, ale patrzac na wizualke, dostaje oczopląsu...:rolleyes: ale to tylko moje odczucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ta opcja wydaje mi się najlepsza:yes: - i symetrycznie i zachowany odstęp od płyty i spory kawałek blatu roboczego, ale ja bym rozrysowała jeszcze propozycję Marjelki z długimi szafkami jamnikami - - to może być dobrym rozwiązaniem.

 

Ja bym się tez wściekła o te 20 cm :mad: - ale nie ma tego złego :hug: dziewczyny dały już tyle opcji - a dziś bedzie ich pewnie dużo więcej :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narendil jak dla mnie za mało blatu roboczego, choć pewnie będzie stało jakieś ustrojstwo na blacie.. ekspres, czajnik, durnostrojki jakieś...

Nieee :no: Czajnik. Nie lubię i staram się mocno męża odzwyczaić ;)

Blatu jest mało, nie ma co się oszukiwać. Pół-apartament, to i pół-kuchnia :p

Chodzi właśnie o to, żeby wykorzystać maksymalnie to, co jest.

 

Na 120cm nie dasz rady kroić czegoś z mężem, będzie ciężko przygotować większą imprezę, i poustawiać choćby talerze z makaronem na rosół...

Teraz mam właśnie 120 i nie jest źle. I te 120 cm bym chciała zachować.

My razem nie gotujemy. Zresztą po drugiej stronie też będzie

kawałek blatu.

 

Szafki górne zrobiłabym pod sufit, no chyba, ze masz mało rzeczy kuchennych i nie potrzebujesz dużo półek i masz gdzieś spiżarkę....

Taki mam plan ;)

Tylko ten planner z IKEA jest strasznie oporny!

 

A gdzie będzie lodówka?

Lodówka jest zaplanowana po lewej stronie. Wraz z miejscem na wysoką szafkę na pseudo-spiżarnię.

 

Mam szuflady chyba 90 pod Indukcją, generalnie dużo się w mich mieści. U mnie wszystkie dolne szafki to szuflady , dwa wąskie cargo 30cm( nie jestem zadowolona, mało się mieści, są wąskie... )

Natomiast gorąco polecam szufladę wyjeżdżaną na kosz na śmieci z systemem nożnego otwierania szuflady, jak mam upiplane ręce... Super rozwiązanie to jest właśnie szuflada na kosz.

 

Dzięki za informacje :hug:

Szafek 30-tek się nie boję. Teraz też mam takie i wiem, co w nich trzymać, żeby być zadowoloną.

Mówisz, że ten wyjeżdżający kosz to taka fajna sprawa? A jak to dokładnie wygląda?

Teraz mamy zwykłą szafkę i potrafię ją otworzyć nogą od dołu. Ale mój mąż już nie. I wiecznie mam zapaprane drzwiczki.

Edytowane przez narendil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle, ze problem rozwiazuje pierwsza wizualka Ani-super jest:yes: Ta połówka, nie rzuca sie w oczy (a tez lubie symetrie )-a przy tych szafkach 30-stkach, nie wiem, jak byloby na zywo, ale patrzac na wizualke, dostaje oczopląsu...:rolleyes: ale to tylko moje odczucie.

 

Ja się kiedyś wykończę przez tą symetrię :rotfl:

Takie szafki z podziałem na 30 widziałam na jakimś zdjęciu. Poszukam.

Fajnie to wyglądało.

Przypominało mi trochę klawisze fortepianu.

Wizualka Ani ma tylko jedną wadę. Jak wstawię zmywarkę, to zostaje mi tylko jedna dolna szafka na graty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się tez wściekła o te 20 cm :mad: - ale nie ma tego złego :hug: dziewczyny dały już tyle opcji - a dziś bedzie ich pewnie dużo więcej :yes:

 

admete, ja tego nie odpuszczę. Wczoraj porównałam plany od projektanta, plany od mojej architekt i wymiary z budowy. Coś mi się nie zgadza.

 

Wiesz, ja nie po płaciłam architekt za rozplanowanie układu, żeby teraz się okazało, że przez panów budowlańców mój plan jest nic nie wart. I że wywaliłam pieniądze w błoto. Że kazałam murować ścianki, za które będę musiała zapłacić. I które być może będę musiała wyburzyć i postawić na nowo gdzie indziej.

Bo mi się, kurna, kuchnia nie mieści!

 

Gdybym od początku nie miała tych 20 cm, to byśmy inaczej rozplanowały kuchnię. Może piekarnik by stanął w słupku przy lodówce? Albo miejsce na stolik byłoby głębsze?

Opcji rozważałyśmy sporo.

Ale oparłyśmy się istniejących planach :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze info od Anetki.

 

Anetko, dziewczyny wysłały mnie do Ciebie z moim problemem kuchennym.

Masz płytę blisko ściany.

Możesz podzielić się doświadczeniem?

Jak się korzysta?

Plusy?

Minusy?

 

ja jestem mega zadowolona, nie widzę minusów no moze taki, że po prawej stronie garnka nie odstawie bo mam zaledwie kilka cm do sciany. dla mnie to idealne rozwiązanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję przejść :(.

Jestem kiepska z takich projektów, ale od strony praktycznej mogę powiedzieć że: mam 3 szuflady szerokie na 120 (albo 180 - nie pamiętam) i są najlepszym rozwiązaniem w mojej kuchni. Cztery szuflady 80 cm i powiem szczerze, że ta szerokość jest wystarczająca(mieszczą się sztućce i noże, inne drobiazgi, miski w wysokiej i worki). Cztery szuflady 60 cm pod płytą. Jak chcesz fotki to daj znać jutro Ci wrzucę. Cargo mam dwa, trzymam butelki z różnymi octami, olejami i niektórymi przyprawami. Są oki ale niekonieczne MUST HAVE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...