hazeleyes1982 28.01.2012 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Przypomnimy Ci, jesli chcesz;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 29.01.2012 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 A przy okazji kwestii kuchennych-czy polecacie młynek do odpadów? Znajomi mają - i bardzo sobie chwalą Tylko trzeba się przyzwyczaić - jak pomagałam przy przygotowaniach do parapetówki pytałam o każdą rzecz (obierki, skrawki jedzenia) - czy to też mogę wrzucić do zlewu??? - bo jednak to dla człowieka dziwne - że wrzucasz wszystkie te rzeczy do zlewu - i czeka toto chwilę - jak skończysz przygotowania kuchenne aż się zmieli Ale z drugiej strony w koszu na śmieci nic nie zalega - i nie zacznie niespodziewanie śmierdzieć Także my planujemy takie ustrojstwo założyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 29.01.2012 08:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 uwaga będę szczelać!!!! W sukni ślubnej i hełmie? wszystko tak szybko i sprawnie bez schylania się. Cargo szerokie mam na wodę, zapasowe oleje, mąki, cukry, ryż, chrupki do mleka, zupki chińskie o tych wąskich już wcześniej pisałam, że jedna na suche często używane druga (3 piętrowa) na przyprawy. Jak to, tak zupełnie bez schylania? Dawaj te fotki, bo ja myślałam, że to działa podobnie jak szuflady. Wysuwasz, schylasz się i wyjmujesz A przy okazji kwestii kuchennych-czy polecacie młynek do odpadów? Ja się kiedyś strasznie zapaliłam do tego pomysłu. Bo mi mąż zlew strasznie brudzi Znaczy wrzuca odpadki i zapomina od razu przenieść do kosza. Ale znalazłam jakieś przepisy, że w blokach to nie Chodziło coś o miejską oczyszczalnię ścieków. Zdjęcia zrobię, ale jutro...żeby nie zapomnieć, żeby nie zapomnieć Nie chcę być natrętna, ale jest już jutro. I to takie bardzo zaawansowane! Czekam od 6:30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 29.01.2012 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Narendil... co Ty robisz od 6,30 ???????Na Boga Ty spać w niedzielę nie możesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 29.01.2012 10:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 arnika, to chyba przyzwyczajenie Cały tydzień muszę wstawać wcześnie, to w niedzielę z rozpędu tak wychodzi. Ale czasem zdarza mi się pospać do 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 29.01.2012 10:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Venus, jadę na zakupy. Okazało się, że moja zimowa kurtka nie jest zimowa Mam nadzieję, że po powrocie znajdę zdjęcia od Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 29.01.2012 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Jestem, jestem Może nie zupełnie bez schylania, ale bez kucania i włażenia z nosem w szafkę. Uprzedam jednak, że magic corner jest fajny w dużej kuchni lub kuchnia która ma dużo miejsc do przechowywania. Wygodne jest, ale nie mieści jakoś strasznie dużo chociaż nam wystarcza - komplet garnków, 3 patelnie, pokrywki. http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P1292213.jpg - cargo szerokie dwa poziomy, górny pociągany ręcznie, na zapas wody której jak widać nie mam za dużo http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P1292214.jpg Cargo wąskie przy kuchni - z obu stron http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P1292216.jpg - suche, mąki, ryże, cukry pudry itp http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P1292221.jpg - przyprawy, i kondygnacja słone, druga słodkie, 3 zapas http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Mirabelka/s_P1292226.jpg - część wewnętrzna magic cornera, oczywiście nie obfociłam części przykręconej do frontu w której trzymam pokrywki i garnki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 29.01.2012 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Venus, dziękuję! Szczególnie za to wąziutkie. To 15-tki czy 20-tki? W sklepach one zawsze wydają się takie małe, a dzięki Tobie ile tam się rzeczywiście mieści. Ale to cargo 30 wygląda jak normalne szuflady Więc dlaczego cargo? Na magic cornera i tak nie mam miejsce, więc wybaczę Ci brak zdjęcia z pokrywkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 30.01.2012 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Młynek - fajna sprawa, ostatnio u kuzynki praktykowałam . U mnie problem, bo nie jesteśmy do kanalizacji podłączeni (wiecie w ogóle, ze ja na wsi mieszkam ?) i mamy zbiornik . Jak tylko podłączą nas do kanalizacji zaraz sobie sprawię takie ustrojstwo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 30.01.2012 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Aniu już spieszę z wyjaśnieniami Cargo na początku było z wózkami obiema przykręconymi do frontu, ale że kuchnia była poprawiana 6 razy (bla bla) i to nie działało tak jak powinno zdecydowaliśmy się wywalić oryginalne cargo, w cenie dorobić szufladę z wysokim bokiem i zostawić jedną półkę pociąganą ręcznie. To cargo jest tylko i wyłącznie na zapasy, nie otwieram tego codziennie po 25 razy. Cargo małe owszem, jak przywieźli to myślałam, że coś źle zamówiłam, ale jak widać się mieści. Po powrocie do domu wieczorem zmierzę dokładnie ile ma to cargo. Oba na pewno tej samej szerokości i węższe niż front, bo fronty dla symetrii wychodziły nam niestandardowe i musieliśmy cargo zrobić mniejsze. Naprawdę ja sobie bez nich nie wyobrażam życia Magic corner to jak mówiłam do dużej kuchni się nadaje, do mieszkania szkoda byłoby mi miejsca. Chyba najbardziej praktyczna byłaby szafka narożna, bez żadnych koszy obrotowych (miałam w wynajmowanym mieszkaniu - koszmar). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bocian_86 31.01.2012 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Widzę, że wszystkie obfociłyście swoje szafki kuchenne Moja koleżanka ma magic corner w średnio dużej kuchni i to jest doskonałe rozwiązanie. Pewnie kwestia przyzwyczajenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 31.01.2012 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Nie wiem, jak Was-ale mnie Venusek przekonała do cargo:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek59 04.02.2012 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2012 To ja dorzucę od siebie Mam małe cargo 30 tkę ( duże podobno dość wadliwe ze względu na swój ciężar- już dwie koleżanki wymieniały na zwykłe szafki)Młynek do odpadów posiadam ( wszyscy znajomi chwalą sobie to ustrojstwo)Mam tez servo drive blum Mam nadzieję ze będe z niego zadowolona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 04.02.2012 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2012 Narendil.. kiedyś szukałam lodówki... i usłyszałam... najlepsze Liebherr, potem Electrolux, i długo długo nic...Wybrałam zwykłego białego 2 m wysokiego Liebherra 2 agregatorowy... Działa super i jestem bardzo zadowolona... Polecam... Wówczas nie był u nas tak popularny, albo ja tej marki nie znałam... Co prawda nie mam go do zabudowy, ale mnie nie przeszkadza.Narendil.. szukam lapka... u mnie TAR wkleiła kilka propozycji...Masz jakiegoś sprawdzonego? kompletnie się nie znam, tylko ma być nie różowy i nie futerkowy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 05.02.2012 00:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Ależ na forum tłoczno o tej porze! Widzę, że sporo tracę A mi sen z powiek spędza moja kuchnia! Nosz kurka, musieli te 20 cm podwędzić? O tej porze, to ja już powinnam na drugi bok się przewracać - jutro będę nieprzytomna. A Jakub wstaje koło 5! Podpowiedzcie coś Na chwilę obecną rozkład wygląda tak: W prawym dolnym rogu zaczyna się druga połowa korytarza wejściowego do mieszkania. Stan nie do zaakceptowania, bo mi szafek nie starczy. Jak tylko kierownik budowy wróci ze zwolnienia, będę walczyć o zmiany. Pomysł nr 1. Wydłużamy ściankę z lodówką, tak że zmieści się lodówka i piekarnik. Wychodzi coś koło 130, bo lodówkę mamy i mieć będziemy wolnostojącą. Nie zamienię mojej ślicznej Gorenje na nic innego Ale robi się wąsko przy przejściu. Przedpokój - zakręt o 90 stopni - 90 cm przejścia - znowu zakręt o 90 stopni - 90 cm przejścia. Boję się o swoją klaustrofobię i zaburzenia błędnika Pomysł nr 2. Ściankę od strony przedpokoju zostawiamy bez zmian. Stanie tam piekarnik i szafka na zapasy. Przejście ma 120 cm - jest lepiej Przenosimy lodówkę na przeciwko blatu roboczego. Robi się ciasno między szafkami a lodówką - 95 cm. Nie wiem, czy mój mąż da radę ze swoim zamaszystym sposobem poruszania w kuchni Pomysł nr 3. Układ jak w pomyśle nr 2. Z tym, że przesuwamy ściankę z lodówką w stronę pokoju dziennego o 20 cm. Wydaje mi się, że pokój to zniesie bez większego uszczerbku na zdrowiu. A mój mąż będzie miał ponad 110 cm miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 05.02.2012 00:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Widzicie cokolwiek na tych planach? Wiem, wiem, różnice są kosmetyczne Mam nadzieję, że coś zobaczycie Help! Hilfe! Au secours! Aiuto! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 05.02.2012 00:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Narendil.. kiedyś szukałam lodówki... i usłyszałam... najlepsze Liebherr, potem Electrolux, i długo długo nic... Arnika, słyszałam, że Liebherry to takie mercedesy wśród lodówek. Ale jak szukałam, to nie widziałam czarnych. I mam swoją śliczną Gorenje Simplicity. Też wolnostojącą. Takie mi się podobają. Wybrałam jak typowa baba - najpierw wygląd a potem parametry. Mój umysł ścisły zasnął na dłuższy moment i dopuścił do głosu, nawet nie wiem jak to nazwać W każdym bądź razie kupowałam wg strony wizualnej. Jestem zadowolona szukam lapka... u mnie TAR wkleiła kilka propozycji... Masz jakiegoś sprawdzonego? kompletnie się nie znam, tylko ma być nie różowy i nie futerkowy;) Jutro popatrzę i postaram się pomóc. Teraz już padam na nos. Dla mnie ta godzina to środek nocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 05.02.2012 00:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Hehe bardzo mi się podobają te Gorenje. Podoba mi się wersja 1. Nie widze różnicy między 2 a 3 więc zobaczę jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 05.02.2012 00:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 ja wszystko widzę i (chyba) rozumiem:p Ale pytanie pomocnicze muszę zadać... dobrze kojarzę, że w miejscu gdzie ma być przeniesiona lodówka ma być stolik/blat śniadaniowy??? I pytanie pomocnicze nr 2;) Co to to białe cośco tworzy cieśninę ze ścianką działową między kuchnią a holem??? Tam nie maściany, a jedynie jakaś wyznaczona przestrzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 05.02.2012 00:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Dobra już widze, ale nie zobaczyłam od razu bo wymiary po lewej stronie się nie zmieniły podczas gdy zmienił się wymiar po prawej chyba, że źle widzę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.