Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Narendil i jej pół-apartament


Recommended Posts

Nawet nie chodzi mi o turystów, bo wszędzie ich pełno. Kurczę, z tym Krakowem ja mam zgryz. Niby wszystko wiem, co piszesz (że architektura, że małe uliczki, knajpki), ale nie potrafię go polubić. No nie, i już. Tak jak nie lubię egzaltowanych ludzi, tak też nie lubię egzaltowanych miast, a taki dla mnie jest Kraków (celowo podkreślam, że to tylko moje odczucie). I proszę ewentualnych miłośników, żeby na mnie nie krzyczeli ;). Mam prawo nie lubić krupniku i mam prawo nie lubić Krakowa ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Barbe-cue, przede wszystkim witam Cię serdecznie :welcome:

 

I jakie ciekawe dyskusje tu się toczą :)

 

We Wrocławiu byłam raz. Tuż przed pierwszą powodzią a chwilę po odnowieniu starówki.

Pojechaliśmy ze znajomymi na ferie. Szkoła średnia, kasa ściśle wyliczona - poszaleć się nie dało :p

Ale pozytywne wrażenie zostało.

 

W Krakowie byłam razy dwa.

Wrażenie mniej pozytywne, niemniej jednak chciałabym pojechać na dłużej.

 

Warszawę lubię :)

Nie bywam za często, a w celach turystyczno-rekreacyjnych to raz na kilka lat.

Jak już jestem, to głównie szybki maraton po sklepach, bo ta moja piękna prowincja uboga :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z niecierpliwością czekam na inspiracje i rozważania okołoksiążkowe, bo jest to temat bliski memu sercu. Na pytania rodziny i znajomych, po co nam takie duże mieszkanie (w domyśle: przecież nie macie dzieci, więc dwupokojowa klita powinna wam wystarczyć) odpowiadamy, że książki nam się nie mieszczą i musimy im kupić nowe lokum ;) Jeśli masz jakąś nowszą wizualkę z salonu z półkami, to chętnie zobaczę - taką ze "zdjęcia" z SH3d.

 

O rany! Kolejna wariatka! Tak by to podsumowali moi znajomi :lol2:

Jakoś dziwnie na mnie patrzyli, gdy mówiłam ile metrów ścian zyskamy.

 

A, i zachwyciły mnie te krzesełka z odzysku z pierwszej strony - też mamy takie zdobyczne, chyba z podobnego okresu - lata 60.

Mnie też zachwycają, tak skromnie powiem :)

Bardzo lubię stylistykę lat 60.

Te nóżki! Te delikatne obłości!

Tylko jak dla mnie za dużo brązowego :rotfl:

Ale od czego są farby?

 

Narendil, no i coś Ty narobiła najlepszego, niedobra kobieto! Napatrzyłam się na te Twoje wizualki i musiałam, po prostu musiałam odkurzyć swój SH3d (od października - czyli od czasu przyklepania łazienki i kuchni - do niego nie zaglądałam). Tym razem zachciało mi się podłubać przy pokoju dziennym... No i znowu wpadłam po uszy. A że mój komputer jest wolny jak żółw, to jedno zdjęcie robi mi się z godzinę...

 

Ajem sioł siolii :)

(Uczę swojego syna angielskiego i takie coś mu wychodzi :p)

 

Alleluja, skończyła mi się generować wizualka salonu, mogę w końcu iść spać...

Wklejaj! Wklejaj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, nareszcie Gospodyni dotarła! Bo goście już zaczęli buszować po kątach i wyżerać z lodówki ;)

 

Narendil, a jak już obrobisz łazienkę Yokasty, to machniesz "zdjęcie" swojego salonu z książkami w SH3d? Tak nieśmiało ponawiam prośbę...

 

Właśnie sobie przypomniałam, że ja też ściągałam meble z http://www.archibaseplanet.com. Dużo fajnych rzeczy, ale nie zawsze format kompatybilny z SH3d i np. nie ściąga koloru lub wariuje przy bardziej skomplikowanych modelach (przezroczystych, ażurowych itp.).

 

Wiesz już, z czego robisz półki? Coś tam wspominałaś o ikei? Ja sobie "zhakowałam" billego (rękoma mojego pana stolarza ;)) i wygląda coś jak tutaj, tylko że do sufitu:

http://3.bp.blogspot.com/-4VCraX3Op5o/TwiyBB50lYI/AAAAAAAAX_E/Pl9Shl4NjJM/s640/rounded%2B530-724092.jpg

 

(No i z przeznaczeniem na książki, a nie durnostojki). Naprawdę za niewielkie pieniądze można zrobić fajny regał. Może nie przetrwa 50 lat, ale i bardzo dobrze - jak mi się znudzi, to nie będzie żalu wyrzucić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, nareszcie Gospodyni dotarła! Bo goście już zaczęli buszować po kątach i wyżerać z lodówki ;)

A smacznego! Jesli coś znajdziecie, bo u mnie wiecznie wiatr w lodówce hula :p

 

Narendil, a jak już obrobisz łazienkę Yokasty, to machniesz "zdjęcie" swojego salonu z książkami w SH3d? Tak nieśmiało ponawiam prośbę...

A machnę! Dawno tam nie zaglądałam. Tak mnie kuchnia i te 20 cm zajęły.

 

Z resztą muszę za lampy się zabrać. Więc o radę się uśmiechnę :)

 

Wiesz już, z czego robisz półki? Coś tam wspominałaś o ikei? Ja sobie "zhakowałam" billego (rękoma mojego pana stolarza ;))

(No i z przeznaczeniem na książki, a nie durnostojki). Naprawdę za niewielkie pieniądze można zrobić fajny regał. Może nie przetrwa 50 lat, ale i bardzo dobrze - jak mi się znudzi, to nie będzie żalu wyrzucić ;)

 

Ja się do Besty przymierzam. Wyszło mi, że prawie idealnie się wpasuje. Mam rozrysowane co do centymetra prawie :rotfl:

Chyba, że mi grzejnik jakoś idiotycznie umieszczą. Na razie wiem tylko, że podłączenie jest we właściwym miejscu. Może nie zepsują ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Besta też jest fajna - podoba mi się ten pogrubiony pionowy panel między dwoma słupkami. Myśmy chcieli coś płytszego i padło na billego. Oczywiście poniewczasie uświadomiłam sobie, że aż tak metrażu książkowego sobie nie zwiększymy, bo teraz mamy głęboki regał (też na całą ścianę, do sufitu), wprawdzie nieco mniejszy, ale za to książki są w dwóch rzędach... Teraz będą tylko w jednym, więc w zasadzie już teraz powinniśmy rozglądać się nad możliwością rozbudowy. Ale zawsze można zrobić coś takiego pod sufitami :)

http://bi.gazeta.pl/im/8/6994/z6994878X.jpg

 

Moją salonową wizualkę wrzucę rychło, bo teraz siedzę nad czymśtaminnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Besta też jest fajna - podoba mi się ten pogrubiony pionowy panel między dwoma słupkami. Myśmy chcieli coś płytszego i padło na billego.

 

Są Besty 20 cm.

Billy są wg mnie za głębokie na książki.

W dwóch rzędach nie lubię, a przy jednym zostaje miejsce na odkładasie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie, są też płytkie besty - zupełnie o nich zapomniałam. W porównaniu z billym besta ma dużo lepiej rozwiązaną regulację poziomu (u mnie skończyło się tak, że stolarz musiał i tak dokręcać nóżki, bo między jednym a drugim końcem pokoju mam kilka cm różnicy poziomu). Z tym że my mamy sporo różnych "wielkogabarytowych" książek - atlasy, albumy i inne cegły, i 28cm billego jest dla nas optymalne. Przy 20cm musielibyśmy przynajmniej część zrobić głębszych, a w aż takie kombinowanie nie chciało nam się bawić. A w dwóch rzędach też nie lubię, dlatego teraz od razu robimy na jednorzędowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 20cm musielibyśmy przynajmniej część zrobić głębszych, a w aż takie kombinowanie nie chciało nam się bawić.

 

Mi się właśnie takie mieszane głębokości spodobały.

Mąż ma sporo komiksów, a te w 20-tkach się nie zmieszczą.

 

Ligne Roset BOOK & LOOK by Pagnon & Pélhaître - moja inspiracja:

 

http://www.lignerosetboston.com/images/products/booklook_storagelarge.jpg

 

http://blog.lignerosetny.com/files/2011/06/booklook-lrusa1.png

 

Jako, że cena oryginału zaporowa, to będziemy wersję dla ubogich - Besta by IKEA :rotfl:

Edytowane przez narendil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się jeszcze to: Ligne Roset LINES by Peter Maly

 

http://www.lignerosetboston.com/images/products/lines_bookcaselarge.jpg

 

Ale to bardziej regał dekoracyjny niż przestrzeń magazynowa :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barbe, świetna wizualka :)

Jak Ci się ładnie światło rozkłada!

 

Bo kombinuję z porami roku i godziną :). Pokój jest od południa, więc na lewą ścianę światło będzie się kładło najbardziej płasko w grudniu po południu ;). A na prawą ścianę - w grudniu przed południem.

 

Ile to metrów?

 

Tak ze 20.

 

Pokaż z drugiej strony!

 

Dziewczyno, miej litość! Ta jedna wizualka renderowała mi się chyba z półtorej godziny, obiadu przez to nie ugotowałam i jem suchary... Może w tygodniu, w pracy - puszczę ją tam w tle. Ale z drugiej strony mało ciekawie, bo jakieś zupełnie przypadkowe meble.

 

I po co telewizor? Wiesz, ile półek byś zyskała? :lol2:

 

E, ja tam lubię czasem pooglądać sobie filmy, ale nie na komputerze. Teraz mamy taki mały telewizor, jeszcze z kineskopem i paskiem latającym przez środek ;) i postanowiliśmy kupić sobie jakiś wypas (no, prawie wypas), więc zawszasu przygotowaliśmy dużą dziurę. Jakoś tak nie demonizuję telewizora, ale też nie mam przymusu oglądania po parę godzin dziennie. Lubię mieć wybór ;). A jak na książki zabraknie miejsca (a na pewno prędzej czy później zabraknie), to coś wykombinujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...