Narendil i jej pół-apartament

[narendil]

Aniu, dziękuję

Skoro pozwalasz, to sobie zapisuję.

 

Twoja glazura ma ładnie wykończone boki?

Rozumiesz, o co mi chodzi? Stoisz przodem do ścianki i te krawędzie są ładne.

O rety, ale masło maślane...

Edytowane 26 Marca 2012 przez narendil

[barbe-cue]

Narendil, jeśli nie chcesz docinek, to nie masz wyjścia - musisz wziąć megakumatego majstra . Niech dokładnie sobie wymierzy, ile wyjdzie mu na płytki + fugę (na ścianie prostopadłej do ścianki prysznicowej) i według tego niech dostawia ściankę prysznicową. Jak jesteś control freak (znam ten ból - ja wyrysowałam na kartce, jak mają być kafelki przy wannie położone, co do milimetra), to poproś go o narysowanie na ścianie krechy, dokąd będą sięgać płytki i potem niech tak sobie wycyrkluje, żeby dokładnie do tej krechy dochodził tynk ze ścianki prysznicowej. A Ty kontroluj, czy nie wychodzi za kreseczkę .

[yokasta]

Krawędzie w całej łazience (chodzi o narożniki ?) zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne były szlifowane, każda cegiełka osobno.

 

Natomiast przy drzwiach prysznicowych też było szlifowane do równego i potem chyba troszkę fugi na koniec, nie pamiętam już .

[narendil]

Barbe, siostro!

Fachowca mam niezłego.

I jest cierpliwy, na szczęście

 

W jednym miejscu docinki nie uniknę. Choćbym nie wiem jak liczyła, to po prostu długość łazienki nie jest wielokrotnością moich płytek. Chyba, że ścianka miałaby 17 cm grubości.

Ale zamiast maskować tą docinkę, to ją po prostu zaakcentuję zmieniając kolor płytek Powinno być ładnie.

[narendil]

Natomiast przy drzwiach prysznicowych też było szlifowane do równego i potem chyba troszkę fugi na koniec, nie pamiętam już .

 

O to właśnie pytałam

[barbe-cue]

Barbe, siostro!

 

:)

 

Ale zamiast maskować tą docinkę, to ją po prostu zaakcentuję zmieniając kolor płytek Powinno być ładnie.

 

Będzie ładnie, na pewno!

 

Ty się martwisz docinkami, a zobacz, z jakim fakapem ja walczę:

 

 

Tutaj ma stanąć kredens, w którym schowam pralkę (płytką) i całą resztę łazienkowych gratów. Te różowe paski na ścianie i podłodze to moje wykresy z wymiarami. Przez te cholerne liczniki wody, które i tak jakoś już są uporządkowane (wcześniej były na środku i wystawały na 15cm) już mnie głowa boli od kombinowania, jak to zrobić, żeby pralka mi się zmieściła i żeby z tyłu między kredensem a ścianą nie było zbyt dużej dziury. Już coś tam wymyśliłam, tylko teraz szukam stolarza, który to zrobi.

Edytowane 9 Maja 2012 przez barbe-cue

[yokasta]

Barbe, szczerze Cię podziwiam jak Ty wszystko masz przemyślane zaplanowane rozrysowane , dla mnie pełen profesjonalizm. Bo wiesz jak u mnie...szybko, szybko dopiero potem się zastanawiałam i trzeba było kombinować . Na szczęście łazienka wyszła nie najgorzej ale jak widzę takie przygotowanie to aż mnie w dołku ściska .

[barbe-cue]

Yokasta, no co Ty opowiadasz! Widziałam te fotki, które tu na chwilę wrzuciłaś i jestem zachwycona! Wszystko pięknie spasowane, wygląda super i mam nadzieję, że kiedyś jeszcze wpuścisz nas (przynajmniej wirtualnie) do swojej łazienki i mieszkania .

[wyanna]

Hej Aniu

Wiele tu nie znajdziesz, bo na arzie to takie tam gadanie i marzenia

Ale może dojdziesz, gdzie te moje apartameta się dubują

 

Matko bosko, same anki. Od dzisiaj będę mariola! Czytam w pracy udając pochłonięcie robotą, ale tak mnie natchnęło: my za często do białego z wawy nie jeździmy, ale czasem zdarza się, od maja pewnie co drugi weekend, jakbyś kiedyś potrzebowała coś mniejszych gabarytów z warszawy, to no problem

[narendil]

Ty się martwisz docinkami, a zobacz, z jakim fakapem ja walczę:

 

Rzeczywiście, niezła zagwozdka!

Ale jak Cię znam, Twój plan będzie idealny a wykonawcy już dopilnujesz

Wierzę w Ciebie!

Kredens już znalazłaś?

 

A jak kinkiety do łazienki?

[narendil]

my za często do białego z wawy nie jeździmy, ale czasem zdarza się, od maja pewnie co drugi weekend, jakbyś kiedyś potrzebowała coś mniejszych gabarytów z warszawy, to no problem

 

Pozwolę sobie zapamiętać

 

Jak idzie czytanie? Szybko idzie, co nie?

[barbe-cue]

Rzeczywiście, niezła zagwozdka!

Ale jak Cię znam, Twój plan będzie idealny a wykonawcy już dopilnujesz

Wierzę w Ciebie!

Kredens już znalazłaś?

 

A jak kinkiety do łazienki?

 

Dzięki za słowa otuchy, bo ja powoli tracę nadzieję. Co sobie wyrysuję jakiś model, to zawsze gdzieś mi ucieka parę centymetrów, jak nie z tyłu, to z boku .

 

Ostatnio na allegro znalazłam piękny kredens secesyjny (ale bez przesadnych zdobień), jako wzór. No i właśnie wysłałam zapytanie do jednej firmy, która robi meble na zamówienie. Zobaczymy, ile zaśpiewają i czy w ogóle się podejmą, bo to firma z Krakowa, a musieliby przyjechać do Warszawy na wzięcie dokładnych wymiarów.

 

A kinkiety zamówiłam w miarę proste, żeby nie przyćmiły mi lustra, z którym chciałabym zaszaleć . Już zamocowane - dają ładne światło i wyglądają dość subtelnie. W rzeczywistości wyglądają dużo lepiej, niż na stronie sklepu. Te klosze są bardzo ładne, z grubego, mlecznego szkła.

[narendil]

Super! Czyli znalazłaś satysfakcjonujący kinkiet bez potrzeby kucia

 

Trzymam kciuki za kredens!

A co do wiary w Ciebie to wiesz, bez trudu mi to przychodzi

Wiem, że będzie pięknie a my z krzeseł pospadamy, jak już pokażesz w jednym miejscu wszystko!

[admete]

Aniu nie dotarłam dziś na budowę bo fachowcy od kamienia mają jak zwykle opóźnienie

Ale widzę że problem w miarę rozwiązany - a powiedz mi jaka grubość tej ścianki najlepiej by Ci pasowała???

 

I też uważam że tymi docinkami nie powinnaś się przejmować bo to zawsze tak wychodzi choć bardzo dobrze Cię rozumiem - bo sama też jeśłi chodzi o płytki chciałabym je mieć rozłożone idealnie i symetrycznie

 

A z pralką no rany Boskie czy nie można u nas normalnych zakupów robić

[słońce 2]

nie masz bzika na punkcie symetrii, na każdą fugę dodaj sobie ok1,5 mm ale musiałabyś dokładnie pomierzyć ściany

gdybyś widziała mojego męża w akcji kładzenia płytek caro w łazience http://www.polishbikers.com/images/smilies/upload1/detektyw.gif

rozrysował linie i nie było niespodzianki w postaci małego trójkącika pod ścianą np.

i zaczął kleić od środka, żeby ewentualna krzywa nie była widoczna

tak samo w hallu narysował linie wzdłuż przez środek i tak też zaczął kleić

 

na ściankach się nie znam, więc nic nie powiem, ja jeszcze żyję temacie lamp,

widziałam wczoraj w LM taką druciankę, fajna jak dla chłopców i nietłukąca:)

http://www.leroymerlin.pl/multimedia-storage/9f/d2/a68984a863ea3b7cca6c16081c93-43716785_s.jpg

[Drop_Inn]

Control freak, mówisz? Znam ten ból

Ja moje łazienkowe płytki też zamierzam rozrysowywać i symetrycznie rozstawiać

Karo na podłodze w kuchni też trzeba będzie jakoś sensownie rozplanować, co by trójkąciki po każdej stronie wyszły w miarę równe.

 

P.S. Barbe, no weźże ten wątek załóż, no!

[barbe-cue]

P.S. Barbe, no weźże ten wątek załóż, no!

 

kruca bomba, mało casu

[narendil]

kruca bomba, mało casu

 

Jak rozumiem malo casu minie i zobacymy watecek?

[Drop_Inn]

Jak rozumiem malo casu minie i zobacymy watecek?

 

:rotfl:

 

Ale my upierdliwe, co?

[MagdaZZZ]

kruca bomba, mało casu

 

Jak rozumiem malo casu minie i zobacymy watecek?

 

też tak to odczytałam:rotfl:

i cymom za słówecko;)