Kanalizacja odpływowa z kabiny natryskowej

[magdyla]

Sądzę,że piszę w odpowiednim dziale.Moja sprawa jest bardzo pilna.Otóż minął rok od założenia łazienki,w której znajduje się WC.Kabina prysznicowa,umywalka i normalnie pralka automat.I tutaj mam problem,bo od jakiegoś czasu tak w godzinach od 20.00 do 8.00 rano następnego dnia śmierdzi w kabinie prysznicowej,a przedtem tego nie było.Ten smród taki metaliczny,troszkę też i inny wydobywa się z odpływu znajdującym się w brodziku. Zaznaczam,że tak mam od jakiś trzech miesięcy,studzienkę kanalizacyjną mam na podwórku podłączona do kanalizacji miejskiej.Kiedyś tam zaglądał znajomy hydraulik i nic nie stwierdził,odpływ jest okey,a w dalszym ciągu śmierdzi.Jeszcze dodam,że w łazience wstawiona jest taka rura plastykowa-siwa od WC,po to aby nie śmierdziało,tak powiedział ten,który to robił,a wylot jest z takim kapturkiem na podwórko/oczywiście w ścianie/,a żeby było śmieszniej to ten hydraulik,który zakładał tę kanalizację ,zmarł ,miał wylew.Nie mam kogo spytać,nie wiem co robić,czy to tylko tam śmierdzi latem,a zimą już nie będzie?Tylko, że jak wspomniałam przedtem w ogóle nie śmierdziało,dopiero od trzech miesięcy.Proszę o pomoc i skuteczną poradę.Z góry dziękuje.

[Jastrząb]

Sądzę,że piszę w odpowiednim dziale.Moja sprawa jest bardzo pilna.Otóż minął rok od założenia łazienki,w której znajduje się WC.Kabina prysznicowa,umywalka i normalnie pralka automat.I tutaj mam problem,bo od jakiegoś czasu tak w godzinach od 20.00 do 8.00 rano następnego dnia śmierdzi w kabinie prysznicowej,a przedtem tego nie było.Ten smród taki metaliczny,troszkę też i inny wydobywa się z odpływu znajdującym się w brodziku. Zaznaczam,że tak mam od jakiś trzech miesięcy,studzienkę kanalizacyjną mam na podwórku podłączona do kanalizacji miejskiej.Kiedyś tam zaglądał znajomy hydraulik i nic nie stwierdził,odpływ jest okey,a w dalszym ciągu śmierdzi.Jeszcze dodam,że w łazience wstawiona jest taka rura plastykowa-siwa od WC,po to aby nie śmierdziało,tak powiedział ten,który to robił,a wylot jest z takim kapturkiem na podwórko/oczywiście w ścianie/,a żeby było śmieszniej to ten hydraulik,który zakładał tę kanalizację ,zmarł ,miał wylew.Nie mam kogo spytać,nie wiem co robić,czy to tylko tam śmierdzi latem,a zimą już nie będzie?Tylko, że jak wspomniałam przedtem w ogóle nie śmierdziało,dopiero od trzech miesięcy.Proszę o pomoc i skuteczną poradę.Z góry dziękuje.

Czy kanalizacja nie jest przypadkiem podcisnieniowa?

 

marcin

[magdyla]

Podciśnieniowa? nie rozumiem o co pytasz.Może jaśniej?Bo nie znam się na tym,ja muszę mieć jasno wyłuszczone.Dzięki za zainteresowanie się tym.Pozdrawiam.I do usłyszenia.

[bolek_cl]

Witam

 

Naprawdę ciężko stwierdzić co jest przyczyną.

Złe odpowietrzenie, brak syfonu itp.

Może proszę wykonać zdjęcia i wstawić do nich linki.

 

Hydraulik Łódź

[magdyla]

Jeśli chodzi o to odpowietrzenie,to jak to ma wyglądać? I gdzie?A brak syfonu,gdzie,przy czym? Syfony są i przy umywalce i przy WC i przy kabinie w odpływie,bo pytałam nawet dzisiaj faceta,który stawia domy i takie tam inne rzeczy,hydraulikę,c.o.,ale chciałam zapytać kogoś,kto zna się lepiej,bo może on robi mnie w konia.A kurczę zdjęcia raczej nie zrobię,bo nawet nie mam czym,a po drugie co miałabym sfotografować?Od WC jest taka plastikowa siwa rura,wypuszczona na zewnątrz łazienki na dwór.Tam tej rury wystaje może z 8o cm i u góry ma taki kapturek.O ile to coś pomoże.No co ja jeszcze mogę dodać,już nie mam pomysłu. Edytowane 14 Października 2011 przez magdyla

[Beja]

co miałabym sfotografować?

 

Na początek chociaż tę studzienkę na podwórku. Najlepiej, jakbyś ją otworzyła i pstryknęła do środka. A jak nie, to chociaż napisz, co jest napisane na pokrywie. Może się zorientujemy, czy to podciśnieniówka...

[magdyla]

W tej chwili jest wieczór,ale rano pójdę zobaczyć,ale czy mi się uda otworzyć tego nie wiem,to dosyć ciężkie ale jak tam otwierał znajomy to widziałam,że tam jest taka brązowa rura i jak puściłam wodę w łazience w WC to woda przeleciała dalej,nie zatrzymując się.Dzięki za zainteresowanie.

[firewall]

czy to podłączenie (kabina,wc) mają blisko do pionu wentylacyjnego? Jeśli tak, to czy on jest drożny? Bo tak z opisu to wynika że jest problem z odpowietrzeniem. I jak solidnie zostanie spłukane np.wc to zassie wodę z syfonku w kabinie i wtedy zaczyna walić smrodkiem.

[magdyla]

Ta rura wentylacyjna jest jakieś 35 cm od rury odpływowej WC,a od rury odpływowej kabiny prysznicowej 1 m.Jeśli chodzi o dekiel od studzienki kanalizacyjnej, niestety albo ja jestem za słaba,albo ona taka ciężka.To co w takim razie trzeba zrobić,aby nie śmierdziało? Co ja mogę zrobić.Proszę mi pomóc.Dziękuję.

[magdyla]

bolek,Beja,firewall chciałam podziękować,za zainteresowanie i pomoc.Sprawę już mam rozwiązaną.Wszystko działa bez zarzutu.Pozdrawiam.

[Jastrząb]

bolek,Beja,firewall chciałam podziękować,za zainteresowanie i pomoc.Sprawę już mam rozwiązaną.Wszystko działa bez zarzutu.Pozdrawiam.

Napisz dla potomnosci co bylo nie tak.

 

marcin

[magdyla]

Przede wszystkim wszystkiego najlepszego w Nowym 2012 Roku. Za łazienką od zewnętrznej strony miałam wypuszczony komin od rury kanalizacyjnej taki siwy plastykowy z daszkiem.Zmieniono mi na taki pionowy z dwoma otworami po boku/taki jak gdyby trójnóg/,ale i tak chyba muszę mieć zmieniony syfon na głębszy,ma przyjść do mnie spec od tego,wówczas napiszę czy jest jeszcze lepiej.Pozdrawiam i do usłyszenia.