Darek01061964 28.09.2011 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 (edytowane) Witam wszystkich!Czy ktoś mógłby poradzić mi jak zrobić wymian na stropie drewnianym z belek 20x20 o szerokości 1,55 m, który miałby obejść niezabezpieczone przęsło nad drzwiami poniżej. Legary sąsiednie mają długość 5,15 m (światło ścian) a skrócona belka miałaby długość poniżej 4,95 m. Czy muszę stosować do takiego wymianu słupy? Może ktoś doradziłby mi materiał- strzemiona. Jak połączyć te belki? Dodam, że ściana oparcia ma 35 cm, mur z cegły pełnej. Pomieszczenie z czterema legarami stropowymi 3,0 m x 5,15 m, kondygnacja nad mieszkaniem. Sufit nie obciążony. Wymiary przęsła poniżej: 1,20 m x 0,80 m x 0,35 m. Na tym przęśle leży cienki (10 x 22 cm) legar z uwagi na osłabienie ściany. Edytowane 28 Września 2011 przez Darek01061964 dodatkowe informacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elka51 28.09.2011 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 http://www.google.pl -> biuro konstrukcyjne jelenia góra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek01061964 28.09.2011 11:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Wiem. To byłoby najrozsądniejsze bo inaczej, to tak jakby poprosić kowala o wycięcie kamieni nerkowych.Problem w tym, że mamy zdarte deski podłogowe, odkryliśmy wewnątrz wpadkę a właścicielka jest zasilana z MOPS-u. Dostała fundusz bo pochodzi z rodziny adopcyjnej i nie ma w domu nic poza pomieszczeniem. Ani toalety, ani łazienki. Sam wykonuję prace o łącznej wartości ok. 64 tyś zł. za darmo bo ją znam i rozumiem. Na biuro znajdą się fundusze może za kilka miesięcy a do tego czasu nie będzie miała ciepłej wody ani łazienki bo nie mogę postawić ścianek g-k zanim nie zrobię czegoś z podłogą. Krótko...utopia albo coś znajdę. Może jakiś architekt policzyłby to w uproszczeniu gratis? Ja wiem, że ta wiedza kosztuje ale...nie przeskoczymy tego. Mam dwie propozycje konstrukcyjne ale potrzebuję fachowych przeliczeń albo chociaż stwierdzenia > ok. tak można. Nie chcę doprowadzić do katastrofy. https://picasaweb.google.com/101651524832652985051/Remonty#5657372655666182850 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antech 28.09.2011 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 a tej ścianki pod legarami, tej z drzwiami nie można wzmocnic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek01061964 29.09.2011 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2011 (edytowane) To byłoby najlepsze! Szyna kolejowa na 60 cm po bokach i tyle ale...niestety nie można wzmocnić ścianki bo sąsiad nie zgodzi się na to. Ma gipsowy sufit na trzcinie wygładzony gładzią pod linijkę. Wszystko pomalowane i wstawiona rama drewniana robiona na zamówienie. Jedyne rozwiązanie to wymian ale nie chciałbym zrobić tego bez obliczeń. Edytowane 29 Września 2011 przez Darek01061964 błąd literowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek01061964 03.10.2011 22:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 Nikt nie może mi pomóc...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek01061964 04.10.2011 22:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 (edytowane) Przepraszam, czy jest tu jakiś architekt, który łaskawie zechciałby raz zrobić coś bezinteresownie w imię człowieczeństwa i powiedział mi coś, choćby orientacyjnie. Nie wymagam pieczątek, podpisów i planów na papierze tylko stwierdzenia: tak, o tej grubości, w tym miejscu wytrzyma.Z góry dziękuję.P.S. Rozumiem wartość czyjejś wiedzy ale ta kobieta nie ma kasy. Sam siedzę nad problemem, robię wyliczenia, projekty i rysunki za darmo i po nocach. Edytowane 4 Października 2011 przez Darek01061964 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek01061964 07.10.2011 13:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 Od dziewięciu dni żadnych konkretów. To forum nie ma sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Duncan Idaho 08.10.2011 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Witam, Żaden z konstruktorów raczej tobie nie pomoże, bo zwyczajnie nie ma na to czasu i mu się to nie opłaca, ponadto szczerze wątpię w to aby wielu przeglądało to forum pomijając zbigi-eng/elka51 ale na niego nie masz co liczyć. Z jednej strony się im nie dziwię, bo aby doradzić w takiej sprawie konieczna jest wizja lokalna w przeciwnym razie można pomylić się w ocenie. Chociaż z drugiej strony zawsze można w poście radzącym użyć określenia "ja bym zrobił" zamiast "zrób" i wtedy jak będziesz miał katastrofę budowlaną to nikt nie pociągnie biednego forumowicza doradzacza bo przecież tylko wyrażał własną opinie a nie zachęcał ciebie do wykonania czegoś. Reasumując, to forum jest w 99% zbiorem ludzi budujących/przygotowujących się do budowy lub takich którzy już zakończyli budowę i mają problem z oderwaniem się od forum na którym udzielali się w trakcie budowania (czują potrzebę doradzania ). Pozostałe 1% to osoby prowadzące różnego rodzaju działalności gospodarcze związane z branżą budowlaną, a ich udzielanie się na forum sprzyja przyciąganiu nowych klientów- co wcale nie pomniejsza ich zasług jeśli chodzi o porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Duncan Idaho 08.10.2011 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 Co do twoich propozycji rozwiązania problemu. 1. Wadą jest to, że całe obciążenie przekażesz na sąsiednie dwie belki i to na całej ich długości co zwiększy ich ugięcie. Lepiej było by dołożyć obok istniejących belek dwa legary po bokach tak aby miały oparcie na ścianie a nie na nadprożu ( o ile jest do dyspozycji tyle miejsca na ścianie). Nowe legary połączysz belkami poprzecznymi i będzie trzymać.2. Jeśli już chcesz dać wymian tak jak w 2 propozycji to daj go jak najbliżej ściany aby przenosić obciążenie na sąsiednie belki jak najbliżej ich punktu podparcia. Pozdrawiam i życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek01061964 27.10.2011 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2011 (edytowane) Dziękuję bardzo za odpowiedź- jest konkretna i rzeczowa (właściwie obydwie).Te dwa dodatkowe legary niestety nie miałyby oparcia na ścianie ale na nadprożu. Pomiędzy legarami bocznymi jest tylko nadproże więc chyba zdecyduję się na rozwiązanie 2.Nie wiem tylko czym i jak byłoby najlepiej połączyć belko wymianu żeby uniknąć skręcania się ich i zapadania podłogi w miejscu wymianu ponieważ na belkę poprzeczną będzie działać siła w dół od ciężaru belki długiej (właściwego legara krótszego) więc belka poprzeczna ma prawo obracać się z czasem. Myślałem o szerokich kątownikach stalowych i prętach gwintowanych na wylot. Chciałem też wwiercić odcinek rury stalowej (stara 1/2 cala) w miejscach połączenia belek na zasadzie kołka łączeniowego. Czy miałby ktoś jakieś inne propozycje?Nie wiem też jak najlepiej poradzić sobie z sufitem sąsiada, którego deskowanie jest przybite od spodu do legara, który muszę usunąć tak, aby mu tynk na trzcinie nie spadł. Myślałem o dokręceniu obok łaty od góry żeby usztywnić deski a potem brzeszczotem obciąć gwoździe pod belką (najpierw trochę odchylić łomem). Potem można tą łatę podwiesić do nowego legara. Dobry pomysł? Edytowane 27 Października 2011 przez Darek01061964 dodałem pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Duncan Idaho 29.10.2011 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2011 Witam, Widzę, że nadal walczysz;) a myślałem, że już olałeś to forum. Tego wąskiego legara, którego chcesz się tak usilnie pozbyć wcale bym zupełnie nie usuwał. Jeśli się już uprzesz aby to zrobić to chociaż nie wiem jak się za to zabierzesz i tak pół sufitu sąsiadowi odpadnie a co najmniej się porysuje cały. Proponuje ci takie rozwiązanie. Najpierw podwieś ten wąski legar na sąsiednich, potem piłą łańcuchową wytnij w nim okienko tak aby zmieścił się w nim twój nowy wymian, który połączysz z starym wąskim legarem z obu storn za pomocą wieszaka do belki skręconym śrubami na wylot. To usztywni ci wymian aby się tak nie skręcał, bo zaprze się z przeciwnej strony. Następnie po obu stronach dorzuć dwa węższe legary (10x20) i sprawa załatwiona. Pozdrawiam i życzę finalnego rozwiązania sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek01061964 01.11.2011 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Witam i dziękuję za odpowiedź!Nigdy nie olewam ludzi na forum jeżeli chcą prowadzić konwersację. Nie miałem nadzieji na odpowiedź i kolegom udało się uratować temat przed śmiercią naturalną.Tak, obawiam się tego sufitu dlatego chciałem delikatnie odchylić deskowanie w zakresie naturalnej sprężystości i poobcinać gwoździe od spodu brzeszczotem. Na prawie całej długości prac sąsiad ma podwieszane panele więc rysa nie będzie przeszkadzać. Sufit ma jedynie na długości ok. 1,5m.Ten wymian ma być połączony z nową belką (20x20 zamiast starej 10x20). Nowa oprze się z jednej strony w gnieździe na ścianie więc nie ma potrzeby wycięcia okienka- wymian będzie przymocowany do starego legara tylko z jednej strony. Dziękuję bo potwierdziłeś kolego Duncan Idaho zasadność mojego pomysłu. Nie wiem tylko czy wystarczą mi kupne wieszaki do belek. Potrzebowałbym raczej kątowników z blachy stalowej 3-5mm. Nie wiem gdzie takie dostać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Duncan Idaho 01.11.2011 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Hej, No właśnie chodzi o to, że jeśli dasz po bokach dwie belki (legary) 10x20 i zostawisz stary legar 10x20 to i tak będzie to mocniejsze niż jak dasz 20x20 ( a kosztowo wychodzi to samo) i dodatkowo zaoszczędzisz sobie problemów z odrywaniem starego legara- stąd wynikała moja propozycja. Oryginalne wieszaki jakie widziałem to max z 2mm blachy są. Możesz wyspawać sobie wieszaki z płaskowników dać do pospawania migomatem (pewniejsze od elektrody) albo dać kątownik zimnogięty- dostępny w każdym składzie metalowym z metra . Oprócz standardowego kształtu wieszaka możesz zrobić sobie z góry półkę która założy się na górną powierzchnię legara- co prawda będzie troszkę wystawać, ale schował byś to w deskowaniu podłogi. Konstrukcja była by pancerna . Pozdrawiam i życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek01061964 06.11.2011 22:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 (edytowane) Dzięki, ten pomysł z półką nawet mi się podoba i nawet nie będzie problemu ze schowaniem. Rzecz w tym, że kiedy odkryłem podłogę z jednej strony i znalazłem to co opisałem, to z pośpiechu (czas zamówienia itd.) kupiłem już belkę 20x20 na jedynym składzie gdzie takie coś mieli wysezonowane. Potem odkryłem drugą stronę i przekonałem się, że stary legar biegnie dalej przez ścianę i przez mieszkanie sąsiadki. Szczęście w nieszczęściu, że pod spodem są te przęsła nad drzwiami i właściwie żaden legar nie powinien tam się opierać. Dlatego nie mogę dać obok dwóch nowych 10x20 choć to świetny pomysł. Musiałyby oprzeć się na niewzmocnionym przęśle czyli i tak musiałbym zrobić ten wymian a przez wymian musiałbym obciąć stary legar czyli-odpada.Problemu ze schowaniem półki nie będzie bo stare legary mają wysokość 22 ale nowy dostałem tylko 20. Mam 2 cm na łatę albo jakieś śruby. Edytowane 6 Listopada 2011 przez Darek01061964 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.