Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Trzeszczący sufit z płyt G-K. Jak to wygłuszyć?


emgie

Recommended Posts

Witam wszystkich.

 

Rok temu wprowadziliśmy się do nowego bloku mieszkalnego (2007) na pewnym znanym osiedlu na Śląsku. Budynek jest czteropiętrowy, dwuklatkowy. Na ostatnim piętrze są w sumie cztery mieszkania. Dach płaski, drewniany (!); stropodach z płyt gipsowo-kartonowych na prętach i wieszakach obrotowych. Wysokość pustki powietrznej od 0.5 do 1m. Ocieplony wełną 20cm. Przestrzeń jest mocno wentylowana, po obu stronach budynku jest około 10 otworów 15cm na stronę (na jedno mieszkanie).

 

PROBLEM:

 

Podczas silniejszego wiatru (doświadczalnie jakieś 6-8m/s), czyli praktycznie przez cały okres jesienno-zimowo-wiosenny, SUFIT PRZERAŹLIWIE TRZESZCZY! Trzaskają metalowe profile; płyty chrupią tak, jakby zbierały się w nich jakieś naprężenia i podczas huśtania przy wietrze coś chciało pękać (coś jak trzaski łamanych gałęzi, albo... nadmuchiwanie papierowej torby...). Hałas powoduje że w niektóre noce po prostu nie da się spać (a wiadomo - dzisiaj w robocie trzeba być wydajnym na 110%).

Nasi sąsiedzi mają tak samo.

 

PYTANIA:

 

- Czy da się cokolwiek zrobic żeby rozwiązać problem hałasu?

 

Sufit był już naprawiany w ramach gwarancji: okazało się, że pręty na których wisi są luźne i wygięte w łuk. A do tego sufit wisiał obniżony o parę centymetrów. Tłumaczyli to tym, że za dużo śniegu napadało na dach no i wszystko się wygięło (!!!). Sufit został wypoziomowany i odpowiednio naprężony. Zanim to zostało zrobione, trzeszczało wprost makabrycznie, nawet przy zamykaniu drzwi do pokoju, pod wpływem zmiany ciśnienia drzwiami...

 

- Czy w ogóle w tej technologii (gips-karton) i przy dachu płaskim, z taką sporą pustką powietrzną, jest szansa żeby ograniczyć hałas wiatru który hula sobie w tej przestrzeni i powoduje trzeszczenie takiej wiotkiej konstrukcji?

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=76766&d=1317160047

 

- Jakieś doraźne rozwiązania? W otworach wentylacyjnych teraz mam napchane trochę wełny żeby ograniczyć strzały wiatru, ale co z tego, skoro między mną a sąsiadem przestrzeń stropodachu jest całkiem otwarta (foto poniżej)?

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=76764&d=1317159762

 

- Zapełnienie czymś pustki powietrznej żeby nie było takiej masy powietrza?

- Ocieplenie wdmuchiwane (ale metr ocieplenia nad sufitem z płyt to chyba się nie da)?

- Docieplenie pianką PU w sprayu żeby wzmocnić konstrukcję (pewnie nie da się bo się profile powyginają)?

- Sztywniejsza konstrukcja - inne profile? inne płyty (fermacell)?

- Zerwać sufit i wstawić tam jakieś dźwigary stalowe albo drewniane, tak żeby sufit nie wisiał na prętach?

- Zwalenie dachu i zrobienie stropu betonowego ;) np. płyty strunobetonowe (bo rozpiętość nad salonem to 8.5m)

 

Sufit jest w dalszym ciągu na gwarancji dewelopera, ale ostatnio obiecywali "przebudowę wentylacji" na WIOSNĘ tego roku (na piśmie) i nie było żadnej akcji z ich strony. Nie wiem czy da się zmusić takiego dewelopera żeby coś jeszcze zrobił - czyli gdzie mam zasięgnąć jakiejś opinii prawnej.

 

Sorry za zbyt wiele pytań na kupie. Może ktoś z was podzieli się jakąś opinią. Z góry dzięki.

Maciek.

 

 

MINI GALERIA

 

Wełna leży jak widać poniżej. W niektórych miejscach odstaje, a sufit ma miejscami 12st.C (zdjęcia z kamery termowizyjnej, luty tego roku)

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=76763&d=1317159704

 

Ściana nad drzwiami balkonowymi, otwory wentylacyjne:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=76765&d=1317159872

 

Konstrukcja dachu: przez środek leci belka stalowa a la kalenica tylko że płaska, a na niej są krokwie:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=76762&d=1317159233

 

POZOSTAŁE ZDJĘCIA:

http://muratordom.pl/galerie/budowa/stropodach,1609/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeszczenie jest wynikiem sił ssących wiatru. Po prostu sufit podnosi się i opada i zadne dołozenie zawiesi nie pomoże. Siła wiatru jest bardzo duża i może doprowadzić nawet do zerwania sufitu. W takim układzie sufit jest podwieszony i nic nie stoi na przeszkodzie by podnosić go do góry. Stelaż powinien być wykonany tak by ten ruch do góry uniemożliwić - czyli nie na prętach. Jest jeszcze ryzyko że wieszaki się wypną i...

 

http://img91.imageshack.us/img91/9779/img8912.jpg

 

http://img198.imageshack.us/img198/5791/img8913.jpg

 

Można część tego stryszku uszczelnić przed hulającym wiatrem a zwętylować go rozsądnie z głową. Wtedy ograniczy się uderzenia wiatru. Co do izolacyjnoiści to faktycznie rewelacji nie ma ale jesli jest dostęp to można dołożyć wełny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stelaż powinien być wykonany tak by ten ruch do góry uniemożliwić - czyli nie na prętach.

 

Hmm czyli w sumie jak? Bo chyba inaczej niż na prętach to się nie da z taką wysokością? Bez dodatkowej konstrukcji...?

 

PS. ciekawe zdjęcia tego "wypiętego" sufitu. Chyba zacznę spać w kasku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...