Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

o rany jakie to wszystko piękne!!!!!

szkoda ,że kawiarek nie robią

 

Szczęśliwie, nie potrzebuję kawiarki. Bo bym się zapłakała.

 

A, i jeszcze dodam, że do tostera i czajnika pasują :rotfl:

Dobre mam kryteria, prawda?

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Szczęśliwie, nie potrzebuję kawiarki. Bo bym się zapłakała.

A, i jeszcze dodam, że do tostera i czajnika pasują :rotfl:

Dobre mam kryteria, prawda?

 

umarłam:lol2::lol2:

a co z kawiarka? nie pijesz białej, czy juz masz jakis sprzet?

 

Ola

potem- spotkanie z architektka

Monia, pisz mi tu zaraz, co kombinujesz?;)

boziu - no to nie dość że wyszłam na beztalencie to jeszcze na mało gościnną :sick: ;)

 

:lol:

oj tam oj tam

 

A co z tego cateringu zamawiasz? Ile to kosztuje?

Pytam, bo ja niznaju :no:

ale jednego nie kumam-naprawde nie sprawdzalas parametrów, tylko wyglad?Ajloweju, po prostu:lol2::lol2:

 

Miło mi :lol2:

Szczerze? Sprawdziłam parametry jak już się zakochałam.

I nie wiem co tam musiałoby być, żeby mnie z tej miłości wyleczyć.

Piekarnik, to pół biedy.

Ja tak lodówkę wybrałam :rotfl:

I jestem z niej bardzo zadowolona.

 

umarłam:lol2::lol2:

a co z kawiarka? nie pijesz białej, czy juz masz jakis sprzet?

 

Mam sprzęt :lol2: Kartonik z mlekiem i taką kawiarkę, co się na kuchenkę stawia.

Albo słoik kawy rozpuszczalnej i czajnik.

 

Ale jak się obkupię w poważne AGD, to takie cuś sobie sprawię:

http://www.agd.delonghi.pl/image/display/image/1283338888/type/jpg/width/250/height/270/container/product/itemid/127

Do kompletu z tosterem i czajnikiem ;)

 

Chyba gadżeciara ze mnie wyłazi :rolleyes:

:lol:

oj tam oj tam

 

A co z tego cateringu zamawiasz? Ile to kosztuje?

Pytam, bo ja niznaju :no:

 

 

No w moim przypadku smiesznie mało bo cateringuje mnie moja przyjaciółka, której bierze ode mnie tylko za produkty. Kocha gotowanie i pieczenie ciast więc nie mogę odebrac jej tej przyjemności. A wymysla cuda, cudeńka. Mnie nie interesuje nic. Mam podac ilość osób (zazwyczaj 6 bo tyle się mieści przy naszym blokowym stole ;) ) i zapłacic za zakupy, które ona robi :D czasmi podzas imprezy jak juz robi sie wesoło dzwonimy do niej zapytać co jemy :rotfl: Specjalizuje się w kuchni śródziemnomorskiej. jest niezastapiona.

 

Ale znajomi juz takiego szczęścia nie mają :p i korzystaja z lokalnych firm - ale nie narzekaja na jakość i ceny.

 

 

Ja na codzień ratuję sytuację Thermomixem - tam w książce kucharskiej jest opisane krok po kroku i ciężko coś schrzanić (choć i to mi sie udaje)

Ja jeszcze kilka lat temu miałam zapał - ale co z zapału skoro zdolności niet :( Piec ciasto zeby je potem do kosza wywalić ....przestało mnie to bawić :( Ale skopiowałam sobie dziś od Ciebie przepis na oponki - i jutro jak Lenka zaśnie w ciągu dnia to zrobię tzn spróbuję zrobić. I dam znać ;) mam nadzieję, że po tych oponkach nie zrobi mi sie dodatkowa oponka - bo jedna pamiatka po ciąży została

Pinacolada grunt,żebys ty była zadowolona jak mówi mój syn:p i tego sie trzymam. ja tam jedzenie uważam z a rzecz drugoplanową, najważniejsze towarzystwo i moga być tylko orzeszki:p

Ola praca .

Narendil,

bardzo polecam, fajne małe cudo, parzy cudowną kawę, zwłaszcza, gdy kupisz smakową - pralinkę, wiśnie i rum, czy karmelową na przykład.........:rolleyes: Jako, jako gadżeciara, od razu wzięłam też toster i czajnik.

 

Hazel,

no wszystkiego wszystkiego NAJ!!!!!!!!!!!!!!!!

Co to za sławne fotki pięknej dziewczyny, na widok której kurczę emotki ledwo wyrabiają z wrażenia?

Mirela,

u Ciebie widzę zdecydowanie i tylko biel!!!!!

 

Myszonik,

mi udało się cały zestaw kupić w mega promocji, za jakieś 1200 zł za cały set!

Mirela,

u Ciebie widzę zdecydowanie i tylko biel!!!!!

- na razie kminię nad dodatkami w salonie. Jak znajdę w tym kolorze drobne agd to super, a jak nie to najpewniej biały będzie.

 

Myszonik,

mi udało się cały zestaw kupić w mega promocji, za jakieś 1200 zł za cały set!

- o fuck ... gdzie ???
ja już czajnik mam - z resztą brillante nie rozważałam - jednak jest zbyt glamour jak dla mnie. Tych powystawowych trochę bym się bała czy nie mają gdzieś jakiś uszkodzeń typu odpryski powłoki...
Ale skopiowałam sobie dziś od Ciebie przepis na oponki - i jutro jak Lenka zaśnie w ciągu dnia to zrobię tzn spróbuję zrobić. I dam znać ;)

 

no i zrobiłam.... wyszły gumowate.....ale chyba 5 juz zjadłam na ciepło.....moi przyzwyczajenie do placków z zakalcem to i te gumke zjedzą ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...