Od wizualizacji do realizacji...czyli pogaduchy u hazel

[Drop_Inn]

Ale Wam zazdroszczę tego spotkania.

Fajnie byłoby kiedyś zorganizować jakiś forumowy meeting w większym gronie, ale wtedy dopiero ciężko byłoby się nagadać

[narendil]

Słuchajcie, tak na szybko.

Wyceniłam ta komode u lokalnego stolarza i powiedział...1600 zł (!), wiec powiedziałam p. Łukaszowi, ze na kuchnie i zabudowy sie zgadzam, ale za komode dziekuje i zrobi ktos inny-taniej.

Pan Łukasz chyba przemyslal temat bo zaproponował mi ta komote z płyt akrylowych w "super cenie" (wyglądają, jak czarny mdf na wysoki połysk) ale sa duzo tansze...Czy słyszałyscie o tych płytach?

 

hazelku, a ten lokalny stolarz to jaki materiał Ci zaproponował? Bo różnica jest dość znaczna!

Co do płyt akrylowych, to podejrzewam, że to jest tak jak z frontami kuchennymi: są takie lakierowane i takie akrylowe.

Ależ wyjaśniłam

Ludzie robią fronty z akrylu, więc chyba nie jest to złe?

[1976pinacolada]

tylko czy ten akryl nie będzie się rysował??

 

Pan Łukasz już chyba dostał lekkiej sodówy bo mnie za kuchnię powiedział 22500 a lokalny stolarz 16000.

[pasie]

 

Pan Łukasz już chyba dostał lekkiej sodówy bo mnie za kuchnię powiedział 22500 a lokalny stolarz 16000.

 

pewnie stosuje zasadę, że apetyt rośnie w miarę jedzenia:D

[1976pinacolada]

pewnie stosuje zasadę, że apetyt rośnie w miarę jedzenia:D

 

 

Żeby tylko niestrawności od tego obżarstwa nie dostał

[monika996]

Żeby tylko niestrawności od tego obżarstwa nie dostał

a życzymy mu tego\/?

[1976pinacolada]

a życzymy mu tego\/?

 

niech najpierw zrobi meble dla Oli a potem to sie może nawet posr...ć

[pasie]

[1976pinacolada]

Nieeeeeeee ,jeszcze moją kuchnię musi zrobić ;)w piątek podpisuje umowę

 

 

 

no to przecież się go podleczy do tego czasu Ja mu nie życzę zgonu ino małej bieguneczki

ps. mam nadzieję, że on nie czyta FM

[kakusek]

Bylyby jaja jakby podala wasze nicki hehehehe:rotfl: Skoro mowila ze nie zna nazwiska bo my na FM to nickami operujemy

[pasie]

Olunia co tam u Was????

[hazeleyes1982]

Ale Wam zazdroszczę tego spotkania.

Fajnie byłoby kiedyś zorganizować jakiś forumowy meeting w większym gronie, ale wtedy dopiero ciężko byłoby się nagadać

 

Mam nadzieje, ze kiedys na m sie to uda,Dropiku

Dziefffffffczyny, jesteście niemozliwe:lol2:

Uszy p. Łukasza, to chyba spłonęły.....

Ale Kinguś, rozbroiłaś mnie swoją troską:

 

niech najpierw zrobi meble dla Oli a potem to sie może nawet posr...ć

 

Uwielbiam Cie, po prostu

 

Wypeplałam, ze mam namiar z forum ale spoko-loko naszych nicków nie podawałam

 

EDIT: Pasiulku, padam na twarz po weekendzie u znajomych-było supcio ale sie odzwyczaiłam od nocnych posiedzen, jednak....a moze to zmęczenie materiału? Mam nadzieje, ze jak sie wprowadzimy i rzucę pracę, to sobie odpoczne:)

Edytowane 1 Kwietnia 2012 przez hazeleyes1982

[Karolina i Artur P]

Kochane wariatki jestescie

 

[pasie]

EDIT: Pasiulku, padam na twarz po weekendzie u znajomych-było supcio ale sie odzwyczaiłam od nocnych posiedzen, jednak....a moze to zmęczenie materiału? Mam nadzieje, ze jak sie wprowadzimy i rzucę pracę, to sobie odpoczne

 

raczej nie:no: ZAWSZE znajdzie się coś do zrobienia...

[hazeleyes1982]

Pasiu, ale to już chyba nie będzie taka gonitwa.

Czy bedzie...?

Najwieksze wyzwanie-to chyba bedzie wstac z Małym na 8.00 do przedszkola (teraz wstajemy ok 9.00)

Karolcia, no Waryjatki z nich.Nie da sie ukryć

[pasie]

Ja znalazłam takie przedszkole gdzie można do po 9tej przyprowadzać

[1976pinacolada]

Pasiu, ale to już chyba nie będzie taka gonitwa.

Czy bedzie...?

Najwieksze wyzwanie-to chyba bedzie wstac z Małym na 8.00 do przedszkola (teraz wstajemy ok 9.00)

Karolcia, no Waryjatki z nich.Nie da sie ukryć

 

 

Ola - do prywatnego o której przyprowadzisz o tej będzie . Płacisz-wymagasz Ale z drugiej strony jak mamy sie w połowie drogi na tę kawkę/ploty umawiać to może zaprowadzaj go na 8

[kakusek]

Ola zastanow sie z tym rzucaniem pracy Pamietasz mojego priva;) Edytowane 1 Kwietnia 2012 przez kakusek

[emiranda]

Olu jesli chodzi o spotkanie, to pisałam juz u siebie w drugim tygodniu maja, myślę, że u mnie, ale ja sie dostosuję, możemy sie po świetach gdzies bliżej Kielc spotkać, a Milanówku drugi raz. Mam wielka ochote poplotkować

 

Caluski i dobrej nocki

[Venus_m]

HA! nadrobiłam!!

 

Olu ja naszą szafę w wiatrołapie, wysoką na 2,80, szeroką na jakieś 80 cm i głęboką 54 cm zrobiłam za 3300 w lakierze!! nie daj się robić w bambuko