Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kruszacy sie beton, pekajace belki


Recommended Posts

Witam, mam ogromny problem. Buduje dom, i po rozszalowaniu belki stropowe sa popekane wzdluz krawedzi, stropy sa jakby wyplukane, widac zwir ktory jest nie otoczony cementem, beton jest tak miekki i kruchy ze moge wydlubac w nim dziure a uzywajac wiekszego gwozdzia i kamienia mieszczacego sie w rece moge odlupac kawal betonu (30-40cm długosci naroznika belki, do zbrojenia przekroj trojkatny 5x5cm, w dnie widac pret zbrojeniowy czysciutka stal, beton wogole nie zwiazal. Jest tak kruchy ze mozna palcami obrywac kamyczki, wogole jest jakis dziwny, bialy. To samo jesli chodzi o wience pod murlata, sa na bocznej stronie w polowie wysokosci wzdluznie poperkane. Rdzenie takze, jeden narozny przy balkonie ma poobrywane cale naroza i mozna je dalej lupac gwozdziem, o mloku nie mowie! Kawalek betonu mocniej rzucony o podloge rozpada sie w drobny mak jak kostka lodu!!!! Sprawa jest powazna, dom ma juz wiezbe! Beton zamawiany przez naszego wykonawce, w betoniarni zazekaja sie ze wszystko jest w pozadku, ze specjalistyczny mlot pokazuje ze wszedzie jest 30kPa czy MPa...nie pamietam. To ma byc B20?? polewany byl codziennie kilka razy. Jak schnal to po 3-4 dniach szurajac noga po powierzchni stropu luszczyl sie piasek. Kolega pokazywal kawalek betonu specjalista od zelbetow przy budowie mostow, powiedzieli ze max to ma B7.5! Co robic!!?? Zalaczam galerie zdjec. Zapomnialem zrobic zdjecie gdzie widac zzbrojenie, dosle niebawem. dla mnei to jakis dramat!

 

https://picasaweb.google.com/marceli.lopatka/DropBox?authuser=0&authkey=Gv1sRgCIqNk6aS457w9QE&feat=directlink

Edytowane przez siwy_dymek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta budowa ma kierownika czy tylko papierowy ?

Zleć wykonanie badań betonu niezależnemu inżynierowi.

Tak jak patrze na te fotki to mam wrażenie że ekipa o wibratorach nie słyszała. Polewali szalunki przed betonowaniem ? Odpadające wszystkie naroża na budynku to coś dziwnego. Mowisz że strop był lany a inne elementy były lane ? Jak były to tylko po wierzchu czy lane były po całości po deskach ?

Cięzko to ocenić z fotek ale wg mnie nie tylko wina betonu a także złe wbudowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elka51

Najtańszy kierownik budowy, najtańsza ekipa, najtańszy beton a później płacz...

 

Errata: beton który można wyskubać palcem/śrubokrętem ... max B5

 

Jedyne co można z tym zrobić to rozebrać i dać do wykonania ludziom o odpowiednim zasobie wiedzy przy odpowiednim nadzorze Kierownika Budowy który będzie na budowie.

 

Betoniarnia która robiła beton nigdy chyba nie słyszała o czymś takim jak krzywa uziarnienia - w odpryskach widać zbyt duże kruszywo (na dodatek jest to żwir rzeczny...) a tak na prawdę to beton wygląda na robiony nieudolnie w betoniarce a nie na towarowy z betoniarni.

Edytowane przez elka51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sposrod 4 firm wybralismy najwieksza i najdrozsza, ktora wydawala sie najbardziej rzetelna. Miala swoj sprzet, olbrzymie zaplecze techniczne. Widzielismy inne budynki, w ktorych do niczego doczepic sie nie dalo. Cenowo 15-20% drozsza od najtanszej propozycji. Zlecilismy wykonanie stanu surowego otwartego. Co prawda wykonawca nie byl zadowolony z faktu, ze nie chcemy instalacji tynkow itp...teraz juz wiem dlaczego-moglby szybko wszystko ukryc po tynkiem, ociepleniem. Material, sprzet, wszystko po stronie wykonawcy. Beton z betoniarni!!! Przywozony nowa gruszka z autopompa z wysiegnikiem. Polewany kilka razy dziennie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybralismy sposrod 4 firm najdrozsza ekipe, drozsza o 15-20% od najtanszej. Zlecilismy wykonanie do stanu surowego otwartego, z materialow wykonawcy. On zamawial beton. Beton z betoniarni, dowozony ich gruszka z autopompa z wysiegnikiem. polewany prawidlowo. Goscie z betoniarni bedac na budowie i widzac jak to wyglada wciskaja jakies kity ktore trudno nawet powtarzac. I jak nic trafiaja do nich slowa ze beton nie spelnia 2 podstawowych kryteriow: 1) nie peka 2) nie kruszy sie.

 

edit: napisalem drugi raz to samo gdyz jakis blad mialem i wiadomosc zniknela.

 

co do tego ze nowa gruszka to nie chodzilo mi o to, ze ma to byc jednoznaczne z jakoscia betonu, tylko o to ze nie bylo to mieszane w betoniarce na oko. nie bylo nic watpliwego.

 

Z kierownikiem jest inna historia, nie mniej ciekawa...i tez przedobrzylismy. Ja na budowie jestem codziennie. Nie jest to moja branza ale mysle ze troche sie znam, i pare istotnych elementow wychwycilem, ktore zostaly poprawione. Kwestia poruszenia jakosci betonu to tez moja sprawka. Dokumentacje fotograficzna takze prowadze na bierzaco. Przy okazji przez przypadek sie trafilo, ze za plotem ta sama firma w tym samym czasie robi rozbudowe sasiadowi...u niego jakosc wiencow i rdzeni taka sama, strop ma gestozebrowy co przy takiej jakosci betonie nie wiem czy jest wada czy zaleta, bo raczej te zebra musza byc mocne. Generalnie jestem zszokowany skala uchybien!!

Edytowane przez siwy_dymek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elka51
A co na to kierownik?

 

może ekstrawagancko do kierowania budową?

może do przyjmowania lub odesłania betonu o wątpliwej jakości - co widać na oko (dla kogoś kto ma odpowiedni zasób wiedzy).

może po to by "goście z betoniarni" nie wciskali kitu inwestorowi który nie ma pojęcia o budownictwie

 

etc etc...

 

sposrod 4 firm wybralismy najwieksza i najdrozsza, ktora wydawala sie najbardziej rzetelna. Miala swoj sprzet, olbrzymie zaplecze techniczne...."

 

Nie wyobrażam sobie abym mogła zlecić wykonanie czegokolwiek firmie która nie posiada "swojego sprzętu" i nie miała "zaplecza technicznego".

 

Jeżeli za płotem buduje ta sama firma i budynek wykazuje te same uszkodzenia - to masz rozwiązanie. 2 budynki wybudowano z betonu na "jeden" - dolano wody i starczyło w deskowania a teraz się sypie.

Edytowane przez elka51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja pierdziu zibi_eng zmienił płeć!!!! na elkę!!! Trollu, a coś co masz pomiędzy nogami usunąłeś?? Tzn usunęłaś??

 

Do autora wątku. Masz niemały kłopot chłopie. Szczerze mi Cie żal i nie za bardzo wiem co Ci doradzić. Chyba tylko tyle, żeby poważnie zastanowić sie nad dochodzeniem swoich praw przed sądem. Kierownik budowy jest ubezpieczony, z firma pewnie też miałeś jakąś umowę. Władowałeś w budowe w cholere siana, które powinieneś odzyskać. Pewnie sporo czasu upłynie, ale życzę Ci powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może do przyjmowania lub odesłania betonu o wątpliwej jakości - co widać na oko (dla kogoś kto ma odpowiedni zasób wiedzy).

 

 

 

 

 

jesteś w stanie na oko, jeszcze w gruszce odróżnić B 15 od B 20? Wow. Szacun.

Edytowane przez coulignon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że wybrałeś firmę na wykonawcę droższego od najtańszego zakładając że "taki nie spie....li" bo ma 20 wiecej niz te patałachy. Zdaje się że z kierownikiem też sie nie ułożyło. Teraz już wiesz że NIE BUDUJE SIĘ BEZ NADZORU. Nawet gdyś wzioł firme o 100% droższą od najtańszej to muisz ich pilnować. Rozumiem że nie masz wystarczającej wiedz dlatego prawo nakazuje posidanie kierownika z odpowienimi uprawniniami i wiedża, mało tego prawo dopuszcza jeszcze inspektora nadzoru ktory sprawdza firmę i kierownika.

Teraz wojna, potrzebujesz ekspertyze betonu wykonana na papierze przez kogoś kto nijak nie jest związany z ekipą, betoniarnią, i Twoim papierowym kierownikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze zdjęć wynika że beton jest marny..taki beton wychodzi jak robi sie go ze żwiru "ze ściany", nie z kruszywa segregowanego. Żwir "ze ściany", szczególnie jego wierzchnie warstwy mają dużo zanieczyszczeń organicznych , dla betoniarni to kolosalne oszczędności.

Ogólnie to masz lipę, nawet głupie spoiny w ścianie wygladają jakby dziecko to kleiło.

Duże firmu mają sporą rotację pracowników i dobrych fachowców nie trafisz łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry jajmar ale jak czytam takie porady to klawiatura więdnie... Jeszcze przez kogoś z takim stażem...

Co autorowi z Twojej porady, rychło w czas, co ? Nie idź w ślady zbiga yyy znaczy elki bo to niszczy to forum...

Tobie, mi i każdemu innemu mogła się zdarzyć taka sytuacja - nieuczciwa betoniarnia bądź kierowca gruchy, pomyłka na produkcji, cokolwiek, więc pokory trochę...

A co kierbud pomoże ? Wskoczy do gruchy, czy może zanurzy palec przed wylaniem i sprawdzi ? A może jego ubezpieczenie ? Znasz kogoś komu się udało ? Po 17 latach sąd apelacyjny może się łaskawie zgodzi na odszkodowanie... Nie znasz realiów ?

 

A wracając do tematu, to ja bym na żadne ubezpieczenia nie liczył... W zależności kto był stroną w betoniarni to albo reklamacja u wykonawcy (niech on walczy z betoniarnią) albo bezpośrednio w betoniarni - powinni pobrać próbki do ekspertyzy.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry jajmar ale jak czytam takie porady to klawiatura więdnie... Jeszcze przez kogoś z takim stażem...

Co autorowi z Twojej porady, rychło w czas, co ? Nie idź w ślady zbiga yyy znaczy elki bo to niszczy to forum...

Tobie, mi i każdemu innemu mogła się zdarzyć taka sytuacja - nieuczciwa betoniarnia bądź kierowca gruchy, pomyłka na produkcji, cokolwiek, więc pokory trochę...

A co kierbud pomoże ? Wskoczy do gruchy, czy może zanurzy palec przed wylaniem i sprawdzi ? A może jego ubezpieczenie ? Znasz kogoś komu się udało ? Po 17 latach sąd apelacyjny może się łaskawie zgodzi na odszkodowanie... Nie znasz realiów ?

 

A wracając do tematu, to ja bym na żadne ubezpieczenia nie liczył... W zależności kto był stroną w betoniarni to albo reklamacja u wykonawcy (niech on walczy z betoniarnią) albo bezpośrednio w betoniarni - powinni pobrać próbki do ekspertyzy.

Powodzenia!

 

Nie pisałem o odszkodowaniu a one sa możliwe z OC kierownika poczytaj forum- było. Pisałem o kierowniku bo najgorszy kierownik jakby widział takie kwiatki na słupach podciągach to by wstrzymał robotę i nie pozwolił a ten sam sposób działac dalej, Terez autor ma dach nad tym cudem , czyli ma wszystkie betony wylane i spieprzone. Nie obwiniam go, że nie wie, ale zgodnie z prawem to inwestor odpowiada za powołanie kierownika i inspektoa. Pytający z tego nie skorzysta ale może ktoś inny wyciągnie wnioski. Nie pasuje Ci to ? Zgłaszaj wąty do Tuska i innych, może wysłucha. Realia budów znam bardzo dobrze i wiem że nad kążdą firmą potrzebny jest nadzór. Nawet nad Skanską.

 

A czym Twoja rad równi sie od mojej? Radzę to samo tylko ja piszę że muis miec ekspertyze Ty piszesz o reklamacji........

 

W Akapicie poprzedni opisąłem co mógł zrobic co mu pozwala prawo jak nie ma o budowie pojęcia. Nie pisałem na odczep sie chłopie i nie porównuj mnie ze zbigiem.

 

Co do czasu moeje porady wybacz że nie napisałem tego do kolegi "siwy_dymek" od dzis obiecuje poprawę bede pisał do wszystkich nawet do tych niezarejstrownaych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaraz zaraz, cos musze wyjasnic! po pierwsze z wykonawca mamy umowe na wykonanie budynku do stanu surowego otwartego i odbior ma byc kompleksowy, bez uchybien. Po drugie wykonawca zamawial wszystkie materialy na siebie. Ja nic nie podpisywalem oprocz umowy z wykonawca na sume koncowa. Po trzecie 3 tyg. temu sciagniete bylo wiekszosc deskowania- wiekszosc, bo jak sciagneli z jendej belki i byla spekana, to pozostawili deskowanie na pozostalych i sciagneli 5 dni temu i wyszlo ze wszystkie takie sa. zwracalem na to uwage wykonawcy, zostalo to zbagatelizowane! Generalnie wumowie z wykonwaca jest pewien standard i pewne zapisy i sam wie co tam jest. Probki betonu pojda do ekspertyzy na sciskanie. Beton jak byl lany to wygladal jak kazdy beton, polewany byl prawidlowo a jak teraz wyglada kazdy widzi. Bo niby jak mozna bylo stwierdzic co jest pod spodem 2-3 tyg temu jak bylo pelne deskowanie szalunku??? Problem ma wykonawca bo ma miesiac czasu na dokonczenie inwestycji i zapis ze w razie stwierdzenia wad istatnych ma je usunac. Mysle ze w takim wypadku bardziej jemu przydalby sie kierownik budowy nadzowrujacy jakosc prac niz nam!! Bo my mamy miec gotowy produkt wg obowiazujacych norm i standardow a takze warunkow umowy, a w tej sytuacji ten budynek tego nie spelnia i odbior nie jest mozliwy. Co do betonu sasiada -wyglada podobnie-tak samo, lecz lany byl 3-4 tyg. wczesniej. Pewna teorie na ten temat mam, ale to nie jest miejsce zeby sie tym chwalic! Co do wyboru firmy -sa firmy mieszczace sie w garazu i 1-2 busach. My wybralismy firme ktora jest znacznie wieksza niz garaz i 1-2 busy i wlasnie m.in. zaplecze sprzetowe przekonalo nas o profesionalnym nastawieniu, w dodatku przypadkowo polecona w 2 niezaleznych zrodlach. Powtarzam, szukalismy pozadnej firmy, gdzie zaplacimy wiecej ale bedziemy miec pewnosc pozadnego wykonania i bardzo dlugo sie zastanawialismy nad tym czy wybor wlasnie tej firmy wart jest nakladu znacznie wiekszych pieniedzy. A teraz jestesmy w tym wiekszym szoku widzac jak wyglada ten beton, nie mowiac o tym ze w ciagu tych tygodni absolutnie nikomu nawet powieka nie drgnela co do jakosci betonu, nawet jak zwracalismy na to uwage! poprostu szok!! I prosze nie mowic ze sie kompletnie nei znam, bo pojecie o tym jakies mam, poprostu sprawy sa zbyt powazne zebym bazowal tylko na swoim osadzie i zakladajac temat chcialem zweryfikowac swoje zdanie, bo konsekwencje potwierdzenia tego co ma miejsce na budowie sa naprawde powazne i tu ju nie ma mowy o polsrodkach! nie mowiac o tym ze sprawe komplikuje kredyt w banku!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siwy dymek to na co czekasz? Dlaczego mimo widocznych wad pozwoliłeś kontynuować inwestycje?

Jeżeli po rozszalowaniu stwierdzono że wykonanie jest wadliwe, to z tym dniem nalezy zaprzestać budowy aż do naprawienia wady, bo w mysl prawa jeżeli KB czy inwestor, czy wykonawca robią dalej, to postepują wbrew sztuce budowlanej a to z automatu zwalnia z rekojmi.

 

Nastepnie jeżeli wykonawca mimo staranności wykonania (a tak będzie twierdził i Ty nie masz innych dowodów) nie mógł stwierdzić wad materiałów ..bo nie mógł, bo niby z kąd miał wiedzieć ..znać jakość betonu, to też z automatu zwalnia wykonawce z rekojmi

 

Ponadto wykonawca może odmówić usunięcia wad jeżeli usuniecie bedzie się wiązało z duzym nakładem finansowym..sprawa pójdzie do sądu i przegrasz ją, bo wykonawca przytoczy to co napisałem wyżej. Jak jeszcze powiesz że widziałeś beton u sąsiada wylewany 3 tygodnie wcześniej i jakoś Cie to nie przeraziło..to w sumie możesz byc pociagniety o próbę wyłudzenia pieniedzy (jeżeli adwokat wykonawcy bedzie miał jaja to tak zrobi).

Ostatnią dziwną dosyć rzeczą to jest to że nawet w przypadku wykrycia wad musisz wykonawcy zapłacić za wykonana prace..zapłata co innego, a rękojmia co innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozszalowane feralne belki byly 5 dni temu! U sasiada bylem teraz sprawdzic jak to wyglada u niego, a nei 3 tyg. temu. A sasiad tez o niczym nie wiedzial i nie zauwazyl nic, dopiero jak mu pokazalem to mu oczy z oribt chcialy wyjsc! Co do rekojmi, to w umowie mam ze wady istotne maja byc usuniete jezeli sa wykryte w trakcie budowy lub w okresie uzytkowania do 36 miesiecy. Poza tym to w interesie generalnego wykonawcy jest, zeby materialy i calosc prac byla taka jak w zawartej umowie, to on bral swoich podwykonawcow. To on zamawial beton z "zaprzyjaznionej" betoniarni oddalonej o 10km, mimo ze 3 km obok jest inna. Przeciez to generalny wykonawca biorac poszczegolnych fachowcow ma zrobic wszsytko zgodnie z sztuka budowlana, nawet to w umowie figuruje. To generalny wykonawca daje gwarancje na calosc inwestycji i zastosowane materialy. Ja na oczy nie widzialem zadnej faktury na nic, bo nas wiaze tylko jedna umowa. Zeby dawac na cos gwarancje trzeba byc tego pewnym. Przeciez to wykonawca biorac poszczegolnych podwykonawcow musi ocenic jakosc ich prac i zgodnosc z zamowieniem. Rozumiem jakbysmy sami brali poszczegolnych podwykonawcow i weryfikowali jakosc wykonanych prac po jakims czasie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siwy dymek to na co czekasz? Dlaczego mimo widocznych wad pozwoliłeś kontynuować inwestycje?

Jeżeli po rozszalowaniu stwierdzono że wykonanie jest wadliwe, to z tym dniem nalezy zaprzestać budowy aż do naprawienia wady, bo w mysl prawa jeżeli KB czy inwestor, czy wykonawca robią dalej, to postepują wbrew sztuce budowlanej a to z automatu zwalnia z rekojmi.

 

Nastepnie jeżeli wykonawca mimo staranności wykonania (a tak będzie twierdził i Ty nie masz innych dowodów) nie mógł stwierdzić wad materiałów ..bo nie mógł, bo niby z kąd miał wiedzieć ..znać jakość betonu, to też z automatu zwalnia wykonawce z rekojmi

 

Ponadto wykonawca może odmówić usunięcia wad jeżeli usuniecie bedzie się wiązało z duzym nakładem finansowym..sprawa pójdzie do sądu i przegrasz ją, bo wykonawca przytoczy to co napisałem wyżej. Jak jeszcze powiesz że widziałeś beton u sąsiada wylewany 3 tygodnie wcześniej i jakoś Cie to nie przeraziło..to w sumie możesz byc pociagniety o próbę wyłudzenia pieniedzy (jeżeli adwokat wykonawcy bedzie miał jaja to tak zrobi).

Ostatnią dziwną dosyć rzeczą to jest to że nawet w przypadku wykrycia wad musisz wykonawcy zapłacić za wykonana prace..zapłata co innego, a rękojmia co innego

 

Wyssales te rewelacje z palca czy mozesz podac zrodla?

Inwestorowi radze skorzystac z panstwowego nadzoru budowlanego. Wstrzymaja mu budowe darmowo i skutecznie:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źródło to KC..może faktycznie nie będzie tak źle, jeżeli umowa była zawarta na zasadach rozliczenia ryczałtowego, był zawarty dokładny spis materiałów które mają być użyte (i tutaj wykonawca musiał zawrzeć w umowie aby otrzymywał kopie atestów na materiały, a w przypadku betonów deklaracje zgodnosci).

 

Z tego co pisze siwy to generalny brał podwykonawców..to też musi być zawarte w umowie, że może brać podwykonawców.

 

Ale nie bedzie tak źle w końcu nie pierwsza budowa wykonawcy, a skoro poprzednie jeszcze stoja to i ta będzie stać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, był zawarty dokładny spis materiałów które mają być użyte (i tutaj wykonawca musiał zawrzeć w umowie aby otrzymywał kopie atestów na materiały, a w przypadku betonów deklaracje zgodnosci).

 

 

Mącisz . Dokładny spis materiałów jest zawarty w projekcie. I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...