cegla rozsadzona przez mroz..co robic???

[martus]

3 miesiace temu kupilam cegle pelna na kominy. Wczoraj zauwazylam, ze cegly w gornych warstwach porozpadaly sie (mam nadzieje ze tylko w gornych), tzn. odchodzi warstwa grubosci ok. 3-5 mm. Wlasciciel skladu, w ktorym kupilam material twierdzi, ze cegly zostaly rozsadzone przez mroz. Oczywiscie te uszkodzone cegly mam odkladac na bok a on wymieni mi je na dobre.

Ale zastanawiam sie, czy cegla stojaca 3 miesiace (fakt faktem bez przykrycia folia) ma prawo sie rozpadac, i czy w ogole nadaje sie do wymurowania kominow?

Sprzedawca owszem moze wziac cala cegle i wymienic na nowa, ale twierdzi ze lepsze pewnie nie beda. Ponoc cegly wypalone 20 lat temu byly duzo lepsze od tych wspolczesnych. Postukał jedną o drugą,

"dzwonily", chociaz przy tym stukaniu pare okruchów polecialo. Poradźcie, co robic ??? Boje sie zeby mi po paru latach kominy nie popekaly....

[ArtMedia]

Witam.

 

Ja kupiłem kilka lat temu rozbiórkowe, sprzed kilkudziesięciu lat, chyba jeszcze przedwojenne, które leżały ok. 10 lat na zewnątrz niczym nie przykryte. Były to zwykłe cegły, nie żaden klinkier. Dzwoniły jak pocelana i nic się nie porozpadało. Na komin wewnątrz możesz w ostateczności zastosować tę cegłe, ale na końcówki kup koniecznie dobry, drogi, pełny klinkier.

[martus]

dzieki za odpowiedz, ale mnie nie pocieszyles. Nie jestem postawiona pod murem, bo komin jeszcze nie stoi, wiec jesli wedlug Ciebie moge tej cegly uzyc tylko w ostatecznosci to chyba nie jest z nia za dobrze. Pytanie tylko czy lepsza gdzies dostane?

[andrzej K.]

Ja na czapki do kominów szukałem pełnej cegły i trudno było znaleźć! W końcu kupiłem jakiś szmelc i po pierwszej zimie też się kruszy. Jaką firmę polecacie?

[mieczotronix]

u mnie leżała sobie taka obtłuczona cegła pełna na ziemi. Popadał deszcz i cegła znalazła się w kałuży, wciągnęła wodę prawie jak gąbka. Następnej nocy przyszedł przymrozek. Rano, jak lód się rozpuścił zamiast cegły pełnej miałem kruszonkę cegłową.

Cegła pełna jest chyba dość porowata i jeśli w te pory dostanie się woda, to przy ujemnej temperaturze powstający z niej lód rozsadzi cegłę w drobny mak. Te same cegły, które mam już w murze jakoś się nie rozpadły. Cegła widać jest odporna na ściskanie, a na rozsadzanie nie bardzo. Z lektury muratorów wiem, że wszystko co się wymurowało trzeba nakryć jakimś daszkiem, po to żeby na górze nie zbierała się woda, która zamieniwszy sie w lód rozwali wszystko.