Danajot 21.05.2002 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2002 Witam wszystkich serdecznie , jestem tu pierwszy raz.Zastanawiam się nad pewną sprawą - czy do obowiązków właściciela nieruchomości może należeć koszenie trawy na wale nad rzeka i tzw. drodze pożarowej ? Moja działka jest narożna - z przodu mam uliczkę, z tyłu rzekę , z jednego boku sąsiada , z drugiego drogę pożarowa. Poprzedni właściciel nieruchomości poinformował mnie, że to należy do moich obowiązków. Nie bardzo moge się z tym zgodzić, na jakiej podstawie ?. Ustawa z 1996 r. mówi tylko o obowiązku odśnieżania chodnika przed budynkiem. Czy ktoś mógłby mi pomóc, czy spotkaliście się kiedyś z tym ?Pozdrawiam- Danka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 21.05.2002 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2002 Właściciel ma obowiązek dbać o chodnik lub część drogi znajdującą się bezpośrednio przed jego posesją. Głównie chodzi tu o odśnieżanie, ale może to być również, np. zasypanie powstałej dziury (żeby ktoś sobie nogi nie złamał). Z tego co wiem dotyczy ten obowiązek jedynie drogi przed domem, nie dotyczy zaś drogi z boku oraz z tyłu domu. Obowiązek zajmowania się droga czy chodnikiem w innych miejscach, ma odpowiednio inny sąsiad lub jednostka samorządu terytorialnego 9gmina, powiat, województwo) do której należy droga. Jeśli chodzi o wał to gmina ma obowiązek jego strzyżenia. Powszechna jest jednak praktyka strzyżenia wału przez osoby mieszkające naprzeciw danej części. Głównie dlatego tak się dziej, że doczekać się na reakcję gminy w tym zakresie jest bardzo trudno, a wał wyglada źle i jest niebezpieczny gdy zarasta trawą.Poza tym dlaczego miałbyś mieć obowiązek zajmowania się czymkolwiek co jest oddalone od granicy twojej posesji o dobrych kilka bądź kilkanaście metrów, skoro nie jest to Twoja własność?pozdrawiam Agnicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danajot 21.05.2002 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2002 częściowo wał jest mój- w każdym razie na papierze, czyli mapce geodezyjnej. Mój płot jest cofnięty o jakiś metr, tak , żeby można było swobodnie przejść nad rzeką. Kiedyś podobno płoty ogrodów kończyły się "na rzece", każdy miał swój pomost. W którymś tam roku weszło nowe prawo wodne, które wymusiło na właścicielach posesji, które dochodzą do rzeki lub jeziora , cofnięcie ogrodzenia. Stan faktyczny jest taki, że mam ok 40 m kw. na papierze więcej, płacę za ten teren podatek gruntowy , nie mogę go użytkować a na dodatek w nagrodę muszę go kosić.Czy rzeczywiście muszę ? Moim zdaniem - nie.Czy mam rację ?Danka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 23.05.2002 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2002 Przykro mi Danka, ale jeśli jest to Twój teren to musisz go kosić. Natomiast ja na Twoim miejscu wystąpiłabym do gminy z żądaniem wykupienia tej części gruntu, której nie możesz użytkować nie ze swojej winy, lecz z powodu przepisów - jest to jak najbardziej możliwe. jeśli sprzedasz tę część gruntu gminie, nie będziesz mieć obowiązku koszenia. Dziwię się, że płacisz podatek za część nieużywaną. Zacznij procedurę jak najszybciej - bo przeciez to bez sensu - nie dość, że nie możesz użytkować terenu, to jeszcze płacisz podatek. Nie wiem od kiedy jesteś właścicielem, ale należy to zrobić jak najszybciej!!!pozdrowieniaAgnicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.