Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szambo - jedno czy dwukomorowe pomocy !!!


djwaca

Recommended Posts

Więc tak, jeżeli będziesz robiła drenaż to warto zakupić taki zbiornik z przegrodą, ścieki grube zostają w 1 komorze do drugiej przelewa się woda, tą wodę możesz więc odprowadzić za pomocą drenażu.

 

Dużo osób myli też pojęcia że zbiornik dwukomorowy podtrzymuje górną płytę, jest to nie prawda, żaden producent który robi takie zbiorniki nie dopasuje wysokości przegrody więc automatycznie przegroda jest za niższa niż zbiornik aby płyta opierała się na ścianach zbiornika a nie przegrodzie.

 

Więcej info na temat drenażu napisałem na swojej stronie internetowej tutaj

 

WODA się przelewa?

To się jej napij, wypij tak ze sto litrów (wiem, parę dni to zajmie) i zamelduj się z powrotem, opowiedz wrażenia...

Dzięki takim jak ty mamy syf po wsiach, koło rowów latem nie da się przejść bo mądrale "wodę" spuszczają.

To co proponujesz to właściwie to samo co zrobienie dziur w dnie szamba czyli zbiornika szczelnego, o tyle gorsze że śmierdzi.

 

 

I jakby ktoś nie wiedział- jest zakazane, wpuszczanie do środowiska nieoczyszczonych (chociaż odstanych, bez części "grubej") ścieków jest przestępstwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki takim jak ty mamy syf po wsiach, koło rowów latem nie da się przejść bo mądrale "wodę" spuszczają.

To co proponujesz to właściwie to samo co zrobienie dziur w dnie szamba czyli zbiornika szczelnego, o tyle gorsze że śmierdzi.

 

Pełna zgoda, ale na takiej samej zasadzie działają przydomowe oczyszczalnie drenażowe. Powinni ich wszędzie zabronić, bo obecnie chyba tylko w aglomeracjach już ich nie wolno stosować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca, oczyszczalnie są jednak bardziej skomplikowane, mają w instrukcji dawkowanie bakterii (osad czynny), złoże, komory itp.,- to dla pierwszych generacji. Z tego co wiem teraz oczyszczalnie mają też dodatkowe "obiegi" ścieków żeby lepiej je oczyścić i wymagają podłączenia prądu. Nie wypowiadam się jako "znawca", na pewno są tu uogólnienia i przekłamania.

 

Natomiast mówienie ludziom żeby kupili zbiornik szczelny- szambo i zrobili dziurę, puszczając "wodę" do rowu, jak w linku- to ewidentne puszczanie ścieków nieoczyszczonych do środowiska...

 

Co do zabraniania- to oczyszczalnie są dozwolone, chyba że w MPZP jest określony zakaz stosowania, obowiązek podłączenia się do kanalizacji itp.

Kiedyś w planie widziałem że dozwolone są oczyszczalnie spełniające normę ..., czyli takie za 6-8 tysięcy, z poborem prądu, co wycinało z automatu "oczyszczalnie" z marketu za 2 tysiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca, oczyszczalnie są jednak bardziej skomplikowane
Oczyszczalnia działa w etapach:

1. beztlenowym w zbiorniku (moze byc zrobiony z szamba, zbiornik to zbiornik), tylko zbiornik musi być dobranej wielkosci.

2. Tlenowym. w PRAWIDŁOWO zrobionym drenazu lub w kolejnym zbiorniku który jest mechanicznie napowietrzany.

 

Drenaż to nie jest pozbycie się wody tylko bardzo ważny etap oczyszczania scieków!! Może działać bardzo dobrze, nie gorzej niż w wersji z mechaniczym napowietrzaniem, ba lepiej nawet, ale pod warunkiem że został zaprojektowany z uwzlgednienem wydajnosci, rodzaju gruntu, wody gruntowej itd, itp. To wpraktyce powoduje ze czesto niestety działa źle. Wtedy robisz sobie sciek z własnej działki, nawet jesli wydaje się żę to "działa" bo woda znika i nic nie smierdzi. Prędzej czy poźniej wygeneruje to smród i duże koszty.

 

Dlatego w aglomeracjach tego zabraniaja. Potem zabronia w terenach po za aglomeracjami zapewne. Bo bez rozkopania się nie dowiesz czy działą dobrze czy źle. Ot taka bomba z opóźnionym zapłonem.

 

Kazda oczyszczalnia musi być dobrana/zaprojektowana z uwzglednienem wielu czynników.. Idę o zakład że 90% oczsyzcalni marketowych działa żle lub wogóle.

Do tego każda oczyszczalnia zeby prawidłowo działać musi być poprawnie ekslopatowana - wspomniane bakterie, reżim (antybiotyki, ciężka chemia, nadmiar tłuszczu) itd, itp.

Na 99% szambo dziura i opisany drenaż bez dodatkowej obslugi nie zadziałą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie powiem, że nikogo nie chcę od razu krytykować, ale przedstawić sytuację z nieco innej perspektywy. Tanie rozwiązanie odprowadzenia przez oczyszczalnię jest tylko na początku. Mija parę lat, działka pięknieje. Ładny trawniczek, kostka i w końcu może właściciel odpocząć od wszystkiego, a tu nagle problem z oczyszczalnią. Zbiornik się zgina lub drenaż się zatkał bo marnie oczyszczał osadnik i teraz taki Pan trafia pod moje drzwi z polecenia znajomego. Jadę na działkę i tak, po kolei: nie wjedzie się koparką, bo słaba kostka, przydałoby się kopać ręcznie, aby nasadzeń nie zniszczyć lub trawę wycinać i odkładać na bok w kostki. Oczywiście to możliwe, ale do tylu prac ręcznych trzeba ludzi jeszcze podnająć i cena takiej usługi się robi + 100%. Zapomniałem dodać, że pewnie żwir płukany z wjazdu przy ulicy trzeba wozić. Potencjalny klient dostaje wówczas "szoku cenowego", bo myślał, że naprawa oczyszczalni mniej kosztuje niż nowa budowa. Niby tak, ale w promocji oprócz montażu jest też i demontaż, więc lepiej od razu zrobić wszystko porządnie, aby potem nie poprawiać :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie powiem, że nikogo nie chcę od razu krytykować, ale przedstawić sytuację z nieco innej perspektywy. Tanie rozwiązanie odprowadzenia przez oczyszczalnię jest tylko na początku. Mija parę lat, działka pięknieje. Ładny trawniczek, kostka i w końcu może właściciel odpocząć od wszystkiego, a tu nagle problem z oczyszczalnią. Zbiornik się zgina lub drenaż się zatkał bo marnie oczyszczał osadnik i teraz taki Pan trafia pod moje drzwi z polecenia znajomego. Jadę na działkę i tak, po kolei: nie wjedzie się koparką, bo słaba kostka, przydałoby się kopać ręcznie, aby nasadzeń nie zniszczyć lub trawę wycinać i odkładać na bok w kostki. Oczywiście to możliwe, ale do tylu prac ręcznych trzeba ludzi jeszcze podnająć i cena takiej usługi się robi + 100%. Zapomniałem dodać, że pewnie żwir płukany z wjazdu przy ulicy trzeba wozić. Potencjalny klient dostaje wówczas "szoku cenowego", bo myślał, że naprawa oczyszczalni mniej kosztuje niż nowa budowa. Niby tak, ale w promocji oprócz montażu jest też i demontaż, więc lepiej od razu zrobić wszystko porządnie, aby potem nie poprawiać :)

Zgadzam sie w 100%. Ale polacy czesto zapominaja o powiedzeniu ze biedny kupuje 2x. Do tego ufajom "fachofcom" a tych jest jak na lekarstwo. A nie ma generalnej metody metody weryfikacji fachowosci.

 

Co do pomyslu podlaczania jakiejs rury do szamba. W takim przypadku w papierach pewnie bedzie szambo. Jak przyjdzie kanalizacja to przyjdzie tez nakaz podlaczenia do kanalziacji bo w papierach jest szambo. Nawet jakby ta partyzantka akurat oczyszczała sciek do jakosci wody mineralnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...