Ogrzewanie bieżącej wody użytkowej w okresie letnim.

[heavyk]

Witam.

Stoję przed dylematem jaki kocioł wybrać do obsługi instalacji c.o. - gazowy czy węglowy.

Większość głosów stawia argument finansowy i poleca kocioł węglowy.

Mam tylko jeden problem - w przypadku kotła węglowego jak radzicie sobie z ogrzaniem bieżącej wody użytkowej w okresie letnim. Myślałem o elektrycznym podgrzewaczu wody natomiast ktoś doradza, żeby jednak skorzystać z tego że mam dostęp do gazu i założyć piecyk gazowy. Przyznam, że sam nie jestem za takim rozwiązaniem.

Ostatnio słyszałem, że nowe kotły węglowe pracują przez cały rok wiosną i latem ogrzewając jedynie wodę użytkową - jeżeli ktoś korzysta z takiego rozwiązania to bardzo proszę o opinię na jego temat.

 

Pozdrawiam

heavyk

[karoka65]

Mój kociołek od 3 sezonów pracuje non-stop czyli zima-lato.

Jestem bardzo zadowolony z takiej możliwości i wychodzi mi to bardzo tanio.

Tego lata kocioł spalał średnio około 2,7kg/dobę marnego eko groszku.

Zasobnik 130kg wystarcza na jakieś 6 do 7 tygodni.

Gaz także bym rozważył ale nie za wiele mogę powiedzieć o kosztach.

Eko groszek taniej, gaz znowu czyściej ale jak widzisz latem nie za często zagląda się do kotłowni.

[Trociu]

Mój kociołek od 3 sezonów pracuje non-stop czyli zima-lato.

Jestem bardzo zadowolony z takiej możliwości i wychodzi mi to bardzo tanio.

Tego lata kocioł spalał średnio około 2,7kg/dobę marnego eko groszku.

Zasobnik 130kg wystarcza na jakieś 6 do 7 tygodni.

Gaz także bym rozważył ale nie za wiele mogę powiedzieć o kosztach.

Eko groszek taniej, gaz znowu czyściej ale jak widzisz latem nie za często zagląda się do kotłowni.

Nawet jeżeli zasobnik starcza na 3-4 tygodnie, to też nie jest taki problem i można przeżyć.

[greg28]

Jeśli ktos posiada gaz ziemny czyt. płaci abonament tak czy siak mimo, ze go nie używa to lepszy jest gaz latem do CWU, w innym wypadku mozna się bawic w piec na paliwo stałe.

[hydraulik_]

Mój kociołek od 3 sezonów pracuje non-stop czyli zima-lato.

Jestem bardzo zadowolony z takiej możliwości i wychodzi mi to bardzo tanio.

Tego lata kocioł spalał średnio około 2,7kg/dobę marnego eko groszku.

Zasobnik 130kg wystarcza na jakieś 6 do 7 tygodni.

Gaz także bym rozważył ale nie za wiele mogę powiedzieć o kosztach.

Eko groszek taniej, gaz znowu czyściej ale jak widzisz latem nie za często zagląda się do kotłowni.

Woda z gazu to około 100 zł na miesięc. czyli to samo co wegiel.

W zimie gaz może wyjść taniej bo w lcie duży udział to opłata stała około 50 zł /miesiac i nawet kotłownia tańsza.

Z tym węglem to wcale nie tak tanio a brudno i smierdzi

[pati25]

Ja mam zasobnik 240 kg..wiec latem prawie wogóle nie zaglądamy do kotłowni...ogrzeanie ciepłej wody koszt 70zł miesiecznie...woda sie leje u nas i to duzo..rodzina 2+1... brak zmywarki ...sadze ze majac zmywarkę doszt ogrzania wody znacznie spadnie ..do 50zł miesiecznie...ale juz groch drozeje wiec pewnie przyszły sezon będzie drozszy...