zmiana wymiarów podci?gu

[am00]

Moj przyjaciel mawia tak:

"Jak pomyślę jakim jestem inżynierem, to aż się boję iść do lekarza"

 

Według tego co napisał kiedyś inż. Paweł, czym się strasznie naraził swoim kolegom po fachu wymigującym się od odpowiedzi, nośność belki praktycznie się nie zmieni, tak jak twierdził Twój kierownik.

 

http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=186756#186756

 

M=F*d, gdzie: M-moment zginający w przekroju,

F -sila w stali,czyli As*fyd;

d -wysokosc uzyteczna przekroju

As-ilosc zbrojenia w cm2

fyd -obliczeniowa wytrzymalosc stali

 

Twój projektant prawdopodobnie nie zastanawiał się nad inną szerokością podciągu bo szerokość 25cm jest typowa, mało kto robi inne, bo tak się przyjęło, jest to rozmiar cegły. Jak masz oprzeć na tym dwie belki to masz po 12.5cm na każdą. Dla Terrivy wystarczy 8cm.

 

Na podpowiedź od inż. budowlańców nie licz, bo to ich chleb.

[HenoK]

Moj przyjaciel mawia tak:

"Jak pomyślę jakim jestem inżynierem, to aż się boję iść do lekarza"

 

Według tego co napisał kiedyś inż. Paweł, czym się strasznie naraził swoim kolegom po fachu wymigującym się od odpowiedzi, nośność belki praktycznie się nie zmieni, tak jak twierdził Twój kierownik.

 

http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=186756#186756

 

M=F*d, gdzie: M-moment zginający w przekroju,

F -sila w stali,czyli As*fyd;

d -wysokosc uzyteczna przekroju

As-ilosc zbrojenia w cm2

fyd -obliczeniowa wytrzymalosc stali

 

Twój projektant prawdopodobnie nie zastanawiał się nad inną szerokością podciągu bo szerokość 25cm jest typowa, mało kto robi inne, bo tak się przyjęło, jest to rozmiar cegły. Jak masz oprzeć na tym dwie belki to masz po 12.5cm na każdą. Dla Terrivy wystarczy 8cm.

 

Na podpowiedź od inż. budowlańców nie licz, bo to ich chleb.

 

Podtrzymuje swoje zdanie : "W pewnych przypadkach nośność podciągu może praktycznie się nie zmienić, w innych taka zmiana może spowodować przekroczenie stanów granicznych. Bez znajomości projektu stwierdzenie tego nie jest możliwe."

Dobrze, że przypomiałeś ten zakurzony już trochę wątek : Pytanie konstrukcyjne - pilne!! , bo dobrze oddaje on istotę sprawy.

 

Co do "chleba" też się zgadzam - każdy musi z czegoś żyć - najlepiej dla wszystkich będzie jeżeli każdy zajmnie się tym na czym zna się najlepiej.

[Gość]

PADI, mam dla Ciebie propozycję, jak będziesz budował następny dom, narysuj sam mapkę, nanieś wszystkie konieczne poprawki na projekt, a ja Ci to podpiszę i ostempluję za 10% ceny którą poprzednio zapłaciłeś (120 zł). Warunek jeden, to co narysujesz musi być zgodne z aktualnymi przepisami (nie licz na żadne podpowiedzi z mojej strony - przecież "potrafisz" zaprojektować domek).

Co Ty na to ? Będziesz miał okazję zaoszczędzić 90% na adaptacji projektu !

 

Dziekuje za propozycje. Moze kiedys, jakos

Co do projektowania, nigdy nnie twierdzilem, ze sie na tym znam. Napisalem tylko jak mnie projektant zrobil w bambuko. Dostal gotowca i trzeba go tylko,, zatwierdzic,, a on bierze 1200zl pod pretekstem zmian konstrukcyjnych np. zwiezkszyl z 20 do 35 cm wysokosc belki. na moja uwage, ze moze troche glupio taki kloc wygladac zmniejsza ja z powrotem do pierwotnych rozmiarow.

Wiec sie pytam za co mu ta kasieja. Za projekt juz sie placi przy zakupie.

Moja opinia w tym temacie jest taka, ze mu sie az tyle nie nalezalo (bo niby za co). Goscio wyczul jelenia, ktory dopiero zaczyna ( a wiec sie jeszcze z kasa tak bardzo nie liczy) i mnie wydoil

A pisze to gdyz po to jest to forum. Ktos moze wyciagnie z tego wnioski i

nie da sie zrobic.

POZDR.

[Gość]

Cosik mnie wylogowalo.

[Gość]

Cosik mnie wylogowalo.

 

A gosc ma racje. Mamy w tym watku 2 konstruktorow, i zaden nie chce tego policzyc. Ba nawet jeden z nich pisze (dosc sarkastycznie zreszta) o kierowniku budowy, ktoremu zajeloby to co najwyzej 30 minut, pod warunkiem przypomnienia sobie dosc zamierzchlych szkolnych czasow

[PADI]

Trzy ostatnie posty sa moje

[HenoK]

A gosc ma racje. Mamy w tym watku 2 konstruktorow, i zaden nie chce tego policzyc. Ba nawet jeden z nich pisze (dosc sarkastycznie zreszta) o kierowniku budowy, ktoremu zajeloby to co najwyzej 30 minut, pod warunkiem przypomnienia sobie dosc zamierzchlych szkolnych czasow

PADI, nie wiem jaki masz zawód, ale czy w swoim zawodzie zarabiasz pieniądze, czy dzielisz się swoją wiedzą za darmo ?

Pamiętaj : "Nie ma darmowych obiadów !"

Jeśli chcesz sprawdzić, na tym FORUM udzieliłem setki darmowych porad, ale za niektóre rzeczy po prostu trzeba zapłacić.

[am00]

Podtrzymuje swoje zdanie : "W pewnych przypadkach nośność podciągu może praktycznie się nie zmienić, w innych taka zmiana może spowodować przekroczenie stanów granicznych. Bez znajomości projektu stwierdzenie tego nie jest możliwe."

 

Czyżby WG coś pominął z istotnych danych?

 

Nośność belki, to w końcu cecha belki, a nie projektu czy też portfela inwestora.

 

Proponuję WG zrób sobie próbę niszczącą na modelu, taniej Cię wyjdzie niż porada "inżynierów konstruktorów", którzy i tak mogą się pomylić w rachunkach.

[Zbigniew Rudnicki]

Muszę wziąć w obronę konstruktorów.

Nie wiele wiadomo o podciągu.

Jaka rozpiętość, jakie zbrojenia - materiał i średnica.

Co jest nad podciągiem, jakie siły ma przenosić.

A przy tym to forum jest gadane i amatorskie i nie można wymagać aby ktoś kto akurat jest specjalistą pisał nam wypracowania szczegółowe na interesujący nas temat.

Prawda, że młody konstruktor napisał niezbyt mądrze, że mu się włos jeży, zamiast odnieść się konkretnie do poprzednich postów.

[HenoK]

Witam,

Mam w projekcie podciągi 25 cm szer. 30 cm. wysokie.

Kierownik budowy powiedział, że bez problemu można zamienić na 18 cm szerokości przy tej samej wysokości przy tym samym zbrojeniu. Powiedział mniej więcej "najważniejsze jest zbrojenie, beton tylko usztywnia".

Czy ma rację?

Podsumujmy może ten wątek :

1. Twój kierownik budowy w odróżnieniu od osób na tym FORUM zna cały projekt (mam przynajmniej taką nadzieję).

2. Posiada wystarczające wykształcenie i doświadczenie poparte uprawnieniami budowlanymi.

3. Za swoją pracę w odróżnieniu od osób na tym FORUM bierze pełną odpowiedzialność (i pieniądze ).

 

Jest więc osobą, która może zaproponować takie zmiany w projekcie, pod warunkiem oczywiście, że poprze je stosownymi obliczeniami.

Jeżeli jednak chcesz spać bezpiecznie w swoim domu, powinieneś IMHO dać obliczenia kierownika budowy do sprawdzenia i podpisania konstruktorowi, który Twój dom zaprojektował.

 

Odrębny temat, to naniesienie tych zmian na projekt budowlany i zatwierdzenie ich przez organy administracji budowlanej, które wydały Ci decyzję o pozwoleniu na budowę.

[wg]

Naniesienie zmiany grubości podciągu na projekt Ale dałeś.

 

Może niektórzy źle zrozumieli moje pytanie. Nie prosiłem o liczenie czegokolwiek tylko o ustosunkowanie się do stwierdzenia o roli zbrojenia i betonu w podciągu.

 

Rozmawiałem zarówno z biurem projektowym jak i z wujkiem - konstruktorem. Generalnie nie ma problemu, wujek użył nawet sformułowania "zawalić to się może jeśli się pomylisz stawiając przecinek nie w tym miejcu, a nie w takim przypadku".