ilka_ka 06.10.2011 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2011 witam,jesteśmy posiadaczami tego pieca od tygodnia, pomału palimy, co drugi dzień drewnem pozostałym po budowie, aby podgrzać wode i "suszyć" nowy dom. Ciekawi jesteśmy doświadczeń innych w paleniu węglem w tym piecu. Czy ktoś ma taki piec? Jakieś dobre rady? (dom 112m + garaż, kaloryfery + podłogówka w łazienkach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 31.01.2012 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 Ja właśnie się zastanawiam nad zakupem tego kotła. Możesz opisać swoje doświadczenia. Spalanie, obsługa, i jak długo jeden zasyp.Ciężko znaleść jakiekolwiek info o nim bo wyszukiwarka słowa SAS i UWT za krótkie i ich nie wyszukuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ilka_ka 31.01.2012 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 no własnie mało jakoś posiadaczy sasów na forum. http://www.sas.busko.pl/pl/produkty/sas-uwt.html w piecu palimy od jesieni, tak jak napisałam to nowy dom, pierwsza zima, wszystkie kaloryfery grzeją (puste piętro też), podłogówka na ful (wiatrolap + 2 łazienki). chcemy dogrzać i wysuszyć dom. kupiliśmy 3,5t wegla (orzech). pytałam ostatnio męża ile węgla idzie na 12h - odpowiedział "2 węglarki" wiesz jak wygląda węglarka? wagowo trudno stwierdzić ile to. ja napiszę co wiem, o więcej mogę ewentualnie dopytac męża. u nas sytuacja jest specyficzna bo nie ma nikogo w domu od 6:30 do 17.. dlatego piec mąż rano tak "ustawia" że w nim się pali aż wygasa stopniowo ok 13-14 (raz w sobote pilnowalam żeby sprawdzić). Ja dorzucam/rozpalam po powrocie - w domu jest ciepło cały czas bo domek mały, ciepły (ciepłe okna, 15cm styropianu..). poza tym w weekendy w ciągu dnia palimy w kominku z rozprowadzeniem ciepła, bo w domu jest za ciepło gdy pali się w piecu non stop, a palić i zakręcać kaloryfery - bez sensu. mój znajomy grzeje tylko wode (bo ma piec z podajnikiem) - ale część pary idzie w gwizdek, szkoda wegla wg mnie. Na piecu jest temperatura zadana 50st., +/- chyba 4st. piec osiąga zadaną temp. szybko, rozpalając, gdy na piecu jest 35stopni kaloryfery są letnie. Sama obsługa jest bardzo łatwa bo jest komputer i wybiera się opcje palenia. Można ręcznie wprowadzić ustawienia, ale to dla doświadczonych a nie ma z kim wymienić doświadczeń. reasumując, 3,5t węgla, palenie od października wieczorem na podgrzanie wody + nie było drzwi wewnętrznych w tym do garażu!, i dom musiał się nagrzać bo jakoś wiało chłodem. palenie systemem opisanym wyżej. jest początek lutego, zostało ok. 1-1,5t węgla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ilka_ka 31.01.2012 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 a wahaliśmy się między SASem i Defro. defro ma lepszą reklame, ale jakość wg instalatora porównywalna. to nasz 1 piec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 31.01.2012 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 bardzo dziękuję za bardzo szybką odpowiedź. a jaką moc ma wasz kociołek? i czy próbowaliście palić od góry (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego)Ja buduję dom o podobnych parametrach jak twój i trochę boję się że UWT 14kW może być za duży(a mniejszych sas nie produkuje) i właśnie może być za goraco a kominka nie mam. Wg tabeli na stronie producenta przy paleniu na 50% spalanie wynosi 1,2 kg/h (komora na ok 40 kilo) a w praktyce u was wychodzi na 2 węglarki na 6h czyli ok 20kg na 6h ( 3,3kg/h) hmm... rozważam też bardzo podobny w budowie piec z zebca rózni się tym że komora paleniskowa jest o połowe mniejsza i tu znowu mam obawy że będę biegać co chwilę do tego pieca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ilka_ka 31.01.2012 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 moc pieca - 23kW 2 węglarki na 12 h (nie na 6h) czytałam wspomniany post.. pogubiłam się po kilku stronach a mąż pali jak mu instalator doradził i nic nie czyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ilka_ka 31.01.2012 17:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 byłoby super gdyby ktoś bardziej doświadczony wypowiedział się jak ekonomicznie palić w tym konkretnym piecu.. może ktoś tu zajrzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 31.01.2012 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 moc pieca - 23kW 2 węglarki na 12 h (nie na 6h) czytałam wspomniany post.. pogubiłam się po kilku stronach a mąż pali jak mu instalator doradził i nic nie czyta e to spalanie prawie takie jak w katalogu:) I skoro ty na swoją powierzchnię masz 23kW to na pewno 14kw na moje 123m2 nie będzie za duże. dzięki wielkie za info. za rok nie omieszkam się podzielić spostrzeżeniami. aha i polecam ci spróbować palić od góry. Czas palenia 2xdłuższy(testowałem na budowie w "grzybku") Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ilka_ka 31.01.2012 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2012 a możesz jak blondynce napisać o co kaman z tym paleniem o góry? bo się naczytałam o miarkownikach, sterownikach, cegłach szamotowych, wierceniu dziur w drzwiczkach górnych/dolnych i nic z tego nie rozumie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ilka_ka 01.02.2012 08:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 załączam schemat pieca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 01.02.2012 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Specjalistą w tej dziedzinie nie jestem no, ale spróbuje co nieco rozjaśnić, napiszę ci to jak ja to rozumiem..Ogólnie rzecz biorąc chodzi o to, że paląc od dołu spalanie następuje bardzo gwałtownie w wyniku, czego masa energii i gazów, które powinny zostać spalone wylatuje przez komin, żaden kocioł niestety nie nadąży odbierać tyle energii w tak krótkim czasie. Paląc „od góry” proces spalania trwa dłużej i dzieli się na dwa etapy: w pierwszym wypalają się substancje lotne i inne takie. „Żar” powoli zstępuje z góry na dół, ale węgiel nie wypala się od razu tylko wypala się z niego „miąższ” i węgiel zmienia się w koks. W drugim etapie, gdy żar dojdzie do samego dołu (ma tam lepszy dostęp do powietrza) jego temperatura wzrasta i w tym momencie następuje zwykłe spalanie od dołu ale już koksu a nie węgla. Zaletą takiego palenia jest dłuższy czas palenia tej samej porcji węgla, czystsze spalanie (wszystkie gazy mało przyjazne dla naszego środowiska zostają spalone). Wadą jest to, że nie można dorzucać opału podczas palenia, czyli trzeba czekać aż wszystko się wypali i na nowo rozpalać(co dla początkującego palacza też może nie być za proste, nie którzy używają do tego palników gazowych). Dla mnie nie jest to wada, ponieważ w zwykłym dolniaku po nocy i tak wszystko się wypala i też trzeba na nowo rozpalać. Dobrym nawykiem przy paleniu od góry jest palenie ciągłe, ponieważ proces rozpalenia trwa trochę dłużej. Aby dobrze się paliło i rozpalało od góry w pierwszym etapie spalania potrzebna jest odpowiednia ilość powietrze( PW - powietrze wtórne) nad paleniskiem, niektóre piece mają już w drzwiczkach zasypowych rozetkę lub klapkę (KPW - klapka PW) w innych niestety trzeba tą klapkę dorabiać(wiercić) czasami z rurą gdy drzwiczki są za wysoko. Jeżeli nie mamy klapki to w fazie testowania rozpalania od góry lekko uchyla się drzwiczki zasypowe i też jest nie najgorzej. Autor tego wątku zaleca używanie miarkownika ciągu (urządzenie które przy zadanej temperaturze zamyka/otwiera klapkę w dolnych drzwiczkach) zamiast dmuchawy. Dmuchawa powoduje zbytnie miejscowe rozpalenia paleniska co skutkuje zaburzeniem procesu. Wszyscy, którzy spróbowali palić od góry piszą w tym wątku, że na miarkowniku dłużej i stabilniej się pali a dmuchawę demontują lub używają jej tylko do rozpalania.A propo cegły szamotowej montowana jest w kotłach które nie są zbytnio przystosowane do palenia górą (zasłania się niepotrzebne przegrody) lub do zmniejszenia mocy kotła (zmniejszenie paleniska) bo niestety sprzedawcy bardzo często wciskają za duże piece do naszych domów.Od góry bardziej efektywnie pali się w kotłach dość wysokich a taki właśnie jest UWT tylko szkoda, że nie ma tej klapki, Przeszkadza mu też trochę ruszt wodny(w pierwszym etapie spalania będzie trochę wychładzał wodę) ale przyda się jak będzie trzeba na szybko podgrzać wodę w CWO. Ja zamierzam kupić UWT z miarkownikiem ciągu (koszt chyba coś 100-200zł) i z dmuchawą jednocześnie, bo może mi przyjdzie palić miałem. Zamierzam też poprosić o zamontowanie rozetki w drzwiczkach zasypowych (znajomemu SAS przerabiał wyjście do komina z tyłu do góry, więc myślę, że z rozetką nie będzie problemu) Kurde, ale elaborat napisałem, mam nadzieję że trochę ci to rozjaśni temat..Ja przebrnąłem tylko przez część tego wątku i dopiero przeczytanie spisu treści do niego (http://log.treter.pl/pub/ekonomiczne-spalanie-spis.html) rozjaśniło mi bardziej sprawę.Pozdrawiam,Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ilka_ka 01.02.2012 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 dzięi bardzo. od razu jaśniejno tak, ten piec w wyposażeniu dodatkowym ma "miarkownik ciągu powietrza", tak piszą na stronie, ja go nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 02.02.2012 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2012 tu jest to ładnie podsumowane: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=2952904&viewfull=1#post2952904 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damio213133 06.02.2012 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2012 Witam Państwa chciałbym się dowiedzieć jak się spisuje piec tzn. -Ile mniej więcej prądu ,,pożera" -Czy w czasie palenie nie mają państwo problemów z cieknącym kominem-Czy jest w miarę oszczędny Z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artbi85 24.11.2013 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2013 (edytowane) Witam, Posiadam ten kocioł ( SAS UWT 17 KW ) od lutego 2013. Sterownik Tech 850 z Pid. Dodatkowo doposarzyłem go w "manualny" miarownik ciągu.Na obecną chwilę kocioł mam przewymiarowany ( dom jednorodzinny 160 m kw do ogrzania) gdyż nie mam jeszcze grzejników na piętrze.Mam problem z ekonomicznym spalaniem węgla. Zapalam około 12 -15 kg od góry, czekam aż się rozpali i dopiero wtedy włączam sterownik i zamykam drzwiczki. Węgiel ( orzech, kopalnia Wieczorek ) po chwili działania dmuchawy rozpala się praktycznie w całości a komin niestety dymi na czarno. Stosuję również Sadpal. W dodatku paliwo bardzo szybko się wypala, a sama temeratura na kotle waha się nawet o 15 (!) stopni od zadanej ( 68 stopni ). Dodam, iż mam zawór czterodrogowy z siłownikiem ( temp. powrotu min. 38) Próbuję również palić na miarowniku ale w pewnym momencie odcina powietrze i pozamiatane. Moje pytania: czy w tym piecu da się wogóle palić " czysto'? Czy zamontowanie elektronicznego miarownika ciągu zamiast dmuchawy poprawi sytuację ? Dzięki z góry za odpowiedź.Pozdrawiam. Edytowane 24 Listopada 2013 przez artbi85 ortografia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.