czy drewno z Ukrainy jest bezpieczne(nie jest napromien.)

[a-k-a]

a konkretnie podłogi schody?dzięki za odpowiedzi.pozdrawiam Ana

[alexsoft]

Nie użyjesz licznika Geigera - nie dowiesz się.....

[a-k-a]

poproszę konkretnie

[Grzes z Krakowa]

Zalezy z ktorej czesci ukrainy bo moze byc w takim samym stopniu napromieniowane jak to z okolic podkarpacia czy lublina.

Ale jak ty to sprowadzisz z tamtad ?? czy nie dowala ci jakiegos gigantycznego cla?? a transport jest na tyle oplacalny???

Z ciekawosci ile bedzie cie kosztowac m3 takiego drzewa?

[a-k-a]

polskietartaki , składy drzewne oferują takie drewno (jest tańsze) Ana

[a-k-a]

czy nikt na ten temat juz nic nie wie? bardzo proszę o wypowiedzi! Ana

[bimer]

ze wzgledu na cenę większośc tartaków przerabia drewno bartelowe z Ukrainy ale to temam tabu.

następny temat to cement z ukrainy bez atestu dużo tańszy ciekawe jakie trzyma parametry jak ktoś się pokusi o taki produkt dużo tańszi w betoniarni

[a-k-a]

czy na temat tabu może zabrać głos jakiś EKSPERT z tego forum? czy szkodliwości tkwią tylko "w wełnie i itp. ...." Ana

[Darom]

Chciałem zwrócić uwagę że obszar Ukrainy został znacznie mniej napromieniowany niż obszar Polski (po awarii w Czernobylu na Ukrainie). Praktycznie cała radioaktywna chmura poszła na Białoruś i Polskę. Na ukrainie wieszość terenów jest nieskażona ekologicznie.

Natomiast ważniejszą sprawą jest jak to drewno było przechowywanie / zabezpieczone itp. wydaje mi sie że na to przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę

 

A co do szkodliwości wełny. Zakładam Aniu, że jesteś superzdrowa jesz wyłacznie tylko ekologiczną żywność (a nie jakieś chemikalia z hipermarketów) itp. Co do wełny trudno powiedzieć - jakoś nie spotkałem sie z solidnymi badaniami naukowymi - które by to potwierdziły czy zaprzeczyły. Ostatnio zauważyłem że na amerykańskich uniwersytetach mija powoli moda na krucjaty przeciwko materiałom z grupy azbestów. Natomiast pojawiły sie hipotezy (i nawet jakieś badania je potwierdzające) że tak samo jak azbest jest niebezpieczy teflon (na przykład gdy dostanie sie do płuc). Co prawda teflon jest znacznie mniej pylisty... i dlatego jest to mało prawdopodobne.

Pisze o tym, bo mi sie te trzy materiały (wełna, azbest, teflon) kojarzą wspólnymi cechami wysokiej odporności fizykochemicznej. Ale nic ... to tylko takie moje wieczorne dywagacje. Zaznaczam, że pomimo, zainteresownia tymi sprawami - nie jestem żadnym guru ... musisz pytać dalej.

 

pzdr Darek

 

pzdr Darek

[a-k-a]

serdeczne dzięki wszystkim za odpowiedzi . Wiem ............. że nic nie wiem ...................!!!!!!! Może jeszcze ktoś się wypowie ! zachęcam . Ana

[ppp.j]

Aby drewno mogło być szkodliwe pod względem promieniotwórczym to drzewo podczas rośnięcia musiałoby wbudować w swoją strukturę długożyciowe pierwiastki promieniotwórcze takie jak Sr-90 t˝ 29,1 lat i Cs-137 t˝ 30,2 lata . Nie jestem botanikiem ale z tego co wiem rozrost drewna następuje w zewnętrznej warstwie pnia i jeżeli nawet tam by się skumulowały te substancje to one i tak zostają odcięte w tartaku. Na materiał budowlany używamy przecież głównie środkowych części pni które żyły ok. 80 lat a Czarnobyl to tylko 18 lat temu. A poza tym nie demonizujmy tego Czarnobyla. Jeżeli organizm żywy nie jest poddany bezpośrednio działaniu dużych dawek promieniowania jonizującego to nic mu nie grozi. Istnieje teoria do której sam się skłaniam że niewielkie dawki promieniowania są korzystne dla organizmu. A to szczątkowe promieniowanie jakie jest w drewnie jest dużo niższe niż naturalne promieniowanie Matki Ziemi nie mówiąc już o promieniowaniu jonizującym jakie spływa na nas bez przerwy z kosmosu czy jakie dostajemy podczas prześwietleń.

[a-k-a]

ppp,j - dzięki serdeczne. kupuję drewno z ukrainy w polskich zakładach drzewnych pozdrawiam Ana