Kot ostrzy pazurki-rozwiązanie problemu

[Edyta Ż]

Moja kotka doprowadzała mnie do rozpaczy ciągłym ostrzeniem pazurków a to o tapicerkę na sofie a to na framudze drzwi.

Nie pomagało karcenie okrzykami:a kyszzz ani nic innego.

 

Ostatnio kupiłam w biedronce całkiem niedrogą wycieraczkę pod drzwi.

Nie słomiankę tylko taką szorstką z jakiejś trawy czy sizalu.

Można by ją czesac grubym grzebieniem(nie żeby ktoś musiał-opisuję tylko wygląd )

 

I te oto wycieraczkę pokochała moja kocinka!

Przytula się do niej,ostrzy o nią pazurki,śpi na niej.

 

I przestała niszczyc meble!

Polecam wszystkim to bardzo proste a skuteczne rozwiazanie!

[magdalena84]

Ja tam swojemu kocurowi kupilam taka "sznurowa drapaczke" na poczatku nie pokochal, ale w koncu sie przekonal i milosc trwa juz kilka lat, cale szczescie

[malka]

Mój nie kocha,ani wycieraczek, ani drapaczek, za to umiłował sobie komodę i bambusowy kosz na pranie

[sarbela]

Mój ma taką wycieraczkę powieszoną na ścianie w miejscu neutralnym (czyt. niewidocznym dla gości) mały drapak mu się przesuwał, a te wielkie są drogie. Lubi sobie tam drapać, ale jednak nadal zabiera się za fotele i pokrycie kanapy. Tylko jakoś tak zawsze wtedy kiedy chce uwagę na siebie zwrócić

[Miśka76]

A nie obcinacie swoim kociakom pazurków? Po obcieciu próbują drapać, ale nie mają czym, więc nie niszczą mebli.

I druga sprawa, jak chcecie koty oduczyc czegoś, to jest dobry sposób. Gdy przyłapiecie kota na robieniu tego, musicie psiknąć wodą z pojemnika z końcówką sprayu (jak do spryskiwania ubrań przy prasowaniu), ale tak, zeby kot nie widział, ze to Wy. Wtedy się nauczy (po iluś razach), ze spotyka go cos nieprzyjemnego gdy to robi i się oduczy

[Nefer]

Zamiast obcinać pazurki przykuć do kaloryfera. Będzie bardziej humanitarnie.

Kot to drapieżnik.

[sarbela]

A nie obcinacie swoim kociakom pazurków? Po obcieciu próbują drapać, ale nie mają czym, więc nie niszczą mebli.

I druga sprawa, jak chcecie koty oduczyc czegoś, to jest dobry sposób. Gdy przyłapiecie kota na robieniu tego, musicie psiknąć wodą z pojemnika z końcówką sprayu (jak do spryskiwania ubrań przy prasowaniu), ale tak, zeby kot nie widział, ze to Wy. Wtedy się nauczy (po iluś razach), ze spotyka go cos nieprzyjemnego gdy to robi i się oduczy

 

Obcinacie, ale szybko odrastają Oczywiści mam na myśli tylko delikatne przycięcie samego czubeczka pazura, ale i to robię rzadko.

 

Psikadło? może tak, ale marne szanse mieć je akurat pod ręką kiedy psoci. A jeszcze psiknąć akurat tak aby nie widział, może być niewykonalne.

Edytowane 21 Kwietnia 2012 przez sarbela