Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zła obróbka komina ??


Mareko

Recommended Posts

Witajcie,

 

Mam pytanie jak sie wykańcza gontem wokół kominów przy obróbce blacharskiej.

Chodzi mi o tą część blachy która leży na dachu. Są to w sumie 4 kawałki. Czy je jakoś mocujemy do dachu na wkręty czy gwoździe ?

Czy też jedyne mocowanie jest na pionowej ścianie komina ?

 

Wydaje mi sie ze jakakolwiek ingerencja wkrętem czy gwoździem w ten fragment obróbki blacharskiej która lezy na dachu to potencjalna nieszczelność ale wole zapytac Was fachowców.

 

I druga sprawa dotycząca tylko stron prawo/lewo czy gontem najeżdzam na tę blachę czy pod spód a blacha zachodzi na gont ?

Napisalem prawo lewo bo wiem ze od strony kalenicy gontem wchodze na blache a od strony rynny blacha na gont ale jak to ma byc zrobione z boków ?

 

Z gory dziekuje za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale powiedz prosze czy w przypadku takiego kolnierza gdzie czesc blachy jest na dachu - czy wolno ją przybijać lub przykręcać ? Nawet jesli potem na to poloze gont na lepiku to zawsze tam sie jakos moze dostac woda i przez wkreta lub gwozdz bedzie zaciekac.

Czy dobrze mysle ze na blache obróbkową nie nalezy nic wkrecac ani nabijac ? Gonty ktore tam nachodza mocować TYLKO na lepiku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Mam pytanie jak sie wykańcza gontem wokół kominów przy obróbce blacharskiej. "

 

Na kilka znanych mi sposobów a może więcej

 

"Chodzi mi o tą część blachy która leży na dachu. Są to w sumie 4 kawałki. Czy je jakoś mocujemy do dachu na wkręty czy gwoździe ? "

 

tak sie robi

 

"Czy też jedyne mocowanie jest na pionowej ścianie komina ? "

 

nie

 

 

"Wydaje mi sie ze jakakolwiek ingerencja wkrętem czy gwoździem w ten fragment obróbki blacharskiej która lezy na dachu to potencjalna nieszczelność ale wole zapytac Was fachowców"

 

Zrobione poprawnie nie będzie ciekło

 

I druga sprawa dotycząca tylko stron prawo/lewo czy gontem najeżdzam na tę blachę

 

tak

 

 

 

a od strony rynny blacha na gont

 

tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wydaje mi sie ze jakakolwiek ingerencja wkrętem czy gwoździem w ten fragment obróbki blacharskiej która lezy na dachu to potencjalna nieszczelność ale wole zapytac Was fachowców"

 

Zrobione poprawnie nie będzie ciekło

 

Moglbys doradzic jak to zrobic poprawnie ?

Bo mi sie wydaje, ze skoro blacha ma rynienki na krawedziach to po to aby ewentualna woda ktora sie tam dostanie splynela na dol a jesli sa tam wkrety to rownie dobrze moze po nich splynac do domu. Jak zabezpieczyc te wkrety ? Zapacykowac jakims klejem czy lepikiem ? Ale czy to jest profesjonalne zabezpieczenie ?

Edytowane przez Mareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki specjalny uszczelniacz w tubie na wyciskacz przeznaczony do szewkowania papy lub połączeń papa z blachą itp. różne firmy to produkują ale chyba tytan najszybciej trafisz.

 

testowałem i naprawdę nie tak lekko odchodzi od blachy po 3 latach na dachu.

 

Jeśli twój dekarz nie wie jak obrobić komin to go po prostu zwolnij z tej czynności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos moze na chlopski rozum podpowiedziec jak przymocowac blache do dachu, zeby woda ktora sie ewentualnie dostanie pod gont przy kominie nie wlala sie do srodka przez otwory gwozdzi i wkretow ? Od 3 dni pytam o to jedno i nadal nie mam odpowiedzi.

 

chcialem zastosowac lepik, wielu ludzi go poleca na prac wykonczeniowych przy blachach/papie

Edytowane przez Mareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie moi szanowni przedmówcy wszystko już dobitnie wyjaśnili. Napiszę więc tak: a czym się różni komin od okna połaciowego? No przecież to taka sama dziura w dachu! Ma być zatem tak obrobiony jak okno. O ile kształt gontu pozwala radzę zastosować obróbkę "na nokach". Są doskonałe masy bitumiczne tzw. lepiki na zimno (praktycznie trwale elastyczne) właśnie do podlepiania gontów bitumicznych i do ich łączenia z obróbkami. Oczywiście przychylam się do najprostszej rady: zmień dekarza. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten dekarz to moja skromna osoba wiec zmiana odpada :) robie dla siebie i chcialem sie troche dopytac ale nadal nie mam odpowiedzi czy ta blacha pod gontem moze byc dziurawiona i czy tak sie robi profesjonalnie ?

 

2 ostatnie posty odwoluja sie do obrobki okna, a dlaczego zakladacie ze kazdy wie jak sie obrabia okno dachowe ?

 

tylko bardzo prosze nie piszcie zebym wynajal fachowa ekipe bo juz mialem kilka ekip do roznych rzeczy na budowie i wszystkie pogonilem - fachowcow brak, poza tym polozenie gontu na moim dachu o nachyleniu 40 % to zaden problem, zrobilem 150 m2 w 3 dni, za co "fachowcy" wolali 4000 zl robocizny. jedyny dylemat to ta kwestia z blachą pod gontem.

Edytowane przez Mareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przywal tą blachę ocynkowanymi ogniowo papiakami najdalej od ściany komina, przyklej gont masą, o której było tu wspominane i po sprawie. Oczywiście dolna blacha wychodzi na gont i w widocznych miejscach nie można jej przybijać. Pozostałe blachy pod gontem. Z wierzchu na styku połączeń daj cienką spoinę profilując ją mokrym palcem. Powodzenia. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...