DEdom, czyli nasz dom na obczyznie

[olga1719509509]

olga ładnie, bardzo ładnie

podoba mi się zarówno Twoje obecne mieszkanie jak i wizje przyszłego domku

Będę podglądać

 

 

witaj Ida, serdecznie zapraszam do siebie. Podgladaj, podgladaj, a jak bedziesz miala jakies sugestie, to smialo pisz!Krytyka, rady - mile widziane!

[pysiaczek]

pysiaczku, a moj zegar Cie nie urzeka? Jestem w nim tak zakochana, ze moglabym wszystkim go pokazywac i godzinami o nim opowiadac;) Mam nadzieje, ze ta milosc bedzie trwac i trwac...az nas smierc nie rozlaczy;)

 

olga oczywiście, że zegar też mnie urzekł, ale chyba jednak drzwi bardziej dlatego je skomentowałam

 

Obiecana kuchnia:

 

 

 

P.S. Dostalam dzis nowy katalog Maisons i Impressionen. Oczy oszalaly, tyle pieknych mebli, dekoracji...W tym miesiacu jednak skusze sie jedynie na wyzej prezentowany zegar,bo tak sie na niego uparlam, ze po nocach mi sie sni.

 

Bardzo fajny projekt kuchni Jedyne co to (to już zboczenie przez to forum ) te górne szafki nie są w jednej linii, tzn.nie kończą się na jednej wysokości ale być może to dlatego, że pod tymi z prawej strony jest półka, a po lewej za zlewem jej nie ma?

 

 

Pytałam u siebie ale nikt mi nie odpisała a Ty tu wspominasz o impressionen! Proszę powiedz czy wiesz czy oni wysyłają rzeczy do Polski i czy może wiesz jaki to koszt wtedy jest? Ja niestety nie szprecham po niemiecku, więc ze stronką jestem na bakier

[olga1719509509]

pysiaczku, z szafkami masz racje. Chyba lepiej bedzie jesli ta szafka z lewej strony okna bedzie taka jak pozostale i pod nia tez zrobic polke. Dzieki za rade:)

 

Co do impressionen, to z tego co widze, to do krajow unii europejskiej wysylka kosztuje 15 euro. Moglabym Ci zamowic do Niemiec i wyslac z Polski (przynajmniej raz w miesiacu jestem),ale chyba sie nie oplaca, bo tutaj wysylka tez 10euro kosztuje.

[olga1719509509]

Czy ja juz wspominalam cos o niemieckim "porzadku"? Jesli ktos uwaza, ze takowy istnieje, to jest w wielkim bledzie! I nie chodzi mi tylko o porzadek rozumiany w kategorii estetycznej, ale przede wszystkim o ten panujacy w niemieckich urzedach...mowiac kolokwialnie- burdel u nich wiekszy niz gdziekolwiek.

Nasz dom mial byc budowany juz w lipcu 2011roku, a oddany do uzytku w marcu 2012. Jest listopad, a budowy jak nie bylo widac, tak nadal nie widac. A dlaczego? Bo w urzedzie balagan...a to zgubili cos, a to ktos na urlopie, a to pozwolenie na budowe gdzies zniknelo...zawsze cos!

Ale dzis dzwonil kierownik budowy i w koncu przekazal dobra wiadomosc. Za tydzien ruszaja z budowa!! Ale nie bede cieszyla sie na zapas! Poki nie zobacze- nie uwierze!

[Leia]

Pysiaczek dobrze radzi z szafkami a czy kran nie będzie przeszkadzał w otwieraniu okna, jest umiejscowiony pośrodku ??? zegar i mnie się bardzo podoba, i kuchnia, i ogólnie taki styl Aczkolwiek swoje wnętrza będę miała urządzone w innym stylu ale w kolorach: biel, szarość, orzech. Co do słynnego porządku niemieckiego...współczuję, że odczułaś to na własnej skórze. Moja prababcia była Niemką i cosik wiem o porządku niemieckim w kategorii estetycznej ...drażniła mnie ta jej cecha a teraz widzę, że ja staję się taka sama ( co ja piszę, już taka jestem ) ale może to, że była tak bardzo "poukładana" pozwoliło jej dożyć tak sędziwego wieku ( 96 lat) ???

[olga1719509509]

Pysiaczek dobrze radzi z szafkami a czy kran nie będzie przeszkadzał w otwieraniu okna, jest umiejscowiony pośrodku ??? zegar i mnie się bardzo podoba, i kuchnia, i ogólnie taki styl Aczkolwiek swoje wnętrza będę miała urządzone w innym stylu ale w kolorach: biel, szarość, orzech. Co do słynnego porządku niemieckiego...współczuję, że odczułaś to na własnej skórze. Moja prababcia była Niemką i cosik wiem o porządku niemieckim w kategorii estetycznej ...drażniła mnie ta jej cecha a teraz widzę, że ja staję się taka sama ( co ja piszę, już taka jestem ) ale może to, że była tak bardzo "poukładana" pozwoliło jej dożyć tak sędziwego wieku ( 96 lat) ???

 

Leia witam Cie serdecznie u siebie!

Z oknem w kuchni pod ktorym znajduje sie zlew i kran jest maly problem;)Najprawdopodobniej nastapi kolizja i nie bedzie mozna otworzyc okna. W sumie stwierdzilam, ze nie jest to problem, bo :

primo - w obecniej kuchni ani razu nie otworzylam okna na osciez, wiec pewnie w nowej tez tego nie bede robila

secundo - jesli bede chciala umyc okno, to po prostu wyjde na zewnatrz

 

Pewnie, ze lepiej byloby miec ta mozliwosc i moc otworzyc okno, ale uparlam sie na zlew po oknem i koniec:) A moze sa jakies madre rozwiazania tego problemu?

 

Powiem Ci szczerze, ze starsze pokolenie Niemcow, to faktycznie dba o porzadke, zarowno w w swoim domu jak i na posesji. Ale nasi rowiesnicy...hmmm...szkoda pisac. Jesli nie maja pani do pomocy (a chyba juz wszyscy maja), to ich dom wyglada jak po wojnie! Powaznie- nie znam zadnej Niemki, ktora mialaby w swoim domu porzadek zrobiony wlasnymi raczkami. I tu nie chodzi o to, ze nie maja czasu, po prostu sa za leniwe!

A wiek Twojej babci - niezly wynik! Pozdrawiamy

[olga1719509509]

Odwiedzili nas dzis nasi przyszli sasiedzi i szczerze mowiac namieszali mi w glowie;) Oni zdecydowali sie na drastyczne zmiany, gdzies tam pozbywaja sie sciany, w innym miejscu dokladaja. Z jednego pokoju (tego na 1.pietrze podpisanego Schlafzimmer) robia dwa pokoje. I teraz siedze jak glupia nad planami, glowie sie i mysle czy aby ich pomysly nie byly lepsze...No i znowu mam metlik w glowie...W sumie pasuje mi taki uklad jaki jest teraz, ale z drugiej strony nie mam az takiej dobrej wyobrazni przestrzennej zeby moc zobaczyc jak wygladalaoby cos innego...A moze sypialnia jest faktycznie za duza i warto byloby zrobic z niej dwa pokoje? Nie, nie, nie- zostajemy przy tym co jest! Koniec i bomba ...

[Da_Lena]

A ja mam odmienne zdanie jeżeli chodzi o porządek w niemieckich urzędach.

 

My pozwolenie na budowę dostaliśmy w 3 tygodnie, pozwolenie na podłączenie kanalizacji w tydzień. Jak tylko dostali kompletne dokumenty poszło migiem.

 

Niestety nasza firma budowlana dokumenty przygotowywałam ponad 6 miesięcy, bo cały czas czegoś brakowało, wyliczenia były złe, nie te formularze... Porażka.

 

Na szczęście teraz jesteśmy na finiszu biurokracji.

[pysiaczek]

Co do impressionen, to z tego co widze, to do krajow unii europejskiej wysylka kosztuje 15 euro. Moglabym Ci zamowic do Niemiec i wyslac z Polski (przynajmniej raz w miesiacu jestem),ale chyba sie nie oplaca, bo tutaj wysylka tez 10euro kosztuje.

 

Dzięki za info i za dobre chęci Faktycznie przy różnicy 5euro nie ma co się spinać

Niestety póki co mężowi średnio podoba się szafka, którą chciałam zamówić, więc na razie pas

 

Biurokracja widać wszędzie jest taka sama Mam nadzieję, że teraz pójdzie Wam już bezproblemowo i choć obsuwa chyba będzie (?) to oby nie była duża

[olga1719509509]

A ja mam odmienne zdanie jeżeli chodzi o porządek w niemieckich urzędach.

 

My pozwolenie na budowę dostaliśmy w 3 tygodnie, pozwolenie na podłączenie kanalizacji w tydzień. Jak tylko dostali kompletne dokumenty poszło migiem.

 

Niestety nasza firma budowlana dokumenty przygotowywałam ponad 6 miesięcy, bo cały czas czegoś brakowało, wyliczenia były złe, nie te formularze... Porażka.

 

Na szczęście teraz jesteśmy na finiszu biurokracji.

 

Da_Lena, najwidoczniej co Land, to inaczej;) Dzieki Bogu obie mamy juz te przejscia za soba;) Teraz tylko budowa i przeprowadzka!

[olga1719509509]

Dzięki za info i za dobre chęci Faktycznie przy różnicy 5euro nie ma co się spinać

Niestety póki co mężowi średnio podoba się szafka, którą chciałam zamówić, więc na razie pas

 

Biurokracja widać wszędzie jest taka sama Mam nadzieję, że teraz pójdzie Wam już bezproblemowo i choć obsuwa chyba będzie (?) to oby nie była duża

 

Aj Ci mezowie;)

Jesli zima nie bedzie sroga, to moze (chociaz watpie)uda im sie zbudowac do konca marca, czyli tak jak bylo w planie.

[olga1719509509]

Dostalismy wczoraj oficjalne pismo z informacja o rozpoczeciu budowy. Zostalismy zaproszeni na kolejne spotkanie aby omowic rozprowadzenie instalacji elektrycznej. Co najsmieszniejsze w cenie domu sa tylko po dwa gniazdka na pomieszczenie. Za kazde kolejne trzeba zaplacic - 50 euro(za pojedyncze) 70euro (podwojne). No to dojdzie nam jeszcze "kilka" euro, bo naleze do tych, co gniazdka lubia wszedzie ;D

[bogumil]

Zajrzałam i ja do Ciebie:)

Pomysł na skrzynki - rewelacja!!!! Obecne mieszkanko, bardzo mi się podoba...po inspiracjach widzę, jak zaszalejesz w nowym:):)

Jeśli pozwolisz...będę zaglądać

 

Pozdrawiam

Beata:)

[olga1719509509]

Zajrzałam i ja do Ciebie:)

Pomysł na skrzynki - rewelacja!!!! Obecne mieszkanko, bardzo mi się podoba...po inspiracjach widzę, jak zaszalejesz w nowym:):)

Jeśli pozwolisz...będę zaglądać

 

Pozdrawiam

Beata:)

 

Beatko witam Cie serdecznie.

Mam nadzieje, ze juz niedlugo wszystkie te inspiracje bede mogla po trochu wykorzystac u siebie.

Poki co- zapraszam a ja zmykam do Ciebie;)

[olga1719509509]

Jupi, jupi przyszedl moj zegar z maisons! Jest pieeeekny i najchetniej to spalabym dzis z nim:)

 

W obecnym mieszkaniu nie ma na niego miejsca i musi czeka na nowy domek, ale poki co postawilam go na maszynie i podziwiam.

 

[olga1719509509]

a teraz z innej beczki.

 

Musimy podjac decyzje odnosnie kuchenki. Caly czas myslelismy o indukcyjnej, ale okazalo sie, ze bez problemu mozna doprowadzic gaz i tym samym miec kuchenke gazowa.

 

Co jest Waszym zdaniem lepsze? Na ktora sie zdecydowac? HELP!

[Da_Lena]

Ja planuję indukcyjną. Gazu mieć nie będziemy, więc nie mam dylematu.

 

Wszystko zależy jak się lubi gotować. Ja mieszkając w Polsce zawsze miałam gaz, tutaj mam płytę ceramiczną i jak dla mnie gotowanie na prądzie jest lepsze.

 

Jest jeszcze pytanie o koszt doprowanienia gazu, to może trochę kosztować...

 

P.S. Zegar piękny.

[olga1719509509]

Ja planuję indukcyjną. Gazu mieć nie będziemy, więc nie mam dylematu.

 

Wszystko zależy jak się lubi gotować. Ja mieszkając w Polsce zawsze miałam gaz, tutaj mam płytę ceramiczną i jak dla mnie gotowanie na prądzie jest lepsze.

 

Jest jeszcze pytanie o koszt doprowanienia gazu, to może trochę kosztować...

 

P.S. Zegar piękny.

 

Doprowadzenie gazu do kuchni kosztuje ok.300euro dodatkowo. Indukcja tez do mnie bardziej przemawia, ale maz kazal sie zastanowic, to sie zastanawiam;)

Pozdrawiam

[Rocia]

Witaj Olga!

 

Oj, jak u Ciebie pięknie A to co robisz z rzeczami, które inni wyrzucają do śmietnika jest bardzo pomysłowe, niepowtarzalne... zapierające dech w piersiach... Zdolniacha jesteś niesamowita. I to chyba nie jest związane z tym jak szybko się coś takiego robi, tylko kobieto masz talent w wymyślaniu i wykonaniu takiego cudeńka. Ja też tak chcę, a nie umiem

[Rocia]

http://img27.imageshack.us/img27/6882/kartkawiteczna.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

życzy Dorota z rodziną