Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adaptacja poddasza na NASZ DOM


zosik

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziewczyny, mam problem. W kwietniu/maju chcemy kupić buldoga francuskiego. Nie dam za psa z rodowodem 2 tys. bo nie jest mi on do niczego potrzebny. Chcę normalnego psiaka za ok. 1 tys. (też nie mało zresztą). Ale przez tę durną ustawę nie da rady. Jak przed nowym rokiem na allegro było kilka stron z buldożkami, tak teraz jedna - same rodowodowe :/ Cholera i weź tu teraz człowieku znajdź psa!

Pogięło ich tam na górze. Przecież nikt nie mnoży psa jeśli wie, że go nie sprzeda! Psy takie wychowują się w domach ze swoją matką - najczęściej pupilem całej rodziny. Krzywda im się nie dzieje żadna. A tu zonk.

Pewnie będzie ciężko :( Macie jakiś pomysł?

 

no ja niestety nie pomogę bo jestem w 100% za tym aby nie rozmnażać psów "w typie rasy" czyli nierodowodowych. Rodowód kojarzy Ci się z możliwością wystawiania psa na wystawach a tu nie o to chodzi. Mało mamy zwierząt w schroniskach? Po co jeszcze dawać zarabiać ludziom, którzy niepotrzebnie/przypadkowo rozmnażają swoje psy? Skoro nie potrzebujesz rodowodu to śmigaj do schroniska lub organizacji prozwierzęcej i będziesz miała psiaka za 1 zł ;) buldożka też znajdziesz.

I niestety też nie zgadzam się z tym stwierdzeniem "Przecież nikt nie mnoży psa jeśli wie, że go nie sprzeda! Psy takie wychowują się w domach ze swoją matką - najczęściej pupilem całej rodziny. Krzywda im się nie dzieje żadna." z całym szacunkiem Kochana, nie orientujesz się za bardzo, tu masz bardzo świeży przykład jak to psy się wychowują w domach i są pupilami rodziny http://lodz.gazeta.pl/lodz/51,35153,10910569.html?i=0 :( To jest temat rzeka i mogłabym tu kilka stron wypisać ale nie będę się rozwijać, jak będziesz chciała zgłębić temat to na necie jest mnóstwo informacji. Sorry, ze tak piszę, ale na los zwierząt jestem szczególnie uczulona....zbyt wiele małych cierpień widziałam w schronach.

 

tu adopcje buldożków http://start5g.ovh.net/~adopcjeb/index.php?option=com_content&task=view&id=6&Itemid=16

i tu http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=16870

 

a tu tak do poczytania ;) http://www.stoppseudohodowcom.org/

 

I na koniec bardzo mądre zdanie

Poza tym skala bezdomności zwierząt w Polsce jest tak wysoka, że niekontrolowana „produkcja” kolejnych jest naprawdę okrucieństwem.

 

Buziak

Edytowane przez alana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, tyle się napisałam i wszystko szlag trafił wrrrrrrrrrrrr

 

No to w skrócie :/ Moniś - pilnowałam :) to był mój pierwszy raz i musiałam zobaczyć jak to ustrojstwo działa i powiem tyle: DZIAŁA :D i to jak :) Fanty ustrzelone :)

 

Alanko ja się nie gniewam, rozumiem Twoje zdanie, ja z tych ludzi, co prędzej zrobią krzywdę człowiekowi niż zwierzakowi. Filmów, programów, w którym pokazują cierpienia zwierząt nie oglądam bo wyję jak durna.

 

Przejrzałam linki, niestety pieski z adopcji to niezbyt dobra opcja dla mojej rodziny. Potrzebuję psa, który będzie rósł razem z dziećmi, bawił się i spędzał czas z całą rodziną. Większość tamtych piesków jest po przejściach i potrzebuje spokoju bardziej niż szalejących dzieciaków. Poza tym, nie ukrywam, że zależy mi na bezpieczeństwie dzieci, więc wolę mieć pieska od szczeniaka i mieć wpływ na jego rozwój i usposobienie. Mam już książkę, którą poleciłaś u Amalfi i mam zamiar dokładnie przygotować się do wzięcia pieska pod swoje skrzydła. Całe życie miałam w domu psa i nie wyobrażam sobie własnego domu bez sierściucha, tym bardziej, że na wsi będzie miał idealne warunki do szaleństw kiedy tylko będzie miał ochotę, a nie tylko wtedy gdy wyjdę z nim na spacer.

 

To tyle co napiszę, nie chcę rozwodzić się na temat wyższości kundelków nad rasowcami, bo to tak jak mówienie o wyższości beżów nad szarościami - każdy wybiera co bliższe jego sercu i tak ma być :)

 

Może jeszcze tyle - przyjrzę się dokładnie miejscu i ludziom, od których kupię pieska. W razie czego (odpukać!) będę reagować!

 

Jak mi teraz wetnie posta... to mnie coś trafi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zosik cieszę się, ze Ty z tych samych ludzi co ja i cieszę się, że się nie gniewasz :) I Twoje argumenty też w jakiś sposób do mnie przemawiają aczkolwiek spodziewałam się ich ;) Ja jeszcze bezdzietna więc całą uwagę przelewam na zwierzęta :) A książkę jak już mówiłam polecam gorąco, zobaczysz, ze będziesz zaskoczona ;)

Całuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zosik I Twoje argumenty też w jakiś sposób do mnie przemawiają aczkolwiek spodziewałam się ich ;) Ja jeszcze bezdzietna więc całą uwagę przelewam na zwierzęta :)

 

No tak to jest, zależy z której strony jesteś to i spojrzenie inne. Każda z nas ma ciut inną sytuację. Jak zauważyłaś dla mnie ważne jest zarówno dobro psa jak i dzieci, więc nieco inne opcje muszę rozważyć :)

 

Będę czytać dzielnie - i niech mi później kto podskoczy! :lol2:

 

Zdrowia dla sierściuchów HOWK! :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiesz ze z malymi psami to jak z dzieckiem?:):) Ty mu - nie wkladaj palca do kontaktu a ono i tak wsadzi. Dasz psu kosci, a on uzna ze Twoje nowe skorzane wloskie buciki sa lepsze, Ty mu pluszaka a on uzna ze Twoj kroliczek ma lepsze uszy do tarmoszenia haha...Nasz pierwszy pies tutaj to byl wilczor. Nie pogardzil ksiazkami, regalem ani drewnianym pietrowym lozkiem dzieci - odgryzl drabinke, tak mu smakowala :) Maniek nic nie gryzl oprocz swoich zabawek, na szczescie, za to lubil na wizycie u znajomych w swieta obsikac ich zywa choinke w salonie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...