Adaptacja poddasza na NASZ DOM

[zosik]

U nas przez weekend opcji było kilka.

 

1. M. stwierdził, że chyba laminat, bo przecież drewniany blat na wyspę 120x150 może być ciężki w zdobyciu.

2. Zastanawiam się czy nie zrobić zwykłego blatu (60 cm) zamiast 120 cm i dołożyć wysoki blat + 2 hokery?

3. Albo zostawić wyspę + 2 hokery.

4. I... tylko się ze mnie nie śmiejcie... myślę b. poważnie nad białą kuchnią Taką jak stat z Ikei, nie proste błyszczące fronty, a listewkowe. Mężusiowi już łapki opadają na te moje wymysły/pomysły/widzimisię. Teściu się śmieje, a ja się motam

 

No piękna ta zielona - żywa, radosna, ale do cholipki do czego mi ona pasuje? Do niczego. A a'la stat (bo Ikea nam nie przypasuje przez te poddaszowe skosy) pasuje idealnie, do przedpokoju, szarej podłogi, stołu i krzeseł w jadalni, pozostałych mebli. No i blat drewniany - biało-szary pasuje idealnie!

Spytałam czy podoba mu się biały ceramiczny zlewozmywak, ale nie. No to ok - czarny też pasuje

 

No to:

Kuchnia taka:

http://lh6.ggpht.com/_OPK8PoAILUE/S78kY0k7C3I/AAAAAAAACu0/ZceNPc4nObg/GTQLPrFby137sbmMLX.jpg

No nie identyczna, ale ściany, meble, i nawet hokery takie jak chcę, w komplecie do krzeseł

[pszczolka m]

Niemodna ja mam zwykły laminat i też nie narzekam Jak się dba to laminat na lata może starczyć.

 

Zosik kobieta zmienną jest Mi się pomysł Twojej zielonej kuchni bardzo podobał. Biała napewno bardziej schabby jest i jeśli do teo stylu dążysz to chyba lepiej będzie pasować.

 

Co do wyspy. Napiszę jak ja bym wolała Jeżeli jest problem z drewnianym blatem o takim rozmiarze na wyspę to ja wybrała bym wasze rozwiązanie nr 2 czyli niski blat nad wyspową szafką i wysoki do hokerów.

[gopax]

...no cóż już dawno stwierdzono, że "KOBIETA ZMIENNĄ JEST":lol2:

 

i chyba Cię zaskoczę... ta opcja bardziej mi pasuje:)... oczywiście do Twojego wnętrza, bo jak wiesz ja nie przepadam za białymi meblami...

[mania1220]

Kazdy blat wytrzyma lata a nawet nas przezyje jesli bedziemy a- uzywac desek, b-dbac o nie, nie ma roznicy z czego jest. Kazdy mozna sciachac. Drewniany ma wlasnie wielka zalete - mozna go poprawic w kazdej chwili, czego o reszcie nie mozna powiedziec, albo kosztuje majatek.

Ja drewnianych blatow nie lubie, ale jeslibym miala wyspe to wtedy tylko na wyspie bym mogla miec dechy, zeby wyspa dzialala na zasadzie "butcher block", tak sie to tu nazywa. Czyli mialaby funkcje deski i tluczenia miesa.

Niestety wyspy miec nie bede nad czym boleje .

Aaaa...co do kuchni...Zosik, ja nigdy nie lubilam tej zielonej

This kitchen ROCKS - big time. bardzo sie mi podoba. I ta bedzie zawsze do wszystkiego pasowac.

Blat - jak mowi Pszczolka, nr.2. Albo laminat.

[kubel30]

Mi się ta zielona podobała , a biała no cóż ja mam napisać .... sama mam podobną i ją kocham .

[zosik]

A widzicie, jednym się podoba, innym nie, wiadomo. Ja przez cały czas chciałam zieloną, bo kolorowa, nie taka standardowa, zwyczajna. No ale teraz jak wyklarowała mi się wizja innych pomieszczeń no to nie pasi mi to, nie pasi nooo! Blaty zrobię drewniane, nie ma co. Takie mi się podobają, sprawdzone są i zawsze można je odnowić, że o wymianie nie wspomnę A i nie kosztują majątku jak granit.

Kombinowałam z wizualką z ikei, ale fronty tylko kremowe są i nie wygląda to jak powinno, ale pobawię się jeszcze w SH.

 

Jeszcze coś miałam powiedzieć. Po szopkach, stodołach stoją 3 stare drewniane szafy, jedną przygarniają teście a 2 zostają. Jedna bardziej prosta, druga ma górę zaokrągloną ze zdobieniami i oryginalnymi wieszakami. I stwierdziłam, że tą zdobioną zrobimy Zuzi, wstawimy półki i obędzie się bez komody póki co. A dla młodego zamiast szafy z płyty pilśniowej Hemnesa za 1000 zł odnowimy tą. Do tego komodę z Hemnesa, chyba, że gdzieś dorwiemy jakąś drewnianą, + regały na zabawki i skrzynki i będzie cacy A!! No i jeszcze jedną wielką skrzynie mamy Też dla syna będzie idealna. Znalazłam mniejszą, ale ona bez wieka jest. Coś się dorobi i będzie dla młodej cudeńko Ehhh te wiejskie skarby...

[mania1220]

no mi ta zielen za nic nie szla z cegla czerwona co tam mialas a teraz jak sie Ci koncepcja zmienila to tymbardziej.

Sasiadow tez mozesz popytac jak juz tam zamieszkasz, pewno maja pelno "rupieci" po szopach ktore dla Ciebie beda "skarbami"

[zosik]

No podobno nie ma tam za wiele klamotów, bo swego czasu jeździli handlarze i za śmieszne pieniądze skupywali takie perełki.

[zosik]

Trochę krzesła się zlewają, no ale taka jakość wizualki niestety. I jak? Gra i buczy?

 

 

[gopax]

dla mnie lepiej:)

[zosik]

Dziewczyny - eMowi nie podoba się Stat. Zgodził się na białe, ale pod warunkiem, że na wysoki połysk będą. No kurcze, w końcu on też tam ma mieszkać...

[pszczolka m]

Kurcze a dla mnie jakoś za dużo tej szarości. Blat będzie szary a nie czarny? (chyba ze to program nie ma takiej opcji )

 

A w wysokim połysku to tylko nowoczesne fronty chyba?

[mania1220]

haha...nic nie bede mowic :)

Albo powiem.

jakiekolwiek byscie nie wybrali juz dawno zauwazylam ze nasze eMy maja duzo wspolnego

[aisa222]

Dziewczyny - eMowi nie podoba się Stat. Zgodził się na białe, ale pod warunkiem, że na wysoki połysk będą. No kurcze, w końcu on też tam ma mieszkać...

O ileż nasze remonty byłyby prostsze, gdyby nie to zdanie "Nosz kurde, przecież ja też tu będę mieszkał" Dlatego nasze mieszkania/domy wyglądają jak wyglądają :D:D Ale może to i dobrze Różnią się dzięki temu jakimiś dziwnymi przedmiotami/kolorami/meblami itp.

Ale przecież my kobietki mamy swoje sposoby więc czasem da się przepchnąć jakiś pomysł :D Życzę wytrwałości, bo mnie czasem jej brak hihi

[zosik]

A z facetami! No nowoczesne, proste, gładkie fronty mdf na wysoki połysk... Blat może być czarny, nie ma problemu. Jest opcja w programie, jest. Zrobiłam szarą jakoś z rozpędu. A jaki będzie - wyjdzie w praniu. Może tylko delikatnie bielony, żeby było widać kolor drewna, no nie wiem. Zobaczymy jeszcze jak będzie to wyglądało. I wtedy tak samo zrobić blat stołu. Drewno delikatnie bielone, nie takie szare jak tu wyszło.

Widzę, że szaro, ale będą jakieś kolorowe/sezonowe dodatki, podkładki na stole, roślinki, coś na ścianie.

 

Wiem, że nic nie wiem ostatnio. Za długo już się nad wszystkim zastanawiam i mam wrażenie, że wcześniejsze opcje już mi się opatrzyły i dlatego chcę je zmienić. A jak już szafki białe to można pomyśleć nad jakimś kolorowym fragmentem ściany...

 

Moniś no oni chyba z podobnej gliny są ulepieni.

[zosik]

Aisa hihi, no co zrobisz, mają chłopaki rację. My mamy swoje sposoby, owszem, ale czy zawsze muszę postawić na swoim? Bo w 98% stawiam na swoim... taki charakterek uparty i zawzięty. A maltretuję go tymi wymysłami i zmianami planów i co on biedny ma zrobić? Durnieje mi chłop. Od 3 lat wiemy, że zielone fronty, on spokojnie siedzi w pracy, wraca - a ja wyskakuję z białym Statem... No można odurnieć. Cóż - zrzucę winę na ciążę i skoki hormonów. Jeszcze mogę.

 

Ale powiedzcie, czy nie jest tak, że każda z nas powinna mieć choć ze 2 domy i każdy zrobić w zupełnie innym stylu. Czy tylko ja tak mam, że podoba mi się to i to i nijak tego nie można połączyć. No bo jak połączyć zieloną nowoczesną kuchnię ze Statem? No przecież się nie da.

 

Ależ ja dzisiaj miągwię... Ciśnienie szaleje, wiatry wieją i łeb pęka. A ja marudzę jak stara panna. ehhh

[mania1220]

ie marudzisz tylko jestes kobieta a te jakie sa - wiemy

Ciesz sie bo masz blisko do zmian. Duzo czasu na zmiane planow juz nie masz, co ja mam powiedziec? Mi to sie jeszcze 100x moze odmienic.

Szarosciami sie nie przejmuj - one przyjmuja kazdy kolorek, cokolwiek wymyslisz dodajac zycia jakims kolorkiem - zawsze bedzie pasowalo. No i bedziesz miala pole do popisu ze zmianami dodatkow jak Ci sie kiedys odwidzi.

Tak. ja bym chciala jeszcze jeden dom, a najlepiej dwa - na dwa rozne style , nie jestes jedna, pewno kazda z nas to ma, juz pisalysmy kiedys o tym z Kubelkowa

[Etteb]

Przyszlam sie przywitac hi.

Skonczylam czytac watek o stodole a czytalam przyznam sie z zapartym tchem i ogladalam kazda aranzacje/wizualke bo nie wspminalam u siebie ale zawsze marzylam o zamieszkaniu w takim "budynku" nie wspomninajac juz o "wiejskim wystroju jak lubie to okreslac i co ... czytam, czytam a tu info ktore mnie zaskoczylo totalnie - nie bedzie Wam dane ukonczenie? A co z tymi wszystkimi "skarbami" ze stodoly? Taaaka sliczna stodola i na nic? Dobrze, jednak iz jest nadzieje na przyszlosc.

Jednak nie jest zle bo zaczynacie kolejna przygode z poddaszem. Powodzenia!

Teraz zabiore sie za watek o poddaszu.

 

zosik G R A T U L A C J E!

Jak sie czuje mamusia?

 

No to lece czytac poki mam jeszcze chwile czasu bo az mnie pali ciekawosc

[gopax]

No nie wierzę w to co czytam.... kawałek kolorowej ściany u Ciebie:jawdrop:

[lasche]

biała kuchnia yuppe będzie super