Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adaptacja poddasza na NASZ DOM


zosik

Recommended Posts

Waryjatki nooo :)

 

Widzisz Gosia co się z babami ciężarnymi dzieje? No masakra jakaś! Ja i ściany kolorowe... No ale co, jak mi się białe meble ubzdurały i faktycznie jakoś tak szaro się zrobiło. A kolor niezaszkodzi i zawsze można przemalować na inny jak się znudzi. Frontów tak szybko nie zmienię. Siedzę i wymyślam, mąż ma ubaw po pachy, nikomu innemu już nawet nic nie mówię. Wiem, że tylko krowa nie zmienia zdania, ale ja przez ostatni rok - półtora to 10 mieszkań bym umeblowała i każde w innym stylu. A to wszystko przez to forum, tu się człowiek zapatrzy i mordka się uśmiecha i tam trochę i też ładnie i przytulnie i w głowie się pierdzieli. :)

 

Moniś, ale Ty wydajesz się być 100% pewna kierunku urządzania. Nie masz naleciałości stylów, które nijak do do siebie nie pasują. Jestem więc o Ciebie spokojna :D

 

Etteb witam Cię z otwartymi ramionami i ściskam zza wielkiej wody :D

A dziękować, dobrze się czuje mamusia :) Poza tym, że wchodzenie na to nasze 4 piętro to już nie lada wyprawa, a i latanie za młodym na placu zabaw już też nie dla mnie :) Młoda rośnie jak na drożdżach a wierci się jakby ADHD i owsiki miała :D ojjj da mi to dziecko wycisk, coś czuję :yes: Dlatego teraz leżę i leniuchuję ile wlezie, a jak już leżenie bokiem wychodzi to zmieniam półdupek :lol2:

Co do planów - no niestety, ale może i dobrze się stało. Chcieliśmy brać kredyt na poddasze... policzyliśmy odsetki, raty i przez pierwsze lata zęby w ścianę. A co by było biorąc kredyt na stodołę?? Dopiero to do mnie dotarło, łatwo się mówi... No więc mieszkanie sprzedajemy i wchodzimy w nowy etap w życiu bez długów. A w lotka gramy nadal :yes:

Część skarbów ze stodoły pewnie wykorzystam, nie odpuszczę ich :) Albo zrobię sobie w stodole kanciapę i będę tam uciekać przed rodziną :D:D:D Wstawię wygodne kanapy, stoliczek, barek z winkiem i drineczkami, jakaś muzyczka, gazetki, książeczki i mnie nie ma :lol2:

A Ty pomału ale do przodu z tą stodołą :) będę 3mać kciuki za postępy :)

 

Lasche... :)

 

A co do ściany w kuchni to mam już małą wizję, ale to jutro, bo mnie przeziębienie rozkłada po ostatnim b. ciepłym weekendzie i chyba trzeba się wyspać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wydaje mi się, że dbam... chciałam opalić trochę ten blady dziób, bo co rusz mnie ktoś pyta czy anemii nie mam. A ja taką pańską cerę mam, że blada jak ściana ;)

No i mimo, że do krótkiego rękawa się nie rozbierałam, to gdzieś coś zawiało i tyle. Noc ciężka, bo jak to spać z zatkanym nosem. A dziś znowu piękny dzień :)

 

Zjemy śniadanko i pokażę Wam pomysł na kolor :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna ściana

zielona.jpg

albo wszystkie w części kuchenno jadalnianej

zielona2.jpg

zielona1.jpg

 

Podobają mi się obie opcje, M. mało przekonany, bo zastanawia się czy za zimno nie będzie. Mi pasuje. Miało być zielono, to będzie :)

 

A jak mi się znudzi zielony to przemaluję tak :)

fioletowa.jpg

 

Kiedyś były myśli o tapecie, ale będzie tego za dużo, bo cegła jest. Poza tym przy zlewie muszę mieć coś zmywalnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zosik mam dla Ciebie propozycje.

Ale niestety Ci nasmiece hihi...

Obejrzyj dokladnie, zapisz sobie w inspiracjach i wywal.

Propozycja nr.1: nie maluj calych scian wszystkich. Kolor jaskrawy - bedzie go duzo, szybko zmeczysz sobie oczy i tak szybko przemalujesz.

Propozycja nr.2: pomaluj jedna sciane jak na pierwszej wizualce, zeby byla tzw accent wall i zobacz na tych fotkach - SPOD WYSPY. W tym samym kolorku. Zwroc uwage tez na krzeselka barowe - w tym samym kolorku.

Nie zwaracaj uwagi na podlogi i na fakt ze nie wszystkie szafki jak Ty bedziesz miec ani na uklad kuchni, tylko na polaczenie bialego z zielenia i te dodatki

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/100_1020.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/contemporary-kitchens-designs-modern-kitchen-decorating-ideas.gif

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/d25523cde.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/kitchen.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/kitchen-small-green-feature-wall-418.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/w1ah3o.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/2moxb40.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/colorful-kitchen-tile-design.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/Shiny-Green-Glass-Wall-Kitchen-by-Opticolour.jpg

 

tu nizej wyspa z zielonym jak sciana:

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/Kitchen-Design-Ideas-2012-by-IKEA-White-Green-Cabinet-Modern-Chair.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/Best-Kitchen-Decor-Ideas-Green-Project-550x354.jpg

 

tu pasujace krzeselka:

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/Yellow-Chandelier-Kitchen-Decor-Ideas-550x411.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/DSC03852.jpg

 

na upartego jeszcze mozna tak...heheh:

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/59180182572939017_7Idsnl1r_f.jpg

 

i male dodatki:

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/kitchen-aid-artian-mixer.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/P1000175.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/images-3.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/DA91966C.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/598_a-500x333.png

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/hit-7175-spooner-mugs-lime-green.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/dualit-2-slice-lime-green-500x500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj zosik trafiłam tu z wątku betib i jestem w szoku Twoje poddasze ma wielkość domku który zaczynam budować .Poddasze ma potencjał wszystkie twoje wizualki cudne podoba mi się cegiełka bo też mam i ja zrobiłabym białą kuchnię stat moja ulubiona przydasie które kupiłaś cudne oj zazdroszcze Ci że jesteś na etapie urządzania !:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi raz wstep do Ciebie zosik - skonczylam czytac jeszcze wczoraj, nie moglam sobie odpuscic taaakie mialam zaciekawienie :)

Aby nie pisac referatu

G R A T U L C J E!! Mlodej Mezatce. :) Sciskam i przynosze bukiecik wiasennych kwiatow (to juz sobie wyobraz) ;)

Jeeejaaa jaka jestes piekna kobitka!! Wow i jak mlodziutka, kurcze to ja juz odpadam (syn ma 24 lata) :(

Kochana suuuper pomysl ze stodola! Jasne zrob tak jak piszesz nooo i bede wpadac do Ciebie na herbatke ;) i targac ze soba naleweczki haha bo ja podbnie jak Ty te same klimaty z tym, ze gdybym mogla to jeszcze bardziej cofalabym sie w czasie.

 

Teraz troszke Pani poslodze - gdybym (gdybym) byla posiadaczka taaakiego poddasza bylabym najszczesliwsza kobieta na planecie :) bo to cudenko te cegly, te belki oh jak mnie to rajcuje!! :) SZCZESCIARA!! Tak, tak tylko sie zaraz nie obruszaj haha SYNCIA Twojego to bym mniaaaam schrupala ;) taki slodziutki :) aj juz nie marudz na corcie, ze Ci dokucza gdyby wszystko bylo pieknie i ladnie to nie wiedzialabys ze jestes w ciazy, jakie te terazniejsze babki delikatne ;) (zartuje)

Uwazaj tylko z tymi poldupkami bo co zrobisz jak oba zabola? haha

 

zosik, nie wyrazam sie za bardzo ze swoimi propozycjami gdyz moje klimaty jak pisalam "wsiowe" oby nie npisac iz ciagnie mnie bardziej do ... medieval wiec pozwole sobie tylko na propozycje koloru - zielony! Rowniez go lubie :) a mania juz podala tyle inspiracje, ze hoo hooo

Przysiade sobie w kaciuku i przygladac sie bede metamorfozie cuuudnego poddasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oddaję głos na jedną ścianę z kolorem.W tamtym roku pomalowałam sobie całą kuchnię na zielono i już mam dosyć.Po pierwsze strasznie przyciemniło mi tę kuchnię mimo dużego okna od strony południowej-wcześniej zawsze miałam kolor biały lub jakieś jasne pastele i było o niebo lepiej.A po drugie daje ta zieleń po oczach.Chętnie już bym ją przemalowała...No i białe meble też na tak,bo jak sama wcześniej pisałaś frontów tak szybko nie zmienisz,a ściany zawsze można przemalować :yes:;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cudna ta zielona decha!!! Jaka ożywcza!! :D No jak trawka wiosną :) Lasche, podoba Ci się?? :D Bo tak od razu mi się na myśl nasunęłaś :)

Moniś była opcja zielonych hokerów, nawet upatrzone są w Leroy, ale skoro krzesła inne a do nich są pasujące hokery... to będą pasujące (to mówi ta, co nie lubi kompletów ;P). Hmmm ale zawsze mogę je dziabnąć farbką :rotfl: Czajniczek mamy w miarę nowy, czarno srebrny i jesteśmy z niego zadowoleni, więc oprę się temu zielnemu, choć cudny ma kolorek :)

 

Spytałam eMa czy szafki z zewnątrz mają być z... regipsu np. czy z mdfu. Z mdfu, więc nie pomaluję na zielono, jak na którymś z powyższych zdjęć. Będzie jedna ściana.

 

Witam cieplutko u siebie Pasiatą Siadaj wygodnie, bierz w łapkę filiżankę z kawusią albo kielich winka i doradzaj :) To pozostaje czekać na Twój wątek, plany i inspiracje, choć już wiem co Cię kręci :) Ale że podobne klimaty nam się podobają, to może bym coś podpatrzyła :D Ajjj Stat piękny, ale co jak eMowi się nie widzi, nie mogę to tak ustawiać... Bo pewnie gdybym powiedziała, że ta i koniec to taka by była, no ale niech wie, że go kocham i liczę się z jego zdaniem :)

Choć troszeczkę :D

 

Etteb kwiatki przyjęte z radością, uwielbiam żywe paskudy w wazoniku :) i dziękuję za gratulacje :) No kiedyś trzeba było zacząć tę drogę, padło, że teraz i z głowy :)

Rumienię się :D A że młoda?? He! A jaka durnowata jeszcze :) 24 powiadasz :D:D:D Doooobra partia może być :D Ja 27 w grudniu, więc gówniara dla niektórych z Was, ale wiecie co dziewczyny, no właśnie - dziewczyny! W życiu nie odezwałabym się do kogoś 20 lat ode mnie starszego po imieniu, ale z Wami jest inaczej :) Wy tu takie dobre dusze, pozytywnie zakręcone na tym samym punkcie co ja, mogę Wam się wygadać, gdy mąż ma już dosyć słuchania 20 raz o odcieniu paneli czy blatu :) i mnie nie pogonicie :lol2: A że nieraz sprowadzicie na ziemię to bardzo dobrze, od tego jesteście :D

Naleweczki? Poważnie?! Mniammmmmmmmmmm! Uwielbiam!! A jeszcze jak męża babcia zrobi to aż ślinianki szybszą pracę podejmują na samą myśl :D Wpadaj, więc, wpadaj nie raz, nie dwa :D

 

A co do słodzenia, to słowa zachwytu powinnam przekazać teściom i eMowi :) ja to tam tylko weszłam i mam :) A oni się tam nieźle narobili i nawymyślali :) Ale nie ukrywam, że pokochałam je od pierwszego wejrzenia o 1 w nocy :lol2: Pamiętam jak dziś ten 1 raz :) Jakoś tak pachniało całkiem inaczej, ten przedpokój wydawał się taki ogromny!! A pokój eMa... no masakra jakaś! A cegły na ścianie? Nie do pojęcia dla mnie na tamten czas, że o dachówkach na podłodze nie wspomnę, bo mnie przytkało. Teraz jak tam wchodzę to wcale nie wydaje się to takie duże - przyzwyczaiłam się, ale dla mieszkanki bloku od urodzenia takie metry to był spory szok :)

Że synciu słodki to wiem :D Kochane dziecię jest, z charakterkiem mamuni, ale przesłodki, a jego teksty rozkładają na łopatki nawet w największej złości :)

Młoda daje czadu pod żebra, ale i tak ją lubię :p W końcu tak samo wymarzona i wyczekana jak synuś, więc wybaczam te kopniaki :)

A co do ciąży to chyba dzisiaj pierwszy raz tak naprawdę poczułam, że w niej jestem. Oboje z eMem zasmarkani, głowy bolą, nic się nie chce, no ale zakupy trzeba zrobić. A że dla mnie szczęściem i łaską jest wyjście z domu bez młodego ciągnącego się za tyłkiem, to na ochotnika wyskoczyłam po sprawunki. Pomykam sobie spokojnie po sklepie i jak mnie nagle osłabiło... No to bach, szybko do kasy, żeby jak najszybciej usiąść, bo na sklepie ławki nie uświadczysz, a szkoda! Płacąc za zakupy już słuch traciłam, no 2 min i bym padła. Poty mnie oblały, a Pani w kasie zamiast zagęszczać ruchy i wydawać resztę - reklamówki wyjmuje, papierki zbiera... nie miałam siły się upomnieć nawet. Wyobrażam sobie tylko jak ja musiałam wtedy wyglądać, nie dość, że blada jak ściana to jeszcze mdlejąca - cudo chodzące! ehhh. Na powietrzu wszystko przeszło, ale obiecałam sobie, że koniec z samotnymi wyprawami do sklepu, a jeszcze w takim stanie.

 

Ogólnie ja z tym co zęby zacisną i do przodu, poród bez znieczulenia - pestka, ale dzisiaj było chyba za dużo wszystkiego.

 

Rozsiadaj się wygodnie z Pasiatą, delektuj trunkami, a nie po kącikach będziesz mi się czaić :D

 

Czejenko mówisz? No to postanowione! Jedna ściana zielona, reszta szara + cegły. Do tego sezonowe dodatki w zieleni, jakieś podkładki, delikatny obrusik i będzie dobrze :) A jak się znudzi to machnę na... różowo :p To już by mnie eM. pogonił do stodoły :rotfl:

 

Ależ Wam natłukłam :) tasiemiec normalnie :)

 

Jutro wrzucę kilka nowych fotek przydasiów, takich malutkich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniś, krzesła są w ikei, takie:

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/ingolf-stoek-barowy-oparcie__74014_PE190755_S4.jpg

 

Na krzesła do jadalni chcę jakieś poduchy pod dupkę, więc i tu można jak najbardziej :)

 

Pszczółko te serducha właśnie z pepco są, wczoraj byłam, ale serwetników nie widziałam, ukryli pewnie gdzieś :) Często tam zaglądam, więc może jeszcze mi się rzuci w oczy :) królik z tesco :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zosik dzięki za tak miłe powitanie trafiłaś z tą kawusią spijam hektolitry kawy a dzisiaj i winko podpijałam ze statem mam tak samo ja zachwycona mąż z zachwytu nie pieje białe serduszko z pepco cude też zaszalałam i zakupiłam 2 sztuki inne ozdoby też fajowe jakoś wcześnie nie doczytałam że jesteś w ciąż to podziwiam że jeszcze biegasz po sklepach i kupujesz te cuda i gratuluję oczywiście krzesełka z ikei naprawde fajne właśni dziś byłam w ikei i oglądałam je .Jeśli chodzi o mój wątek to pewnie kiedyś założę ale to dosyć daleka przyszłość ,póki co będę wpadać do Ciebie skoro tak miło zapraszasz:yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasiata, Ty moja duszo pokrewna :D hihihi Co do biegania po sklepach za przydasiami to dla mnie to czysta przyjemność i choć chwilowy odpoczynek od domu, młodego i wszystkiego co z tym związane :) Też chciałam 2, ale kasy brakło :D bo jeszcze skarpetki dla córci kupiłam, też nie mogłam się oprzeć :)

Mamy w planach wypad do Ikei jeszcze przed porodem, bo później to już będzie ciężko. Mamy 2 miesiące z kawałkiem, mam nadzieję, że się uda :) A lista zakupów rośnie i rośnie :) Wpadaj więc śmiało i podrzucaj nowinki :)

Maniu a pewnie, że poduchy pod tyłkiem miła rzecz, i praktyczniejsza niż obicia na stałe, bo zawsze można wyprać albo wymienić nie martwiąc się plamami.

A w ogóle nie dziwi mnie to, że nie wymieniłaś swojej, każde tymczasowe rozwiązanie zostaje na dłuuuuugo. My tymczasowo nie mamy okapu - od ponad 2,5 roku :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...