martaibartek 26.08.2013 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2013 Zosik moja doba też ma tylko 24h, a przydałoby się, aby miała z dwa razy tyle Co do przedszkola to tydzień dwa i będzie dobrze. W domu rozmowy jak będzie wyglądał dzień w przedszkolu, co fajnego będą robić, że zostanie sam ale zawsze go odbierzesz. To jest najważniejsze- dzieci tego najbardziej się boją- że rodzice ich nie odbiorą. A w przedszkolu musisz być twarda. Krótkie pożegnanie, buziak i pa! i do 15 luzzzz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 26.08.2013 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2013 Gdy moja Julka szła do przedszkola poszłam z nią kilka razy jeszcze we wakacje na plac zabaw w przedszkolu, tak jej sie tam spodobało, że 1 września to ja miałam rozstrój żołądka, piasek w oczach, itp... (wracałam do pracy po ponad roku siedzenia w domu z dziećmi) a ona od razu pobiegła do dzieci i nawet sie na mnie nie obejrzała... nie uroniła ani jednej łezki... nie skrzywiła minki... z Kubą było jeszcze łatwiej, bo od 8-go miesiąca zycia woziłam go do niani, on był przyzwyczajony do obcych ludzi, a ja do tego, że nie jest ze mną cały dzień... więc ja nie wiem co to płaczące dziecko w przedszkolu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.08.2013 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2013 Taka jeszcze jedna znam obrotna jak Ty - Gosika:D Tez masa zajec i praca a Ona jeszcze meble sama robi U mnie tez nie bylo problemu z dziecmi. Mialam je rok po roku ale do przedszkola nie poszly. Siedzialy ze mna w domu dopoki mloda nie miala 6 lat bo tu zawsze 1 klasa od 6 lat sie zaczyna. Mlody mial 5 wiec go poslalam do czegos jak zerowka na pol dnia. Do dzis mam zdjecie z tego dnia jak szly w ten dzien do szkoly...Ja nie zaprowadzalam - przyjechal po nie autobus szkolny a napewno znacie z filmow te slawne Yellow bus'es. A one wiedzialy ze w takim jechac to juz sa "dorosle"......jak autobus podjechal to jak wyrwaly do niego to tyle je widzialam nawet mi nie pomachaly . I taki to pierwszy dzien mialy do szkoly i zerowki. A ja razem z nimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pszczolka m 27.08.2013 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2013 Zosik zrób tak jak Marta mówi. Buziak, zaprowadź do sali, powiedz że przyjdziesz np po obiadku, leżakach itp i wyjdź (nawet jak będzie cię wołał, płakał). Trzeba wyjść bo jak się przeciąga to jest jeszcze gorzej bo dziecko ma nadzieję że nie będzie musiało zostać. U mnie nie było na początku żadnego problemu. 2 pierwsze dni wogóle do domu nie chciała iśc. 3 dnia płakała, ale pożegnałam się i wyszłam. Potem znów bez problemu. Moja zalicza już z różnych względów 3 przedszkole i przy przenosinach nie było też problemu. Teraz ma gorszy okres bo rano i w samochodzie trochę marudzi że nie chce iść, albo że mam czekać na nią w szatni (u nas przedszkolu tak wygląda adaptacja, że rodzic siedzi w szatni i dziecko w każdej chwili może wyjść i sprawdzić, co mi się nie podoba. Nie było problemu, gdy adaptacji było mało, a jak jest więcej to ciężko wytłumaczyć dziecku czemu mama zosi czy frania jest w szatni a jego nie). Ja jednak zawsze twardo, że musi iść a ja będę po zupce. Zosik ja jeszcze przez dłuższy czas przed przedszkolem opowiadałam, że pójdzie do przedszkola i że ja przyjdę po nią po obiadku. Ciągle jej to powtarzałam aż wkońcu ona sama czasem jak mantrę sama do siebie powtarzała: mama przychodzi po obiadku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosik 30.08.2013 21:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2013 Dzięki za odzew Młody był przygotowywany na przedszkole od bardzo długiego czasu, a gdy widziałam że ma natłok informacji to odpuszczałam jakikolwiek przedszkolny temat na jakiś czas. Dzisiaj byliśmy na 2 dniu dla dzieci z rodzicami. Posiedzieliśmy ze 2 godz i do domu. I o ile wczoraj nie chciał bawić się w kółku, ani trzymać za rączki z dziećmi tak dzisiaj było lepiej, nawet zaczął brać czynny udział w zabawie i mnie wciągał, bo pani każe Choć na prośbę przedstawienia się powiedział, że nie chce mu się gadać i że nie powie Wie już chyba wszystko co możliwe Kapcie zostawił bez problemu, wie gdzie jego szafka i ręcznik w łazience Ale zmęczyły go te 2 godzinki a ja myślałam, że on w domu spędza czas bardzo intensywnie No a tam więcej dzieciaków plus teraz jeszcze rodzice i za duży tłok. W poniedziałek go zawiozę... zobaczymy, pewnie będzie płakał, nie wierzę że nie, no ale nie on jedyny. Choć wie, że już będzie beze mnie. I ja też wiem co robić a czego nie, ale wyjdzie w praniu co z mojej wiedzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witek86 04.09.2013 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 a tak odchodząc od przedszkola to jakie macie lampy na poddaszu bo ja obstawałem za halogenami i w łazience kuchni są ale w salonie i sypialni żonie zachciało się wiszącą i teraz jest problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosik 04.09.2013 16:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 W kuchni 2 przeciwwybuchowe + ledy pod szafka wiszącą i te na okapie. W jadalni nadal nie mam, leży i nabiera mocy - ale stara "kwoka", w salonie lampka stojąca + 4 biało-srebrne kulki z leroya, Przedpokój 2 pojedyncze kulki z Leroya, we wnekach na ścianie maleństwa 1,5 W + 2 ottavy z Ikei, u młodego 10 żarówek na kablach + kinkiety, I u młodej klosz materiałowy z ikei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witek86 05.09.2013 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 jutro dodam zdjęcia i się troszkę pochwale postępami prac:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pszczolka m 11.09.2013 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2013 Zosik i jak tam dajecie radę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosik 13.09.2013 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 A no młody jest chory także wiem, że zaczęła się jesień W przedszkolu dawał radę, w poniedziałek powiedział "pa" i poszedł się bawić, ale po drzemce już domagał się wcześniejszego odbioru Od wtorku było mniej kolorowo, w środę kryzys miało większość dzieci. Ale gdy go odbierałam to inne płakały, a on nie. Pierwszy tydzień minął i w sobotę wieczorem zaczął się katar. Cały tydzień siedzi w domu, ale od poniedziałku zaczynamy od nowa... Pewnie będzie znowu to samo A teraz połowa dzieciaków chora, się kobiety nie przemęczą A dzisiaj wieczorem jadę na Enej'a jak ja ich uwielbiam!! W Zielonej na Winobraniu będą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lea1719506104 13.09.2013 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2013 Zosik tak mi przykro,że młody u ciebie chory .Mój synuś też zaczął chodzic do przedszkola. Codziennie był płacz synka za mamą i od dzisiaj jest chory,dostał katar a na wieczór gorączke . Do lekarza jedziemy dopiero w pn.Coś mi się wydaje,że więcej mojego syna nie będzie,niż będzie. w przedszkolu.Pozdrawiam i życze dużo zdrówka dla synusia :)Baw się dobrze na Enej'u:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witek86 23.09.2013 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2013 nasza łazienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cera7 06.11.2013 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2013 Ta łazienka znajduje się na poddaszu? Trudno to dostrzec Świetne zestawienie kolorów - przynajmniej w moim guście - prostota górą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 06.11.2013 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2013 zosik co u was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 06.11.2013 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2013 chyba utknęła przy maszynie do szycia.... za chwilę zasypie nas swoimi pięknymi tildami :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosik 13.01.2014 16:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2014 Dokopałam się do własnego wątku A nooo hmmmm aż mi głupio, no nie zaglądam na muratora. Kasia, prawda, utknęłam przy maszynie Na blogu staram się wrzucać fotki szyciowe w miarę systematycznie. W domu już prawie wszystko skończone, Zuzik ma wreszcie swoją szafę, pokażę jak zrzucę zdjęcia na kompa. Poza tym, że prawie nic się nie zmieniło to obowiązków jakby więcej i czasu mniej... Młodego dzisiaj wypisałam z przedszkola, no nie da rady, chodzi w kratkę, ciągle łapie zapalenia gardła, krtani, tchawicy. Na samą informację, że po niedzieli idzie do przedszkola dostaje gorączki i zrywa się z płaczem, że musiał leżakować Nie będę meczyć dzieciaka, może od września spróbujemy raz jeszcze. Od lutego ruszamy z remontem lokalu na sklep z rękodziełem i z art. do niego, będziemy też prowadzić warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych, będzie też piec do ceramiki To taka praca szyta na miarę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 13.01.2014 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2014 Zosik.... wszelki duch.... nareszcie tu zawitałaś Będę trzymać kciuki za Twój biznes .... ech szkoda, że mam daleko do Ciebie, uwielbiam takie sklepy .... i warsztaty no, no bosko !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosik 13.01.2014 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2014 A no hmmm, no dałam ciała, wiem, nie pierwszy raz no takie życie, że jak jest czym się chwalić to człowieka tu pełno, a później wszystko umiera śmiercią naturalną Tu szafa Zuziowa po wymoczeniu i już po malowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosik 13.01.2014 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2014 i jeszcze kilka smaczków najnowsze: Zuzinka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosik 13.01.2014 21:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.