Elastyczne przewody wentylacji mechanicznej

[perm]

Dokładnie o to chodzi. Zapali Pan, rozejdzie się po całej chałupie, szybciej niż powietrze wymieni wentylacja.

W bilansie chodzi o wilgotność, zbyt sucho źle, za wilgotno, też źle. Bilans to to -AKURAT.

Nie gadaj głupot Brzęczkowski. Dyfuzja gazów jest bardzo powolna. Doucz się w końcu, bo wstyd by w takim wieku wypisywać idiotyzmy.

[mrio]

Tomek pisze o czymś innym.

Pisze, że gdy w jednym pomieszczeniu jest jakiś skład gazów a w innym - inny, to te składy bardzo szybko się wymieszają i wyrównają. Szybciej od najlepszej wentylacji. Nie ma to nic wspólnego z wymianą powietrza wnętrze - zewnętrze.

 

Dokładnie o to chodzi. Zapali Pan, rozejdzie się po całej chałupie, szybciej niż powietrze wymieni wentylacja.

W bilansie chodzi o wilgotność, zbyt sucho źle, za wilgotno, też źle. Bilans to to -AKURAT.

 

Panowie o co mnie obchodzi ta szybka wymiana gazów, czy ktoś pierdnie czy zapali to, że w mgnieniu oka to rozniesie się po całym domu.

To jest najmniej istotne.

 

Dla mnie najważniejsze jest zastąpienie/wymiana powietrza w domu powietrzem świeżym z zewnątrz.

To, że gazy szybko się mieszają w niczym mi nie pomoże. Ja to znam z autopsji - żyję w tym. Jak otworzę okno na full to przewietrzę mieszkanie ale wystarczy, że zamknę i za pół godziny wszystko jest po staremu. Siekierę można powiesić. (a to mieszkanie ma tyle m2 co jeden pokój w budowanym domu więc w skali x5 będzie jeszcze gorzej)

Najlepiej było by mieszkać na dworze ale w naszym klimacie nie da się i zamykamy się w puszkach.

Skoro mam być w puszce to chcę permanentnie i stale wymieniać w niej powietrze - stare zastępować nowym.

Edytowane 30 Marca 2015 przez m@rio

[mrio]

Nawiew i wywiew zawsze jest zbilansowany skoro dom stoi i to niezależnie od ilości kanałów. Strumień ustawia się centralą.

Bilans to nie strumień a wilgotność względna, to komfort.

 

Skoro bilans to komfort - to zostawmy to.

 

Mnie się rozchodzi o podział strumieni jak Pan to nazywa czy jak to zwać. Mam nadzieję, że teraz w końcu dojdziemy do sedna.

 

I teraz załóżmy (do tego mnie Pan namawia), że projektujemy i wykonujemy źle rozkład kanałów.

Np robimy te moje 8 nawiewów - one mają określony opór (nie istotne jaki powiedzmy X)

do tego 4 wyciągi - opór 1/2 X

(dla uproszczenia każdy kanał czy to nawiewny/czy wywiewny ma jednakową długość i opór)

 

Podpinamy pod to odpowiednią centralę o (wydajność i spręż)

Centrala ma np dla uproszczenia 4 biegi (25,50,75,100%)

Zamieszkujemy sobie, regulujemy centralkę i ustawiamy na niej wywiew większy 2x od nawiewu bo inaczej nawiew nie ma sensu (wentylator nawiewny napotka opór wylotu z domu) - dla uproszczenia dom szczelny ile napompujemy tyle musimy spuścić.

Przyjmijmy centralę 250m3/h (na marginesie- u mnie kubatura poddasza wentylowanego to 400m3 czyli w maxie wymieni ona tylko 0,6kubatury ale liczy się rzekomo na osobę)

Mieszkamy sobie na takich ustawieniach centrali nawiew i wywiew x2

Więc nawiew i wychodzi nam tak:

I bieg 25% - nastawy: nawiew 25% - wywiew 50%

II bieg 50% - nastawy: nawiew 50% - wywiew- 100%

III bieg 75% - nastawy: nawiew 75% - wywiew-brak mocy (powinno być 150% mocy wentylatora ale max to 100%)

IV bieg 100% - nastawy: nawiew 100% - wywiew-brak mocy (powinno być 200% mocy wentylatora ale max to 100%)

 

Czyli na max (II bieg) wykorzystam połowę centrali co daje zamiast 0,6 wymiany tylko 0,3 w maxie jej możliwości. Więcej nie ma sensu ustawiać.

 

To nie lepiej kanały, ich ilość oraz opory wstępnie zaprojektować oraz ułożyć na ile się da równo. A potem te niuanse i komfort regulować centralą niż odwrotnie spieprzoną instalację ratować centralą?

 

Ja tu czegoś nie rozumiem.

Edytowane 30 Marca 2015 przez m@rio

[Slawko123]

Właśnie taki układ najbardziej do mnie przemawia.

Z tego korytarza chcę jednak zrezygnować bo może zabierać po drodze pozostałym wywiewom (najkrótsza droga).

Skłaniam się do opcji:

dwa anemostaty - 4 kanały łazienka

1 garderoba - 2 kanały

1 anemostat - 2 kanały największy pokój (po przekątnej)

Nie rezygnuj. Masz 3 pokoje na górze. Do każdego dasz po ok.40m3/h, razem 120m3/h. Jesli wszystko puścisz do łazienki, to Ci wodę z kibla wyssie (<- przenośnia jakby kto nie zrozumiał). W łazience wystarczy Ci jeden wywiew, drugi dasz na korytarzu celem zbilansowania i zminimalizowania oporów, trzeci max 15m3/h w garderobie Jak podzielisz? nie wiem, będziesz mógł anemostatami wyregulować.

[Andrzej_M_]

Skoro bilans to komfort - to zostawmy to.

 

Mnie się rozchodzi o podział strumieni jak Pan to nazywa czy jak to zwać. Mam nadzieję, że teraz w końcu dojdziemy do sedna. ,,,,

 

,,,,Ja tu czegoś nie rozumiem.

 

M@rio powietrze ma tę cechę, że jest dla nas niewidoczne.

Oczywiście niewidoczne, gdy nie dysponujemy jakimś zapleczem pomiarowym.

 

Jeżeli nie możemy sobie wyobrazić podziału strugi powietrza na kilka części, to można sobie przeprowadzić doświadczenie z medium widocznym np. wodą.

 

Kilka dopływów cienkimi wężykami do układu zamkniętego i kilka odpływów.

Wężyki dopływu jak i odpływu możemy dowolnie ściskać (symulować opór) i obserwować wynik w postaci strugi wody z wężyków odprowadzających wodę z układu zamkniętego.

[plusfoto]

Nie rezygnuj. Masz 3 pokoje na górze. Do każdego dasz po ok.40m3/h, razem 120m3/h. Jesli wszystko puścisz do łazienki, to Ci wodę z kibla wyssie (<- przenośnia jakby kto nie zrozumiał). W łazience wystarczy Ci jeden wywiew, drugi dasz na korytarzu celem zbilansowania i zminimalizowania oporów, trzeci max 15m3/h w garderobie Jak podzielisz? nie wiem, będziesz mógł anemostatami wyregulować.

Anemostatami to możesz sobie najwyżej wyregulować na zasadzie on/of. Jeśli da wywiew w korytarzu to tym wywiewem dużo więcej powietrza zostanie wypompowane niż tym w łazience, chyba że do łazienki nie planuje żadnych drzwi.

[Slawko123]

Anemostatami to możesz sobie najwyżej wyregulować na zasadzie on/of. Jeśli da wywiew w korytarzu to tym wywiewem dużo więcej powietrza zostanie wypompowane niż tym w łazience, chyba że do łazienki nie planuje żadnych drzwi.

Skoro tak twierdzisz to pewnie tak jest. Nie wiem, nie znam się. Całe szczęście ja już nie muszę się tym martwić

[mrio]

Jeśli da wywiew w korytarzu to tym wywiewem dużo więcej powietrza zostanie wypompowane niż tym w łazience, chyba że do łazienki nie planuje żadnych drzwi.

To właśnie miałem na myśli, dlatego zamiast w korytarzu wolę dać wywiew w wielkim pokoju.

Drzwi będą.

[mrio]

M@rio powietrze ma tę cechę, że jest dla nas niewidoczne.

Oczywiście niewidoczne, gdy nie dysponujemy jakimś zapleczem pomiarowym.

 

Jeżeli nie możemy sobie wyobrazić podziału strugi powietrza na kilka części, to można sobie przeprowadzić doświadczenie z medium widocznym np. wodą.

 

Kilka dopływów cienkimi wężykami do układu zamkniętego i kilka odpływów.

Wężyki dopływu jak i odpływu możemy dowolnie ściskać (symulować opór) i obserwować wynik w postaci strugi wody z wężyków odprowadzających wodę z układu zamkniętego.

 

To tylko by potwierdzało to co napisałem.

Mamy akwarium 40l i osiem wężyków dolotowych oraz 4 wylotowe. Wszystkie takiej samej średnicy i długości.

Dolewamy wody 8 wężykami a 4 spuszczamy. Dolewamy 40l/h i spuszczamy 40l/h.

To 4 spustowymi musi wylatywać 2x szybciej aby nadążyć do tych napełniających inaczej się przeleje.

[celafon]

Czy komuś z instalujących zostało może kilka metrów (4-6) kanału termokontrol (zielonego) 75mm? Jestem z Krakowa, ale jeżdżę także często na trasach Rzeszów - Kraków oraz Wadowice - Kraków. Proszę o kontakt na priv, albo email: celafon(a)o2.pl

[mrio]

A na co Ci brakuje jak na wywiew - kup sobie elektryczny ile mb ci brakuje i po kłopocie.

Generalnie trzeba było dawać aby z atestem starczyło ci na nawiew i żeby zabrakło w razie czego na wywiew.(ten kupisz bez łaski w każdym elektrycznym na mb - to ten przepustowy)

To taka rada samoroba dla wszystkich co robią samodzielnie, wiadomo jak firma robi to nie ma tego problemu bo ona wszystko zabiera i nie ma odpadków, czy że brakuje. Wiec zakładam, że robisz sam.

Chyba, że ci zależy na wylocie przepłacić i mieć z papierami.

[mrio]

żyje tu ktoś?

 

Ustosunkujecie się do mojego uproszczenia z postu

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?188407-Elastyczne-przewody-wentylacji-mechanicznej&p=6825057&viewfull=1#post6825057

[franco78]

A na co Ci brakuje jak na wywiew - kup sobie elektryczny ile mb ci brakuje i po kłopocie.

Generalnie trzeba było dawać aby z atestem starczyło ci na nawiew i żeby zabrakło w razie czego na wywiew.(ten kupisz bez łaski w każdym elektrycznym na mb - to ten przepustowy)

To taka rada samoroba dla wszystkich co robią samodzielnie, wiadomo jak firma robi to nie ma tego problemu bo ona wszystko zabiera i nie ma odpadków, czy że brakuje. Wiec zakładam, że robisz sam.

Chyba, że ci zależy na wylocie przepłacić i mieć z papierami.

 

No właśnie,

prawdopodobnie też stanę przed problemem braku kulku metrów kanału....

Czy pomysł powyżej jest do przyjęcia? Ktoś może potwierdzić?

[wbbmzg]

...centrala nigdy nie jest w 100% szczelna. 4-6m gościa finansowo nie zrujnuje

[plusfoto]

A gdzie kupisz kawałki? kanał jest w rolce 50m

[wbbmzg]

dobrze gościu kombinuje - kupi na forum

...albo jak go przypili termin to kupi krążek i resztę odsprzeda

dla tych kilku metrów nie wstawiłbym osłonowej

[franco78]

...centrala nigdy nie jest w 100% szczelna. 4-6m gościa finansowo nie zrujnuje

 

nie qmam ....

[wbbmzg]

chciałbyś żeby w powietrzy nawiewanym do pomieszczeń było powiedzmy 1% smrodu z rury osłonowej?

[franco78]

teraz już qmam;)

trzeba szukać na forach kogoś komu zostało lub jak piszesz, kupić krążek i potem sprzedać komuś, jakoś...

[plusfoto]

A przeczytałeś wcześniejsze posty. Kto tam mówił o nawiewie?