Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Elastyczne przewody wentylacji mechanicznej


Recommended Posts

Identyczne łączne średnice nawiewu i wywiewu - nie muszą oznaczać, że strumienie są takie same. Można przecież oddzielnie regulować prędkość powietrza w każdym kanale zbiorczym.

 

Nie ma Pan racji. Nie da się regulować oddzielnie nawiewy i wywiewu, a strumień nawiewu i wywiewu może się różnić wyłącznie chwilowo lub jak dom jest nieszczelny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie ma Pan racji. Nie da się regulować oddzielnie nawiewy i wywiewu, a strumień nawiewu i wywiewu może się różnić wyłącznie chwilowo lub jak dom jest nieszczelny.

 

Znaczy oddzielnie to nie - zgadzam się z Panem.

Ile wpuścimy tyle musimy wypuścić.

 

Jak zakręcimy anemostat albo zamkniemy drzwi i je uszczelnimy to przejmie wywiew inny anemostat, który ma dolot nawiewu lub nie jest zamknięty -prawda?

 

Czy regulacja na zasadzie :

- są dwie skrzynki rozdzielcze i na głównym dojściu do jednej z nich wstawiamy np. przepustnice pozwalającą zwiększyć opory tej skrzynki tak, że powietrze "leniuch" wybierze łatwiejszą (nie przytłumioną) skrzynkę - nie zadziała ?

Dalej wywiew będzie równał się nawiewowi dla całego domu tylko więcej będzie szło przez "łatwiejszą" skrzynkę (suma dla domu bez zmian-tylko inny rozdział na skrzynki).

Edytowane przez m@rio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, garderoba to pomieszczenie czyste i wywiewanie przez nie zepsutego powietrza nie ma sensu.

Wracając do liczb.

Mamy 4 osoby dwie łazienki i kuchnie. Nawiew komfortowy w przedziale 80-120m3/h . Wywiew 100m3/h łazienki i 30m3/h kuchnia.

Jak teraz damy wywiew gdziekolwiek jeszcze to, mamy do wyboru

- zwiększyć nawiew

- zmniejszyć wywiew w łazienkach.

 

Jak Pan znajdzie 3 rozwiązanie to gratuluję?

 

 

Panowie TU POWYZEJ MACIE GOTOWE ROZWIĄZANIE DLA WIĘKSZOŚCI WASZYCH DOMKÓW I PROBLEMÓW.

To zdanie w uproszczeniu może zastąpić cały wątek. To powinno wisieć jako przyklejone na początku działu o wentylacji do zapoznania się dla każdego.

Jak ktoś tego nie rozumie to powinien dostać opier....ol, że nie przeczytał a jak przeczytał i dalej pyta to nie powinien się brać za wentylację.;)

 

Jedni za takie rozwiązanie i robociznę instalacji płacą 1000zł inni 10000zł. Plus do tego koszt gratów. Z tąd jedni mają wyceny łączne robota+graty) na 10000zł inni na 25000zł za WM. Nic mi do tego - wolno każdemu wydawać swoje pieniądze jak sobie chce.;)

 

uzupełniam...

Ponieważ niektórzy myślą, że to moja teoria. Ja się z tym co powyżej napisałem nie zgadzam.

Gdyby tak było nie byłoby już z pytań a instalatorzy z rozbudowanymi instalacjami z dziesiątkami kanałów zostali by wyśmiani. Jednak tak nie jest.

Edytowane przez m@rio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, garderoba to pomieszczenie czyste i wywiewanie przez nie zepsutego powietrza nie ma sensu.

Wracając do liczb.

Mamy 4 osoby dwie łazienki i kuchnie. Nawiew komfortowy w przedziale 80-120m3/h . Wywiew 100m3/h łazienki i 30m3/h kuchnia.

Jak teraz damy wywiew gdziekolwiek jeszcze to, mamy do wyboru

- zwiększyć nawiew

- zmniejszyć wywiew w łazienkach.

 

Jak Pan znajdzie 3 rozwiązanie to gratuluję?

 

Tak jak Pan napisał prawie każdy taki domek będzie tak wykonany tu filozofii i kosmosu nie ma. Takie są najłatwiejsze dla instalatorów.

Ten Pana przykład jest i owszem poprawny ale w małej parterówce 80-140m2 i 4 osobach.

 

No niestety jest 3 rozwiązanie. Nie zawsze wszystko jest czarne i białe czasem są też szarości.

 

Co w przypadku większych metraży i liczby osób- nie wszyscy budują takie malutkie.?

 

Powiedzmy mamy taki problem i domek:

4 os. dwa poziomy

dwie łazienki i kuchnia (dla utrudnienia)

Nawiew komfortowy w przedziale 80-120m3/h - jak Pan podał już jest na tym parterze

Wywiew 100m3/h łazienki i 30m3/h kuchnia. też już mamy.

 

I niby nic się nie zmienia. Bo wentylację liczymy dla osoby i nie m2 czy m3 kubatury.

 

Tylko czy na pewno ?

 

W tym przykładzie nie mamy żadnego dopływu/odpływu powietrza do żadnego z pokoju na górze- bo po co wg Pana już starczy.

przypominam, że ta góra jest takiej samej wielkości jak ten parter.

Czasem te 4 osoby siedzą na dole czasem na górze. Z reguły te 4 osoby śpią całą noc na górze.

 

Ja jestem zdania, że warto coś tam wentylować jednak bo inaczej będzie zaduch i gorąco latem. (zima zresztą też bo ciepło parteru tez spiernicza na poddasze)

Efekt podobny jak mają ludzie z wentylacją grawitacyjną - z jedną kratką przy kominie na cały poziom.

 

 

Czyli przydało by się dodać coś nawiewu nie zmniejszając komfortu, który mamy już zrobiony na parterze. A jak dodać nawiewu to i wywiewu.

Czy to jakiś problem jak zrobię zamiast - nawiew120m3/wiewew120m3 - więcej czyli np. nawiew 240m3/wiewew240m3 ?

Edytowane przez m@rio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w przypadku większych metraży i liczby osób- nie wszyscy budują takie malutkie.
Metraż nie ma znaczenia, tyle samo rodzina zużywa. A ilość osób... od tego jest regulacja. Dla wentylacji nie ma też pojęcia góra, dół skoro jest przejście. Jeżeli góra i dół to oddzielne lokale, robimy oddzielną wentylację.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metraż nie ma znaczenia, tyle samo rodzina zużywa. A ilość osób... od tego jest regulacja. Dla wentylacji nie ma też pojęcia góra, dół skoro jest przejście. Jeżeli góra i dół to oddzielne lokale, robimy oddzielną wentylację.

 

Ale jaka regulacja jak tam nie będzie czego regulować bo nic nie ma.

No to ja się nie zgadzam. Tym razem pierwszy raz z Panem.

 

Jeśli nie dam NIC na górze - 100% będzie tam kiszka - a jeszcze jak np dzieci zamkną swoje pokoje to na pewno.

Dodatkowo rano gwarantowane zmęczenie.

 

Ja to przerabiam w bloku proszę Pana na powierzchni 45m2 - też nie mam żadnej wentylacji w pokojach a są one non stop otwarte. I co z tego, że mam gdzie indziej wentylację (kuchnia i łazienka) te pokoje się nie wentylują tak jak Pan twierdzi niestety. A jak jeszcze wywiewu nie zmieniamy a nawiew zmniejszymy (czytaj dolot świeżego powietrza) to już zabójstwo.

 

Wiec wiem co mówię bo to mnie meczy codziennie dobitnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metraż nie ma znaczenia, tyle samo rodzina zużywa. A ilość osób... od tego jest regulacja. Dla wentylacji nie ma też pojęcia góra, dół skoro jest przejście. Jeżeli góra i dół to oddzielne lokale, robimy oddzielną wentylację.

 

Czy na pewno?

A co w wypadku kiedy dom jest większy, wysokie pomieszczenia?

Jak mi takie 100 m3/h bedzie leciec z anemostatów, to nie "zamiesza" powietrzem i bedzie g*wno nie wentylacja.

To tak jakbym chciał umyć recę pod kapiącym kranem. Można, ale efekt słaby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy na pewno?

A co w wypadku kiedy dom jest większy, wysokie pomieszczenia?

Jak mi takie 100 m3/h bedzie leciec z anemostatów, to nie "zamiesza" powietrzem i bedzie g*wno nie wentylacja.

To tak jakbym chciał umyć recę pod kapiącym kranem. Można, ale efekt słaby.

 

Czy jak duży dom, to Pan więcej wody zużywa do mycia rąk? Powietrza też Pan zużyje tyle samo w każdym domu.

Zbyt silna wentylacja to zbyt sucho, więc dyskomfort. Niezależnie od wyliczeń ma Pan regulację. Ustawi Pan Sobie i tak komfort. Gorzej jak jest za duża i kiepskiej jakości jednostka centralna i np 120m3/h nie da się ustawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio byłem w takim budynku, dom 300m2 pow. uzytkowej, wysoki na 3,5 m parter.

Aeris 550, 4 osoby. Hulał na ~30%. (30% z 550 to prawie 170 m3/h)

Czujnik CO2 przekraczał norme, wlasciwie jego wartosc, która sięgała blisko 2000ppm

Niech Pan zgadnie gdzie był problem? Za słaba wentylacja!

Powietrze z nawiewu szło pod sufitem do wywiewów, nie zabierało CO2, które zostawało "niżej".

Kolega mówił, że musi podkręcać centralę do 50% kilka razy w ciagu dnia bo jest duszno poniżej tego poziomu, ale wtedy robi się sucho. Więc maja wybór albo siedziec w duchocie, albo oddychać suchym powietrzem.

 

 

Wniosek? W okresie grzewczym kiedy powietrze zewnetrzne jest suche, problem braku wilgoci to rzecz normalna, ale jest to lepsze niż się "kisić" w brudnym powietrzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jak duży dom, to Pan więcej wody zużywa do mycia rąk? Powietrza też Pan zużyje tyle samo w każdym domu.

Zbyt silna wentylacja to zbyt sucho, więc dyskomfort. Niezależnie od wyliczeń ma Pan regulację. Ustawi Pan Sobie i tak komfort. Gorzej jak jest za duża i kiepskiej jakości jednostka centralna i np 120m3/h nie da się ustawić.

 

Ponowię pytanie.

 

Jaka regulacja i jaka wentylacja, jakie przesuszanie, jaki komfort jeśli nie ma nic w danym pokoju lub jest za mało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio byłem w takim budynku, dom 300m2 pow. uzytkowej, wysoki na 3,5 m parter.

Aeris 550, 4 osoby. Hulał na ~30%. (30% z 550 to prawie 170 m3/h)

Czujnik CO2 przekraczał norme, wlasciwie jego wartosc, która sięgała blisko 2000ppm

Niech Pan zgadnie gdzie był problem? Za słaba wentylacja!

Powietrze z nawiewu szło pod sufitem do wywiewów, nie zabierało CO2, które zostawało "niżej".

Kolega mówił, że musi podkręcać centralę do 50% kilka razy w ciagu dnia bo jest duszno poniżej tego poziomu, ale wtedy robi się sucho. Więc maja wybór albo siedziec w duchocie, albo oddychać suchym powietrzem.

 

 

Wniosek? W okresie grzewczym kiedy powietrze zewnetrzne jest suche, problem braku wilgoci to rzecz normalna, ale jest to lepsze niż się "kisić" w brudnym powietrzu

CO2 jest gazem cieplarnianym. Mimo, ze jest 1.5 raza cięższy od powietrza, pod sufitem jest większe stężenie.

Powinien Pan się podszkolić zanim zacznie wymyślać bajki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może problemem nie był mały strumień powietrza, ale zły rozkład anemostatów? Gdyby wyciągi były w łazienkach powietrze siłą rzeczy musiałoby przeciskać się szparami pod drzwiami i wymuszać mieszanie się w całym domu.
Nie ma większego znaczenia, wyrównanie CO2 jest wielokrotnie szybsze niż wymiana powietrza. Pan zapali papierosa w domu. CO2 jest wieeelokrotnie szybsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna wiedzieć o co Pan w tym "pytaniu" pyta?

 

 

Oczywiście. Już przypominam.

 

Pytanie dotyczyło Pana wypowiedzi.

 

Metraż nie ma znaczenia, tyle samo rodzina zużywa. A ilość osób... od tego jest regulacja. Dla wentylacji nie ma też pojęcia góra, dół skoro jest przejście. Jeżeli góra i dół to oddzielne lokale, robimy oddzielną wentylację.

 

Która to z kolei

tyczyła mojej odpowiedzi

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?188407-Elastyczne-przewody-wentylacji-mechanicznej&p=6838859&viewfull=1#post6838859 ,

 

która to dopowiedź odniosła sie do Pana ogólnego założenia dla 4 osobowej rodziny i stwierdzenia, że nie ma 3 rozwiazania.

czyli jak poniżej

Po pierwsze, garderoba to pomieszczenie czyste i wywiewanie przez nie zepsutego powietrza nie ma sensu.

Wracając do liczb.

Mamy 4 osoby dwie łazienki i kuchnie. Nawiew komfortowy w przedziale 80-120m3/h . Wywiew 100m3/h łazienki i 30m3/h kuchnia.

Jak teraz damy wywiew gdziekolwiek jeszcze to, mamy do wyboru

- zwiększyć nawiew

- zmniejszyć wywiew w łazienkach.

 

Jak Pan znajdzie 3 rozwiązanie to gratuluję?

 

Mam nadzieję, że teraz jest jasne i zrozumiałe.

 

Puentując.

Wg. Pana metraż, kubatura, sposób użytkowania, rozkład pomieszczeń, liczba poziomów nie ma znaczenia.(mogę zacytować to ostatnie Pana 2 strony)

Ważna dla Pana jest maetodyka obliczenia 4 os. x 30=120m3/h nawiew i tyleż samo wywiewu. Wiecej nie potrzeba. Wystarczy dać na parterze bo dyfuzja czy coś tam i tak w strzale błyskawicy wszystko wyrówna. My twierdzimy, że w praktyce jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. Pana metraż, kubatura, sposób użytkowania, rozkład pomieszczeń, liczba poziomów nie ma znaczenia.(mogę zacytować to ostatnie Pana 2 strony)

Ważna dla Pana jest maetodyka obliczenia 4 os. x 30=120m3/h nawiew i tyleż samo wywiewu. Wiecej nie potrzeba. Wystarczy dać na parterze bo dyfuzja czy coś tam i tak w strzale błyskawicy wszystko wyrówna

. Dokładnie TAK
My twierdzimy, że w praktyce jest inaczej.
Ma Pan bardzo małą i złą praktykę. Robię wentylację z odzyskiem ciepła od początku (1989) .

NAJWIĘKSZE PROBLEMY PRZY WENTYLACJI MECHANICZNEJ Z ODZYSKIEM CIEPŁA, NIE POWODUJE ZADUCH, A ZA SUCHO.

Można poczytać na tym forum, że ci co trafili na złych doradców mają za sucho, natomiast o zaduchu nikt nie wspomina.

Jak ktoś twierdzi, że za sucho, to wiadomo, że instalator nie zna się na wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CO2 jest gazem cieplarnianym. Mimo, ze jest 1.5 raza cięższy od powietrza, pod sufitem jest większe stężenie.

Powinien Pan się podszkolić zanim zacznie wymyślać bajki.

 

Hipokryzja, ignoracja i do tego pycha. :bash:

Pan jest najbardziej znanym bajkopisarzem tej części forum. Przepraszam, nie chciałem robić konkurencji.

Pan powinien troche się podszkolić i przestać powtarzać w kółko jak mantrę tą samą błedną śpiewkę.

 

Ma Pan bardzo małą i złą praktykę. Robię wentylację z odzyskiem ciepła od początku (1989) .

NAJWIĘKSZE PROBLEMY PRZY WENTYLACJI MECHANICZNEJ Z ODZYSKIEM CIEPŁA, NIE POWODUJE ZADUCH, A ZA SUCHO.

Można poczytać na tym forum, że ci co trafili na złych doradców mają za sucho, natomiast o zaduchu nikt nie wspomina.

Jak ktoś twierdzi, że za sucho, to wiadomo, że instalator nie zna się na wentylacji.

Praktyk od lat '90, robił Pan centrale w szafkach, w mieszkaniach albo małych domkach. Widać od razu, że nikt Panu większej inwestycji nie powierzył nie posiada pan doświadczenia w działaniu takiej instalacji. Dobrze, że u siebie będę robił sam, bo trafiając na podobnego "fachowca" do Pana, to pewnie bym osiwiał.

O zaduchu nikt nie wspoomina, wie Pan czemu? Bo ten problem można rozwiązać "od ręki" wystarczy iśc do centrali/ panelu i wlaczyc przewietrzanie.

Moim zdaniem "NAJWIĘKSZE PROBLEMY PRZY WENTYLACJI MECHANICZNEJ Z ODZYSKIEM CIEPŁA, NIE POWODUJE ZADUCH, ANI ZA SUCHO " tylko pieprzenie takich głupot, jak Pan właśnie pisze, panie Praktyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Panie TB gwarantuje, że będzie zaduch.

 

Niech Pan sobie zrobi prosty test:

Zamknie drzwi w pokoiku 20m2 zwoła 4-6-8 osób. niech tam posiedzą z 4-8h. Następnie można tam wejść z zewnątrz i bez przyrządów czuć i siekierę można powiesić.

 

Albo inny

Niech pan w takim samy pokoju zamknie drzwi i położy spać na noc 2-3 osoby. Następnie rano zapyta się czy im dobrze się spało. Również Pan siekierę powiesi.

 

Przypominam wentylacja jest gdzieś indziej ale nie w tym przykładowym pokoju.

 

I nich mi pan nie pisze o praktyce i że tak nie jest - praktykuje to codziennie - jak Pan nie wierzy to zapraszam. Co innego robić i nie używać praktykować a co innego czuć to na własnej skórze/nosie/płucach.

Wolałby mieć problem za sucho. zawsze jakieś pranie można wywiesić lub akwarium wstawić i po problemie. Zaduchu nie poprawię - ratuje tylko otworzenie okna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...