Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pękające nadproże? Rysuje po belce POMOCY


Recommended Posts

Dom wybudowany 2 lata temu , kilka tygodni po tynkach zaczeło rysowac pozioma kreske nad nadprozem... wykulem uzupelnilem akrylem i teraz znow jest to samo dodatkowo teraz rysuje wszerz nadproza - zaznaczone na zdjeciach kreska czerwona.

Dodatkowo nie wiem dlaczego na sasiedniej scianie pojawiaja sie rysy - nigdzie w domu nie zauwazylem takich jaj jak tutaj

Wyglada to tak jakby sie oddzielal beton od reszty i rysowal ale dlaczego rysy w poprzek:((

Zdjecia ponizej - jakies pomysly??

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0422.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0423.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0424.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0425.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0426.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0427.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0428.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0429.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0430.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0431.JPG

Zdjęcia przed tynkowaniem:

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0743.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0760.JPG

http://strony.aster.pl/kosocice/nadproze/DSC_0761.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta ściana szczytowa tak sobie stoi sama na nadprożu i nie jest w żaden sposób umocowana? Pewnie w czasie tynkowania ktoś się o nią mocniej oparł i się odspoiła. Albo oparł o nią drabinę;-) Oczywiście zatynkowali i cicho sza. A później mocniej powiało.

Natomiast nie wiem co sądzić o rysie na nadprożu. Nie jest jakoś bardzo obciążone żeby miało się uginać.

A drzwi się jeszcze otwierają?

Edytowane przez ja14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta ściana szczytowa tak sobie stoi sama na nadprożu i nie jest w żaden sposób umocowana? Pewnie w czasie tynkowania ktoś się o nią mocniej oparł i się odspoiła. Albo oparł o nią drabinę;-) Oczywiście zatynkowali i cicho sza. A później mocniej powiało.

Natomiast nie wiem co sądzić o rysie na nadprożu. Nie jest jakoś bardzo obciążone żeby miało się uginać.

 

Tylko najdziwniejsze jest to że jesli miala by sie ruszac warstwa pustaków to bardziej do wewnatrz bo sciana nastawiona jest na wiatry - budynek od zachodu

 

Drugie pytanie dlaczego ( czego nie widac na zdjeciach ) Linia pozioma konczy sie rowno tam gdzie konczy sie beton i nastepnie schodzi w dol - dokladnie odzworowywuje nadproze

 

Okna w zasadize nie uzywam zeby ktos trzasnął i cos zruszał tynk

 

Nie jest umocowana i jak patrze na zdjecia innych to duzo osob tak ma - bo niby jak ja umocowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko najdziwniejsze jest to że jesli miala by sie ruszac warstwa pustaków to bardziej do wewnatrz bo sciana nastawiona jest na wiatry - budynek od zachodu

 

Drugie pytanie dlaczego ( czego nie widac na zdjeciach ) Linia pozioma konczy sie rowno tam gdzie konczy sie beton i nastepnie schodzi w dol - dokladnie odzworowywuje nadproze

Dalej poziomo biec nie może bo musiałaby przechodzić przez środek pustaka.

 

Nie jest umocowana i jak patrze na zdjecia innych to duzo osob tak ma - bo niby jak ja umocowac?

 

Ja umocowałem. Nie wiem czy prawidłowo bo to mój patent - do tych krokwi, które biegną obok ściany. Może troche pracować wraz z więźbą ale na pewno się nie przewróci;-)

 

Odspojenie ściany to opcja optymistyczna. Pesymistyczna to ugięcie nadproża (może zapomnieli o stali?) - dlatego pytałem czy drzwi się otwierają. Naciskane od góry pewnie by się nie otwierały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej poziomo biec nie może bo musiałaby przechodzić przez środek pustaka.

 

 

 

Ja umocowałem. Nie wiem czy prawidłowo bo to mój patent - do tych krokwi, które biegną obok ściany. Może troche pracować wraz z więźbą ale na pewno się nie przewróci;-)

 

Odspojenie ściany to opcja optymistyczna. Pesymistyczna to ugięcie nadproża (może zapomnieli o stali?) - dlatego pytałem czy drzwi się otwierają. Naciskane od góry pewnie by się nie otwierały.

 

Tylko ze jesli to jest odspojenie od sciany to na tym powinno sie konczyc a tu ewidentnie obrysowywuje styk betonu z pustakami

Zrobie lepsze zdjecia i zaznacze kolorem czerwonym jak to widac po patrzac na sciane to przechodzi teraz na prawa strone sciany prostopadlej - centralnie w rogu

 

Ja mam inna teorie.. na termowizji widac ze ewidentnie górą jest zle ocieplone - moze wchodzi zimne powietrze gora miedzy kanaly pustakow i dochodzi do betonu i tam cos sie dzieje ..

 

 

Stal jest bo mam zdjecia jak zbroili

Drzwi sie otwieraja - rozmawialem dzisiaj z wykonawca ma podjechac w przyszlym tygodniu

Obciazeniem jedynym na srodek nadproza jest albo są 4 warstwy pustakow

natomiast po bokach nadproza i na scianach bocznych sa murłaty od jaskółki - ktore dociskaja odpowiedno mocno tak ze wg niego nie ma szans aby ugielo sie nadproze

Edytowane przez redpradnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta rysa nie idzie po kablach ? Cienki tynk i pęka ? Jeżeli to nie na kablu to jak juz pisali ściana pekał od nadroża.

 

Czemu zrobiłeś dwa identyczne wątki ?

 

Nie potrafilem jednego usunac i zostal :/

 

co do kabli mysle ze nie - sprawdze dzisiaj czujnikiem

 

Zastanawia mnie jeszcze to ze peka na łaczeniu regipsu ze sciana ... ewidentnie jakby tam jakis mróz podchodzil..albo wilgoc

Edytowane przez redpradnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz w pazdzierniku mroz w domu?

Wilgoc bylaby doskonale widoczna.

 

Sprawdze czy w miejscu pęknięcia nie idą kable..

Jesli nie to odkuje delikatnie na całej dlugosci

Zastanawia mnie skad pekanie regipsu na laczenie ze sciana prostopadla do schodów ...

 

Dodaje załącznik - od zewnatrz domu omawiany temat

dach.JPG

dach.JPG

Edytowane przez redpradnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie. Przed tynkowanie zawsze wkleić siatkę elewacyjną na nadproża i jest minimalne ryzyko że coś odrysuje. Bo wcześniej czy pożniej i tak delikatnie ryska wyskoczy a siateczkę wkleić i spać spokojnie.

 

Zeby to tylko bylo pekanie a nie tak jak mnie tu strasza ze sciana poleci itp ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby to tylko bylo pekanie a nie tak jak mnie tu strasza ze sciana poleci itp ..

 

Zrobilem nowe zdjecia z zaznaczonymi rysami

Porownujac ze zdjeciem ze stanu surowego i mierzac miarka wychodzi na to ze rysy poziome to laczenie nadproza z pustakami

a pionowe rysy to laczenie zelbetu rowniez z sasiednia sciana z pustaka

DSC_0432.jpg

DSC_0435.jpg

DSC_0438.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tą pionową rysą się nie przejmuj, ona o niczym nie świadczy tak po prostu może być.

Ta pozioma to gorsza sprawa, szczyt ściany opiera się grawitacyjnie na żelbetowym nadprożu i nic go nie trzyma, przy większym wietrze może spaść. Powinieneś coś z tym zrobić, tzn. chyba zacząć ścigać projektanta który coś takiego wymyślił. Sam szczycik nie jest złym rozwiązaniem, o ile byłby przyłapany poziomo do jakiegoś elementu konstrukcyjnego , łączenie do dachu jest takim średnim pomysłem (acz czasami się stosuje, mam tak w moim domu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram beton44.

 

Z mojej strony to:

Spaprany tynk i nie wkute przewody głębiej. Skutkuje pękaniem lub gdy pęknięcie nie wystąpi odbarwienie farby kolorowej na linii przewodów (czym kolor ciemniejszy tym bardziej linię widać).

Dodatkowo tam nadproże jest prostokątne a w efekcie końcowym jest łukowate wykończenie okna/drzwi. Wypełnienie opiera się tylko na ramie. nie wiemy jak to zostało wykonane.

Co do innych pęknięć to proponuje przeczytać wątek o szpachlowaniu GK. Brak połączeń ślizgowych na styku ściana - GK a więźba i cała konstrukcja pracuje. Nie wiemy także jak jest zrobiony stelaż.

 

PS

Źle zobaczyłem - nadproże jest łukowate, zwracam honor :)

Edytowane przez robdk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem analizę od konstruktora

 

Wszystkie informacje wskazują jednak na fakt iż w Pana przypadku przyczyną odnawiających się zarysowań jest działanie wiatru na ściankę szczytową lukarny. Załączona fotografia dodatkowo mnie w tym fakcie utwierdza - rysy w narożach - rysa pozioma oraz u góry rysy w narożach. Trudno natomiast mi określić, czy wpływ przebiegu kabli elektrycznych ma wpływ na zarysowanie - przebieg kabli jest raczej przypadkowo zbieżny z przebiegiem rysy.

Może sie zdarzyć że przy silnym wietrze ściana szczytowa może ulec zawaleniu (przy wysokich i gabarytowo dużo większych fragmentach ścian) - ale nie dotyczy to Pana przypadku. Zalecane jest jednak wykonanie wzmocnienia w celu likwidacji odnawiających się uszkodzeń.

 

Teraz juz wiem jak to zabezpieczyc... ale gdybym budował na nowo dom...

Dla przyszłych inwestorów - należy wypuścić pręty z nadproża i obwiązać nim lukarnę ( szczycik ) w sensie po zewnętrznej i zalać - tak jak by taka opaska spianająca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna ta ekspertyza, a wniosek że zbieg okoliczności z przebiegiem kabli pokazuje z jaką pieczołowitością przyjżał się zdjęciom, bo gdyby je widział to by widział że kable biegną przez środek cegły, co uniemożliwia pęknięcie konstrukcyjne.

Prawdopodobną przyczyną nie jest wiatr..bo to jest zbyt mała ściana i parcie wiatru to na taki kawałek to może z 20 kg ma, a to są cegły kratówki, które dużo mocniej trzymają się siebie.

Przyczyna wg. mnie jest następująca

Szczyt został zruszony podczas montażu więźby, następnie zrobiłeś gips karton w sposób sztywny, bez dylatacji od ściany i stelaż "wypchnął" szczyt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...