Regulacja tempertury zasilania podłgówki

[Sewo79]

Witam

 

Jestem tu kompletnie nowy i ze względu na brak możliwości uzyskania właściwej porady bardzo proszę Was o pomoc.

Mam ogrzewanie podłogowe na w całym budynku (100m2). Na wstępie dodam, że ogrzewanie było wykonywane przez skrajnie nieodpowiedzialną i partacką ekipę. Nie chcę się rozpisywać na ten temat, ale dość powiedzieć , że kocioł kondensacyjny podłączyli z instalacją za pomocą przewodów elastycznych (plecionka) 1/2 cala, takich l'la dolnopłuk,; wykonując komin (przebicie przez ścianę) rozminęli się, tj dziura z wewnątrz mijała o jakieś 15 cm tę na zewnątrz itd itp. Dramat i dwa miesiące mega doła. Najlepsze to, że rozkładnie styropianu, folii i rurek szło im jak szwajcarskim zegarmistrzom. Tym mnie zmylili Widać układali chyba u starszego kolegi tylko rurki bo na wyższym levelu polegli. W związku z w/w naturalne jest , że czegoś takiego jak projekt podłogówki na oczy nie widziałem Podłączenie automatyki instalacji kończyłem sam.

 

Wygląd to tak: Kocioł Vissman 222w, dwa rozdzielacze z podmieszaniem kan 77a, listwa sterująca kan, w pokojach termostaty naścienne.

Do rzeczy

Jak rozumieć temperaturę zasilnia instalacji?

- Czy to temperatura jaką ustawiam na kotle, czy temperatura jaką sczytuje z termometru na rozdzielaczu (na zasilaniu) ???

- Na kotle mam ustawione 38st, widzę jednak, że kocił sam w pewnych momentach podbija temperaturę nawet na 50st. Robi sobie jakiś bufor ?? Miesza się z wodą powrotu i w ten sposób wyrównuje temperaturę? W momentach takiego podbicia woda na rozdzielaczu ma prawie 35-38 st, na powrocie 2-3 st niższa?? Czy to normalne ?

- Jaka jest właściwa/optymalna/ bezpieczna temperatura zasilania ?

- Czu istnieje jakaś prosta zależność pomiędzy temperaturą wody, a ekonomią ogrzewania podłogowego ? Tzn czy np lepiej woda cieplejsza i krótszy czas grzania czy odwrotnie ? Głupie pytanie bo to pewnie nie takie proste, ale może czegoś nie wiem

 

Pierwszy rozpal poszedł moim zdaniem nieźle (wcześnie odpalałem latem wygrzewając jastrych, teraz już przy zimnych nocach warunki bojowe )

. Rozgrzanie z 14 do 19 st trwało ok 10 godz. Temperatura zasilania na kotle 34 st, zużycie gazu 12 m3. Ostatnie trzy doby, w domu 19st, zużcie po 5m3.

Niby wszystko ok, ale kwestie temperatur są dla mnie mało powiedzieć, niejasne

[Sewo79]

Koledzy, Koleżanki - pomożecie ??