orko 18.10.2011 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 A tak sobie gdyby czy dom w którym masz tą wentylację spod dachu jest aby szczelny.Bo jeśli nie to ciągniesz powietrze prosto z własnego domu a to już fajne nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 18.10.2011 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 (edytowane) A tak sobie gdybam czy dom w którym masz tą wentylację spod dachu jest aby szczelny.Bo jeśli nie to ciągniesz powietrze prosto z własnego domu a to już fajne nie jest. Edytowane 18 Października 2011 przez orko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 18.10.2011 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 (edytowane) A tak sobie gdyby czy dom w którym masz tą wentylację spod dachu jest aby szczelny. Bo jeśli nie to ciągniesz powietrze prosto z własnego domu a to już fajne nie jest. jak by tak było to w nocy pod dachem miał bym wyższą temp. niż na zewnątrz, a jest dokładnie taka sama;) orko uważasz że to co tutaj opisuje jest wyssane z palca? Edytowane 18 Października 2011 przez jasiek71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 18.10.2011 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Nie nie jest wyssane z palca. Mam tylko wrażenie, że nie jest to takie proste jak opisujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qubic 18.10.2011 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 a ja myślę że cały mechanizm jest szalenie prosty i dodatkowo warty rozważenia w ogólnym bilansie,zwłaszcza że nakłady na ten odzysk nie odstręczają jakąś kosmiczną ceną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 18.10.2011 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Nie nie jest wyssane z palca. Mam tylko wrażenie, że nie jest to takie proste jak opisujesz. to jest takie proste, i to jest w tym najdziwniejsze ja te zjawiska obserwuję już od dłuższego czasu, robię zapiski itp. sam się na tym złapałem jak skuteczne układy się buduje z byle czego, a w dzisiejszych czasach to wiadomo... jak coś nie ma procesora to nie działa;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 18.10.2011 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 (edytowane) a ja myślę że cały mechanizm jest szalenie prosty i dodatkowo warty rozważenia w ogólnym bilansie,zwłaszcza że nakłady na ten odzysk nie odstręczają jakąś kosmiczną ceną. można to zastosować prawie w każdym przypadku... co stoi na przeszkodzie żeby dach zaprzęgnąć do legallet, wykorzystać układ DGP od kominka, WM, można zrobić dodatkowy układ rur tylko do tego celu, ten sam dach w prosty sposób pomoże nam grzać wodę... jeżeli ktoś nie ma odpowiednio ukierunkowanego dachu lub jest z ceramiki, to ma na pewno jakąś ścianę od południa, może na niej (na całej powierzchni) zamocować czarny matowy panel i z pod niego ssać powietrze..., efekt taki sam jest wiele możliwości:D Edytowane 18 Października 2011 przez jasiek71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maron79 19.10.2011 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 idzie znacznie więcej, wyleź sobie na dach jak jest słonecznie i przyłóż rękę przy gąsiorze to zobaczysz... trzeba polewać cały czas dach zimną wodą a na dole zbierać podgrzaną tylko nie wiem czy nie zdąży wyparować zanim doleci do jakiej beczki jak za wolno puścimy;) Wpadł też mi taki pomysł do głowy, żeby podgrzewać latem wodę w basenie. Pompa pakowałaby wodę z basenu na dach. Tylko nie wiem, co na wodę basenową powiedziałaby dachówka po dłuższym użytkowaniu. Ostatnio śledzę temat PC powietrze woda do cwu, gdyby tą PC zasilić powietrzem z połaci dachowej, poprawiłby się pewnie COP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 19.10.2011 17:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 Wpadł też mi taki pomysł do głowy, żeby podgrzewać latem wodę w basenie. Pompa pakowałaby wodę z basenu na dach. Tylko nie wiem, co na wodę basenową powiedziałaby dachówka po dłuższym użytkowaniu. Ostatnio śledzę temat PC powietrze woda do cwu, gdyby tą PC zasilić powietrzem z połaci dachowej, poprawiłby się pewnie COP. może by i coś z tego było ale... trzeba by wykombinować jak dawkować równomiernie wodę po całej powierzchni dachu a także jakiś sposób filtracji bo ta cieknąca woda będzie łapała wszystkie syfy z powietrza, nie wiem jaki wpływ będzie miało parowanie wody na jej temperaturę , trzeba by trochę poeksperymentować odnośnie PC...od ponad roku bawię się tym "solarkiem" po mojemu i powiem ci że nie bardzo widzę sens montażu pompy bo po za sezonem grzewczym on jej kompletnie nie ustępuje, w sezonie grzewczym i tak masz pewnie jakieś inne źródło ciepła (gaz czy jakiś inny piec) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maron79 20.10.2011 04:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 O brudy z powietrza się bym nie przejmował, bo pompka basenowa jest wyposażona w filtr wody. Bardziej obawiam się o stan dachu, czy przypadkiem nie pokryłby się zieloną warstwą glonów, bo woda byłaby mocno napowietrzana. Dawkowanie wody to chyba też nie problem, bo wystarczy cienka rurka z nawierconymi otworami przymocowana w pobliżu kalenicy i mamy piękny prysznic na dachu.W PC kusi mnie możliwość wykorzystania jej do klimatyzowania salonu w upały, przy wymianie 500 m3 powinna sobie poradzić z obniżeniem temperatury. Zastanawiam się, czy nie będzie wrażenia przeciągu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 20.10.2011 19:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 O brudy z powietrza się bym nie przejmował, bo pompka basenowa jest wyposażona w filtr wody. Bardziej obawiam się o stan dachu, czy przypadkiem nie pokryłby się zieloną warstwą glonów, bo woda byłaby mocno napowietrzana. Dawkowanie wody to chyba też nie problem, bo wystarczy cienka rurka z nawierconymi otworami przymocowana w pobliżu kalenicy i mamy piękny prysznic na dachu. W PC kusi mnie możliwość wykorzystania jej do klimatyzowania salonu w upały, przy wymianie 500 m3 powinna sobie poradzić z obniżeniem temperatury. Zastanawiam się, czy nie będzie wrażenia przeciągu? glony to raczej mało prawdopodobne bo przecież wystarczy wyłączać co jakiś czas i się upieką na słoneczku, a poza tym to nie będzie pracowało na okrągło... bardziej zastanawiam się czy dach szybko nie pokryje się jakimiś naciekami z wody, bo ona będzie spływała jakimiś stróżkami (jak to z wodą bywa) , na dachu będzie znaczne parowanie i będzie się wytrącał kamień czy coś... tak jak pisałem wyżej ... trzeba by trochę poeksperymentować i zobaczyć co sie dzieje (szkoda że już po sezonie bo by coś pokombinował ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maron79 21.10.2011 05:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Nacieki z wody to kamień kotłowy. Trzeba by zastosować wodę demineralizowaną i chyba byłoby po problemie. Można zastosować zmiękczacz do wody lub jakiś magnetyzer. Pytanie tylko na ile to jest skuteczne i dlaczego tyle kosztuje. Teraz mi się przypomniało, że mam u siebie w mieszkaniu zamontowany magnetyzer, ale raczej nie działa, bo kamień i tak wyłazi. Muszę coś poszperać na temat zmiękczaczy do wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maron79 23.10.2011 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2011 Uzdatnianie wody w całym basenie mija się z celem, do tego jeszcze chlor. Trzeba by chyba zastosować mały wymiennik ciepła przy basenie, a mała ilość wody demineralizowanej to już mniejszy problem. Może deszczówka albo skropliny z rekuperatora. Zastanawiam się, ile tej wody w ciągu dnia może odparować. Cały układ musiałby być prosty, żeby nie zabijał kosztami. Gdyby wykorzystać ok. 50 m2 dachu i wodę odbierać jedną rynną w pobliżu basenu. W brodziku mieści się ok. 4 m3 wody, żeby podgrzać ją o 10 oC do temperatury 30 oC trzeba dostarczyć ok. 48 kWh. W samej dachówce nagrzanej do 70 oC jest już zakumulowane sporo energii powierzchnia 50 m2waga 1 m2 40 kgciepło właściwe 900 J/kgKmasa całkowita 2000 kgdt = 40 oCE=m*cp*dt = 72000000 JMoc = 20 kWh Do tego trzeba doliczyć zyski ze słońca ok. 1kWh/m2 dachu. Uwzględniając kształt dachówki, woda płynęłaby połową całej powierzchni, co daje nam 25 m2 powierzchni, ale to i tak ok. 25 kWh. W sumie wyszła spora grzałka, ale teraz najważniejsze, sprawność tej grzałki. Przy dobrej sprawności można się pokusić o podgrzanie cwu, ale żeby nie było tak różowo to poproszę o jakiś gwóźdź do trumny:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 23.10.2011 07:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2011 he he widzę że ci ten temat spać nie daje;)o ilość energii bym się nie martwił, na pewno będzie wystarczającaproblemem mogą być nacieki, ewentualnie ubytek wody z odparowania. Jak zaczniesz się bawić w wymienniki to tylko skomplikujesz i podrożysz wszystko, nie wspominając o spadku sprawności...trzeba by podziurawić trochę pexa rzucić na dach, puścić wodę i zmierzyć temp. w rynnie:)rozwiązania proste są najbardziej skuteczne;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rwxw 23.10.2011 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2011 wystarczy że w okresie grzewczym czerpnię wentylacji mechanicznej podłączymy do tej szczeliny Pomysł jest fajny o ile ktoś ma takie możliwości. Jeszcze prostszym rozwiązaniem jest czerpanie powietrza bezpośrednio z nieogrzewanego i nieocieplonego strychu, gdzie zimą zawsze jest sporo cieplej niż na zewnątrz ze względu na straty budynku. Tak pracujące reku u mnie nie zamarza nawet w duże mrozy i w ten sposób bezkosztowo mam zimą nie GWC, ale SWC, czyli strychowy wymiennik ciepła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 23.10.2011 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2011 Pomysł jest fajny o ile ktoś ma takie możliwości. Jeszcze prostszym rozwiązaniem jest czerpanie powietrza bezpośrednio z nieogrzewanego i nieocieplonego strychu, gdzie zimą zawsze jest sporo cieplej niż na zewnątrz ze względu na straty budynku. Tak pracujące reku u mnie nie zamarza nawet w duże mrozy i w ten sposób bezkosztowo mam zimą nie GWC, ale SWC, czyli strychowy wymiennik ciepła powiedz mi skąd bierze się ciepło na tym strychu? ano ze słoneczka, lub strat..., tylko że u ciebie tyle że nie zamarza wymiennik, a u mnie w ciągu dnia temperatura na wlocie do domu jest większa niż na wylocie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 14.11.2011 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 powiedz mi skąd bierze się ciepło na tym strychu? ano ze słoneczka, lub strat..., tylko że u ciebie tyle że nie zamarza wymiennik, a u mnie w ciągu dnia temperatura na wlocie do domu jest większa niż na wylocie;) Jasiek71, czy cos z tych rozwazan udalo CI sie wdrozyc?? Ja jestem na etapie opracowywania koncepcj domu, zastanawiam sie tylko jak bezpiecznie przeciagnac kanal z poddasza do czerpni reku. Bede mial parterowke z dachem 2-spadowym (jakies 100 m2polaci) kryty blacha. Ciepo tam w zimie pry dniu sloneczym bedie na bank, kwestia jak to sprytnie kanalem z reku spiac... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 14.11.2011 15:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 Jasiek71, czy cos z tych rozwazan udalo CI sie wdrozyc?? Ja jestem na etapie opracowywania koncepcj domu, zastanawiam sie tylko jak bezpiecznie przeciagnac kanal z poddasza do czerpni reku. Bede mial parterowke z dachem 2-spadowym (jakies 100 m2polaci) kryty blacha. Ciepo tam w zimie pry dniu sloneczym bedie na bank, kwestia jak to sprytnie kanalem z reku spiac... Pozdrawiam nie bardzo rozumiem?? czerpnia bedzie gdzies na ścianie a reku na strychu, połączone rurą ,trzeba po drodze dać trójnik z przepustnicami żeby można było przełączać z pod dachu albo czerpni na ścianie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 14.11.2011 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 nie bardzo rozumiem?? czerpnia bedzie gdzies na ścianie a reku na strychu, połączone rurą ,trzeba po drodze dać trójnik z przepustnicami żeby można było przełączać z pod dachu albo czerpni na ścianie... Ale bedziesz mial dziure w folii/deskach?? Czy jakos od sciany szczytowej podchodzisz kanalem ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 14.11.2011 15:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 Ale bedziesz mial dziure w folii/deskach?? Czy jakos od sciany szczytowej podchodzisz kanalem ?? jest dziura w folii/ deskach, można spróbować zrobić coś w rodzaju kanału zbiorczego przy kalenicy w 'solar tymi ręcami..." trochę na ten temat pisałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.