dusiaka 28.12.2012 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2012 Inwestor - żaluzja nie pasowała mi kolorystycznie (sprzęt czarny, a żaluzja srebrna...), ale także i cenowo Ale żeby nie było wizualizacje z szafką żaluzjową też przerabiałam. Zlewozmywak przy oknie- to odwieczne moje marzenie, więc inne czynniki były tu akurat mniej ważne, aczkolwiek miałam już przyjemność mycia tego okna- ostrzegowano mnie, że ze wzgl. na zlewozmywak na oknie bedzie to utrudnione. Brałam więc pod uwagę, że będzie trzeba to okno myć od zewnątrz. Podobnie, jak suwankę w salonie I tu nastąpiło pewne zaskoczenie - bateria jest niska i na tyle daleko od szyby, że stojąc na blacie udało mi się umyć całe okno od zewnątrz. W kwestii chlapania - może to zależy od baterii. Moja jest niska, a zlew głęboki. Owszem, dookoła zlewu trzeba czasem wodę przetrzeć, ale nie żeby aż pod oknem. Moja propozycja- zapytaj żonę, czy chce mieć zlew w tym miejscu. Stawiam, że chce. Proponuję więc i polecam takie rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 29.12.2012 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 dusiu a czy Ty masz blat przy zlewie aż do okna (tzn bez parapetu) czy parapet jednak jest. wydaje mi się, że pierwsza opcja, ale nie jestem pewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 29.12.2012 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 dusiaku, aż mi się łza wzruszenia zakręciła w oku, jak czytałam Twój poświąteczny post. cudnie, ze możecie już być u siebie. już pisałam, że kuchnia śliczna, ale co tam napiszę jeszcze raz - super śliczna. wszystko mi się podoba. w związku z tym, jak możesz to napisz jakie masz płytki w kuchni (są z połyskiem?) i co to za lampy nad stołem (te długie wiszące). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 29.12.2012 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 Dusia kuchnia wyszła bardzo elegancka Ale najważniejsza jest cudowna atmosfera w waszym nowym domu Wszędobylski kurz to niestety zmora nowych domów i jakaś nie kończąca się opowieść niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 29.12.2012 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 (edytowane) nitka- zgadza się, nie ma parapetu. Pod oknem jest poszerzony blat. Miałam tak samo w mieszkaniu i sprawdziło mi się takie rozwiązanie, dlatego tutaj też tak zrobiłam. Odpada koszt parapetu, dochodzi koszt szerszego blatu. Cenowo wyjdzie więc podobnie. max-maniacy- sama jestem cały czas w szoku. Czy to możliwe, czy to wszystko dzieje się na prawdę? Na początku kwietnia w miejscu naszego domu rosły młode sosenki, dziś mamy dach nad głową, palimy w kominku i co wieczór spotykamy się ze znajomymi Przeszkadza nam tylko brak łazienki, ale jest szansa, że za kilka dni bedzie zainstalowana wanna w dużej łazience. Wtedy będzie juz prawie "komplet" - kibelek w małej łazience i wanna w dużej. Myślę, że wtedy spokojnie mogę juz na stałe tu zamieszkać Płytki w kuchni to gres polerowany - Arekesia Beige Paradyża, format 60*60cm, polerowana. Imitują pisakowiec, mają ciekawa strukturę, nie jednorodną. Warto kafle przed przyklejeniem położyć na podłodze, żeby dopasować "kierunek" wzoru rozsypanego piasku. Niestety nie mam juz kartonu po lampie. Dziś przed południem chłopaki popalili kartony po panelach, kaflach itp bo juz nazierało się tego blisko pół garażu. Sprawdzę jutro w domku, znaczy mieszkaniu - może na fakturze była podana ich nazwa. Lampę kupiliśmy w Castoramie. Wygląda dobrze, ale największe wrażenie i tak robią dwie inne lampy - ta największa w salonie i jej mniejsza siostra w kuchni. Mają trzy opcje światła - jasny z ledami, same ledy albo zwykłe, jasne światło. Z kolejnych spraw - wczoraj zamontowali nam drzwi wewnętrzne. Jeszcze nie zrobiłam zdjęć, ale obiecuję niedługo się poprawić. Zdecydowanie milej się w domu zrobiło. I można się w łazience zamknąć W pokojach, po zamknięciu drzwi robi się jeszcze bardziej gorąco. Mimo ustawionej na piecu temperatury na 21 stopni, w pokojach jest 24-25, a po odpaleniu kominka dochodzi do 27 Z kolejnych nowości - jak to w naszym domku bywa, zupełnie nie zaplanowany zakup, ale tradycyjnie ogromnie nas cieszący. Kupiliśmy mebelki do pokoju córeczki. Używane, ale w świetnym stanie. Otrzymają u nas swoje drugie życie. I takie jak sobie wymarzyłam, czyli białe.Szafa, regał i łóżko z serii Hensvik Ikei Jeszcze tylko dokupię półeczkę, stolik i ze dwa krzesełka i Młoda będzie miała już wsio:p Edytowane 29 Grudnia 2012 przez dusiaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 29.12.2012 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 Tutli - Już przestałam liczyć ile razy myłam podłogę Liczę tylko na to, że po skończeniu podłóg w korytarzu będzie trochę lepiej. No i może dzięki temu, że są już drzwi, w pokojach będzie się mniej kurzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 29.12.2012 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2012 dusiu jak już się raz "wprowadziliście" to nic Was nie ruszy. Pamiętam jak naście lat temu moi rodzice budowali dom. Skończył się rok szkolny, a że w upały w bloku latem ciężko wytrzymać, rodzice zdecydowali, że na weekend pojedziemy na budowę. W nowym domku była piwnica i przyjemny chłodek. Tata skądś przyniósł małego psa i tak razem z Sunią zamieszkaliśmy w piwnicy. Pies spał w "warsztacie" oddzielony styropianem, w którym wydrapał wielką dziurę. Z weekendu zrobił się tydzień, potem wakacje, a we wrześniu poszłyśmy z siostrą do nowej szkoły. W międzyczasie tata położył podłogi i powoli wykańczał parter. Spaliśmy na materacach, bez firanek itp. Super było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 30.12.2012 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Dusia !Spróbuj umyć podłogi "Ajaxem do brudnych podłóg", a potem odkurzyć mocnym odkurzaczem. On ma właściwości wiążące kurz i pył w większe cząsteczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 30.12.2012 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 Dusiaka, podczytuję, zaglądam a nie pamietam czy się kiedykolwiek witałam:oops:, więchttp://img607.imageshack.us/img607/7679/155666sylwesterdekoracj.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 31.12.2012 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTh9s-F0xH9TH4-6FiuLOSggSQxkhPqnivzmkDmg8Iz8mR1BsWT W Nowym roku życze Ci serdecznie sprzedanego mieszkania, skończonych podłóg, wykończonych pokoi i łazienki, dużo dużo ekstra kaski na "duperelki", radości z mieszkania w nowym domu oraz dużo zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 31.12.2012 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 http://i3.fmix.pl/fmi1497/c04564a6000c26a850e1d425 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miętówka 01.01.2013 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2013 Dusia! Jest pięknie i jak przestrzennie! Kuchnia bardzo fajna, elegancka i jak piszesz funkcjonalna. Gratulujemy Wam całą rodzinką. Jesteś niezmiennie moją inspirację i przykładem, że DA SIĘ. Gratulacje jeszcze raz prawie wprowadzki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inwestor-1 02.01.2013 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 dusiaka - Witam serdecznie w Nowym Roku i przy tej okazji życzę dużo wytrwałości w dopieszczaniu swojego domku. Póki co jestem pod wrażeniem efektów i czasami zastanawiam się czy Twój mąż ma jakiś pomocników czy jest super-wielozadaniowy Wracając do spraw przyziemnych : - czy mogłabyś pokazać jak wygląda Wasza wyczystka kominkowa? - czy na ścianie sąsiadujacej z garażem na stryropianie macie normalny tynk (ten co na wszystkich pozostałych), czy jest to jakoś inaczej zrobione? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 02.01.2013 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 Dokładnie jak w tytule - da się. Sprawdziliśmy na własnej skórze. Pomimo braku łazienki i nie skończonej podłogi w korytarzu i hallu się da. Ba, nawet imprezy można urządzać Dla przypomnienia- mebli w dalszym ciągu nie mamy, wyłącznie materace do spania i w zapasie dla gości dwa pożyczone od przyjaciół materace dmuchane. Rolę szafek na ubrania pełnią- pudła, pudła i jeszcze raz pudła. Na szczęście z kuchnią nie ma kłopotu bo JEST i wygodnie się w niej "zainstalowałam". Sylwestra spędziliśmy już u siebie na nowym. Starszyzna, znaczy ja i małż, balowaliśmy po sąsiedzku (dziękujęmy M&M za dobra zabawę). W tym czasie w naszym domku gospodarzem został starszy syn, który zaprosił na świętowanie nadejścia Nowego Roku kilku swoich szkolnych kolegów. Nie pokażę, jak dom wyglądał nad ranem, użyjmy wyobraźni. Tak, tak, było co sprzątać W związku z tym, że już mocy nabrały i kilka dni są zamontowane, pokazuję drzwi. W sumie jest takich w domku 8 sztuk. Jednakowe. http://www.anatol.mojabudowa.pl/pliki/anatol/image/dsc_0793(1).jpg I jeszcze -mimo braku wcześniej takiego planu, w pokoju córeczki pojawiły się mebelki. Używane, IKEA, seria Hensvik. U nas dostały swoje drugie życie.Miałam pokazać wcześniej, ale jakoś mi umknęło. Wyglądają na malutkie- ale to tylko przez ten podwyższony parter. Czeka nas w najbliższym czasie wizyta w IKEI- muimy kupić nowy materac i przy okazji stoliczek i krzesełka. Mała dotąd nie miała swojego kąta. Na razie powoli się w swoim pokoiku zadomawia. Póki co bawi się tutaj i zaprasza do siebie wszystkich gości. http://www.anatol.mojabudowa.pl/pliki/anatol/image/1(2).jpg http://www.anatol.mojabudowa.pl/pliki/anatol/image/2(2).jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 02.01.2013 22:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 dusiuSpaliśmy na materacach, bez firanek itp. Super było nitka - o tak, tak - jakbym nas tam widziała Krzysztof- dziękuję za rady, poszukam takiego ajaxa. A to jest Ajax do podłóg brudnych i inny do podłóg czystych? Ostatnio jestem zdania, że najlepszą metodą jest dać sobie trochę czasu (dać sobie na wstrzymanie). Sceptyczna jestem jeśli chodzi o wszelkie środki do podłóg bo ilekroć zamiatam, odkurzam i tak po trzech minutach na stole jest kurz, a blat i parapety siwe... Generalnie widzę, że jest stopniowo lepiej, ale małż mnie przekonał, że dopóki on nie skończy podłóg, dopóty kurz będzie sobie w domu fruwał. Lucarna, nitka, Krokusia, Inwestor - dziękuję dziewczyny i chłopaku za życzonka Miętówka- dzięki, a napisz proszę, co tam u Was teraz się dzieje?Mikołaj przyniósł pod choinkę projekt? Inwestor - małż jest samodzielnie multizadaniowy Nie ma pomocników, więc prace nie idą błyskawicznie, aczkoliwek posuwają się do przodu. Tylko w okresie Świąteczno -Noworocznym zrobił sobie wolne od pracy w domu. Musieliśmy w domku po prostu pobyć. Odwiedzają nas znajomi, bywa, że siedzimy razem do bardzo późna, w ciągu dnia rozkminiamy możliwości wszelkich sprzętów - ja zmywarki, płyty indukcyjnej, piekarnika itp., a osobisty nie może się napatrzeć na swój 51 calowy prezent Wracając, jak piszesz, spraw przyziemnych: - na zdjęciu z łóżeczkiem troszkę widać, a generalnie wygląda tak jak na poniższym (nie znalazłam lepszego zdjęcia). - ściana między sypialnią i garażem jest ocieplona styro i zaciągnięta klejem. W okresie kladzenia tynków w całym domu ściana nie była ocieplona, dlatego nie było sensu zlecać jej tynkowania. Teraz nawet garaż jest już ogrzewany http://img837.imageshack.us/img837/4358/dsc0582g.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 03.01.2013 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 dzięki za odpowiedź, w katalogu zatrzymałam wzrok na tych właśnie płytkach. trochę boję się połysku (zwłaszcza w kuchni), ale póki co najbardziej takie mi się właśnie podobają. a w drzwiach zakochałam się od razu. też poproszę o nazwę, firmę. dziękuję za cierpliwość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 03.01.2013 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 Kasiu - dobrze sie nad tymi kaflami zastanów. Nie będe pisać, że są samoobsługowe bo już wiem to z własnego doświadczenia. Sa piękne, to fakt, ale póki co tak na nie uważam, że każda plamka, czy kropla herbaty sprawiają, że się łapię za głowę. Na szczęście nie mam jeszcze złych doświadczeń, ale wiem, że o tą perełkę będę musiała zawsze dbać. W odróżnieniu od woodentica, którego struktura (chropowaty, ze "słojami") i kolor dają zdecydowwanie więcej luzu. Nie rzuca się w oczy każdy, najmniejszy paproszek (no, poza ogólnie siwym kurzem, który jeszcze wychodzi).Drzwi- kupione były w promocji Porty - model Porta Fit, G5, kolor akacja miodowa, okleina Portasynchro 3D.Za osiem sztuk zapłaciłam 4 tys plus montaż 1 tys. Zamówiłam je u swojego "stolarkowego", a ten miał dodatkowe, poza normalnymi warunkami promocji, zniżki.http://img405.imageshack.us/img405/2820/g5miod.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
max-maniacy 03.01.2013 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 drzwi od razu zapisuję (kolor zwłaszcza mnie urzekł). na zdjęciu widać, że są podcięte. są takie gotowe, czy robią to na zamówienie? co do kafli, to mam jeszcze dużo czasu, żeby się zastanawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 03.01.2013 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 (edytowane) Drzwi do pokojów i pom. gosp. są równe (6 sztuk), a podcięte są dwie sztuki łazienkowe. Do ceny drzwi doliczone było po 30 zł. Zamiast podcięcia mogą być te często spotykane dziurki. No właśnie, a ja nie mam już czasu. I bardzo Ci tego posiadania czasu zazdraszczam A to przecież do mnie nie podobne - z reguły byłam na wszystko wcześniej gotowa. Dziś możnaby robić dużą łazienkę, gdyby nie to, że cały czas nie wybrałam jakie kafle tam będą Coś nam ta duża łazienka "nie wychodzi" - drugi już raz zamówiłam baterię wannową i drugi raz sklep internetowy zwrócił mi kasę bo producent już tej baterii nie robi. Żeby nie było - zamawiałam dwa razy inne baterie... W łazience wanna stoi i gdyby nie brak baterii dzieciaki, my, czy znajomi, moglibyśmy się normalnie umyć. Coś czuję, że stanie w końcu na spontanicznie wybranej w markecie. Tylko szkoda bo niby tyle miałam czasu na podjęcie decyzji. Edytowane 3 Stycznia 2013 przez dusiaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 03.01.2013 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 dusiu :hug: szkoda tej baterii, ale widocznie opatrzność pcha Cię w innym kierunku na pewno dobrze wybierzesz a tak z innej parafii, okna macie montowane tzw :ciepłym montażem"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.