Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Anatola


dusiaka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

małż jest samodzielnie multizadaniowy :p Nie ma pomocników, więc prace nie idą błyskawicznie, aczkoliwek posuwają się do przodu.

 

Jeśli tak, to szczerze podziwiam - z doświadczenia wiem, że samemu to jest czasami udręka, bo druga para rąk często by się przydała. Z drugiej strony, jak domek bedzie wykończony, będziesz musiała musiała wynaleźć dla męża jakieś zajęcia, bo w przeciwnym wypadku zanudzi się na śmierć :)

 

Jeśli dobrze pamiętam, to w kuchni nie macie kafli nad szafkami, co tam będzie docelowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dusia,

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla całej rodzinki.

 

U Was coraz piękniej. Strasznie zazdraszczam, ale to strasznie, a nawet okropnie zazdraszczam :rolleyes:

U nas decyzja podjęta ostatecznie i nie będziemy budować "zielonego ogrodu" tylko "anatola". Nie ukrywam, że duże znaczenie przy nakłanianiu męża, miały zdjęcia Waszego domku. Teraz nie chce już widzieć żadnego projektu, tylko ten mu sie podoba. Bardzo się z tego poqodu cieszę, bo znalezienie projektu odpowiedniego dla niego trwało naprawdę wiele lat. Nawet argument, że "wyprostowanie ściany nośnej u architekta będzie troszkę kosztować", nie przeraża go, chociaż przy wcześniejszych projektach czepiał się tego.

 

Mi już nawet śniło się, że budowali mi fundamenty. Gdyby nie papiery i media to pewnie zaraz na wiosne byłyby gotowe te fundamenty, a tak, to muszę dotrzeć jeszcze do trzech sąsiadów i prosić o pozwolenie przejścia przez ich działki wody i gazu. Dwóch sąsiadów mam już 'załatwionych'. Na szczęście mamy już dane tych pozostałych sąsiadów. Gaz to nie problem, bo zawsze można asekurować się czasowo butlą (pomimo wysokich kosztów), tylko woda nas trzyma. Dzisiaj spróbuję nakłonić męża, żeby udać się do tych ludzi, no chociaż jednego:rolleyes:

Nasza działka jest w fajnym miejscu tzn blisko lasu, ale jest na granicy gmin i media musimy mieć z naszej gminy, czyli do mediów troszkę dalej. Przeżyjemy to jednak, bo metą jest przecież własny domek.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor- w kuchni miało być zgodnie z projektem, czyli między górnymi i dolnymi szafkami szkło laminowane, hartowane, na zamówienie. Wstępna wycena to ok. 1500-1600 pln. W związku ze szczuplutkim, ba chudym jak patikos, budżetem, myślę o substytucie - może wybiorę wielkoformatowe kafle w jakimś kolorze (na pewno nie wyjdzie drożej, niż 600pln). Będzie tam jakiś kolor na pewno, bo ta ściana w przeciwnym wypadku wydaje sie "mdła". No i zamysł mój był taki, żeby ten kolor ze ściany w kuchni powtórzyć na stole (np. podkładki pod talerze) oraz w saloonie - np. poduszki na sofie :rolleyes:

 

Maż się raczej prędko nie zanudzi. Są tysiące drobnych rzeczy, które trzeba jeszcze zrobić, ale ponieważ nie są krytyczne (albo obecnie nas na nie nie stać, np. zabudowa kominka, czy budowa tarasu) spadają w zestawieniu "must be" na dalsze pozycje.

Myślę, że jak domek zrobimy na tip-top (jesli to kiedykolwiek nastąpi) przerzucimy swój zapał na dwór - tu też jest ogroooomne pole do działania.

 

Annis- nie do wiary - na prawdę? Bombastycznie :wiggle: Bedzie kolejny Anatol :p

Miło mi, że w jakiś sposób pomogłam Wam w podjęciu decyzji. Mam nadzieję, że już niedługo będziecie z conajmniej taką jak moja przyjemnością patrzyli na rosnące mury Waszego domku i obmyślali, jak każdy kącik będzie kiedyś wyglądał.

Życzę nieustającej wytrwałości w pokonywaniu formalno- papierkowych trudności i obiecuję, że jeśli założycie dziennik będę Waszym wiernym kibicem :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dusiaczku,

Już teraz obmyślam, jak będzie wyglądał salon z kuchnią otwartą. Na jednej z wizualizacji podanych u Ciebie w wątku, jedna kuchnia to była Twoja kuchnia, a druga z 'wyspą' tzn szafki były zawinięte (dzieliły salon i kuchnię). Tę drugą wersję zrobię u siebie. A tam, gdzie u Ciebie wysoka zabudowa - zrobię spiżarkę. No tak... zrobię... jak życie pozwoli i szczęśliwie się potoczy :)

 

Czy "suwanka" musi mieć jakąś minimalną szerokość, bo chyba powiększaliście okno tarasowe do 2,4m?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dusiaka,

witam się u Ciebie:welcome:

serdeczne życzenia noworoczne i gratulacje z powodu przenosin do Nowego Wymarzonego Domku (który jest śliczny nota bene)

kuchnia jest po prostu przesliczna

a pies - bomba - mamy takiego samego u sąsiadów - prezes się nazywa i jest kumplem najlepszym naszego psa;)

gratulacje jeszcze raz, będę wpadać i podglądać:bye::bye::bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor - odpowietrzenie zrobił nam hydraulik dawno, dawno temu.

Piony kanalizacyjne są w kominach z pustaków wentylacyjnych. W te pustaki włożona jest rura PCV, następnie wyprowadzona na strych, potem rurą Spiro podłączona do grzybków wentylacyjnych na dachu.

 

No tak, znów widzę, że wybór gotowego projektu ma swoje plusy - u mnie architekt raczył się takimi szczegółami nie przejmować i teraz trzeba będzie ostro kombinować...

 

dusiaka, A w jakim stanie macie obecnie strych? Czy połacie dachowe są ocieplone? Masz może jakieś zdjęcia z tymi 'misternymi' połączeniami rur PCV, spiro i grzybkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, znów widzę, że wybór gotowego projektu ma swoje plusy - u mnie architekt raczył się takimi szczegółami nie przejmować i teraz trzeba będzie ostro kombinować...

 

z ust mi to wyjąłeś :) u nas pełno takich kwiatków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idato sprawdź wszystko dokładnie i wypytaj architekta, nie spiesz się i każda zmiana niech będzie naniesiona na projekt, a nie że będzie okno takie, a Państwo sobie potem zrobią jak chcą. Każda zmiana ma jakieś konsekwencje i potem trudno wszystko spamiętać. U nas naszemu architektowi "zapomniało się" o stropie w garażu (!!!!), drzwi miały być bez świetlika i murarze tak je wymurowali, tylko, że nie przenieśli drzwi symetrycznie tylko po prostu nie zrobili świetlika. Komin mógł być częściowo w ścianie, a nie cały salonie itp itd. My się nie znaliśmy ( i nie znamy) na projektach, więc trudno było niektóre rzeczy zauważyć. Jeśli bym miała robić projekt indywidualny jeszcze raz to i tak bym go zrobiła, tylko bez pośpiechu i dokładnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

dusiaka, A w jakim stanie macie obecnie strych? Czy połacie dachowe są ocieplone? Masz może jakieś zdjęcia z tymi 'misternymi' połączeniami rur PCV, spiro i grzybkami?

W niezmienionym :p

Znaczy leżą sobie płyty osb, zamontowane i ocieplone są schody strychowe i to by było na tyle. Misternych połączeń ja tam nie widzę, zaledwie pion kanalizacyjny nad dużą łazienką, a nad kuchnią- wyciąg i pion kanalizacyjny.

Strop jest solidnie ocieplony, dlatego ocieplenie połaci dachu wełną odłożyliśmy sobie na później.

http://img834.imageshack.us/img834/2618/strychzmienrozmiary.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.anatol.mojabudowa.pl/pliki/anatol/image/dsc_0027_zmien_rozmiary.jpg

http://www.anatol.mojabudowa.pl/pliki/anatol/image/dsc_0028_zmien_rozmiary.jpg

http://www.anatol.mojabudowa.pl/pliki/anatol/image/dsc_0036_zmien_rozmiary.jpg

Wprawne oko dojrzy, że w kuchni doszły listwy pod i nad górnymi szafkami. Na miejscu są wszystkie cokoły, zamontowane są ledy.

A w dziecięcym - widoczne zakupy w Ikei, znaczy stoliczek, krzesełka, firaneczki i ozdobne pudełka. Zakupów było więcej, jak np. żaluzja w kuchni (dokładnie taką samą miałam w blokach i teraz myślę kupić drugą do jadalni.

Ponieważ co weekend mamy w domu gości, a mebli jakoś nie przybywa kupiłam w Ikei stojący wieszak na ubrania. Taki duży, "szatniowy", można powiesić naście płaszczy :-)

Uwielbiam te sprytne prowizorki.

Edytowane przez dusiaka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dusia - przepiękna kuchnia!!

Już wcześniej zrobiła na mnie wrażenie, ale teraz taka dopracowana - bomba!!

 

Próbowałam szukać ale znalazłam tylko nazwę płytek. A możesz mi napisać:

- jaki kolor masz okien?

- jaki kolor forniru (identyczny jak okna czy tylko tak się na zdjęciach wydaje?)

- i kolor frontów - to krem? bo chyba nie biały?

 

Pewnie nie raz już o tym pisałaś ale bardzo proszę:rolleyes:

 

ps. Mała pewnie szczęśliwa że ma swój piękny pokój, co? Moja już się nie może doczekać aż będzie mogła zaprosić koleżankę na nocleg...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niezmienionym :p

 

dusiaka, szczerze mówiąc mnie w tym domku strych bardziej rajcuje niż parter :) Dzięki za fajne zdjęcie - ciekawa konstrukcja, jakaś tak niesymtryczna. Jaką macie tam teperaturę bez ocieplenia połaci?

 

Dwa piony kanalizacyjne?

A jak jest zrobione wentylacja łazienki i WC?

Rozumiem, że małżonek właśnie montuje alarm albo jakąś inną instalację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...