dusiaka 15.10.2014 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Zielony domku Witaj w moim zakurzonym dzienniku Odnośnie zabudowy - zabudowa z lodówką ma szer. 210 cm. Od lewej 30cm (półeczki, front w ciemniejszym kolorze), potem 60 cm zabudowa lodówki, kolejne 60 cm to mikrofala i piekarnik i 60cm nad szafką narożną. p.s. właśnie w miejscu zabudowy, a dokładnie lodówki, w projekcie było wejście do spiżarni, z której ostatecznie zrezygnowałam. Zrobiłam sobie schowek na suche zapasy w innym miejscu domu. W korytarzu był w planie mały wc (trzeci w całym domu). Zamiast wc są półeczki na zapasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony domek 15.10.2014 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Bardzo się cieszę że tak szybko odpisałaś Czyli jak zostawię sobie 200 cm to spokojnie zmieszczę lodówkę i piekarnik w zabudowie, bez tej szafki 30 czm. Bardzo mi pomogłaś, dziękuję Jak się u was sprawdza rekuperacja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika_fal 15.10.2014 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2014 O dusiaczek Co tam u Was? Wiem, jak się już zamieszka to brak czasu na wszystko a co dopiero na dziennik budowy ale znikać na tak długo? bez fot, bez wpisów co tam u Was.... :) czekam, zaglądam i pozdrawiam http://emoty.blox.pl/resource/hejka.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 05.12.2014 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 hej hej jak sie mieszka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 05.12.2014 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 (edytowane) Zielony Domku Nie mamy rekuperacji i dajemy radę. Myślę, że dwa lata to wystarczający okres, żeby zauważyć ujemne tego aspekty. Na szczęście nie zauważamy Edytowane 5 Grudnia 2014 przez dusiaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 05.12.2014 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 hej hej jak sie mieszka? Szczerze, bywa różnie. Nie tylko nam, ludziom przytrafiają się złe rzeczy. Myślałam, że co złe, już mnie spotkało i teraz tylko samo dobre przyjdzie. Tymczasem w Anatolu w lipcu był pożar. Przyczyn zwarcia nie ustalono, spłonął garaż, ale dym był wszędzie. Mąż wylądował z zatruciem w szpitalu. To wszystko miało miejsce o 4ej nad ranem, w dniu jego 40tych urodzin. Całe wyposażenie garażu stopiło się, nawet wełna na suficie, nie wspomnę o ścianach, bramie, oknie. Tylko zupełnie przypadkiem tej nocy nie stało w garażu auto... Dużo by mówić Poza tym, cóż, przyzwyczaiłam się do życia na wsi. Do ogródka, swoich warzyw, do rabatek, wiosną kwitnących tulipanów, hortensji i generalnie swobody, jakiej mieszkanie w blokach mi nie dało. Uwielbiam wracać po pracy, przebierać się w wygodne rzeczy i biegać po podwórku boso. Wygląda głupio? Ale kto mi zabroni Ot, taka namiastka luksusu dla znerwicowanej prawie 40tki po ciężkiej pracy i z wieloma problemami. Aksamitka - a co u Ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika_fal 08.12.2014 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 A ja myślałam że tylko my mamy takiego pecha :( Miesiąc temu mieliśmy pożar w kotłowni totalna demolka i poparzenia.... życie. Przytulam http://emoty.blox.pl/resource/hug.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
johana 09.12.2014 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 O matko Dusiaka, co Ty piszesz Twój cudny przytulny domek był moją inspiracją podczas budowy, mieliśmy się nawet spotkać, ale sama wiesz jak to jest jak się po robocie pędzi na budowę nie am czasu na nic. Mam nadzieję, że mąż zdrów po tym zdarzeniu. według prawa masz chyba dwa lata gwarancji na roboty budowlane, bez względu na to czy miałaś umowę. ktoś Ci wpis poprawności instalacji w dzienniku podpisał a nowe domy to chyba tak sobie nie płoną, a bynajmniej nie powinny ...... jeśli jakaś pomoc potrzebna to pisz kochana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 12.12.2014 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2014 Johana - dziękuję, jakoś dajemy radę.Miałam ubezpieczenie nie tylko nieruchomości, ale również ruchomości. W garażu mąż spędzał całe dnie, wieczory również. Od czasu udaru i zawału ( w zeszłym roku) prawie tam zamieszkał. Wyniósł tam sobie laptopa, tablet, sprzęt RTV, nawigację, mnóstwo elektroniki.Stracił ww garażu wszystkie swoje "zabawki", a nawet miał tam pieniądze. Wiadomo, jak się wychodzi na ubezpieczeniu, ale gdyby go nie było.... Okna jeszcze nie wymieniliśmy, choć szyba popękana, profil okna nadtopiony. Sufit nadal nie skończony. Mąż już nie ma zdrowia, więc to wszystko trwa....ale się nie poddajemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byczek190 12.12.2014 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2014 Ojoj to nie dobre wiadomosci Wazne, ze nikomu nic sie nikomu nie stalo. I dobrze,ze bylo ubezpieczenie. Podgladam Twoj dziennik i domek prezentuje sie swietnie! Piekna elewacja! Ta inwestycja byla dobra decyzja! Jesli moglabym sie dowiedziec jaka szerokosc maja Wasze drzwi tarasowe bylabym wdzieczna. Pozdrawiam! x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 12.12.2014 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2014 Byczku Dziękuję za miłe słowa Suwanka ma 2 razy po 120 cm. W pierwotnym planie/ projekcie były drzwi balkonowe na szerokość 180cm, czyli dwoje drzwi po 90cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 14.12.2014 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2014 Dusiako aż sie serce kraje słysząc takie wieści. Strasznie nam przykro. Mam nadzieję, że Mąż zdrowy. Na pewno wiele nerwów Was to wszystko kosztowało, ale WY jesteście silni i zdeterminowani. Życzę z całego serca spokoju, pieniążków i sił do zostawienia tych wszystkich przykrości za sobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 22.12.2014 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2014 Straszne to co piszesz...... jak widac nigdy nie wiadomo co nas spotka, mam nadzieje ze wszystko sie wyprostuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiaka 24.10.2015 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2015 Jeśli ktoś tu kiedyś zajrzy i mnie nie będzie- zapraszam do dziennika, do którego przeniosłam swoje pasje:http://www.ogrodowisko.pl/watek/6275-wokol-anatola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malydomekpodlodzia 03.11.2015 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2015 cześć mam pytanie - mozesz mi podać namiary na Waszego hydraulika? jak sie piec sprawuje? tez o nim myslimy drugie pytanie to czy z perspektywy czasu te same tynki byscie wybrali? a trzecie- czym impregnowaliscie drewniane elementy na elewacji? kolor i producent? jestem niezmiennie zachwycona Waszym domkiem, ma duzo wspolnego z naszym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 08.03.2016 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 sliczne te Twoje prace decoupage Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.