Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Łazienka z wyspą


asiazett

Recommended Posts

asiazett miło że Ci się u mnie podoba ;-) Czy moja lazienka nie duża, jakaś malutka też nie jest chyba 15m2

A do przedpokoju plany były ale na razie nic nie ruszone bo ja w tym domu w zasadzie nie mieszkam a zaczęłam urządzać mieszkanie :lol2: Ale kosze które planowałam a w zasadzie takie wiadra metalowe to nasza poczciwa ikea . Chyba że o coś innego ci chodzi ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

asiazett piękna łazienka!!! A efekty świetlne pod wanną i obudowa sedesu również. Chyba to sobie ściągnę u siebie. Masz fajnie doświetloną łazienkę przez to duże okno i dlatego nie przeszkadza ścianka na środku. U mnie niestety taka wysoka zasłaniałaby całe naturalne światło z okna :( Coś się wymyśli;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okno/wyjście na balkon faktycznie jest trafione, bo oświetla tą cząść łazienki, która tego wymaga - czyli umywalki. Wszystkie strefy "bardziej intymne" (WC, bidet, wanna i częściowo prysznic) są zasłonięte przed oknem właśnie ścianką - wyspą. W projekcie było jeszcze okno dachowe, które świetnie doświetliło by drugą połowę łazienki, ale świadomie z niego zrezygnowaliśmy, żeby i tak nie musieć go przysłaniać, a dodatkowo nie wyziębiać pomieszczenia - oprócz tego, że to łazienka i ciepło jest wskazane, to jeszcze jest to pomieszczenie nad garażem, a z tym bywa różnie.

 

Ledy są też położone na ściance i świecą w górę. Początkowo miało to być tylko oświetlenie dekoracyjne, ale ostatecznie na okoliczność kąpieli robi fajny klimat i głównie jego używamy najczęsciej. Jak dojdzie światło nad lustrem to będą super warunki do robienia makijażu chociażby :)

 

Kasia150, jeszcze sobie pomyślałam, że jeśli faktycznie będziesz chciała ledy zastosować to musisz to jeszcze na etapie elektryki zaplanować, więc może jeszcze u Ciebie nie jest za późno, ale jak coś to ostatni gwizdek... :)

 

Ja mam ledy w kuchni, na schodach, w górnej łazience i dekoracyjnie na panelu pod TV i ogólnie żałuję, że nie dałam ich w jeszcze kilku miejscach... No ale teraz to musztarda po obiedzie :p

Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, u mnie przed tynkami jeszcze,elektryka rozłożona, ale nie rozliczyliśmy się jeszcze bo elektryk chce kasę po sprawdzeniu , czy wszystko działa. Pewnie się ucieszy jak się okaże, że jeszcze sobie czegoś życzę:) Wcześniej pomyślałam tylko o kuchni i jest zostawiony kabel pod meble wiszące, ale o łazience zapomniałam.

 

A jeszcze mam jedno pytanie:

Gdzie masz włącznik do tych ledów pod wanną, czy przy drzwiach, tam gdzie do światła górnego? I czy włączają się razem wszystkie ledy czy osobno?

Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam włącznik górnego głównego światła przy wejściu do łazienki, a na boku ścianki z lustrem mam podwójny włącznik: 1 - do oświetlenia nad lustrem (którego to jeszcze nie ma) i 2 - ledów - wszystkie włączane tym jednym włącznikiem. Można sobie porozdzielać, ale ja nie widzę takiego sensu, A włączników dodawać też nie miałam ochoty... :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asiu tak jak myślałam, wtopiłaś tę łazienkę na maxa. Ścianka działowa , bo dla mnie to nie jest wyspa, powoduje w łazience półmrok, zabiera sporo światła. Prysznic stoi jakby w przejściu bo pod skos siłą rzeczy się nie zmieścił. Ot, takak szklana gablotka -zawalidroga.

Generalnie tylko utwierdziłam się w przekonaniu, ze nie zawsze takie rozwiązania są ok. Środek zawalonu a pod ścianami pustka. No ale, ''ledy są jest impreza''.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asiu moim zdaniem tez wyszło koszmarnie, wogóle nie kumam jaki miałaś zamysł, zajebiscie duża łazienka, a teraz niby duza ale do bani, bardzo mało miejsca dla kolan osób siedzących na toalecie, mogłaś mieć dosłownie spa z takim metrażem a wyszło jak w szpitalu, wszędzie kafelkowo.

 

Ja mam ledy w kuchni, na schodach, w górnej łazience i dekoracyjnie na panelu pod TV i ogólnie żałuję, że nie dałam ich w jeszcze kilku miejscach... No ale teraz to musztarda po obiedzie

 

jeszcze gdzie?:jawdrop:

Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostre słowa krytyki, nie ma co..choc dla mnie nie całkiem słusznej, ale każdy ma prawo się wypowiedziec...

Chciałam powrócic do ustawienia w mojej łazience. Otóż dziś byłam i "walczyłam z kartonami" tzn. za Waszą radą poustawiałam wszystko co się dało i zrobiłam przestrzenny rozrys. Faktycznie okazało się, że to co sobie wstępnie narysowałam kredą na podłodze okazało się inaczej wyglądac jeśli odstaje od niej na wysokośc oczu. Chodzi mi głównie o kabinę prysznicową, którą planowałam zaraz przy wejściu, no i okazało się że zasłania całą łazienkę, chociaż tak się cieszyłam że wykorzystam wnękę za kabiną na szafkę. Pozstanowiłam jednak przesunąc kabinę i tą wnękę umieścic w kabinie. Przyda się na półeczki na kosmetyki kąpielowe, albo jakieś siedzisko? Może ktoś podrzuci jakiś pomysł? Najważniejsze, że wchodząc nic nie zasłania całej przestrzeni. Poza tym wszystko "dobrze leży", tzn w pełni pasuje mi ten układ i murek pod skosem nie przeszkadza.

Aż się boję zapytac o opinię po wcześniejszej krytyce poprzedniej ładnej łazienki:eek:

Łazienka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia150, krytyki się nie obawiaj, tylko rób co chcesz, bo to Twoja łazienka i Tobie ma się ona podobać najbardziej. Jak widać po powyższych komentarzach, niektórzy są tu właśnie po to, żeby jedynie realizować swoje sado - zapędy, którymi się szczycą i uznają je za zaletę. Nie biorą pod uwagę tego, że każdy ma inne priorytety (np. mój o tym, że nie chciałam sobie zrobić sali gimnastycznej, tylko ciekawą łazienkę - inną niż przeciętna), nie czytają postów wyżej (np. o tym, że naturalne oświetlenie w mojej łazience było wynikiem świadomej decyzji, a nie "skopania na maxa", czyli nieświadomego niewypału), nie przeszli się po mojej łazience, żeby ocenić, czy się ktoś kolanami obija czy nie (nie jestem w stanie obić się kolanami o wannę siedząc na WC choćbym nie wiem jak się gimnastykowała, ani głową, choćbym nie wiem jak się pochylała, a nie jestem z tych krótkich), nazywają krytycznymi słowami sprzęty (np. "przysznic - zawalidroga", tylko zastanawiam się do czego dostęp miałby prysznic ograniczać? - do ściany przy której stoi? może chodzi o to, że nie jest to trójkątna lub zwykła dwuściankowa kabina wciśnięta w kąt, jaką ma 99,9% polskiego społeczeństwa, ewentualnie z dołożonymi luksferami - no nie wiem, obiecuję nie spocząć, dopóki tego nie zrozumiem!), wysnuwają dziwne wnioski (np. że ledy = szprosy lub, że mam ledy w podbitce, skoro w rzeczywistości to ja nawet nie mam podbitki, mało tego, nie mieszkam na wsi - co najwyraźniej również jest moim błędem) i wreszcie komentują, choć nikt ich nie prosi o komentarz, bo rozmawiamy o łazience, która już stoi, ma się dobrze, ja jestem z niej zadowolona i nie zmieni się to na pewno na ich życzenie. Jak więc widzisz taką formę krytyki obalić jest łatwo. Chodzi teraz tylko o to, żeby w Twoim projekcie wyłapać to co ewentualnie można by poprawić, tak, żeby ostatecznie efekt Ciebie zadowalał. Jakoś w tym temacie z "bystrzaków" (nie mówię oczywiście o wszystkich biorących udział w dyskusji) nikt Ci nie doradza, bo to już nie była by czysta krytyka...

 

No to ja się wypowiem oodnośnie Twojego projektu, że od początku uważałam, że lepiej dosunąć prysznic do komina, w luce zrobić półeczki bezpośrednio pod prysznicem. Bo odsunięty prysznic dawał jedynie jakąś "dziuplę" za nim. Podejrzewam, że ciasną :) A tak jak wsuniesz prysznic, to i przestrzeni na przejściu do umywalek zrobi się więcej (od drzwi) i będziesz mogła to sobie ładnie pod prysznicem zaaranżować. Co do wyglądu półeczek to raczej wstrzymała bym się z "doradzaniem" Ci jakie zrobić do momentu kiedy nie wybierzesz kolekcji płytek, bo nie wiemy w jakim stylu ma być ta łazienka utrzymana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asia pewno że bronisz swoich racji, bo to twoja łazienka, mnie tylko dziwi pomysł, bo środek pełny a pod ścianami pustka, co będzie pod skosem na przeciwko wanny, idiotycznie wygląda ta ściana teraz- taka pustka, ty patrzysz na łazienkę swoim okiem(często trudno przyznać się do błędu) a ja patrzę obiektywnie, bo nic z tego nie mam, czy ja pochwalę czy też nie. Namawiasz Kasie aby szła pod prąd i robiła jak jej się podoba, bo to jej łazienka, ale zapominasz że fm jest po to , bo często ktoś powie że to jest do kiczu i dopiero wtedy zaczynamy tak na to patrzeć, często jesteśmy nieświadomi, że coś wygląda źle dopóki tego nie usłyszymy, jeśli lubisz swoją łazienkę to ja się cieszę, najważniejsze aby właścicielowi się podobało, ale dlaczego nie pozwolisz krytykować, ja uważam że taki układ to strzał w kolano i nie widzę powodu dla którego ktoś ma taki błąd powielać. Podbitka i wieś to tylko żarty i nie są skierowane do ciebie, pozdrawiam

 

asiu wstaw zdjęcia do wątku o łazienkach a przekonasz się że nie tylko my tak myślimy;)

Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właściwie dlaczego to pod ścianami wszystko upychać a środek ma być pusty?

Niech dziewczyna idzie pod prąd, pewnie za jakiś czas tak się będzie urządzało łazienki. Jeszcze nie tak dawno w pokojach upychało się meble pod ścianami a centralnym punktem był wyeksponowany dywan turecki a potem shaggy a teraz "wsio " co się da to na środek. Pamiętam jak się dziwiono po co robić wyspy w kuchni i stawiać takie klocki a teraz to "masówka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reni - na opinie był czas, kiedy planowałam łazienkę, a nie teraz kiedy ona już stoi :) Żarty żartami, ale do kultury wypowiedzi - daleko. Nie namawiam Kasi, wyrażam swoje zdanie, które zawsze staram się podeprzeć jakimiś sensownymi arumentami. I uważam, że taka ścianka nie jest uniwersalnym rozwiązaniem do każdego pomieszczenia. Wymaga też odpowiedniego przygotowania. Ale wypowiedz się co takiego jest "nie tak" w planie łazienki Kasi, żeby "uświadomić" jej co może poprawić. Natomiast podsuwanie jej arumentu - "nie rób ścianki, bo asiazett ma niefajną łazienkę" - przyznasz sama nie ma nic wspólnego z byciem pomocnym.

 

I kolejny raz potwierdza się nieuważne czytanie postów - pisałam co będzie pod skosem :)

 

Również pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idiotycznie wygląda ta ściana teraz- taka pustka

 

A pustka na środku pomieszczenia była by inteligentna?

Nigdy też nie stoję przodem do tej ściany i się w nią nie wpatruję, tylko stoję przodem do lustra, a tam się dzieje sporo...

A właściwie dlaczego to pod ścianami wszystko upychać a środek ma być pusty?

Niech dziewczyna idzie pod prąd, pewnie za jakiś czas tak się będzie urządzało łazienki. Jeszcze nie tak dawno w pokojach upychało się meble pod ścianami a centralnym punktem był wyeksponowany dywan turecki a potem shaggy a teraz "wsio " co się da to na środek. Pamiętam jak się dziwiono po co robić wyspy w kuchni i stawiać takie klocki a teraz to "masówka".

 

Alleluja!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...