Mieszkanie pysiaczka

[pendrak]

Jak tam Pysiaczku, dajesz radę z lokatorem?

 

 

Anetko, dzięki czuję się bardzo dobrze. Myślałam, że będę 2 miesiące dochodzić do siebie (tak mi mówiły babki z rodziny po cc) a tymczasem mogę się już schylać, chodzić, sprzątać, gotować, w zasadzie robić wszystko tylko nie za długo. Nie jestem jakoś bardzo niewyspana, a do tego szczęśliwa że mamy zdrowe dziecko, które za równy tydzień kończy już miesiąc .

Yokasta, to świetnie że tak dobrze doszłaś do siebie, ja nie przeżyłam cc, ale sama się dziwiłam, że niektórzy są w takiej dobrej formie po cc, a mnie się coś z biodrem stało przy porodzie i przez miesiąc czołgałam się po podłodze; nie przejmuj się nabiałem, ja byłam całe życie uczulona na mleko i w ciąży ani podczas karmienia nie jadłam nabiału, a mały rósł jak szalony, ledwo się mieścił na siatce centylowej , o dziwo po ciąży przeszła mi alergia o ile to możliwe.

[pysiaczek]

Pomarzyć można . Ale tego Ci życzę pysiaczku . Moja Mała też od początku prawie nie śpi w dzień , ucina sobie tylko krótkie drzemki Jedynie na dworze śpi jak suseł, aż ją budzić na karmienie muszę .

 

Magduśka fajnie, że się odezwałaś

Kurcze co to ma być, że same nieśpiące w dzień modele się trafiają No ja naprawdę mam nadzieję, że moja będzie wyjątkiem od reguły

A na dworze to balkon się liczy? Bo wtedy mogę ją z wózkiem na cały dzień wystawić

 

u mnie akurat chusta w domu nie bła potrzebna, ale za to sprawdziła się super na szybkie wyjścia - albo i na długich wypadach np wakacyjnych - stosowana zamiennie z wózkiem Tak więc ja akurat SZCZERZE POLECAM - i polecam też kupno firmowej, ale uzywanej - bo te chusty w ogóle się nie zużywają - ja potem sprzedałam kolejnej osobie :)A i jeszcze dodam - mój Adaś nie chciał siedzieć w chuście jak był taki maleńki - dopiero ok 3-4 miesiąca mu się spodobało - tak więc każde dziecko inne. I kręgosłup naprawdę nie boli - nie czuje się cięzaru.

 

Kamilciu właśnie też słyszałam, że warto kupić dobrą i firmową chustę ale właśnie używkę bo już jest złamana i łatwiej ją wiązać Dzięki, że i Ty to potwierdzasz

 

biedulek

napiszę Ci moje doswiadczenia i może tez cos Ci podpowiem, bo chcialabym pomoc

wiadomo ile osob tyle opinii i absolutnie niczyjej nie podwazam - to moje odczucia:

 

1. (...)

 

Słonko fajnie, że to wszystko napisałaś i dzięki Ci za to, bo jak pisze Yokasia na pewno mi się takie rady przydadzą jak już przyjdzie co do czego

 

Dzieki dziewczyny, mysle ze i Pysiaczkowi te opinie sie przydadzą bo chyba też rozważa zakup chusty .

 

Dokładnie Aniu

 

Yokasia współczuję bo Łukaszek w dzień też mi nie spał, jeśli już to 15 minut maksymalnie, ewentualnie razem ze mną z cycem w ustach...był bardzo niespokojny i dużo płakał , potem się okazało że ma skazę , ciut lepiej było jak wyeliminowałam pokarmy mleczne ale generalnie to do dziś ma problem ze spaniem, w dzień w ogóle nie spał od kiedy skończył rok a i w nocy kiepsko bo śpi co najwyżej 9-10 godzin z przerwą na wędrówkę do naszego łózka:p

u nas ani chusta ani nosidełko nie sprawdziły się...

Aniu a jak się czujesz?

 

Ojej kolejny nieśpiący model

Że też takiemu dzieciaczkowi nie potrzeba tego snu jak tak się cały dzień wymęczy i wybiega

 

Ja nie jadłam nabiału od początku (z wyjątkiem masła ), od niedawna mleko do kawy zbożowej, póki co po odstawieniu witaminy K - dzisiaj 3 dzień -jest duża poprawa młody ucina sobie już drugą godzinną drzemkę + na spacerach śpi super (dlatego są coraz dłuższe ). Po kąpieli je i zasypia, budzi się w podobnych godzinach w nocy. Zastanawiam się tylko jak mam dostarczyć organizmowi wszystkiego tego co daje nabiał. Bo jakoś boję się jeść ser biały itd.

 

Anetko, dzięki czuję się bardzo dobrze. Myślałam, że będę 2 miesiące dochodzić do siebie (tak mi mówiły babki z rodziny po cc) a tymczasem mogę się już schylać, chodzić, sprzątać, gotować, w zasadzie robić wszystko tylko nie za długo. Nie jestem jakoś bardzo niewyspana, a do tego szczęśliwa że mamy zdrowe dziecko, które za równy tydzień kończy już miesiąc .

 

Rany Yokasiu już faktycznie za tydzień będzie miał Antoś miesiąc A dopiero co dałaś znać, że urodziłaś. Jak to ten czas leci

Super, że tak dobrze się czujesz po tym cc No i tak jak piszesz - największe szczęście to zdrowe dziecko

 

A powiedz odstawiacie całkiem tą witaminkę K? Można tak? Nie wpłynie to niekorzystnie na Małego?

 

Pysiaczku a co tam u Ciebie jak zdrówko i samopoczucie po weekendzie ?!

Jak tam Pysiaczku, dajesz radę z lokatorem?

 

Dzięki dziewczynki Jakoś daję radę Choć nie powiem - ciężko mi się podnieść w nocy z łóżka czy w dzień w kanapy A niby brzuch mam niewielki, więc nie wiem o co chodzi Poza tym pogoda jest piękna i to dobrze wpływa na mój nastrój Co nie zmienia faktu, że do dnia ZERO czasu coraz mniej i chyba powoli zaczyna mnie to gdzieś tam w głębi stresować

[anagat]

ja wcale nie dawalam witK Tylko D.

[aneta s]

a ja wogóle nie dawałam ani K ani D, moje dzieci od 4 tygodnia życia tran piją

[aneta s]

Yokasiu a Mały nie dostał wit K w zastrzyku zaraz po urodzeniu? moje dzieciaki tak właśnie miały podaną - jednorazowo zaraz jak się na świecie pojawiły.

[anagat]

Yokasiu a Mały nie dostał wit K iw zastrzyku zaraz po urodzeniu? moje dzieciaki tak właśnie miały podaną - jednorazowo zaraz jak się na świecie pojawiły.

 

moj tak samo...ale to nie w Pl

[diana_teresa]

A moje dziecię w dzień nie śpi za to w nocy od początku ładnie spało, jak była malusia to 1 podbudkę mi robiła a od bardzo dawna śpi już całe noce, ma 1,5 roku choć wstaje o 5 rano od urodzenia, już przywykłam, a dziś się naumiała wchodzić po drabinie

[pysiaczek]

Pysiu, na razie robiliśmy próbę. Od jutra przez dwa dni podajemy a potem lekarz zadecyduje. Witaminę K podaje się do ukończenia 3 miesiąca życia. Może być tak, że młody jej aż tyle nie potrzebuje (to dopiero byłby przypadek, bez żółtaczki, nie potrzebuje wit. K ). Nie można na siłę podawać jeśli organizm tak źle reaguje ale to dopiero zobaczymy. A nuż się okaże, że po prostu w 3 tygodniu życia nie chciało mu się spać . Bo odkąd zaczął 4 to zupełnie inne dziecko.

 

Pysiak, z dwojga złego lepiej żeby Ci malutka spała w nocy niż w dzień .

 

My po wizycie położnej i ważeniu .

 

Kurcze, jeszcze niedawno byłam w ciązy a teraz o szczepieniach muszę decydować. Korzystaj z odpoczynku ile możesz !

 

Korzystam. Choć nie powiem, że włączyła mi się faza pt. "nie zdążymy ze wszystkim"

No i masz rację z dwojga złego wolę żeby Mała ładnie spała w nocy A już na pewno mój mąż tak woli

 

Ciekawa jestem jak ten test z witaminką K Wam wyjdzie - daj znać jak Antoś po ponownym podaniu

 

Dostawał kropelki codziennie doustnie, od niedawna weszło zarządzenie że do 3 m-ca podaje się K a D do ukończenia roku (moim zdaniem warto).

 

Zgadzam się z Yokasią też uważam, że warto. A zastrzyków z wit.K to u nas chyba nie ma bo pierwsze słyszę

[pendrak]

Korzystam. Choć nie powiem, że włączyła mi się faza pt. "nie zdążymy ze wszystkim"

No i masz rację z dwojga złego wolę żeby Mała ładnie spała w nocy A już na pewno mój mąż tak woli

Zeby przynajmniej później bylo łatwiej, u nas sydnrom 2.5 latka, nie wiem czy to wytrzymam, najprawdopodobniej odwiozą mnie w kaftanie bezpieczeństwa niedługo

[asiazett]

Witaj Pysiaczku

 

Dołączam i ja do Twojego wątku. Przyznaję szczerze, że całości nie przeczytam, ale zobaczyłam początek i to mi wystarczy - jest pięknie! Ponadto na świeżo widzę, że temat dzieciaczkowy się tutaj uprawia - to już w ogóle komplecik rzeczy przyjemnych. Przy okazji pozdrawiam znane i nieznane "twarze"

[pysiaczek]

Asiazett witaj

No tak to się zbiegło jakoś w czasie na tym naszym forum i widzę, że teraz więcej tematów dzieciaczkowych niż budowlanych na wielu wątkach

Dziękuję za pochwały pod kątem mieszkania

 

Pendraczku mam nadzieję, że jednak nie będą Cię musieli w tym kaftanie odwozić a bunt szybko minie

[slonko]

hej hej

 

Pysiaczku jak dzis samopoczucie ??

 

wrocilam sobie do Twoich wnetrz i mam pytanko o tapete - pamietasz nazwe ?? jest sliczna

[pysiaczek]

Słonko dziękuję jest ok

 

Tapeta to As Creation - Flock Ornament 5543-38

[admete]

Pysiaczku nie wiem jak mi umknęło :oops:

Ale życzę dużo zdrówka, siłek i też proszę odpoczywaj ile się da :hug:

 

Yokasiu

Rany to już miesiąc

Ciesze się że trzymacie się zdrowo

[pysiaczek]

Aga nic się nie stało - w końcu na forum tyle ciężarnych, że można już tego nie ogarniać

Dziękuję

 

Yokasia faktycznie ma już prawie miesięczne dziecko Jak ten czas leci

[slonko]

Pysiaczku to dobrze, ze jest ok i oby tak zawsze

 

trzymajcie sie cieplutko

 

dziekuje za nazwe tapety - bardzo mi sie podoba i chyba pasowalaby do mojego wiatrolapu

[pysiaczek]

Ooooo Yokasia opowiadaj gdzie byliście

[pysiaczek]

Aniu to super Bardzo się cieszę I mam nadzieję, że nam się też tak uda

[anagat]

Na pewno

hehe Ig nienawidzil wozka do ok 3 mies.potem tylko na brzuchu. Z autem bylo tylko troche lepiej. Wozek wciaz nie w laskach.Na szczescie w aucie jest ok.

[asiazett]

Yokasta

 

a co porabiałaś we Wro? bo to moje strony też stąd jesteś?

 

p.s. Polecam chustę na wszelkie wycieczki - i te małe i te duże