Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie pysiaczka


Recommended Posts

Taaaaak, żebym tylko ja to wszystko spamiętała i przypomniała sobie akurat wtedy, gdy będzie mi potrzebne ;)

 

Wtedy to już nie będziesz działać na zlecenie podręcznika, czy mądrych rad mądrych koleżanek z forum :cool: tylko instynktownie. Sama będziesz wiedziała co jest najlepsze (albo szybko to odkryjesz, jak pisze Ilona). A to, że teraz się trochę naczytasz o tych różnych doświadczeniach spowoować może tylko tyle, że Cię mniej wtedy zaskoczy :p

Więc luzik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziewczyny, do fotelika nie wolno wkładać żadnego kocyka czy pieluch grubo. Zmienia się ułożenie dziecka, co nie wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo.

Nie jestem specjalista i nie chcę się mądrzyć, ale specjaliści badali to bardzo dokładnie i raczej jednoznacznie się w tym temacie wypowiadają.

 

Wiadomo, inna sprawa dać pieluszkę żeby nie zabrudzić jak dziecko ulewa, czy żeby się nie pociło, ale nie koc pod plecki.

 

Długo dziecko nie może w foteliku jeździć, bo :

raz - kręgosłup

dwa - zapada się główka i nieprawidłowo układa się główka i dziecku ciężko oddychać ze względu na zapadnięta klatkę piersiową.

 

 

CO do proszków.... od początku piorę w Dzidziusiu i pięknie wszystko się dopiera na 40 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o tym też chciałam - bo ja przy Zuzi w rozm. 0 - 3 to miałam wszystko: sukienki, rajstopki, dresiki, bluzeczki z krótkim rękawem, buciki, bluzy, spodnie - kieszeniami, bez kieszenia, z paskiem, bez paska, kurteczki, jeansy.

 

asia - Łoooo matko, tosz to szaleństwo :D dobrze, że ja będę miała chłopaczka, nie można tak poszaleć z ubrankami :D

 

mój chrześniak był takim niemowlakiem (co prawda nie od pierwszych miesięcy), który na widok plamy na ubranku nie pozwalał go na siebie włożyć, a jak raz mu wcisnęli skarpetkę z dziurą, to pół nocy marudził, dopóki jej nie wymienili ;).

 

Ilonka - prawdziwy esteta z niego :rotfl:

 

 

Dziewczyny, przecież do tych fotelików dla niemowlaków trzeba wkładać specjalne podkładki!! Takie co sięgają pod plecki i dookoła główki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taką podkładkę (ładnie okala ramionka) - była w zestawie, ale mały jakoś dziwnie wykrzywia głowę w tym foteliku, jakby mu się plecki za bardzo zapadały.

Co prawda to może być tylko moje złudzenie, że jemu niewygodnie, bo on sam nie płacze, tylko od razu zasypia, ale ta pozycja jakaś taka nienaturalna jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asia - Łoooo matko, tosz to szaleństwo :D dobrze, że ja będę miała chłopaczka, nie można tak poszaleć z ubrankami :D

No nie wiem... Ja dla syna też miałam koszulki, spodenki, ogrodniczki, sweterki, kurteczki, pierdółki a najlepiej sprawdziły się śpiochy i pajace, na dwór kombinezon. Koszulki odpadają, bo tak małe dziecko jak się podtrzymuje, to to wszystko się zwija i tylko gołe plecy zostają.

Przy córci trudno przejść obok tych wszystkich spódniczek, legginsów w mikro rozmiarze, ale zdrowy rozsądek nakazuje wybrać to, co wygodne. Mamy sporo sukienek, do których dość dobrze sprawdzają się bodziaki i rajstopki. Reszta to śpiochy, rampersy i pajace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taką podkładkę (ładnie okala ramionka) - była w zestawie, ale mały jakoś dziwnie wykrzywia głowę w tym foteliku, jakby mu się plecki za bardzo zapadały.

Co prawda to może być tylko moje złudzenie, że jemu niewygodnie, bo on sam nie płacze, tylko od razu zasypia, ale ta pozycja jakaś taka nienaturalna jest.

 

Ilona, jeśli mały jest nienaturalnie wykrzywiony, ma zapadniętą bródkę, to jest dokładnie to co u nas. Czym przędzej pozbądź się tej wkładki. Ona z tego co wiem nie dla każdego malucha jest odpowiednia.

My jechaliśmy w dość długą trasę jak Maciuś miał 2,5 miesiąca. O rany, jak on się męczył w tą podkładką!

Jak tylko wyjęliśmy, od razu lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy to już nie będziesz działać na zlecenie podręcznika, czy mądrych rad mądrych koleżanek z forum :cool: tylko instynktownie. Sama będziesz wiedziała co jest najlepsze (albo szybko to odkryjesz, jak pisze Ilona). A to, że teraz się trochę naczytasz o tych różnych doświadczeniach spowoować może tylko tyle, że Cię mniej wtedy zaskoczy :p

Więc luzik :)

 

Asia no na pewno choć nie powiem - co dzień mnie coś zaskakuje i tak będzie pewnie przez kilka najbliższych lat, lub naście lat ;)

 

Dziewczyny, przecież do tych fotelików dla niemowlaków trzeba wkładać specjalne podkładki!! Takie co sięgają pod plecki i dookoła główki.

 

Dorko podobnie jak Ilonka mam tą wkładkę dla noworodka w foteliku ale być może faktycznie przy bardzo małych dzieciach ona powoduje jakieś złe ułożenie dzieciaczka tak jak pisze Agatah?

 

No nie wiem... Ja dla syna też miałam koszulki, spodenki, ogrodniczki, sweterki, kurteczki, pierdółki a najlepiej sprawdziły się śpiochy i pajace, na dwór kombinezon. Koszulki odpadają, bo tak małe dziecko jak się podtrzymuje, to to wszystko się zwija i tylko gołe plecy zostają.

Przy córci trudno przejść obok tych wszystkich spódniczek, legginsów w mikro rozmiarze, ale zdrowy rozsądek nakazuje wybrać to, co wygodne. Mamy sporo sukienek, do których dość dobrze sprawdzają się bodziaki i rajstopki. Reszta to śpiochy, rampersy i pajace.

 

Aneczko ja też mam najwięcej bodziaków, rampersów i pajaców :yes: Kilka sukienek ale raczej już tych ciut większych no i trochę bluzeczek i spodenek też mam ale jeśli wyjdzie, że niewygodne bo się będzie podwijać to z nich zrezygnuję bez problemu bo to głównie to co w spadku podostawałam, więc nie będzie szkoda ;)

 

_______________________________________

A jak Wam mija majówka? U nas bardzo leniwie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem... Ja dla syna też miałam koszulki, spodenki, ogrodniczki, sweterki, kurteczki, pierdółki a najlepiej sprawdziły się śpiochy i pajace, na dwór kombinezon. Koszulki odpadają, bo tak małe dziecko jak się podtrzymuje, to to wszystko się zwija i tylko gołe plecy zostają.

Przy córci trudno przejść obok tych wszystkich spódniczek, legginsów w mikro rozmiarze, ale zdrowy rozsądek nakazuje wybrać to, co wygodne. Mamy sporo sukienek, do których dość dobrze sprawdzają się bodziaki i rajstopki. Reszta to śpiochy, rampersy i pajace.

 

ane3ka - no właśnie te gołe brzuchy.... :)

Moja siostra ma czterolatka i niezawodny patent - ładne ubranko "na wejście", a potem jak już się wszyscy zachwycą maluchem - ten hasa sobie tylko w wygodnej bluzeczce i rajstopkach :D

 

Majówka u mnie wygląda raczej jak Zaduszki :( Szaro, buro, leje i 13st. :(

Edytowane przez dorkota
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas majówka też leniwie, trochę ogrodowo trochę domowo...

 

Pysiaczku siałaś w tym roku petunie/surfinie?

 

Marta nie :) W tym roku mam lobelie do wysiania ale jeszcze się za to nie zabrałam, choć dziś właśnie miałam to zrobić. Mam nadzieję, że do niedzieli uda mi się z tym wyrobić :)

Po zeszłorocznej walce najpierw w ogromną ilością rozsady a potem z tymi usychającymi dzwonkami, raz przelanymi, raz przesuszonymi doniczkami postanowiłam w tym roku postawić na coś łatwiejszego w uprawie :)

 

Majówka u mnie wygląda raczej jak Zaduszki :( Szaro, buro, leje i 13st. :(

 

Dorko przykro mi :( U nas jest całkiem nieźle, słonecznie tylko zawiewa czasem nieprzyjemnie. Ale spacerki robimy codziennie a nawet opalić się troszkę można :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:popcorn: lub dwa tygodnie, chyba że będzie takie oporne jak moje, zdecydował się na wyjście dopiero jak lekarz zagroził, że go wyciągną siłą, jak w ciągu 2 godzin nie zacznie się zbierać :p.

 

No oczywiście +/- dwa tygodnie w każdą stronę :) Zobaczymy co to będzie ale po dzisiejszej wizycie ginka nie przewiduje porodu na dniach ;)

 

pysiaczek - nie narzekaj, mój grubas waży pewnie ze dwa razy tyle co Twoja kruszynka :D

 

Dorko moja kruszyna chyba ciut podrosła jednak bo od 4 dni jest albo bardzo aktywna albo bardzo duża i mnie okłada że hej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pysiaczku, ja pamiętam, że mój maluch pod koniec ciąży bardziej się przeciągał niż kopał (chyba z braku miejsca).

Teraz jak go obserwuję, to nadal całymi dniami się przeciąga, wyciąga, wije i prostuje :yes:. Chociaż kopać też kopie :yes:. Ostatnio tak przywalił mi z kolana w oko (próbowałam powąchać, czy jest kupa), że przez pół godziny nic na nie widziałam :lol2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pysiaczku, ja pamiętam, że mój maluch pod koniec ciąży bardziej się przeciągał niż kopał (chyba z braku miejsca).

Teraz jak go obserwuję, to nadal całymi dniami się przeciąga, wyciąga, wije i prostuje :yes:. Chociaż kopać też kopie :yes:. Ostatnio tak przywalił mi z kolana w oko (próbowałam powąchać, czy jest kupa), że przez pół godziny nic na nie widziałam :lol2:.

 

No właśnie to bardziej takie przeciąganie jest raczej, ale normalnie zastanawiam się czy mi brzuch nie pęknie przy tym czasem :D Ale widać Młoda już podrosła i jej mocno ciasno ;) A pewnie tak jej potem zostanie jak i Twojemu Robertowi Ilonko :) Dzięki za cynk, żeby na oczy uważać w przyszłości :lol2:

 

:) nasz maluch w zeszłym tygodniu przekroczył 5 kg :lol:. I zrobił sie dłuuugi :lol2:.

 

Pysiu odpisz na maila bo nogami przebieram.

 

Wow 5kg przekroczone :o Nieźle :D

Aniu już odpisałam właśnie, przepraszam za zwłokę :oops:

 

_____________________________________

Dorko a jak u Ciebie? Jakieś objawy są? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...