asiazett 30.04.2013 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 Taaaaak, żebym tylko ja to wszystko spamiętała i przypomniała sobie akurat wtedy, gdy będzie mi potrzebne Wtedy to już nie będziesz działać na zlecenie podręcznika, czy mądrych rad mądrych koleżanek z forum tylko instynktownie. Sama będziesz wiedziała co jest najlepsze (albo szybko to odkryjesz, jak pisze Ilona). A to, że teraz się trochę naczytasz o tych różnych doświadczeniach spowoować może tylko tyle, że Cię mniej wtedy zaskoczy Więc luzik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 30.04.2013 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 Dziewczyny, do fotelika nie wolno wkładać żadnego kocyka czy pieluch grubo. Zmienia się ułożenie dziecka, co nie wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo.Nie jestem specjalista i nie chcę się mądrzyć, ale specjaliści badali to bardzo dokładnie i raczej jednoznacznie się w tym temacie wypowiadają. Wiadomo, inna sprawa dać pieluszkę żeby nie zabrudzić jak dziecko ulewa, czy żeby się nie pociło, ale nie koc pod plecki. Długo dziecko nie może w foteliku jeździć, bo :raz - kręgosłupdwa - zapada się główka i nieprawidłowo układa się główka i dziecku ciężko oddychać ze względu na zapadnięta klatkę piersiową. CO do proszków.... od początku piorę w Dzidziusiu i pięknie wszystko się dopiera na 40 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 02.05.2013 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 No właśnie o tym też chciałam - bo ja przy Zuzi w rozm. 0 - 3 to miałam wszystko: sukienki, rajstopki, dresiki, bluzeczki z krótkim rękawem, buciki, bluzy, spodnie - kieszeniami, bez kieszenia, z paskiem, bez paska, kurteczki, jeansy. asia - Łoooo matko, tosz to szaleństwo dobrze, że ja będę miała chłopaczka, nie można tak poszaleć z ubrankami mój chrześniak był takim niemowlakiem (co prawda nie od pierwszych miesięcy), który na widok plamy na ubranku nie pozwalał go na siebie włożyć, a jak raz mu wcisnęli skarpetkę z dziurą, to pół nocy marudził, dopóki jej nie wymienili . Ilonka - prawdziwy esteta z niego Dziewczyny, przecież do tych fotelików dla niemowlaków trzeba wkładać specjalne podkładki!! Takie co sięgają pod plecki i dookoła główki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 02.05.2013 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Ja mam taką podkładkę (ładnie okala ramionka) - była w zestawie, ale mały jakoś dziwnie wykrzywia głowę w tym foteliku, jakby mu się plecki za bardzo zapadały.Co prawda to może być tylko moje złudzenie, że jemu niewygodnie, bo on sam nie płacze, tylko od razu zasypia, ale ta pozycja jakaś taka nienaturalna jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 02.05.2013 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 asia - Łoooo matko, tosz to szaleństwo dobrze, że ja będę miała chłopaczka, nie można tak poszaleć z ubrankami No nie wiem... Ja dla syna też miałam koszulki, spodenki, ogrodniczki, sweterki, kurteczki, pierdółki a najlepiej sprawdziły się śpiochy i pajace, na dwór kombinezon. Koszulki odpadają, bo tak małe dziecko jak się podtrzymuje, to to wszystko się zwija i tylko gołe plecy zostają. Przy córci trudno przejść obok tych wszystkich spódniczek, legginsów w mikro rozmiarze, ale zdrowy rozsądek nakazuje wybrać to, co wygodne. Mamy sporo sukienek, do których dość dobrze sprawdzają się bodziaki i rajstopki. Reszta to śpiochy, rampersy i pajace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 02.05.2013 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Ja mam taką podkładkę (ładnie okala ramionka) - była w zestawie, ale mały jakoś dziwnie wykrzywia głowę w tym foteliku, jakby mu się plecki za bardzo zapadały. Co prawda to może być tylko moje złudzenie, że jemu niewygodnie, bo on sam nie płacze, tylko od razu zasypia, ale ta pozycja jakaś taka nienaturalna jest. Ilona, jeśli mały jest nienaturalnie wykrzywiony, ma zapadniętą bródkę, to jest dokładnie to co u nas. Czym przędzej pozbądź się tej wkładki. Ona z tego co wiem nie dla każdego malucha jest odpowiednia. My jechaliśmy w dość długą trasę jak Maciuś miał 2,5 miesiąca. O rany, jak on się męczył w tą podkładką! Jak tylko wyjęliśmy, od razu lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 03.05.2013 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 Wtedy to już nie będziesz działać na zlecenie podręcznika, czy mądrych rad mądrych koleżanek z forum tylko instynktownie. Sama będziesz wiedziała co jest najlepsze (albo szybko to odkryjesz, jak pisze Ilona). A to, że teraz się trochę naczytasz o tych różnych doświadczeniach spowoować może tylko tyle, że Cię mniej wtedy zaskoczy Więc luzik Asia no na pewno choć nie powiem - co dzień mnie coś zaskakuje i tak będzie pewnie przez kilka najbliższych lat, lub naście lat Dziewczyny, przecież do tych fotelików dla niemowlaków trzeba wkładać specjalne podkładki!! Takie co sięgają pod plecki i dookoła główki. Dorko podobnie jak Ilonka mam tą wkładkę dla noworodka w foteliku ale być może faktycznie przy bardzo małych dzieciach ona powoduje jakieś złe ułożenie dzieciaczka tak jak pisze Agatah? No nie wiem... Ja dla syna też miałam koszulki, spodenki, ogrodniczki, sweterki, kurteczki, pierdółki a najlepiej sprawdziły się śpiochy i pajace, na dwór kombinezon. Koszulki odpadają, bo tak małe dziecko jak się podtrzymuje, to to wszystko się zwija i tylko gołe plecy zostają. Przy córci trudno przejść obok tych wszystkich spódniczek, legginsów w mikro rozmiarze, ale zdrowy rozsądek nakazuje wybrać to, co wygodne. Mamy sporo sukienek, do których dość dobrze sprawdzają się bodziaki i rajstopki. Reszta to śpiochy, rampersy i pajace. Aneczko ja też mam najwięcej bodziaków, rampersów i pajaców Kilka sukienek ale raczej już tych ciut większych no i trochę bluzeczek i spodenek też mam ale jeśli wyjdzie, że niewygodne bo się będzie podwijać to z nich zrezygnuję bez problemu bo to głównie to co w spadku podostawałam, więc nie będzie szkoda _______________________________________ A jak Wam mija majówka? U nas bardzo leniwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 03.05.2013 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 Popieram:pajace i body to jest to U nas majówka też leniwie, trochę ogrodowo trochę domowo... Pysiaczku siałaś w tym roku petunie/surfinie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 03.05.2013 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 (edytowane) No nie wiem... Ja dla syna też miałam koszulki, spodenki, ogrodniczki, sweterki, kurteczki, pierdółki a najlepiej sprawdziły się śpiochy i pajace, na dwór kombinezon. Koszulki odpadają, bo tak małe dziecko jak się podtrzymuje, to to wszystko się zwija i tylko gołe plecy zostają. Przy córci trudno przejść obok tych wszystkich spódniczek, legginsów w mikro rozmiarze, ale zdrowy rozsądek nakazuje wybrać to, co wygodne. Mamy sporo sukienek, do których dość dobrze sprawdzają się bodziaki i rajstopki. Reszta to śpiochy, rampersy i pajace. ane3ka - no właśnie te gołe brzuchy.... Moja siostra ma czterolatka i niezawodny patent - ładne ubranko "na wejście", a potem jak już się wszyscy zachwycą maluchem - ten hasa sobie tylko w wygodnej bluzeczce i rajstopkach Majówka u mnie wygląda raczej jak Zaduszki Szaro, buro, leje i 13st. Edytowane 3 Maja 2013 przez dorkota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 03.05.2013 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2013 U nas majówka też leniwie, trochę ogrodowo trochę domowo... Pysiaczku siałaś w tym roku petunie/surfinie? Marta nie W tym roku mam lobelie do wysiania ale jeszcze się za to nie zabrałam, choć dziś właśnie miałam to zrobić. Mam nadzieję, że do niedzieli uda mi się z tym wyrobić Po zeszłorocznej walce najpierw w ogromną ilością rozsady a potem z tymi usychającymi dzwonkami, raz przelanymi, raz przesuszonymi doniczkami postanowiłam w tym roku postawić na coś łatwiejszego w uprawie Majówka u mnie wygląda raczej jak Zaduszki Szaro, buro, leje i 13st. Dorko przykro mi U nas jest całkiem nieźle, słonecznie tylko zawiewa czasem nieprzyjemnie. Ale spacerki robimy codziennie a nawet opalić się troszkę można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 04.05.2013 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2013 Hej Pysiaczku Jak samopoczucie na finiszu ciążowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 05.05.2013 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 Lady troszkę mi ciężko ale generalnie czuję się ok Od jutra został nam miesiąc równo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pendrak 06.05.2013 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Lady troszkę mi ciężko ale generalnie czuję się ok Od jutra został nam miesiąc równo lub dwa tygodnie, chyba że będzie takie oporne jak moje, zdecydował się na wyjście dopiero jak lekarz zagroził, że go wyciągną siłą, jak w ciągu 2 godzin nie zacznie się zbierać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 06.05.2013 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Lady troszkę mi ciężko ale generalnie czuję się ok Od jutra został nam miesiąc równo pysiaczek - nie narzekaj, mój grubas waży pewnie ze dwa razy tyle co Twoja kruszynka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 06.05.2013 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 dorkotko, chwal się jaki duży . U nas waga z usg sprawdziła się co do joty (choć to chyba rzadki przypadek). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 06.05.2013 18:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 lub dwa tygodnie, chyba że będzie takie oporne jak moje, zdecydował się na wyjście dopiero jak lekarz zagroził, że go wyciągną siłą, jak w ciągu 2 godzin nie zacznie się zbierać . No oczywiście +/- dwa tygodnie w każdą stronę Zobaczymy co to będzie ale po dzisiejszej wizycie ginka nie przewiduje porodu na dniach pysiaczek - nie narzekaj, mój grubas waży pewnie ze dwa razy tyle co Twoja kruszynka Dorko moja kruszyna chyba ciut podrosła jednak bo od 4 dni jest albo bardzo aktywna albo bardzo duża i mnie okłada że hej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 06.05.2013 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 pysiaczku, ja pamiętam, że mój maluch pod koniec ciąży bardziej się przeciągał niż kopał (chyba z braku miejsca). Teraz jak go obserwuję, to nadal całymi dniami się przeciąga, wyciąga, wije i prostuje . Chociaż kopać też kopie . Ostatnio tak przywalił mi z kolana w oko (próbowałam powąchać, czy jest kupa), że przez pół godziny nic na nie widziałam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 07.05.2013 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 pysiaczku, ja pamiętam, że mój maluch pod koniec ciąży bardziej się przeciągał niż kopał (chyba z braku miejsca). Teraz jak go obserwuję, to nadal całymi dniami się przeciąga, wyciąga, wije i prostuje . Chociaż kopać też kopie . Ostatnio tak przywalił mi z kolana w oko (próbowałam powąchać, czy jest kupa), że przez pół godziny nic na nie widziałam . No właśnie to bardziej takie przeciąganie jest raczej, ale normalnie zastanawiam się czy mi brzuch nie pęknie przy tym czasem Ale widać Młoda już podrosła i jej mocno ciasno A pewnie tak jej potem zostanie jak i Twojemu Robertowi Ilonko Dzięki za cynk, żeby na oczy uważać w przyszłości nasz maluch w zeszłym tygodniu przekroczył 5 kg . I zrobił sie dłuuugi . Pysiu odpisz na maila bo nogami przebieram. Wow 5kg przekroczone Nieźle Aniu już odpisałam właśnie, przepraszam za zwłokę _____________________________________ Dorko a jak u Ciebie? Jakieś objawy są? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 07.05.2013 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Nie pęknie nie pęknie brzuszki rozciągliwe są będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 07.05.2013 13:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2013 Wysiałam lobelie i fiołki zwisające właśnie Zobaczymy co mi w tym roku z tych upraw wyjdzie bo jakoś zabrać się za to nie mogłam i opóźnienia w czasie są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.