asiazett 13.05.2013 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2013 Czyżby Forumki zaczynały odliczanie...? Pysia - Dominisia, szykuj się na doping ale taki bez konserwantów, sztucznych barwników i chemii - hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 13.05.2013 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2013 A co do odczuwania ruchów to ja moją Alicję odczuwałam bardzo mocno, zresztą jej ruchy były widoczne bo się nieźle rozpychała, ale ogólnie ona była dość duża a ja miałam dość mały brzuszek, nawet ginekolog która mnie badała dzień przed porodem stwierdziła ze jest zaskoczona ze tak duże dziecko mieszka w tak małym brzuszku i powiem jedynie że ta ruchliwość jej została i teraz też wszędzie jej pełno, może więc taki charakterek U mnie też było ładnie widać rozpychającą się dzidzię w brzuszku . Wyczuwaliśmy piętkę albo kostki paluszków na wierzchu dłoni . Mąż zawsze zgadywał czy to pupka, czy kolanko , a potem konfrontowaliśmy to z ułożeniem dziecka na obrazie usg. Nawet kilka filmików nagraliśmy, jak mały się w brzuchu wierci , aż ginekolog się dziwił, jak ładnie widać dziecko, ale u mnie podobna sytuacja - dosyć mały brzuch, dlatego miałam wrażenie, że od dziecka oddziela mnie sama skóra . pysiaczku i ja się przyłączam do kibicowania , ale spokojnie, coś czuję, że masz jeszcze trochę czasu . Dzień Dziecka byłby fajną datą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 14.05.2013 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 pysiaczek - sprawdzałam - pełnia jest 25 maja ciekawe czy któraś z nas się wtedy posypie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 14.05.2013 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 pysiaczek - sprawdzałam - pełnia jest 25 maja ciekawe czy któraś z nas się wtedy posypie Mnie by pasowało:yes: Wtedy mamy rocznicę ślubu, tylko, że to u mnie 3 tyg przed terminem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 14.05.2013 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 Ooooo jeszcze jedna ciężarówka No to zawody na całego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 14.05.2013 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 Ooooo jeszcze jedna ciężarówka No to zawody na całego To ja trzymam kciuki za WSZYSTKIE bezbolesne porody i bezproblemowe dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 14.05.2013 14:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 To ociupinkę wcześniej powinnyście się rozpakować U nas ma byś chłopak:yes: Imię na 99% wybrane, ale przy pierwszej córce jeszcze po powrocie do domu zastanawialiśmy się Drugą urodzić poszliśmy z dwoma imionami i jak ją zobaczyliśmy wiedzieliśmy, które pasuje bardziej:yes: A u Ciebie już coś się wyjaśniło, czy nadal się wahacie? I jak się czujesz? Czuję się naprawdę dobrze Dużo lepiej niż na początku i w środku ciąży co jest chyba zabawne jak na ten jej etap I idziemy rodzić z dwoma imionami Hej pysiaczku, jak się czujemy? Już bliżej niż dalej, coooo? Wszystko już skompletowane dla Malutkiej? A jak się ma imię?:lol2: Buziaki:bye: Hej Aguś No zdecydowanie już bliżej jak dalej Co do imienia to tak jak napisałam wyżej - idziemy rodzić z dwoma Poza tym chyba wszystko mamy już gotowe i w miarę ogarnięte Czyżby Forumki zaczynały odliczanie...? Pysia - Dominisia, szykuj się na doping ale taki bez konserwantów, sztucznych barwników i chemii - hihi Odliczanie możnaby zacząć ale może jednak jeszcze nie tak nerwowo, bo jeszcze trochę czasu naprawdę zostało pysiaczku i ja się przyłączam do kibicowania , ale spokojnie, coś czuję, że masz jeszcze trochę czasu . Dzień Dziecka byłby fajną datą . Niby tak, ale potem Mała będzie dostawać tylko jeden zbiorczy prezent nie? To troszkę poszkodowana będzie pysiaczek - sprawdzałam - pełnia jest 25 maja ciekawe czy któraś z nas się wtedy posypie Dorko prędzej Ty niż ja, bo terminowo to tak bardziej pod Ciebie ta pełnia dopasowana nie Mnie by pasowało:yes: Wtedy mamy rocznicę ślubu, tylko, że to u mnie 3 tyg przed terminem;) 3tyg przed terminem to jest całkiem spoko Skoro tak chcesz Yuczko to trzymam kciuki To ja trzymam kciuki za WSZYSTKIE bezbolesne porody i bezproblemowe dzieci Dziękujemy Lady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 14.05.2013 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 To ja trzymam kciuki za WSZYSTKIE bezbolesne porody i bezproblemowe dzieci lady - ja bym chciała tylko szybki (np taki jak Twoje ), bezbolesny raczej nie się nie uda pysiaczku - czuję, ze bardzo bym chciała już się "rozpakować", ale chyba nic na to nie wskazuje niestety a poza tym myślę, że podczas pełni może być straszny tłum na porodówce Dziewczyny, podobno straszne upały się zbliżają. Cierpię na samą myśl. Jedyne rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy, to wanna z zimną wodą i leżenie w niej cały dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 14.05.2013 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2013 Yuczko ja w ciąży czułam się świetnie (chyba jestem do tego stworzona):lol2: naprawdę na nic nie mogłam narzekać, obydwa porody tydzień przed terminem więc dzień przed jeszcze pracowałam:cool: my mamy też rocznicę w maju - 28:cool: Pysiu a imię wybrane??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pendrak 15.05.2013 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2013 Pysiaczek, lepiej przed terminem, bo później będziesz czuć presję, ale lepiej powiedzieć niż zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 15.05.2013 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2013 Pysia, ale Ty nam daj znać jakby to było już... dobra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 16.05.2013 07:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Dam znać dam O ile zdążę Ale to jeszcze 3tyg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 19.05.2013 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 Dam znać dam O ile zdążę Ale to jeszcze 3tyg Kochana Poród +/- 2 tygodnie uważa się za porod terminowy:yes:. Więc kolejna forumowa ciąża juz donoszona Jak samopoczucie na finiszu? Czy torba juz spakowana ? Nie zazdroszczę końcówki ciąży w te upały :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 20.05.2013 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Melduj się Pysia Jesteś tam jeszcze? Ja w czwartek zaczęłam szkołę rodzenia - o dziwo udało mi się dostać na czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 20.05.2013 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 A ja przyszłam z małą prywatą (mam nadzieję pysiaczku, że się nie pogniewasz?) - ktoś tutaj wcześniej pisał o spaniu dziecka na brzuszku? Mamy problem, bo nasz maluch strasznie ulewa, więc za radą położnej po karmieniu kładliśmy go na jakiś czas na brzuszku (ładnie wtedy odbijał, nie krztusił się i nie ulewał noskiem), ale tak się przyzwyczaił, że nie chce teraz spać na plecach (jęczy i marudzi, dopóki nie przełożę go na brzuch). Wiadomo, że w dzień to luzik, bo mogę go obserwować, ale w nocy chciałabym spać, a siedzę przy jego łóżeczku i czuwam . Jak mocno uśnie, to przekładam na plecki i sama się kładę, ale to złe rozwiązanie, bo albo się przebudza i marudzi, albo jest już pora następnego karmienia . To dopiero szósty tydzień, ale Robert w tej pozycji ładnie trzyma główkę w górze (nawet kilka minut, jak coś go zainteresuje) i przekłada ją ze strony na stronę, choć wiadomo, strach jest. Wiem, że zaglądają tu inne mamusie - pozwalałyście spać dziecku na brzuchu, a jeśli tak, od jakiego wieku? Pysiaczku pozdrawiam i trzymam kciuki za finisz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 20.05.2013 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Ilonko - do Ciebie tez chętnie zaglądaja Mamusie Wrzuć to i tam, zapewne posypie się lawina odpowiedzi A skoro już i tak tutaj jesteśmy to ja powiem, że u nas było odwrotnie - moja Zuzia w ogóle nie lubiła leżeć na brzusiu Ale my praktykowaliśmy zawsze do spania pozycję na boczku - jedną nockę na prawym boczku, drugą - na lewym i tak w kółko. To zdaje się jest najbezpieczniejsza pozycja do spania. Spróbuj, może Robercikowi taki układ się spodoba - będzie połową buzi przytulony do łóżeczka, czyli podobnie jak ma teraz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 20.05.2013 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Próbowaliśmy - niestety nie lubi leżeć na boku . Pozycja jest ok, chociaż ortopedzi nie zalecają ze względu na bioderka . Każda pozycja ma jakieś minusy - na wznak dziecko z tendencją do ulewania może się np. zakrztusić. Napisałam tutaj, bo ktoś o spaniu na brzuszku wspominał, nie pamiętam niestety kto, ale wydaje mi się, że ta osoba do mnie nie zagląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 20.05.2013 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Kochana Poród +/- 2 tygodnie uważa się za porod terminowy:yes:. Więc kolejna forumowa ciąża juz donoszona Jak samopoczucie na finiszu? Czy torba juz spakowana ? Nie zazdroszczę końcówki ciąży w te upały :/ Lady samopoczucie ok U nas nawet nie jest tak gorąco. Wczoraj było ciepło ale dziś już chłodno. Daję radę i nie przeszkadza mi pogoda Torba w zasadzie spakowana Melduj się Pysia Jesteś tam jeszcze? Ja w czwartek zaczęłam szkołę rodzenia - o dziwo udało mi się dostać na czas Jestem jeszcze Asiu jestem My SR skończyliśmy w 35tc Mam nadzieję, że spodobają Ci się zajęcia i sporo z nich wyniesz A ja przyszłam z małą prywatą (mam nadzieję pysiaczku, że się nie pogniewasz?) - ktoś tutaj wcześniej pisał o spaniu dziecka na brzuszku? (...) Pysiaczku pozdrawiam i trzymam kciuki za finisz . Ilonko jasne, że się nie pogniewam, bo sama mogę na tym tylko w przyszłości skorzystać przecież Dziękuję za kciuki A skoro już i tak tutaj jesteśmy to ja powiem, że u nas było odwrotnie - moja Zuzia w ogóle nie lubiła leżeć na brzusiu Ale my praktykowaliśmy zawsze do spania pozycję na boczku - jedną nockę na prawym boczku, drugą - na lewym i tak w kółko. To zdaje się jest najbezpieczniejsza pozycja do spania. Właśnie też mi się zawsze wydawało, ze słyszenia, od znajomych, że dzieci za długo na brzuszku leżeć/spać nie lubią a tu proszę jaki wyjątek No i chyba faktycznie pozycja na boczku jest dla takiego maluszka najbezpieczniejsza, choć słyszałam, że różnie to może na bioderka działać Próbowaliśmy - niestety nie lubi leżeć na boku . Pozycja jest ok, chociaż ortopedzi nie zalecają ze względu na bioderka . Każda pozycja ma jakieś minusy - na wznak dziecko z tendencją do ulewania może się np. zakrztusić. Napisałam tutaj, bo ktoś o spaniu na brzuszku wspominał, nie pamiętam niestety kto, ale wydaje mi się, że ta osoba do mnie nie zagląda. No właśnie zwłaszcza chyba w rożku na boczku to nie za bardzo na te bioderka ale znowuż jest to bezpieczniejsze dla dziecka i co tu wybrać? Niestety ja nie pamiętam również kto o tym pisał Moja pamięć w końcówce ciąży jest masakryczna ______________________________ A w ogóle dziewczyny przy takich temperaturach w czym śpią Wasze dzieci? Ilonko, Yokasiu i inne mamusie czy w rożku nie będzie teraz za ciepło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 20.05.2013 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Mój śpi jeszcze w rożku, ale już nie zawijam go tak ciasno jak na początku, zwłaszcza nie krępuję nóżek, bo lubi nimi pomachać. Mam wrażenie, że rożek teraz nie jest już najszczęśliwszym pomysłem - chyba wyrósł z takiego ciasnego obwiązywania, od kilku dni woli przestrzeń, czyli najlepiej poza łóżeczkiem/gondolką wysoko na ramieniu mamy albo leżaczku i obserwować, co się dzieje wokół. Niestety, nie mam innego rozwiązania - śpiworek wymusza trzymanie główki na wznak i jak ulewa, to się krztusi, a kocyk/kołderkę od razu rozkopuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 20.05.2013 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 Za ciepło chyba nie jest, dzieciaczki lubią ciepło, do teraz ubieram mu długi rękaw i spodnie, rączki ma chłodne, a kark się nie poci, więc chyba ok. Wiadomo, że na słońce nie wystawiam, ale prawie cały dzień spędzamy na świeżym powietrzu (od 12 do 19 z przerwami na karmienie) i cieszę się bardzo, że rodziłam wiosną . Tylko od kilku dni pije dużo wody, więc pewnie upały odczuwa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.