pendrak 04.06.2013 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 oo Pysiaczek ty jeszcze tutaj? Pieluszki wysyjające sygnał na komórkę?? strach się bać. Potwierdzam bujaczek fisher price bardzo przydatny ten do 18kg, mój się nadal w nim buja, a skończył 2.5, tylko obsługuje go samodzielnie i sam się w nim zapina i włącza sobie wibracje, chyba ma sentyment do niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 04.06.2013 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Pysiu zaglądam i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 05.06.2013 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Jestem i też pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 05.06.2013 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Pysiu, macham do Ciebie:bye: i kciuki zaciskam:)P.S. Pisałam, że pokoik piękny? bo oglądałam na tel. i nie pamiętam, czy później wchodziłam żeby pochwalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 05.06.2013 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Czyli jeszcze nie dziś. Może jutro? Dziewczyny, czy któraś z Was rodziła w dzień? Tzn. zaczęła rodzić powiedzmy w południe, czy wszystkie w nocy? Zastanawiałam się kiedyś z mężem, jak to jest, że skurcze pojawiają się chyba tylko i wyłącznie w nocy (bo wiadomo: finisz to już różnie). Ja po porodzie leżałam na sali obok porodówki (oj, nasłuchałam się krzyków ) i przez te kilka dni żadna ciężarna nie przyjechała w dzień, wszystkie między 24 a 7 rano . Jak robili czystki na patologii ciąży (oddział poporodowy był pusty, więc na patologii podali wszystkim oksytocynę), to też dziewczyny do rodzenia przywożono po 22. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 05.06.2013 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 podobno jak czlowiek odpoczywa to się ten jakiś tam hormon uwalnia...w trakcie odpoczynku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 05.06.2013 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Jaśka zaczęłam rodzić około 4.00 urodziłam o 14.00, Tosię zaczęłam rodzić około 8.00 urodziłam o 12.00.Oba porody po podaniu oxy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pendrak 05.06.2013 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Ilona, ja zaczęłam rodzić o 12:00, bo wtedy dali mi oksytocynę, poza tym powiedzieli, że mam tylko 2 godziny żeby zacząć rodzić, więc musiałam się sprężyć, normalnie pewnie też wybrałabym noc . Kciuki ściśnięte Pysiaczku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 05.06.2013 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Ja rodziłam w dzień, ale w nocy dostałam pierwsze skurcze. I w nocy skurcze były częściej niż w dzień. Położna mi powiedziała, że to normalne, że w nocy "bardziej", więc z tymi hormonami to całkiem może być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 05.06.2013 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Pysiu, macham do Ciebie:bye: i kciuki zaciskam:) P.S. Pisałam, że pokoik piękny? bo oglądałam na tel. i nie pamiętam, czy później wchodziłam żeby pochwalić. Szczerze mówiąc nie pamiętam Yuczko czy pisałaś, ale nieważne Jakby co dziękuję jeszcze raz I za kciuki też dziękuję podobno jak czlowiek odpoczywa to się ten jakiś tam hormon uwalnia...w trakcie odpoczynku:) Ooooo to ja się muszę położyć plackiem chyba bo w dzień za dużo robię na to wychodzi i dlatego jeszcze nie urodziłam Ilona, ja zaczęłam rodzić o 12:00, bo wtedy dali mi oksytocynę, poza tym powiedzieli, że mam tylko 2 godziny żeby zacząć rodzić, więc musiałam się sprężyć, normalnie pewnie też wybrałabym noc . Kciuki ściśnięte Pysiaczku Dzięki Pendraczku Faktycznie musiałaś się sprężyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sharlotka 05.06.2013 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Pysiaczku,gratuluję (bo mnie strasznie dawno u Ciebie nie było) i trzymam kciuki!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 05.06.2013 14:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Dzięki Sharlot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosik 05.06.2013 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 mi przy dwójce wody odeszły o 4 rano, 1 urodziłam o 12.55 na następny dzień, 2 o 19.45 tego samego dnia. Pewnie coś jest z tymi hormonami ps. i teraz rano i wieczorem, a czasem i w środku dnia każda z nas sprawdza czy Pysia jeszcze tu jest A niech spróbuje nie odpisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 05.06.2013 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 pysiaczku, z tym odpoczynkiem to może być to, ja też pojechałam na porodówkę po kilku dniach leżenia w łóżku z powodu choróbska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkota 05.06.2013 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Ilonka - ja pierwsze skurcze miałam ok 6. rano w poniedziałek. Takie słabiutkie, nawet przed okresem miałam silniejsze. Potem w ciągu dnia mi przeszło zaczęły się znowu po południu, no i rodziłam całą noc. Bardzo nie chciałam rodzić w nocy i jak kładłam się spać, to myślałam "Doczekamy do rana" Taaaa, o godz. 1 skurcze były regularnie co 5 minut i bałam się że nie dojedziemy do szpitala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 05.06.2013 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Ilonka - ja pierwsze skurcze miałam ok 6. rano w poniedziałek. Takie słabiutkie, nawet przed okresem miałam silniejsze. Potem w ciągu dnia mi przeszło zaczęły się znowu po południu, no i rodziłam całą noc. Bardzo nie chciałam rodzić w nocy i jak kładłam się spać, to myślałam "Doczekamy do rana" Taaaa, o godz. 1 skurcze były regularnie co 5 minut i bałam się że nie dojedziemy do szpitala A jak czuje się młoda mama? Jak pierwsze dni w domu? No i koniecznie opowiadaj, co słychać u maleństwa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 05.06.2013 15:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Dorko i pokaż nam to Maleństwo Jak jutro nic się nie wydarzy to w piątek mamy ktg i zobaczymy czy może więcej skurczy będzie niż poprzednio (których notabene wcale nie czułam ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 05.06.2013 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Ja też poczułam dopiero kilka godzin przed porodem (o 23) i były dużo lżejsze niż te na okres (ale identyczne jeśli chodzi o charakter), jednak po kilku godzinach się rozkręciło . Od czwartej myślałam, że więcej nie dam rady znieść, ale jakoś dawałam . Najgorsze były masaże szyjki macicy, u mnie słabo postępowało rozwarcie, więc jak trafiłam do szpitala, co moment mi robili, żeby przyspieszyć - nikomu tego nie życzę, zwłaszcza w szczycie skurczu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 05.06.2013 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Te masaże to jest jakieś nieporozumienie! Nic nie dają, a zwłaszcza starsi lekarze się w nich lubują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 06.06.2013 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Pysiaczki i ja trzymam kciuki za spokojny i w miare szybki porod pierwszy mialam dlugi, ale drugi w 2 godzinki i mialam coreczke przy sobie i takiegoTobie zycze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.