aneta s 12.06.2013 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2013 Pysiu przytulić przyszłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drop_Inn 12.06.2013 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2013 Pysia, przyszłam sprawdzić czy już są fotki maleństwa, ale widzę, że jesteście jeszcze w dwupaku Trzymam kciuki zatem żebyś mogła je tu szybko wrzucić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 12.06.2013 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2013 :hug: Zaglądam co chwilkę i trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 12.06.2013 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2013 U mnie był sex i sex:D I to co robią kochani ginekolodzy tutaj czyli -cervical swipe- tydzień przed terminem w badaniu ginekologicznym (jedynym w czasie ciąży) pani gin usunęła mi czop śluzowy.. słabe skurcze dostałam w zasadzie natychmiast (10 rano) porządne o 22, do szpitala pojechałam o 2:30 w nocy.... a rano o 6 Ignac był na świecie:) Trzymajcie się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 12.06.2013 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2013 Hej Pysiaczku, wpadłam dosłownie na momencik sprawdzić co słychać u naszych forumowych ciężarówek i widzę, ze nadal nic... W każdym razie mocno trzymam za Ciebie kciuki- na pewno wszystko będzie dobrze i już niedługo będziesz tulić małą Pysię Buziaki:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 13.06.2013 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Pysiu, ja jestem, a Ty? Też mam KTG w piątek:D Ja tylko mam nadzieję, że nie położy mnie od razu do szpitala (podobno u nas takie procedury, że jak mija termin-u mnie w niedzielę- to kładą do szpitala:o) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 13.06.2013 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Yuczka widzę, że nie rozpakowana:hug: Pysiu a u Was jak wygląda sytuacja??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZIA5 13.06.2013 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 A niedawno pisałyscie że dzieci to sie lubia w nocy rodzic , to może może bo Pysi nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 13.06.2013 07:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Jestem, jestem Yuczko u nas kładą tydzień po terminie a ten mija mi dziś, a jutro rano mam się stawić na ktg i zadecydują co ze mną zrobić. Także póki co cisza nadal i nie wiem co będzie. Wiem tylko, że stres jest coraz większy przez to Szczerze mówiąc nie spotkałam się z sytuacją by kogoś kładli już w dniu terminu, bo są przecież te +/- 2tyg zawsze od planowanej daty rozwiązania Dziękuję za wszystkie kciuki i dobre myśli!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 13.06.2013 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Pysiaczku, to ja Ci z całego serca życzę, żebyś tego jutrzejszego KTG nie doczekała w dwupaku:hug: Ja też do końca nie wiem jak to jest z tym kładzeniem do szpitala, znajoma położna (ze szpitala, w którym będę rodzić) sprzedała mi niedawno taką rewelację P.S. Oksytocyna wywołuje skurcze, a wydzielanie oksytocyny powoduje m.inn. masaż sutków. Wiesz o tym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 13.06.2013 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Ja wiem jak leżałam przed porodem z Tośką to na każdym obchodzie jeden taki lekarz wesołek krzyczał: dziewczyny masować sutki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 13.06.2013 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Pysia chyba nie Masz wyjścia - bierz się za okna i za seks:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 13.06.2013 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Seks, okno... sąsiedzi będą zachwyceni:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 13.06.2013 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Pysiaczku, to ja Ci z całego serca życzę, żebyś tego jutrzejszego KTG nie doczekała w dwupaku:hug: Ja też do końca nie wiem jak to jest z tym kładzeniem do szpitala, znajoma położna (ze szpitala, w którym będę rodzić) sprzedała mi niedawno taką rewelację P.S. Oksytocyna wywołuje skurcze, a wydzielanie oksytocyny powoduje m.inn. masaż sutków. Wiesz o tym? Wiem, wiem Pysia chyba nie Masz wyjścia - bierz się za okna i za seks:hug: Seks, okno... sąsiedzi będą zachwyceni:P Tylko jakaś dziś taka dziwna pogoda, że ja kompletnie z sił opadłam, bo właśnie byłam porobić zakupy na osiedlu i padłam dosłownie jak wróciłam! Nie wiem czy mam dziś siłę na rodzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 13.06.2013 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Pysiu Dasz radę, jak trzeba będzie to się zmobilizujesz:hug: Yuka :lol2: najpierw okna, potem seks bez gapiów:lol2::lol2: no chyba , że ktos lubi;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 13.06.2013 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Nie nie!Zacznijcie od seksu! Żeby mieć siłę! Okna poczekają! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 13.06.2013 11:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Seks póki co odpada bo mąż w pracy Zmobilizowałam się za to i umyłam największe okno - to w naszej sypialni Także już Młoda będzie mogła sobie przez nie wyglądać na świat Na więcej nie mam siły niestety Zrobiłam jeszcze w międzyczasie obiad a jak mąż wróci to chcę poodkurzać całe mieszkanie i ogarnąć z grubsza no bo nie wiem czy mnie jednak jutro nie zostawią w tym szpitalu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pendrak 13.06.2013 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Yuczko u nas kładą tydzień po terminie a ten mija mi dziś, a jutro rano mam się stawić na ktg i zadecydują co ze mną zrobić. Także póki co cisza nadal i nie wiem co będzie. Wiem tylko, że stres jest coraz większy przez to Wiem coś o tym Pysiaczku, jak pod koniec ciągle chodziłam na ktg, to położna za każdym razem witała mnie optymistycznym okrzykiem: "to Pani jeszcze nie urodziła?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 13.06.2013 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 No my się z mężem śmiejemy, że już nas wszyscy na tym oddziale znają i jutro to się już sami pod ktg podepniemy bo już umiemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 13.06.2013 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Zrobiłam jeszcze w międzyczasie obiad a jak mąż wróci to chcę poodkurzać całe mieszkanie i ogarnąć z grubsza no bo nie wiem czy mnie jednak jutro nie zostawią w tym szpitalu... Ja też jak dostałam pierwszych skurczy ok. 23 to zeszłam na dół i zaczęłam sprzątać , bo nie ufałam, że mąż o to zadba pod moją nieobecność . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.