Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie pysiaczka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pysiaczku, czy te jesz surowe owoce? Bo mi położna w szpitalu powiedziała, żeby przez 3tyg. nic surowego nie jeść:( A tak bym sobie jabłko schrupała...

 

Naprawdę? A banany?? Ja czytałam, że można jabłka jeść, ale bez skórki.

 

yuka - jak to 2tyg?? Czyżby mi umknęło??:rolleyes: W takim razie spóźnione GRATULACJE :D

Edytowane przez dorkota
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie przypomnę ten strach przez pierwsze tygodnie czy ja TO mogę zjeść? czy nie zaszkodzi? czy kolki nie spowoduje? A jak piszesz - co położna to opinia... mi mówiła że jabłka to pieczone, i banany. No i żeby pestkowych nie jeść - a jak dobrze się człowiek przyjrzy to wszystkie pestkowe! A jak nie pestkowe to uczulające :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pysiu, fantastycznie!!!

Ale ten czas leci, nie? U nas już dzisiaj 2 tygodnie!!!

Pysiaczku, czy te jesz surowe owoce? Bo mi położna w szpitalu powiedziała, żeby przez 3tyg. nic surowego nie jeść:( A tak bym sobie jabłko schrupała...

Ja pamiętam ,ze przez trzy pierwsze miesiące z owoców to jadlam tylko gotowana marchewkę :lol2::lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No świetny owoc ta marchewka :lol2: Ale faktycznie, że i u nas się ona sprawdza ;)

 

Yokasiu ależ Ci zazdroszczę tych czereśni i truskawek!!! Ja się jednak chyba nie odważę, bo w zasadzie wczoraj nic nie zjadłam takiego co by mogło powodować u Małej bóle brzuszka a się wieczorem spinała i płakała mimo to :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Położną już wczoraj dopytywałam co mogę Małej podać ale mówi, że na razie nic :(

Koper piję.

Powietrza trochę na pewno łyka a na dodatek nie chce mi bekać po jedzeniu :( Już dziś naprawdę się starałam ale za Chiny nie chce :(

Maila widziałam, ale za długi bym dała radę na chwilę obecną odpisać :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś po zarzuceniu na ramię klepałam po pupce, masowałam plecki zgodnie z ruchem wskazówek zegara i zagarniałam do góry. I nic :(

Położna mi tego nie pokazywała akurat ale ma być we wtorek to zapytam. Tylko do wtorku tyle czasu :(

I moja nie lubi tej pozycji przerzucania przez ramię. A można inaczej odbijać jakoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pysiaczku, nasz też przez pierwszy miesiąc odbijał z trudem albo wcale :(. Teraz już ładnie, nawet w trakcie jedzenia, chociaż czasami nadal muszę 15 minut ponosić :yes:. Za to od zawsze bekał położony na brzuszku, tylko tutaj opinie są różne, bo zazwyczaj też ulewał (podobno co ma ulać to uleje, więc jak nasz się krztusił do trzech godzin po jedzeniu cofającym się mleczkiem, wolałam go na ten brzuszek położyć i mieć z głowy, ale wiadomo, niektórzy uważają, że zaraz po jedzeniu to duża męczarnia dla szkraba). Niebezpieczeństwo jest takie - o czym już pisałam - że maluch może się tak przyzwyczaić do tej pozycji, że ciągle będzie chciał spać na brzuszku (my tak mieliśmy).

 

Przypomniało mi się, jak po kilku tygodniach odkryłam, że Robert ładnie beka, kiedy po jedzeniu przytrzymałam go kilka minut w pozycji, w której jadł (uważając oczywiście na cofanie treści pokarmowej), żeby pokarm się ładnie "uleżał" i dopiero wtedy podnosiłam do góry, nie zaraz po karmieniu :yes:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Położna jeszcze radziła, że jak boli brzuszek, to można na tym brzuchu położyć, masować plecki z góry na dół i w tym samym czasie od spodu dłonią uciskać brzuszek po lewej stronie, w miejscu żołądka.

 

W ogóle wszelkie masażyki brzuszka u nas się sprawdzały, pamiętam, że Robert po raz pierwszy przy takim masażu się do mnie uśmiechnął :yes:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...