Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie pysiaczka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pięęękna i oryginalna suknia :jawdrop::jawdrop:Ja miałam podobny dekolt na plecach Pysiaczku:wiggle:I też powiedziałam gorsetom nie, bo prawie każda Panna Młoda Wyglądała tak samo:yes:

 

 

Chowam się u Ciebie za sofką i czekam na fotel...http://emoty.blox.pl/resource/hide.gif

 

Aga przepraszam, ale po prostu nie mogę wtytrzymać jak patrzę na tą emotkę chowającą się za kanapą :lol2: Jest boska :D

A co do fotela - niby mam numer listu przewozowego, sprawdzam od wczoraj na stronie kuriera i status się nie zmienia - ciągle jest, że oczekuje na odebranie przez kuriera, więc może wcale dziś tego fotela nie być :o

PS. Moja suknia bardzo dziękuje :cool::D

 

ogólnie rzecz biorąc większość sukien ślubnych ( nie mam na myśli gorsetów + spódnica) jest i tak usztywniana fiszbinami, czyli poniekąd są usztywniane jak gorsety bieliźniarskie. Robi się oczywiście różne cięcia na fiszbiny , wszystko zależy co mamy nimi osiągnąć.

 

Dokładnie mrówko, ja też miałam jakieś tam fiszbinki wszyte tak z boku ale bardziej na przedniej części :yes:

 

Mrówka słusznie prawisz :) fakt, ja się źle wyraziłam bo nie miałam gorsetu :) tylko gorsetową górę wiązaną z tyłu ale i tak kocham moją kieckę:D

 

WIEM :rotfl::rotfl::rotfl: przepraszam, napisałabym to nawet gdyby tak nie było.

 

Też tak mam :lol2: jestem prawie 9 lat po ślubie i nadal twierdzę , że moja suknia była najpiękniejsza :rotfl:

 

Dziewczynki i chyba o to w tym chodzi, by każda z nas w takim dniu czuła się wyjątkowo, dobrze i by jej suknia jej się podobała (nie tylko w tym dniu ale i po latach :yes: )

Ja ze swojej też byłam bardzo zadowolona i gdybym teraz miała brać ślub to poszłabym w tej samej :yes:

 

ło jeruna....tu też mowa o kieckach ślubnych...buuuu.... :) Ale w sumie zazdroszczę Wam, ze sprawy ślubu dobrze Wam się kojarzą/wspominają. Ja jak sobie pomyślę, ze kiedyś będę musiała się chajtnąć to mnie ciarki po plecach przechodzą :D

 

To ja czekam na foty wc :p

 

Dobra :p

 

alana przymusu nie ma, ale wiesz jaka to frajda wbić się w taką kieckę i wiedzieć, że wszyscy na Ciebie patrzą? :lol2:

 

:rotfl:Dziewczyny no to chyba musimy jakis potajemny watek slubny zalozyc , zeby poogladac te nasze kiecki ... :lol2:moja wisi i czeka na Marysie...mam nadzieje ze sie nie rozleci do tego czasu:lol2:

 

No taki wątek to jest myśl :lol:

Sukienka się pewnie nie rozleci, tylko jaka pewność, że nasze dzieci za ileś tam lat będą podzielać nasz zachwyt nad tymi kieckami :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi hi a u mnie w rodzinie były zakłady robione w czym ja się do tego ślubu wybiorę bo kiedyś 100% mojej garderoby było w kolorze czarnym. :D Teraz już tylko jakieś 90% i np. przekonałam się, że biały to też kolor, a i dżinsy niebieskie również można założyć. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi hi a u mnie w rodzinie były zakłady robione w czym ja się do tego ślubu wybiorę bo kiedyś 100% mojej garderoby było w kolorze czarnym. :D Teraz już tylko jakieś 90% i np. przekonałam się, że biały to też kolor, a i dżinsy niebieskie również można założyć. :D

 

Nemi, u mnie tak samo. Tylko, że moja garderoba nadal w 100% czarna :)

Mój tato mi przed ślubem powiedział, że jeśli na sukni znajdzie choć odrobina czerni, to zawału dostanie :rotfl:

A już miałam taką jedną czarno-białą namierzoną!

Bielizny na szczęście nie widział :p

 

Jak byłam w ciąży z Jakubem, to mi znowu rodzina na głowę wsiadła.

Żebym tylko nie ubierała dziecka na czarno!

8 miesięcy truli, po porodzie nie przestali...

 

Ale za to jaka wygoda przy praniu :lol2:

Moje wszystkie czarne, męża czarne. Hop i do pralki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga przepraszam, ale po prostu nie mogę wtytrzymać jak patrzę na tą emotkę chowającą się za kanapą :lol2: Jest boska :D

Wiedziałam, że Ci się spodoba:lol2::lol2:

Psysiaczku, nie chcę Cie martwić, ale ja tak miałam z wałkami... Jak status jest, że nie wyszła to nie wyszła. Jest jeszcze w Bydgoszczy. Wyjdzie w nocy i jutro będzie u Ciebie:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga nawet mnie nie denerwuj bo odpowiedniego emotka nie mam!!!

Jeśli tak jest faktycznie to już drugi raz mnie ta firma zawiodła http://bysiak.w.interia.pl/wkurwiony.gif

Ileż to można wysyłać no :( Co to za kurier jak ponad dobę nie zgłasza się po przesyłkę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nemi, u mnie tak samo. Tylko, że moja garderoba nadal w 100% czarna :)

Mój tato mi przed ślubem powiedział, że jeśli na sukni znajdzie choć odrobina czerni, to zawału dostanie :rotfl:

A już miałam taką jedną czarno-białą namierzoną!

Bielizny na szczęście nie widział :p

 

Jak byłam w ciąży z Jakubem, to mi znowu rodzina na głowę wsiadła.

Żebym tylko nie ubierała dziecka na czarno!

8 miesięcy truli, po porodzie nie przestali...

 

Ale za to jaka wygoda przy praniu :lol2:

Moje wszystkie czarne, męża czarne. Hop i do pralki!

 

 

No to przynajmniej miałaś wsparcie męża. T. jak pierwszy raz zobaczył suszarkę z moim praniem na balkonie to się zapytał, czy się do jakiejś sekty zapisałam. Bo on z czarnych elementów w garderobie to miał buty. :D Później nemi zaczęła wprowadzać te czarne ciuszki (to jakąś czarną bluzę mu kupiłam, to T-shirt, itp) i teraz już jest nie najgorzej. Choć u nas czarna garderoba ma jedną, podstawową zaletę - nie widać na niej kłaków kundla. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga nawet mnie nie denerwuj bo odpowiedniego emotka nie mam!!!J

Ale ja mam http://emoty.blox.pl/resource/blowup.gif

Pysiaczku to wina firmy kurierskiej, jak dzwoniłam, to powiedzieli, że można złożyć reklamację:( i tyle...http://emoty.blox.pl/resource/ranting.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kubel ja mam nadzieję, że to może tylko jakieś przejściowe kłopoty i że jednak do nas wrócisz kochana :hug: Jeśli tylko można jakoś Ci pomóc to pisz :yes:

 

Aguś no my raczej nie po prezenty tylko po jakieś większe gabaryty :D Cieszę się, bo w sumie to wyszło na spontanie, ale takie akcje są najlepsze :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...