Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie pysiaczka


Recommended Posts

Oj kobiety... ja jak mi wody zaczęły odchodzić to poszłam do łazienki, wygoliłam się:eek:, wymyłam, włoski uczesałam, paznokcie obcięłam, wsiadłam w samochód i się zawiozłam do szpitala:rolleyes::cool:

 

Ja bym nie dała rady :rolleyes:.Pierwszy poród trwał 35 min, drugi 20 min :cool:.

Gdyby nie fakt,ze byłam w szpitalu Mąz pewnie musiałby poród odbierać na środku skrzyżowania :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Agatah, to jak już się odwiozłaś do tego szpitala, to ile jeszcze czasu rodziłaś?

Bo jak ja się zdecydowałam w końcu jechać do szpitala, to już auta bym się nie odważyła za nic prowadzić.

Lady in red, a ty co tak speedowałaś:p:P??

 

Pysiaczku.. właśnie dotarłam do fotki pokoiku.

Cóż.. przed porodem też tak właśnie widziałabym pokoj Ignasia. Zmieniło mi się totalnie później. Widzę, jak stymulują go kolory, jak prawie od początku uwielbiał swoją hiper kolorową play matt. Teraz te mieniące się gwaiazdeczki, kolorowe zabawki.

No i sama jakoś zapragnęłam kolorów:)

 

Bazę masz super, ciekawe czy też później nie pójdziesz w hiperkolorowe dodatki:D

 

P.S. Ja tam różu prawie nie widzę:D

Edytowane przez anagat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh... jeszcze rano stolarza zadzwonił, że blat przywiezie o 17. A ja mu mówię, że na porodówkę jadę.

"To pani wyskoczy na chwilę, to blisko przecież":eek:

Z choinki się urwał.:lol2::lol2:

A wcześniej miesiąc choroby stolarskiej miał.:rolleyes:

 

No niepoważny chyba jakiś :lol2:

Ale pewnie do zapłaty mu się spieszyło to co się dziwić, że takie pomysły miał ;)

 

Jezu, golenie :bash:.

Ja muszę, bo chodzę na basen, ale jest to absolutnie karkołomne zadanie od kilku miesięcy :bash:.

Co do nóg, to jakoś daję radę i obciąć paznokcie, i pomalować, i wydepilować, ale robię to na raty przez pół dnia :lol2:, zwłaszcza obcinanie i malowanie, a zasapana jestem przy tym, jakbym co najmniej z siłowni właśnie wyszła :lol2:.

 

pysiaczku, zdecydowałaś się na sówkę? Ja wczoraj dostałam przesyłkę i jest absolutnie prześliczna :yes: - taka jak na zdjęciach. Mięciutka i miła w dotyku :). Z tego co widziałam, to dla dziewczynek jest chyba większy wybór (ten plusz z tyłu jest najczęściej różowy lub fioletowy).

 

Ja właśnie wczoraj goliłam nogi. Jest to o tyle niewygodne, że mam tylko prysznic. Ale jest w nim półeczka na kosmetyki i póki co daję jeszcze radę zarzucić na nią nogę :lol2:

 

Ilonko sówki jeszcze nie zamówiłam, bo stwierdziłam, że może podsunę komuś na prezent. Ale fakt, że potem może jej nie być, a już na zdjęciu wygląda na boską, a skoro Ty to jeszcze potwierdzasz to muszę to jeszcze gruntownie przemyśleć :yes:

 

Wczoraj kupiliśmy Małej zeberkę bo jakaś promocja w Smyku była. Pokażę poniżej bo to w ramach stymulacji, więc przy odpowiedzi do Anagatka ją wkleję :D

 

Dopiero teraz dotarłam do fotki pokoju, wcale nie przesadziłaś z różem :no:, jest akurat: słodko i przytulnie :yes:.

 

Wiesz Ilonko różu jeszcze przybędzie bo mamy niecny plan z szafą a ta dopiero w kwietniu :D Ale mimo to mam nadzieję, że przesady nie będzie bo chcemy wybrać raczej brudny/pudrowy róż :yes:

Póki co to i tak niewiele widać bo jak mówię w pokoju jeszcze bajzel i tylko foto poglądowe zrobiłam :)

 

Ja bym nie dała rady :rolleyes:.Pierwszy poród trwał 35 min, drugi 20 min :cool:.

Gdyby nie fakt,ze byłam w szpitalu Mąz pewnie musiałby poród odbierać na środku skrzyżowania :rotfl:

 

Lady tak szybko :jawdrop:Zazdroszczę jak nie wiem co!

 

Pysiaczku.. właśnie dotarłam do fotki pokoiku.

Cóż.. przed porodem też tak właśnie widziałabym pokoj Ignasia. Zmieniło mi się totalnie później. Widzę, jak stymulują go kolory, jak prawie od początku uwielbiał swoją hiper kolorową play matt. Teraz te mieniące się gwaiazdeczki, kolorowe zabawki.

No i sama jakoś zapragnęłam kolorów:)

 

Bazę masz super, ciekawe czy też później nie pójdziesz w hiperkolorowe dodatki:D

 

P.S. Ja tam różu prawie nie widzę:D

 

Anagatku tak jak pisałam wyżej różu jeszcze wiele nie ma, poza tym miśki schowane są za komodą i ich nie widzicie :p Na pewno jeszcze troszkę go dojdzie :yes:

A propo stymulacji kolorami...Wiem, że to będzie nieuniknione w zabawkach. Tam na pewno pojawią się ostrzejsze barwy. Dlatego bardzo chciałam aby baza była stonowana. Mamy jeszcze mocniejsze akcenty w naklejkach ale póki co jeszcze ich nie przykleiliśmy.

Poza tym tak jak piszę zabawki czyli pewnie to co poprzynoszą goście ;) + to co sami wybierzemy. Wczoraj np. zakupiliśmy taką zeberkę:

 

http://image.ceneo.pl/data/products/17182161/f-bright-starts-sensory-zebra-bs9078.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha.. fajna zeberka:) słodka.. Faktycznie, my w innej sytuacji byliśmy, Ignaś bardzo niewiele zabawek dostał, bo też jakoś rodzina daleko.. My prócz playmatt i karuzelki mu na początku nie kupowaliśmy. Potem dostał misia od mojej szefowej i zajączka od sąsiadki. I używaną krówkę i małpkę od mojej siostry. Teraz dopiero go obkupujemy:) Najpierw walker, jakieś grajki, misio z ikea, pacynka z ikea.. Ale wydaje mi się, że i tak ma mało zabawek w porównaniu do innych dzieci. hihi:D

 

Wkleję Ci w ramach wspominek..:D

IMG_3661.JPG

Ignaś ok 2.5 mies.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pysiaczku, spokojnie, ja podejrzewam, że te sówki znikają i pojawiają się (są doszywane) każdego dnia, więc można będzie je kupić w każdej chwili :yes:.

Zeberka boska :yes:.

Co do kolorków, to też uważam, że poszalejesz z zabawkami - to nieuniknione. Ja już teraz dostałam kilka zabawek od brata i są mega kolorowe, jakbym to wystawiła na zewnątrz, to stymulacja gotowa ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pysiu, do kolorowych klocków, to jeszcze trochę:D Ale ten czas leci i tak zastraszająco szybko..Jeny ja tak pamiętam, że rok temu już pod sam koniec ciąży opalałam się na sofie w ogródku (tak tak w Irlandii i w marcu:D) A teraz już taki duży chłopczyk z Ignasia.. niesamowite:)

 

Aniu czas leci bardzo szybko :yes: Ja dopiero co miałam II kreski na teście a tu już prawie koniec :o

Poopalałabym się na sofie w ogródku ale brak i ogródka i wiosny :D

 

Pysiaczku, spokojnie, ja podejrzewam, że te sówki znikają i pojawiają się (są doszywane) każdego dnia, więc można będzie je kupić w każdej chwili :yes:.

Zeberka boska :yes:.

Co do kolorków, to też uważam, że poszalejesz z zabawkami - to nieuniknione. Ja już teraz dostałam kilka zabawek od brata i są mega kolorowe, jakbym to wystawiła na zewnątrz, to stymulacja gotowa ;).

 

Pewnie tak Ilonko a poza tym widzę, że można je zamówić nawet jak nie ma ich w sprzedaży :)

O stymulację zabawkami na pewno zadbają dziadkowie, więc ja póki co pasuję w tym temacie :D

 

Pysiaczku co ja czytam?????????????:eek:

 

w koncu jakas radosna nowina :)

 

gratuluje Wam strasznie mocno, strasznie! i trzymam kciuki za córeczke, porod i cala reszte.

 

ps niektore corki to diably wcielone ;) najslodsze na swiecie diably ;)

 

Edi dziękuję :hug:

Już ja wiem jak to bywa z córeczkami w końcu sama nią jestem nie :D Ale mam nadzieję, że nasza jednak będzie aniołkiem :lol:

 

Jak się ma Pysiaczek i mała Pysia?:rolleyes:

Mam nadzieję, że czujesz się dobrze:wiggle:Czytałam u siebie, że jedziecie nad morze- suuuper- bardzo mądre posunięcie:cool:

A dzidziowe zakupy już kompletne?

Buziakihttp://www.sherv.net/cm/emo/kiss/smileys.gif

 

Aguś :hug: Czujemy się dobrze :)

Jedziemy nad morze - to będzie nasz ostatni wypad we dwójkę póki co :lol2: Poza tym nic nie będę musiała robić - luksus :cool:

Dzidziowe zakupy jeszcze nieskończone, ale zostały w sumie same mniejsze rzeczy i na spokojnie przez te 2miesiące z haczykiem jakie mi zostały damy radę :yes:

 

Słonko ładnie świeci - zmykam na spacerek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie dała rady :rolleyes:.Pierwszy poród trwał 35 min, drugi 20 min :cool:.

Gdyby nie fakt,ze byłam w szpitalu Mąz pewnie musiałby poród odbierać na środku skrzyżowania :rotfl:

 

Błyskawica jesteś! NIc tylko rodzić. :lol2:

 

 

Agatah, to jak już się odwiozłaś do tego szpitala, to ile jeszcze czasu rodziłaś?

Bo jak ja się zdecydowałam w końcu jechać do szpitala, to już auta bym się nie odważyła za nic prowadzić.

 

W szpitalu jakoś przed 9 byłam, a Macie wyjęli dopiero o 22.27.

U mnie mimo kropówy, skakania i całej tej otoczki, akcja nie ruszyła nic a nic. Więc musieli kroić ;)

 

 

No niepoważny chyba jakiś :lol2:

Ale pewnie do zapłaty mu się spieszyło to co się dziwić, że takie pomysły miał ;)

 

Oj tam niepoważny :lol2:

Skąd biedny miał wiedzieć co się święci? :rolleyes:

Ale jako, że czekaliśmy juz długo (na blat, nie na Macia), to musiałam go mieć jak już się okazało, że jest gotowy.

 

 

haha.. fajna zeberka:) słodka.. Faktycznie, my w innej sytuacji byliśmy, Ignaś bardzo niewiele zabawek dostał, bo też jakoś rodzina daleko.. My prócz playmatt i karuzelki mu na początku nie kupowaliśmy. Potem dostał misia od mojej szefowej i zajączka od sąsiadki. I używaną krówkę i małpkę od mojej siostry. Teraz dopiero go obkupujemy:) Najpierw walker, jakieś grajki, misio z ikea, pacynka z ikea.. Ale wydaje mi się, że i tak ma mało zabawek w porównaniu do innych dzieci. hihi:D

 

Wkleję Ci w ramach wspominek..:D

IMG_3661.JPG

Ignaś ok 2.5 mies.

 

Słodziak... kruszynka taka :)

 

Jak czasami słyszę i widzę ile zabawek mają dzieciaki znajomych, to moje dziecię biedne jest...:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pysiaczku, ja już dawno podglądam tylko się nie odzywałam. Ale skoro takie wieści, to nie mogłam sobie darować. Ogromne gratulacje, życzę spokoju i żeby brzusio zdrowo rósł :)

Napiszę jeszcze tylko, że bardzo mi się podoba Twoja sypialnia (tapeta za łóżkiem śliczna!), kuchnia i w ogóle szarości u Ciebie zachwycają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pysiaczku, gratuluję! Cudowna wiadomość :).

 

Dziękuję Magduśka :) A jak u Ciebie? Dajesz radę? Lekko pewnie nie jest ale za mocno nie strasz co ;)

 

Pysiaczku, ja już dawno podglądam tylko się nie odzywałam. Ale skoro takie wieści, to nie mogłam sobie darować. Ogromne gratulacje, życzę spokoju i żeby brzusio zdrowo rósł :)

Napiszę jeszcze tylko, że bardzo mi się podoba Twoja sypialnia (tapeta za łóżkiem śliczna!), kuchnia i w ogóle szarości u Ciebie zachwycają.

 

Witam i bardzo dziękuję Sowa :) Dziękuję też za komplementy na temat mieszkania :)

 

Hej pysiaczku,

 

jesteś jeszcze, czy już wyjechaliście?:rolleyes:

Pochwal się no gdzie jedziecie nad to morze...:wiggle: U nas dzisiaj mocno świeci, tylko wieje jak diabli. Mam nadzieję, ze to wietrzysko przygna ładną pogodę:cool:

 

Hej Aguś jestem jeszcze :)

Jedziemy do Świnoujścia :) U nas dziś niestety samo wiatrzysko bez słońca. Mam nadzieję jednak, że w weekend się ono pojawi a nie sam deszcz jak niestety prognozują :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Aguś jestem jeszcze :)

Jedziemy do Świnoujścia :) U nas dziś niestety samo wiatrzysko bez słońca. Mam nadzieję jednak, że w weekend się ono pojawi a nie sam deszcz jak niestety prognozują :o

 

Ale fajnie, ze do Świnoujścia:wiggle: Wy macie tam bliziutko, a my 1/2 Polski:bash:

Pysiaczku, na pewno troszkę słonka będzie , zobaczysz http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTZkVxArYohlYMx8F9CZZ7q3diXbvE0FoWZiWuXf5V2eTZwwvt0VAhttp://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTZkVxArYohlYMx8F9CZZ7q3diXbvE0FoWZiWuXf5V2eTZwwvt0VA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fajnie, ze do Świnoujścia:wiggle: Wy macie tam bliziutko, a my 1/2 Polski:bash:

Pysiaczku, na pewno troszkę słonka będzie , zobaczysz http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTZkVxArYohlYMx8F9CZZ7q3diXbvE0FoWZiWuXf5V2eTZwwvt0VAhttp://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTZkVxArYohlYMx8F9CZZ7q3diXbvE0FoWZiWuXf5V2eTZwwvt0VA

 

Aguś Ty masz bliżej w inne regiony za to ;) Np. na Mazury gdzie ja nigdy nie byłam :)

Poza tym do Warszawy ja mam daleko nad czym ubolewam :lol2:

 

pysiaczku, odpocznij, naładuj akumulatorki. Byleby Cię tylko nie zwiało ;)

 

Będę się ciepło ubierać Aniu no bo przecież muszę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki, ponieważ nie dam rady wpaść do każdej z Was osobno w tym roku to tutaj u mnie zbiorowo składam Wam życzenia:

 

Zdrowych, radosnych, pogodnych, spokojnych

i rodzinnych Świąt Wielkanocnych :) :) :)

 

http://media-cache-ec7.pinterest.com/192x/20/19/73/201973f293ed739bc176947433e36fd1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...