czym zabezpieczyć ścianę przy stole kuchennym - szkło, płyta?

[Ania i Bartek]

Mamy w kuchni stolik, przy którym jemy na co dzień. Stolik przylega do ściany pokrytej stiukiem weneckim (kolor na zdjęciach jest przekłamany, w rzeczywistości to bardziej oberżyna, niż fiolet).

Po roku od zamieszkania widać na tej ściance ślady po przygotowywaniu i jedzeniu posiłków - kropki od tłuszczu zwłaszcza. Nie wiem, jakim cudem, ale najwięcej ich jest tam, gdzie ja siedzę...

Udało nam się nieco je zatuszować, ale wiadomo, że pojawią się znowu.

 

Poradźcie proszę, czym ten fragment ściany zabezpieczyć, zasłonić? Myślałam o szybie, o ile uda nam się wyczyścić idealnie to miejsce - ale przyklejać, czy przybijać? A może dać tam kawałek płyty (powiedzmy wysoki na 50cm), tej samej, z której zrobiony jest blat stolika i fronty szafek kuchennych? Nie wiem, czy nie wyjdzie to jednak zbyt topornie z tą płytą?

Nie chciałabym dokładać kolejnego koloru, faktury, wzoru.

Wklejam zdjęcia stolika, ściany i reszty kuchni.

 

Stiuk mamy w całym przedpokoju i tam zachowuje się idealnie, nie widać śladów zużycia, nic się z nim nie dzieje.

Niestety w kuchni przy stoliku się nie sprawdził - mokre plamki wysychają, ale tłuszcz, jogurt - pozostawia brzydkie ślady.

 

http://desmond.imageshack.us/Himg846/scaled.php?server=846&filename=dsc08549m.jpg&res=medium

 

http://desmond.imageshack.us/Himg4/scaled.php?server=4&filename=dsc08548m.jpg&res=medium

 

http://desmond.imageshack.us/Himg820/scaled.php?server=820&filename=dsc07298a.jpg&res=medium

Edytowane 22 Października 2011 przez Ania i Bartek

[IZA30]

Bardzo dobry temat,właśnie w mieszkaniu miałam ten problem,mam jasną beżową ścianę - z plamkami nie miałam problemu,bo farba zmywalna,ale najgorsze było to,że widać było ślady od stolika i krzesełek,wyrobiły się wręcz jakby rowki. No koniec końców,położyliśmy tapetę,ale w domu,chcę tego OD RAZU UNIKNĄĆ i chętnie posłucham wszelakich rad.Kuchnia będzie biała lakierowana z drewnianym blatem+szary lacobel.

[Ania i Bartek]

No właśnie - a może lacobel? Tylko, że widziałabym u nas najlepiej fioletowy, w odcieniu ściany.

 

Zrobiłam dwie wizualki - z szybą - zaznaczyłam do jakiej wysokości musiałaby być:

http://desmond.imageshack.us/Himg714/scaled.php?server=714&filename=dsc08549kopia.jpg&res=medium

 

i z płytą:

http://desmond.imageshack.us/Himg545/scaled.php?server=545&filename=dsc08549kopia2.jpg&res=medium

 

Co myślicie?

[IZA30]

No ja też pomyślałam o takim pasku lacobelu...ale po prawdzie jakoś mi sie to nie widzi...Ania ja widzę,że masz obok ścianę z łupka,ja bym na Twoim miejscu pociagnęła jeszcze tego łupka na tą ścianę stolikową!Nie widzę w całości kuchni,nie dało by się tak zrobić?miałoby to ręce i nogi,czy nie bardzo ?

[Ania i Bartek]

Wydaje mi się, że łupek w kuchni to będzie już trochę za dużo. Kuchnia jest raczej prosta, gładkie fronty, proste uchwyty relingi, blat z czarnego granitu, neutralne płytki pod szafkami. Mocniejszym akcentem jest tylko ta ściana ze stolikiem.

Chyba jednak szyba/szkło byłoby najlepszym rozwiązaniem, tzn. najmniej widocznym, a skutecznym.

 

Wklejam jeszcze jedno zdjęcie kuchni - było zrobione przed położeniem stiuku.

http://desmond.imageshack.us/Himg836/scaled.php?server=836&filename=dsc07160c.jpg&res=medium

 

a kolor stiuku jest mniej więcej taki:

http://desmond.imageshack.us/Himg708/scaled.php?server=708&filename=dsc07512u.jpg&res=medium

czyli ciekawszy od tego z poprzednich postów

[jaksie]

Może najprościej, zwyczajną szybę albo pleksi?

[Ania i Bartek]

Tak, jak pisałam wyżej, szyba będzie chyba najlepszym rozwiązaniem. Z tym stiukiem jest jednak problem, bo nie można go sobie zamalować tak po prostu, jak zwykłą farbę. Muszę poczytać wątki o szkle w kuchni i zdecydować, czy ją przykleić czy przykręcić.

Dziękuję za odzew jaksie

[żona m]

ja też jestem za szkłem.

[Wkretak]

U nas jest szkło drukowane. Doskonale się sprawdza w kuchni i łazience. łatwo i szybko się to myje. Nie ma żadnych plan. Generalnie rewelacja.