Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 188
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

podlogówka to bufor

 

Nie do końca, bufor wodny jest sterowalny, bierzesz wtedy kiedy chcesz.

Sama podłogówka to duża bezwładność, tyle .

Bufor wodny + podłogówka to wiele możliwości.

Wybierasz kiedy i jak uwalniać energię !

Możesz mieć ją na dłużej !

 

Jeśli wszystko jest dobrze przemyślane to mamy :

Kocioł stałopalny czyli źródło ciepła wysokotemperaturowe.

Ogrzewanie podłogowe - niskotemperaturowe.

Ciepłą wodę użytkową w dużej ilości .

Możliwość podpięcia kilku innych źródeł energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nieodparte wrażenie że mówimy o zupełnie innych instalacjach !

 

1. Kocioł stałopalny ale z podajnikiem - dostarcza tyle energii ile potrzebuje instalacja w danym momencie !

2. żródło wysoko temp. - odbiornik nisko temp zawór mieszający rozwiązuje sprawę - sprzęgło dla oddzielenia ciśnień i przepływów

3. Ciepła woda w dużej ilości - ale również kolejne straty na magazynowaniu ciepła w buforze - po co mam magazynować ciepło jeżeli kocioł z podajnikiem w 5 min osiągnie wymaganą temperaturę i zaspokoi potrzeby - po co grzać letem bufor - strata -bez dyskusji tu nie mamy nigdzie nadmiaru energii, aby ją magazynować

4. Jeżeli inwestor w przyszłości zechce kilka żródeł energii to sobie dostawi bufor - puki co rozmawiamy o jednym źródle!

 

Wniosek

 

Do jednego kotła na ekogroszek z podajnikiem nie ma sensu stosować bufora i bez znaczenia czy to jest podłogówka czy grzejniki

 

poprosze o argumenty przemawiające z buforem w tym przypadku ! Dla mnie to strata pieniędzy i miejsca w kotłowni

 

pzdr.

 

Piotr

 

p.s. Sam mam bufor 500 l ale do kotła bez podajnika i wszędzie gdzie to ma sens zalecam bufory ale w tym przypadku to BEZ SENSU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bufor wodny + podłogówka to wiele możliwości.

Wybierasz kiedy i jak uwalniać energię !

Możesz mieć ją na dłużej !

 

po co mi na dłużej - jeżeli kocioł da mi ciepło kiedy potrzebuję i w ilości odpowiedniej do zapotrzebowania

 

Z tego rozumowania wynika że zawsze należy stosować bufor bo zawsze mamy zapas energii dla mnie to błędne rozumowanie - po co nam zapas energii jeżeli mamy ją dostępną od reki po paru minutach

 

Piotr

Edytowane przez Piotr G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotłem ?

 

Po co bufor? jeżeli ma być wysoki komfort CWU to wstawić zasobnik CWU 500 l albo 800l nagrzać go i niech stoi i stygnie.

Po co ładować dodatkowo parę tysiaków w bufor, aby szybko mieć CWU - nie przekonacie mnie.

A autor wątku już chyba przestał go czytać

 

Bo tu już jest szukanie dziury w całym a dziury nie ma

 

Piotr

Edytowane przez Piotr G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotłem ale w czym ? zasobnik warstwowy, wężownica, mamka, wymiennik czy może przepływowo ? z tego co ktoś pisał to bufor nie musi kosztować parę tysięcy.

 

"problem ten sam - po co w kotle jest podtrzymanie - dla mnie tylko po to, aby nie zgasło i po żądaniu grzania wystartowało bez konieczności rozpalania tu są same straty i sprawność nie ma żadnego znaczenia."

skoro zgadzamy się, że rozpalanie to same straty to jak się to ma do ciągłego podtrzymania aby nie zgasło ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo ja kogoś nie rozumiem albo ktoś nie rozumie mnie

 

Podłogówka w całym domu vs piec ekogroszek

 

My się nie zastanawiamy czy lepszy jest kocioł z podajnikiem czy bez niego - inwestor jest przekonany do kotła z podajnikiem

 

Zadał pytanie czy potrzebny jest bufor do kotła z podajnikiem - Moje zdanie brzmi NIE JEST POTRZEBNY nic nam nie da z kotłam z podajnikiem - żadnego zysku, żadnego

 

SERWIS 24 napisał mi kiedyś (w tym poście)

 

wykombinować ? na czyją odpowiedzialność ? ehhh

 

Bufor za mniej niż 3000-4000 - kto da na to gawrancję? na czyją odpowiedzialność? ehhh

 

podrtzymanie daje ten komfort że wracając z pracy urzytkownik ma czas dla siebie, rodziny nie biegnie do kotłowni, aby napalić czyści sobie w sobotę raz na tydzień.

 

Sam jestem gorącym zwolennikiem buforów

aby było jasne sam mam 500 l i czasem stwierdzam, że mało

mam kocioł na paliwo stałe bez podajnika

na lato do CWU mam kolektory słoneczne

po wielu przeliczeniach i przemyśleniach doszedłem do wniosku ze jest to najlepsze wyjście

 

ALE NIE DO KOTŁA Z PODAJNKIEM i nie przekonacie mnie

 

 

pzdr

 

Piotr

Edytowane przez Piotr G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro zgadzamy się, że rozpalanie to same straty to jak się to ma do ciągłego podtrzymania aby nie zgasło ???

 

nie zgadzamy się !

 

podtrzymanie to straty - ale komfort bo nie trzeba rozpalać można zrobić coś innego z dziećmi ,żoną ,itp itd

 

rozpalanie to strata czasu szczególnie gdy pracuje się do np 19 i po powrocie trzeba jaszcze nalalić, - wtedy bufor to najlepszy wynalazek.

 

Mam nadzieję że już wyjaśniłem o co mi chodzi

 

Piotr

 

ps. mimo wszystko oglądałem ostatnio Twój dziennik (SERWIS 24) ładny i ciekawy dom budujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocoł na eko groszek po prostu nie będzie podawał paliwa tylko na podtrzymanie i nie ma problemu po co grzać bufor i co po nagrzaniu wygasić kocioł? bo nierozumiem ?

 

Piotr

 

Przy dobrze dobranym buforze, instalacji i mocy kotła, kocioł pracuje stale z optymalną sprawnością a nie minimalną. Ważne to jest tym bardziej, że kotły te za wysokiej sprawności to nie mają a praca na podtrzymaniu jeszcze zmniejsza sprawność.

ps. dziękuję za oględziny dziennika budowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgazamy sie ogólnie - bufor zawsze będzie optymalizował prace każdego kotła - ale moim skromnym zdaniem w przypadku kotła z podajnikiem i ogrzewaniu podłogowym które ma dużą bezwładniść (można dobrać parametry aby grzał na wysokiej sprawności) zyski z optymalizacji przez zastosowanie bufora będą mniejsze niż koszty inwestycyjne. Ekonomicznie jest to bezzasadne

 

pzdr

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgazamy sie ogólnie - bufor zawsze będzie optymalizował prace każdego kotła - ale moim skromnym zdaniem w przypadku kotła z podajnikiem i ogrzewaniu podłogowym które ma dużą bezwładniść (można dobrać parametry aby grzał na wysokiej sprawności) zyski z optymalizacji przez zastosowanie bufora będą mniejsze niż koszty inwestycyjne. Ekonomicznie jest to bezzasadne

 

Jako autor wątku zaznaczam, że nadal śledzę go z zaciekawieniem :)

 

Co miałeś na myśli pisząc, że można dobrać tak parametry żeby grzał na wysoką sprawność. Raczenie nie to, że przez chwilę grzejemy ile wlezie i wpuszczamy w podłogę 50 stopni C?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...