Gość 18.03.2004 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2004 Gaśnice halonowe są jeszcze w sprzedaży: w naszej firmie wyposażonej w kilka urządzeń elektronicznych w tym roku wymieniliśmy kilka gaśnic i m.in. zakupiśmy fabrycznie nową gasnicę halonową GH-2X. Gaśnica ta ma indeks BCE - do domu lepiej ABC, ale w naszym ma zastosowanie jako tzw. gasnica pierwszej reakcji w wypadku np. zapłonu monitora lub lasera tnącego (żeby nie zniszczyć innych urządzeń wokoło). Pzdr Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miwol 03.02.2010 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Podnoszę staaary wątek. Kto ma chwilę, niech przeczyta niezłe teksty "przeciw" gaśnicy w domu oraz komentarze i sugestie Ronina. Kto z Was ma gaśnicę w domu? Jakiej pojemności? Sezon grzewczy w pełni, piece, kotły i kominki grzeją na pełnych obrotach - może warto pomysleć również o sprawie zabezpieczeń p-poż. Ku Waszej uwadze. PS. Osobiście jestem na etapie zakupu dwóch gaśnic proszkowych ABC 4kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bst 03.02.2010 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Gaśnica proszkowa ma to do siebie ze użyta powoduje masakre. Ten proszek oblepia wszystko i ciezko go usunac. Mozna nia gasic plonacy samochod, ale po uzyciu w kuchni kuchnia bedzie do remontu na 100%. Po za tym, trzeba pamietac aby gasnica puknac o cos przed uzyciem, bo czasami proszek sie zbija. Lepiej kupic albo sniegowa albo halonowa. Sniegowa bedzie tansza i latwiejsza w zakupie. Dodatkowo gaśnica sniegowa jest naprawde trwala. Sam uzywam gaśnic sniegowych ktore maja ze 20 lat. Akurat nie do gaszenia a do spawania ale nie ma z nimi zadnego problemu. A co do koca gasniczego, jakos nie przemawia do mnie gaszenie plonacego tluszczu na patelni kocem gasniczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiaterwiater 03.02.2010 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 PostWysłany: Sro, 3 Luty 2010 12:59 Temat postu: Gaśnica proszkowa ma to do siebie ze użyta powoduje masakre. Ten proszek oblepia wszystko i ciezko go usunac. Najlepiej gasić wodą. Jak się uda ugasić, to później wystarczy przetrzeć szmatką i już jest porządek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 03.02.2010 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Najlepiej gasić wodą. Jak się uda ugasić, to później wystarczy przetrzeć szmatką i już jest porządek. Tak, zwłaszcza życzę sukcesów i późniejszej szybkiej rekonwalescencji przy gaszeniu wodą płonącego tłuszczu na patelni Pomijam już fakt, że przy pożarze z prawdziwego zdarzenia owej wody będzie troszeczkę więcej i często bywa tak, że szkody wywołane samą akcją gaśniczą są większe od szkód wywołanych przez pożar. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 03.02.2010 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Powtórzę się - gasnice proszkowe są do d... po pożarze u mnie robiłem szkolenie dzieciaków z obchodzenia się z gaśnicami. Proszkowa 1kg narobiła tylko białego pyłu i zdmuchnęła płomień, ale żar został sobie jak gdyby nigdy nic. W tej chwili mam 4 szt sprayu gaśniczego ( w Gdański koło Kołobrzeskiej w P-poż.Pliszka jakieś 20 zeta/szt) oraz dwie kupione z rozpędu po pożarze proszkowe. Stoją sobie przy kominku, kuchence oraz w pokojach dzieciaków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 03.02.2010 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Zamierzam wykorzystać w domu przeterminowane małe gaśnice samochodowe. Co kilka lat trzeba je legalizować. Lepiej kupić wówczas nową do samochodu, zaś starą gdzieś zawiesić lub położyć. Takich miejsc w domu będzie kilka. Gaśnica samochodową to można co najwyżej 0,7 schłodzić. Lepsza taka 4kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 03.02.2010 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 O ciekawy wątek. Jako że mój M lubuje się w różnego rodzaju chemii do samochodów: spraye najróżniejsze, jakieś rozcieńczalniki, jakieś masy bitumiczne, o paliwie do: samochodu, do traktorka, do piły, do kosy nie wspomnę.... Także szukam sensownego rozwiązania przeciwpożarowego zabezpieczenia garażu... Nad garażem strop drewniany, więc warto coś podziałać w tym kierunku. Może jaki system automatyczny??? Taki co na temp. reaguje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 03.02.2010 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Gaśnica samochodową to można co najwyżej 0,7 schłodzić. Śniegową owszem..inną niekoniecznie. U mnie jedna gaśnica jak na razie, ale prawdopodobnie będzie dokupiona jeszcze jedna właśnie 4kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 03.02.2010 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 O ciekawy wątek. Jako że mój M lubuje się w różnego rodzaju chemii do samochodów: spraye najróżniejsze, jakieś rozcieńczalniki, jakieś masy bitumiczne, o paliwie do: samochodu, do traktorka, do piły, do kosy nie wspomnę.... Także szukam sensownego rozwiązania przeciwpożarowego zabezpieczenia garażu... Nad garażem strop drewniany, więc warto coś podziałać w tym kierunku. Może jaki system automatyczny??? Taki co na temp. reaguje ?Myślisz o automatycznym systemie spryskiwaczy czy czymś podobnym? Jeśli tak to wg mnie to średni pomysł. Spryskiwacze będą lały wodę w dół..strop zaś na górze dalej będzie palił się, aż miło.. najlepszym rozwiązaniem to po prostu chyba mądry czujnik..tylko nie dymu, a raczej temperatury. To trzeba by było zresztą przemyśleć, no i odpowiednie gaśnice..tak ze 2x4kg spokojnie wystarczą oczywiście do gaszenia również ciał stałych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 03.02.2010 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Myślisz o automatycznym systemie spryskiwaczy czy czymś podobnym? Jeśli tak to wg mnie to średni pomysł. Spryskiwacze będą lały wodę w dół..strop zaś na górze dalej będzie palił się, aż miło.. najlepszym rozwiązaniem to po prostu chyba mądry czujnik..tylko nie dymu, a raczej temperatury. To trzeba by było zresztą przemyśleć, no i odpowiednie gaśnice..tak ze 2x4kg spokojnie wystarczą oczywiście do gaszenia również ciał stałych. No tak, zakładając że akurat będę w domu to faktycznie mam szanse ugasić pożar gaśnicami. Co jednak w sytuacji gdy mnie nie będzie - urlop, wyjazd służbowy ? Garaż ma 45m2, jest w bryle budynku - więc zależy mi na tym by pożaru w nim nie było lub by go szybko opanować. M lubi dłubać przy samochodach stąd duża ilość chemikaliów w garażu. Oczywiście staram się pilnować by wyłączał masę w samochodach na czas dłuższego wyjazdu, ale niestety ta kwestia nie daje mi spokoju... Mam poczucie bomby zegarowej za ścianą - może przesadzam - ale świadomość że w parę chwil mogę stracić dorobek życia mocno mnie stresuje. Myślę że z pożarem jest jak z gotującym się mlekiem - kipi kiedy najmniej się tego spodziewamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 03.02.2010 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 No w sumie to racja..tylko wiesz..woda z gaszeniem chemikaliów może sobie średnio poradzić, a nawet może przynieść skutek odwrotny do oczekiwanego.Zawsze, jeśli ktoś by bardzo chciał można zrobić jakiś system "tymi ręcami" czyli samodzielnie stworzony. Oparty powiedzmy o 2 gaśnice 4kg do gaszenia ciał stałych, cieczy i gazów podwieszone, gdzieś w 2 rogach na jednej ścianie przy stropach i jakieś siłowniki, lub coś takiego, co gaśnice by uruchomiło, jeśli tylko dostanie info z czujnika, że wybuchł pożar. Jest to wg mnie jak najbardziej wykonalne, choć pewnie trochę czasu i nerwów trzeba by nad tym poświęcić. Ewentualnie zastosować jakiś gotowy system (pewnie bardzo drogi). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 03.02.2010 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 No w sumie to racja..tylko wiesz..woda z gaszeniem chemikaliów może sobie średnio poradzić, a nawet może przynieść skutek odwrotny do oczekiwanego. Zawsze, jeśli ktoś by bardzo chciał można zrobić jakiś system "tymi ręcami" czyli samodzielnie stworzony. Oparty powiedzmy o 2 gaśnice 4kg do gaszenia ciał stałych, cieczy i gazów podwieszone, gdzieś w 2 rogach na jednej ścianie przy stropach i jakieś siłowniki, lub coś takiego, co gaśnice by uruchomiło, jeśli tylko dostanie info z czujnika, że wybuchł pożar. Jest to wg mnie jak najbardziej wykonalne, choć pewnie trochę czasu i nerwów trzeba by nad tym poświęcić. Ewentualnie zastosować jakiś gotowy system (pewnie bardzo drogi). Właśnie o czyś "tymi ręcami" robionym myślałam. Tzn najlepiej by było zgapić z jakiegoś systemowego rozwiązania. Woda na bank odpada, chemii to nie ugasi, zrobi zwarcie instalacji elektrycznej - rozdzielnia jest w garażu, i już będzie mega klops. Przydał by się system reagujący na temperaturę (bo spaliny w garażu mogą niepotrzebnie uruchamiać czujkę dymową) który np. wyłączył by zasilanie dla całego domu zostawiając tylko obwód dla siebie, wysłał smsa do nas (tak jak zwykłe alarmy) no i uruchomił jakiś "mundry" system gaśniczy co to ugasi i paliwo, chemię wraz z jej oparami, drewno i całą resztę gratów z garażu. A czy jakaś szafa "pancerna" na wszystkie chemikalia ma sens?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 03.02.2010 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Będzie miała sens tylko wtedy, kiedy całkowicie odcięła by dopływ powietrza z zewnątrz. Pewnie takie są, ale wydaje mi się , że też bardzo drogie..pewnie w cenie dobrego, dużego sejfu. Chociaż i szafa mniej pancerna coś by na pewno pomogła, bo w jakiś sposób odizolowałaby chemikalia..a z drugiej strony jak byłoby im gorąco to tak, czy siak będą parowały i może to sobie swobodnie wydostać się do garażu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiaterwiater 05.02.2010 02:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 życzę sukcesów i późniejszej szybkiej rekonwalescencji przy gaszeniu wodą płonącego tłuszczu na patelni Daj spokój. Ja miałem na myśli prawdziwy pożar, a nie przypalone schabowe. Osobiście uważam, że najlepszą gaśnicą do domu jest gaśnica proszkowa min. 4-6 kg. Można oczywiście sobie też kilka kilogramowych zafundować do tych nieszczęsnych schabowych. No i oczywiście muszą być to gaśnice do gaszenia pożarów typu ABC. Może zastosowany w nich proszek brudzi wszystko co napotka na swej drodze, ale powinniśmy pamiętać, że taka gaśnica ma przede wszystkim nasz tyłek uratować, ma nam utorować drogę ucieczki. Sprzątaniem będziemy się martwić po wszystkim. W końcu nie zawsze o schabowe chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawlo111 27.03.2010 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 "martadela"Bardzo dobrym rozwiązaniem są "Systemy gaszenia gazem"Tanie rozwiązanie to nie jest ale skuteczne i nie powoduje szkód.Do garażu sie nadaje. PolonAlfa w polsce przoduje w tych systemach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 27.03.2010 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 "martadela" Bardzo dobrym rozwiązaniem są "Systemy gaszenia gazem" Tanie rozwiązanie to nie jest ale skuteczne i nie powoduje szkód. Do garażu sie nadaje. PolonAlfa w polsce przoduje w tych systemach. Systemy gaszenia dwutlenkiem węgla są dość proste w budowie, powszechnie i obowiązkowo stosowane na wszystkich statkach morskich, głównie w siłowniach, ładowniach i kuchniach. . Butle, rury, zawory i dysze - proste i skuteczne. Dwa podstawowe warunki: pomieszczenie musi mieć możliwość szczelnego zamknięcia i odcięcia wentylacji z zewnątrz oraz nigdy nie może być uruchamiane samoczynnie. A to na wypadek, gdyby w pomieszczeniu ktoś się jeszcze znajdował. Na lądzie z tego co wiem to w hotelach, biurowcach i innych budynkach, gdzie są duże skupiska ludzi bezpieczne są wodne instalacje tryskaczowe uruchamiane automatycznie. W sumie nic prostszego, rurka z wodą (cały czas pod ciśnieniem) i właśnie te tryskacze, w których po przekroczeniu odpowiedniej temperatury pęka szklana kapsułka i zwalnia zaworek sprężynowy - i się zaczyna spod sufitu pięknie samo gasić http://blog.mlive.com/grpress/news_impact/2009/07/large_SPRINKLER-system.jpg http://www.sprinktech.com/images/fire-sprinkler-system-service.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawlo111 27.03.2010 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Na statkach sie nie znam ale "Cpt_Q" pisze że "... Dwa podstawowe warunki: pomieszczenie musi mieć możliwość szczelnego zamknięcia i odcięcia wentylacji z zewnątrz oraz nigdy nie może być uruchamiane samoczynnie. A to na wypadek, gdyby w pomieszczeniu ktoś się jeszcze znajdował..." 1-prawda2-Musi być uruchamiane automatycznietylko nie wszedzie i nie zawszePomieszczenia w których znajdują sie-serwery-ups-y-centrale telefoniczne, alarmowe, pożarowe, dso itp.o sporej wartości mimo przebywania ludzi jest uruchamiane automatycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 27.03.2010 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 ... 2-Musi być uruchamiane automatycznie tylko nie wszedzie i nie zawsze Pomieszczenia w których znajdują sie -serwery -ups-y -centrale telefoniczne, alarmowe, pożarowe, dso itp. o sporej wartości mimo przebywania ludzi jest uruchamiane automatycznie Chyba jednak nie instalacje CO2, najwyżej wodne lub proszkowe. Lub jesli chodzi o pomieszczenia w których ludzie nie przebywają (a np. serwisanci, którzy w danej chwili cos tam robią i nagle odpala im butla CO2) Ludzkie życie ma wartość najwyższą. A te butle to ho ho - wielgachne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 27.03.2010 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Na drzwiach jest napisane: "Pomieszczenie zabezpieczone (...) po 30 sekundach od uruchomienia się sygnału dżwiękowego uruchamia się system gaśniczy". To jak to jest, automatycznie czy ręcznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.